W posiedzeniu wzięli udział: marszałek Longin Pastusiak, prezes LOK Władysław Skalny, członkowie zarządu głównego tej organizacji, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Jerzy Swatoń, dyrektor Jan Wróbel z Ministerstwa Środowiska, prof. Zbigniew Gertych, przedstawiciel marszałka województwa mazowieckiego oraz członkowie kół LOK z całego kraju.

Jak stwierdził marszałek Senatu, na szczególne podkreślenie zasługuje działalność ligi prowadzona wśród dzieci i młodzieży. Liga organizuje koła i kluby LOP, obozy, kolonie, rajdy, konkursy i olimpiady, zielone szkoły oraz różnego rodzaju społecznie użyteczne prace. Są to płaszczyzny działania, które integrują młodzież we wspólnej pracy i zabawie. Jednocześnie stanowią okazje do uświadamiania, że w życiu są cenne nie tylko wartości materialne - wymierne, ale także środowisko przyrodnicze, w którym żyjemy na co dzień.

W opinii marszałka L. Pastusiaka, to bardzo budujące, że w dobie komputeryzacji istnieje organizacja, która potrafi zwrócić uwagę młodych ludzi na wartości niematerialne, przyrodnicze, środowiskowe. Może jeszcze bardziej cieszy fakt, że jest dużo takiej młodzieży, która zachowała czułe i wrażliwe serca na takie wartości, będące przecież synonimem piękna i zdrowia.

Marszałek Senatu przypomniał, że w marcu 1997 roku Komisja Ochrony Środowiska zainicjowała akcję sadzenia drzew. Doceniając aktywność Ligi Ochrony Przyrody, jej wieloletnie tradycje w szerzeniu edukacji ekologicznej i dobrze zorganizowane struktury terenowe, powierzyła właśnie lidze nadzór i koordynację tej akcji. Komisja, działając pod patronatem marszałka Senatu RP, zaproponowała wówczas rozpropagowanie na nowo zwyczaju sadzenia drzew. Zwyczaju znanego już od czasów Jana III Sobieskiego. A nawiązując w pewnym sensie do Ernesta Hemingwaya, sugerowano także, aby tradycją stał się zwyczaj sadzenia drzewka przez rodziców z okazji pierwszych urodzin swojego dziecka.

Jak stwierdził marszałek L. Pastusiak, komisja już wówczas apelowała do instytucji rządowych, samorządowych, finansowych, ludzi nauki i kultury, działaczy ekologicznych, środków masowego przekazu o upowszechnianie i wspieranie tej pięknej idei, której korzeni możemy dopatrywać się w dość odległych czasach. W Polsce bowiem już w XIV wieku, za czasów Kazimierza Wielkiego, zostały podjęte działania przeciw nadmiernemu wyniszczaniu drzew. Wyrazem tego był zapis zawarty w statutach wiślicko-piotrkowskich, nakazujący ochronę nadmiernie niszczonych lasów.

Podczas posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska rozpatrzono także ustawę o zmianie ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju.