2. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Prawo własności przemysłowej.

Na dzisiejszym posiedzeniu mamy do rozpatrzenia dwie ustawy. Na wniosek pana ministra proponuję, abyśmy zmienili kolejność rozpatrywania tych ustaw. Pierwsza to ustawa o czasie urzędowym na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, druga to ustawa - Prawo własności przemysłowej.

Rozumiem, że nie ma sprzeciwu co do kolejności rozpatrywania tych ustaw, zatem zaczynamy od ustawy - Prawo własności przemysłowej.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze, przystępujemy zatem do omówienia ustawy z dnia 10 grudnia o czasie urzędowym na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Jak państwo wiecie, jest ona bardzo krótka, zawiera zaledwie sześć artykułów. Ma ona właściwie charakter zupełnie formalny. Wprowadza ona nowy termin "czas urzędowy" - od tej pory będzie się to tak nazywało.

(Głos z sali: Po co ta ustawa?)

Panie Ministrze, proszę odpowiedzieć na pytanie senatora...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Może pani to wytłumaczy). (Sygnał telefonu komórkowego)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej Jacek Piechota: Pani wicedyrektor Departamentu Polityki Przemysłowej to wyjaśni.)

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Mamy regulację dotyczącą czasu letniego w formie ustawy i dlatego propozycja wprowadzenia regulacji dotyczącej czasu urzędowego również jest w formie ustawy, ponieważ dotyczy to wszystkich obywateli i ma być powszechnie obowiązujące. W związku z tym nie ma podstawy prawnej do wydania tego w innej formie niż ustawa.

W ramach uzupełnienia chciałbym powiedzieć, że obowiązująca do tej pory ustawa z roku 1996 nie uwzględniała faktu, iż tymczasem weszła w życie ustawa o działach administracji. Stara ustawa mówi o tym, iż czas letni wprowadza i odwołuje prezes Rady Ministrów w drodze rozporządzenia, na wniosek ministra przemysłu i handlu, przedstawia go on w porozumieniu z ministrem transportu i gospodarki morskiej. Nie mówi się w niej o ministrze właściwym do spraw gospodarki itd.

Pan senator Konieczny zgłosił się na ochotnika na prezentowanie tej ustawy na posiedzeniu plenarnym. Czy są inne propozycje? Nie widzę. Rozumiem zatem, że komisja nie ma innych kandydatur i upoważnia pana senatora Koniecznego do zaprezentowania tej ustawy w imieniu komisji.

Panie Senatorze, został pan sprawozdawcą naszej komisji w sprawie tej ustawy. Zadanie pańskie jest niezwykle łatwe i zapewne wypełni je pan właściwie.

Na tym kończymy punkt pierwszy naszego posiedzenia.

Proszę państwa, ustawa - Prawo własności przemysłowej jest znacznie bardziej skomplikowana od ustawy o czasie urzędowym na terenie Rzeczypospolitej Polskiej i niewątpliwie wymaga znacznie głębszej analizy. Chciałbym przypomnieć tylko, zanim przejdę do wniosków, że ustawa ta wywołała w Sejmie w początkowej fazie prac nad nią dosyć dużą burzę. Ale w wyniku prac podkomisji i komisji sejmowej okazało się, że podczas głosowania nad tą ustawą ponad czterystu posłów wypowiedziało się za. Mogę to skwitować w jeden sposób: ustawa uzyskała w Sejmie zdecydowaną większość.

Przedmiotem sporu były jedynie dwa artykuły: art. 296 i 305, dotyczące spraw własnościowych. Artykuły te w ostatecznej wersji zostały skreślone. To jest pierwsza uwaga.

Uwaga druga. Ta ustawa trafiła do nas w trybie dosyć szybkim. W związku z tym mieliśmy do wyboru następującą możliwość: albo dać państwu czas na zapoznanie się szczegółowe z tą ustawą i zrobić posiedzenie komisji na przykład w sylwestra lub w przeddzień sylwestra, albo też pójść inną drogą, którą za chwilę zaproponuję i zwołać to posiedzenie na dziś. Wybraliśmy ten drugi wariant.

Tak jak powiedziałem, ustawa była przedmiotem powszechnej zgody w Senacie. Była już bowiem rozpatrywana przez Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych. Właściwie ta ustawa pod względem merytorycznym bardziej pozostaje w gestii Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych niż naszej komisji. Trafiła do naszej komisji z tego względu, że wiąże się z Urzędem Patentowym RP, który pozostaje bardziej w gestii Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.

Konkludując, proponowałbym, po pierwsze, abyśmy na dzisiejszym posiedzeniu, o ile nie będzie innych propozycji, przyjęli i poparli poprawki zgłoszone przez Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych, ponieważ one mają charakter legislacyjno-porządkowy. I po drugie, jeśli w czasie głębszego zapoznawania się państwa z tą ustawą - co będzie miało niewątpliwie miejsce w okresie świątecznym, bo państwo, w co mocno wierzę, będziecie nad tym pracowali - nasuną się komuś szczegółowe wnioski, to proponowałbym, żeby zgłosić je na posiedzeniu plenarnym, na którym ustawa będzie rozpatrywana. W tej chwili wywoływanie wielkiej dyskusji na temat tej ustawy nie ma chyba sensu.

Uwaga ostatnia. Nasze Biuro Legislacyjne, którego przedstawiciel jest obecny, nie przygotowało na dziś pełnej opinii, ale generalnie uznaje tę ustawę za właściwą i słuszną, choć dostrzega w niej pewne niedopracowane drobiazgi o charakterze porządkowym, które widzą również państwo z Urzędu Patentowego RP. Stąd uwagi do ustawy będą przygotowywane i będziemy mogli je wprowadzić do niej na posiedzeniu, w którym ta ustawa wejdzie pod obrady Senatu.

Czy do takiego sposobu procedowania i do tej koncepcji mam zgodę państwa senatorów? Tak.

Teraz prosiłbym, żebyście państwo zechcieli tylko potwierdzić to, co przed chwilą powiedziałem. Jaki jest stosunek rządu do ustawy, która wpłynęła do Senatu, i do poprawek, które przyjęła Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych.

Czy ktoś z państwa senatorów ma pytania w tej sprawie? Jeżeli nie, to stawiam wniosek, aby komisja nasza poparła poprawki zgłoszone przez Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych i abyśmy w ten sposób zakończyli procedowanie nad tą ustawą. Jeszcze pozostanie nam wyznaczenie osoby koordynującej ustawę. Rozumiem, że pan senator Gierek wstępnie wyraził gotowość i nie uchyli się od tego obowiązku.

Nie ma. W związku z tym, Drogi Adamie, zostałeś sprawozdawcą komisji w sprawie tej ustawy...

Pragnę zwrócić uwagę, że twoje zadanie będzie znacznie trudniejsze niż pana senatora Koniecznego, który ma wyjątkowo prostą ustawę.

Ponieważ jest to ostanie posiedzenie naszej komisji w tym roku...

(Starszy Referent do spraw Legislacji w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Czy mogę?)

Panie Przewodniczący, komisja rekomendowała poprawki, ale nie rekomendowała jeszcze ustawy w całości wraz z przyjętymi poprawkami. Dziękuję.

Szanowni Państwo, ponieważ jest to ostatnie posiedzenie komisji w tym roku, jako przewodniczący chciałbym serdecznie podziękować wszystkim członkom komisji za miłą i ofiarną współpracę. Myślę, że ta współpraca będzie kontynuowana równie pomyślnie w następnych latach. Jednocześnie pragnę podziękować państwu za udział w pracach naszej komisji, a wszystkim koleżankom i kolegom, tudzież zaproszonym gościom, życzyć wszystkiego co dobre, piękne i pomyślne zarówno na okres świąteczny, jak i na nowy rok.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej Jacek Piechota: Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to dołączamy się do tych życzeń: życzymy wesołych świąt i wszystkiego dobrego.)