Witam panie senator i panów senatorów, członków senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Na dzisiejszym posiedzeniu mamy rozpatrzyć praktycznie tylko jeden punkt: wybrać przewodniczącego naszej komisji. Posiedzenie senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu uważam za otwarte.

Chciałabym prosić, żebyście państwo zgłosili kandydata na przewodniczącego naszej komisji. Proszę bardzo, jakie są propozycje?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pan Bogdan Podgórski zgłosił pana senatora Grzegorza Matuszaka. Jakie są inne kandydatury? Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Ja zgłaszam panią senator Krystynę Doktorowicz.

(Głos z sali: Pani senator Dorota Kempka.)

Teraz spytam każdej osoby zgłoszonej, czy wyraża zgodę na kandydowanie. Został zgłoszony pan Grzegorz Matuszak... Przepraszam, zacznę od pani Doktorowicz, kobiety. Czy pani senator wyraża zgodę?

(Senator Krystyna Doktorowicz: Tak, dziękuję bardzo.)

Ja powtarzam to, co powiedziałam na poprzednim posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Dziękuję bardzo pani senator Irenie Kurzępie za zgłoszenie mojej kandydatury. Nie wyrażam zgody na kandydowanie i myślę, że na poprzednim posiedzeniu to wytłumaczyłam.

(Głosy z sali: Pamiętamy.)

(Głos z sali: Nie ma.)

Jeżeli nie ma, to proponuję wybór komisji skrutacyjnej, chyba że państwo chcą zadawać pytania kandydatom?

(Głos z sali: Nie.)

W związku z tym do komisji skrutacyjnej proponuję następujące osoby, jeżeli państwo wyrazicie zgodę: panią Wiesię Sadowską, pana Kazika Pawełka i pana Janka Szafrańca.

(Senator Kazimierz Kutz: Brawo, można eksportować taką komisję.)

Kto jest za tym, aby komisja skrutacyjna pracowała w takim składzie? (15)

Bardzo proszę komisję skrutacyjną o przystąpienie do pracy, a pana Andrzeja Maresza o dostarczenie kartek do głosowania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, głosowanie musi być tajne i w związku z tym pięć minutek przerwy na papierosa.

(Senator Kazimierz Kutz: Na agitację przedwyborczą.)

Pan Andrzej Maresz rozdaje karteczki do głosowania.

Czy mogę coś wyjaśnić? Na kartkach do głosowania...

No to dobrze. Na kartkach do głosowania są dwa nazwiska, na dole jest napisane jak należy głosować. Przy nazwisku osoby, na którą głosujemy, stawiamy krzyżyk. Ta osoba, która otrzyma największą ilość głosów, zostanie wybrana.

(Senator Kazimierz Kutz: A czy kandydaci mogą głosować na siebie?)

Bardzo proszę przewodniczącego komisji skrutacyjnej o odczytanie protokołu.

Protokół komisji. Na kandydata na przewodniczącego komisji zgłoszono dwójkę senatorów: Krystynę Doktorowicz i Grzegorza Matuszaka. Oddano głosów ważnych dwanaście, głosów nieważnych zero. Komisja w składzie: Wiesława Sadowska, Jan Szafraniec, Kazimierz Pawełek - przewodniczący stwierdza, że za wyborem senator Krystyny Doktorowicz oddano cztery ważne głosy, a jeden senator wstrzymał się od głosu. Za wyborem Grzegorza Matuszaka głosowało sześciu senatorów, jeden senator wstrzymał się od głosu. Komisja stwierdza, że senator Grzegorz Matuszak został wybrany kandydatem na przewodniczącego Komisji Kultury i Środków Przekazu. Podpisy komisji. Oddaję protokół.

Dziękuję bardzo komisji skrutacyjnej za szybkie obliczenie głosów. Rozumiem, że w imieniu pań senator i panów senatorów mam prawo złożyć pismo do pana marszałka, że kandydatem na przewodniczącego komisji jest pan senator Grzegorz Matuszak.

Jestem szczerze wzruszony. Debiutuję w takim głosowaniu. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim paniom i panom, którzy zechcieli oddać na mnie głos. Mam nadzieję, że ci z państwa, którzy wstrzymali się od głosu lub głosowali na panią senator Doktorowicz, zechcą wspomóc mnie... Zresztą wspólnie z Krystyną Doktorowicz będziemy troszczyć się o to, co jest chyba podstawowym zadaniem nas wszystkich, czyli będziemy dbać o rozwój polskiej kultury i jak najlepsze funkcjonowanie senackiej komisji. Jeszcze raz bardzo dziękuję i mam nadzieję, że z państwa pomocą końcówka funkcjonowania komisji będzie co najmniej równie dobra, jak do tej pory. Dziękuję.

Chciałam serdecznie pogratulować panu senatorowi Matuszakowi. Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali, ale z komisji bynajmniej nie odchodzę i jeżeli Senat powierzy panu tę funkcję, , Panie Senatorze, w co szczerze wierzę, bo też będę na pana głosować, to myślę, że będziemy dalej współpracować. Bardzo dziękuję.

Faktycznie, powinnam poprosić pana Grzegorza Matuszaka, żeby zajął miejsce obok mnie. No ale dopiero Senat zadecyduje o tym, kto będzie przewodniczącym. Na dzień dzisiejszy pan Matuszak jest naszym kandydatem.

Panie Marszałku, prawdopodobnie w czwartek kończymy posiedzenie Senatu, tak?

(Senator Kazimierz Kutz: Z mojej ściągawki, to tak wynika.)

W związku z tym chciałabym państwa prosić, żebyście zarezerwowali sobie czas, bo albo zrobimy posiedzenie naszej komisji po posiedzeniu Senatu 16 grudnia, albo spotkamy się 17 grudnia, ponieważ Sejm przyjmuje nowelizację ustawy...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie może być 16 grudnia, dlatego bardzo proszę, żebyście zarezerwowali sobie czas 17 grudnia o 9.00. I w ciągu godziny nie będzie ustawy...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ja przepraszam, bo tutaj dopowiadam. Ale z tego, co wiem i z tego, co zostało ustalone, prace w Sejmie zostały w ten sposób zaplanowane, że dopiero w piątek rano, w bloku głosowań między 9.00 a 11.00, będą głosowania nad poszczególnymi ustawami, a kiedy będą druki, to też jest trudno przewidzieć. A więc ewentualnie to może być wstępne posiedzenie komisji albo takie informacyjne, bo nie będzie uchwalonej ustawy.

(Głosy z sali: Nie, to bez sensu.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Chciałabym, żebyście państwo sobie jednak zarezerwowali piątek na posiedzenie naszej komisji w sprawie nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości, bo nie chciałabym, żebyśmy musieli przyjeżdżać w poniedziałek, bo tak by to wyglądało.

(Senator Kazimierz Kutz: Słusznie.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Szanowni Państwo, wstępnie umawiamy się w ten sposób, że następne posiedzenie komisji odbędzie się w piątek. Ja spróbuję jeszcze porozmawiać i wyjaśnić sprawę, czy ta ustawa musi być przyjęta 22 grudnia na posiedzeniu Senatu. Jeżeli się okaże, że nie musi, to możemy zrobić posiedzenie po prostu w styczniu, ale musiałabym wiedzieć, kiedy w styczniu, bo nie mamy jeszcze harmonogramu posiedzeń Senatu na styczeń. Chyba że pan marszałek wie coś więcej?

Jeszcze nie, dlatego że też nic nie wiedzieliśmy o tym, co będzie...

(Senator Krzysztof Piesiewicz: Będziemy wiedzieli w czwartek o 9.00.)

(Zastępca Przewodniczącego Dorota Kempka: Rozumiem.)

Dobrze. Czyli w takim razie wstępnie jesteśmy umówieni, że może będzie tak, że posiedzenie naszej komisji odbędzie się w piątek 17 grudnia i będzie specjalny komunikat w tej sprawie. To jest jedna sprawa.

Druga sprawa. Państwo przysłuchiwaliście się dzisiaj dyskusji, a szczególnie omawianiu naszej poprawki, poprawki siódmej. W związku z tym pozwoliłam sobie zastosować wybieg taktyczny. Przepraszam, że tak mówię. Została zgłoszona moja poprawka wprowadzająca przyznanie środków finansowych dla Krajowej Rady z innego źródła finansowania. Czy w takim razie na posiedzeniu komisji, na którym będą rozpatrywane poszczególne poprawki, będę miała prawo wycofać poprawkę zgłoszoną przez komisję?

(Senator Kazimierz Kutz: Zamienić.)

(Senator Kazimierz Kutz: Zmienić odniesienie.)

(Senator Krzysztof Piesiewicz: A z jakiego źródła?)

Wskazałam inne źródło, nie tak kontrowersyjne, jakie wskazaliśmy, bo w trakcie dyskusji okazało się, że jeśli chodzi o każde źródło, które myśmy zaproponowali na posiedzeniu komisji i które zostało przyjęte przez komisję, protesty ze strony senatorów były przeolbrzymie i nie daje to żadnej gwarancji, że ta poprawka przejdzie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Była jeszcze jedna poprawka, którą rozpatrywaliśmy również na posiedzeniu komisji i o której wspominała dzisiaj pani senator Doktorowicz. Dotyczyło to środków specjalnych, poz. 44, zwiększenia środków na Uniwersytet Warszawski. Przedstawiciel Ministerstwa Finansów na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych powiedział, że w żadnym wypadku z tego źródła nie możemy brać. Dlatego została wprowadzona mała korekta do poprawek, które zgłosiła nasza komisja. Później się dowiedziałam, że można było wrócić do tego. A więc myślę, że jeżeli na posiedzeniu komisji będą rozpatrywane indywidualne poprawki, to zastosuję takie źródło finansowania tej poprawki, żeby po prostu przeszła. Informuję naszą komisję o tym i gorąco proszę o poparcie mojego stanowiska, bo myślę, że bez względu na to, jaka jest państwa ocena i jakie państwo macie zastrzeżenia do Krajowej Rady, to jednak środki finansowe powinniśmy w jakimś stopniu jej przywrócić. Tyle z mojej strony.

(Senator Krystyna Doktorowicz: Nie, nie, dziękuję.)

Przepraszam bardzo. Myślałam...

(Wypowiedź poza mikrofonem)