9 kwietnia 2003 r.

Podczas posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu rozpatrzono sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności za 2002 r. oraz informację o podstawowych problemach radiofonii i telewizji.

W wyniku dyskusji, a następnie głosowania komisja opowiedziała się za przyjęciem sprawozdania z działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Decyzję tę podjęto przy jednym głosie sprzeciwu. Za rekomendowaniem Izbie odrzucenia dokumentu głosował tylko senator Jan Szafraniec.

Senatorowie w większości nie podzieli zarzutów opinii co do pracy rady, przedstawionej na prośbę komisji przez dr. Zbigniewa Bajkę z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ekspert negatywnie ocenił m.in. decyzje o nieprzedłużeniu koncesji dwóm lokalnym stacjom: Twojemu Radiu Wałbrzych i Blue FM z Krakowa, co spotkało się z powszechną krytyką w tych miastach.

Zdaniem dr. Z. Bajki, dokumentacja działań koncesyjnych na rynku radiowym wskazuje, że wiele argumentów rady przytaczanych w decyzjach negatywnych dla odbiorców jest nieczytelnych i niezrozumiałych dla nadawców, a poszczególne decyzje są dowodem na dowolne traktowanie niektórych przepisów prawa. Jak stwierdził w swej opinii ekspert komisji, stwarzać to może wrażenie niejednakowego traktowania różnych nadawców, a także lekceważenia opinii środowisk, w których stacja działa.

Decyzji koncesyjnych rady broniła jej przewodnicząca Danuta Waniek. Jak stwierdziła, rada nie udzieliła tym stacjom koncesji, ponieważ oferowały one za mały udział słowa w programie. Przewodnicząca zachęcała senatorów, by dali radzie wytyczne w tej sprawie. Podobną opinię przedstawił sekretarz KRRiTV Włodzimierz Czarzasty. Ekspertyzę dr. Z. Bajki określił jako wewnętrznie rozbieżną. Przekonywał, że bez względu na to, co ludzie mówią, to decyzje rady podejmowane były w interesie kraju.

W dyskusji senator Krystyna Doktorowicz stwierdziła, że ubolewa nad tym, iż rada jest tak ostro ostatnio krytykowana, przede wszystkim z pobudek politycznych. Zdaniem senator, KRRiTV wykonuje ogromną pracę.

Uznanie dla polityki koncesyjnej KRRiTV wyraziła również senator Maria Szyszkowska. W jej opinii, manipuluje się oczekiwaniami społeczeństwa co do programu stacji radiowych. Senator wyraziła zaniepokojenie tym, że w TVP jest wiele programów katolickich, a - jak stwierdziła - nie są reprezentowane inne światopoglądy.

Senator Stanisław Nicieja z uznaniem mówił o umiejętności twardego przedstawiania swoich racji o rynku mediów przez sekretarza KRRiTV W. Czarzastego, zwłaszcza na tle byłego szefa KRRiTV Juliusza Brauna, który "krążył zawsze gdzieś wokół tematu".

Jak stwierdził senator Bogusław Litwiniec, mówienie o obiektywizmie i odpolitycznieniu KRRiTV jest hipokryzją, ponieważ interesów politycznych nie można prezentować bez kryteriów politycznych.

Prezentowane w dyskusji opinie z zadowoleniem przyjęła szefowa rady D. Waniek. Jak stwierdziła, cieszy się, że nie wszyscy krytykują tę instytucję i dziwi się opiniom o jej skłóceniu, bo rada - widziana od wewnątrz - jest o wiele bardziej sympatyczna.

Jak wskazywała przewodnicząca, na pracy rady "mści" się to, że ma ona dwie siedziby (jedna wynajmowana) i jej członkowie są oddzieleni od jej aparatu wykonawczego. Przewodnicząca powiedziała, że życzy sobie, by któryś z członków rady doczekał czasu, kiedy rada będzie miała jedną, własną siedzibę.

Podczas posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu D. Waniek poinformowała, że z powodu zawirowań wokół Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz nowelizacji ustawy o mediach Polska może stracić część dofinansowania z Unii Europejskiej na projekt dotyczący polityki medialnej. Komisja Europejska przyznała na ten cel 2 mln euro z funduszu PHARE.

Z informacji przekazanych Polskiej Agencji Prasowej przez członka rady Waldemara Dubaniowskiego wynika, że Komisja Europejska jest zaniepokojona sytuacją wokół prac nad nowelizacją ustawy o mediach. Komisja zwróciła też uwagę, że do tej pory nie otrzymała tłumaczenia pełnej wersji projektu nowelizacji. Drugim powodem, dla którego komisja może wstrzymać dofinansowanie programu, jest "utrata wiarygodności KRRiTV w kontekście ostatnich wydarzeń politycznych". Ostateczną decyzję Bruksela ma podjąć w ciągu dwóch tygodni od otrzymania uwag swojego przedstawicielstwa w Polsce.

Umowę o współpracy przy realizacji projektu, dotyczącego m.in. regulacji prawnych związanych z rynkiem radiowym i telewizyjnym, podpisały latem ubiegłego roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz francuska dyrekcja ds. mediów w kancelarii premiera.

Za pieniądze z funduszu PHARE mają być przygotowane podstawy prawne modernizacji rynku medialnego w związku z rozwojem technologii cyfrowych i niezbędne do tego analizy ekonomiczne. Pieniądze mają być też przeznaczone na opracowanie zmian w koncepcji KRRiTV jako regulatora rynku, na zakup sprzętu dla tej instytucji (chodzi m.in. o stworzenie nowoczesnego sytemu monitoringu mediów), a także szkolenia pracowników. Projekty w tym zakresie zostały przygotowane i program ruszył jesienią ubiegłego roku. Jego realizacja jest oceniana co trzy miesiące.

Podczas posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu zaopiniowano także zgłoszone kandydatury na członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

W związku z rezygnacją z kandydowania senatora Ryszarda Sławińskiego i posła Ryszarda Ulickiego komisja rozpatrzyła dwie kandydatury: Edwarda Pałłasza i Piotra Ogińskiego. E. Pałłasz (ur. w 1936 r.) jest laureatem kilku konkursów kompozytorskich; pracował m.in. w teatrach studenckich Bim-Bom i STS, był kierownikiem muzycznym teatru Komedia (1964-66), a w latach 1988-93 sprawował funkcję prezesa Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Zasiadał m.in. w Radzie Kultury przy prezydencie Lechu Wałęsie. W latach 1995-1999 kierował Programem Drugim Polskiego Radia.

P. Ogiński (ur. w 1957) ma doświadczenie w pracy w KRRiTV. W latach 1993-94, w czasie pierwszego procesu koncesyjnego, kierował tam departamentem programowym. Wcześniej, w 1992 roku, był dyrektorem oddziału warszawskiego radia RMF FM, biorąc udział w przekształcaniu tej stacji w radio ogólnopolskie. W 1993 roku kierował działem promocji programu TVP dla zagranicy TV Polonia. Ponadto P. Ogiński pracował w międzynarodowej spółce Multichoice-Filmnet, przygotowującej uruchomienie platformy programów płatnej telewizji w Europie centralnej. Pracował przy uruchomieniu telewizji RTL7 w Polsce. Od 1998 do 1999 roku P. Ogiński pełnił funkcję wiceprezesa Polskiej Agencji Informacyjnej. Potem, przez prawie dwa lata, pełnił funkcję prezesa zarządu Tel-Energo S.A., spółki będącej operatorem telekomunikacyjnym. Obecnie jest ekspertem Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji.

W głosowaniu za kandydaturą P. Ogińskiego opowiedział się jeden senator, przeciw było czterech, a trzech wstrzymało się od głosu. E. Pałłasza poparło czterech senatorów, dwóch było przeciw i dwóch wstrzymało się od głosu.