19 listopada 2003 r.

Na swym posiedzeniu Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych rozpatrywała ustawę o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003-2006.

Senatorowie wysłuchali wystąpienia wiceministra gospodarki, pracy i polityki społecznej Jacka Piechoty, który uzasadniał przyjęty przez rząd program restrukturyzacji górnictwa, zakładający m.in. redukcję wydobycia do rzeczywistych potrzeb rynku oraz umorzenie 18 mld zł zadłużenia tego sektora. W opinii wiceministra program umożliwi konkurowanie na rynku unijnym, w przeciwnym wypadku górnictwu grozi upadłość. Jak poinformował, Komisja Europejska zgodziła się na pomoc publiczną w postaci umorzeń, ponieważ jej efektem ma być trwała rentowność sektora.

Podczas posiedzenia komisji zapoznano się także z opiniami przedstawicieli central związkowych: związku zawodowego górników w Polsce, Związku Zawodowego "Kadra" oraz Związku Zawodowego "Sierpień' 80". Opowiadali się oni za wprowadzeniem poprawki umożliwiającej łączenie kopalń i tylko częściową ich likwidację. Ponadto senatorowie wysłuchali uwag Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu.

Uchwalona przez Sejm ustawa, która była projektem rządowym, zakłada oddłużenie górnictwa łącznie o 18 mld zł, ograniczenie wydobycia węgla i likwidację kopalń oraz wprowadzenie osłon socjalnych dla górników.

Ustawa ma umożliwić umorzenie w górnictwie długu w wysokości 14,5 mld zł. Wraz z kontynuacją poprzedniego programu restrukturyzacji będzie można umorzyć łącznie 18 mld zł. Umorzone zostaną zobowiązania publiczno-prawne tego sektora, które powstały do 30 września br. Chodzi m.in. o należności celne, podatkowe oraz wpłaty z zysku na rzecz Skarbu Państwa.

Rozpatrywana ustawa wprowadza program restrukturyzacji, zakładający ograniczenie wydobycia o 12-14 mln ton rocznie, w tym w Kompani Węglowej - o 9,2 mln ton rocznie. Wygaszona zostanie działalność czterech kopalń Kompanii Węglowej.

W wyniku dyskusji, a następnie głosowań, Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 21 poprawek do rozpatrywanej ustawy sejmowej. Ustalono, że sprawozdanie w imieniu komisji złoży senator Jerzy Markowski.

W jednej z poprawek zaakceptowanych przez komisję zaproponowano łączenie kopalń w celu ich bardziej efektywnej likwidacji oraz utrzymania zatrudnienia. Zmiana ma umożliwić łączenie kopalni mającej dobre wyniki z funkcjonującą gorzej. Tą metodą likwidacji kopalń posługiwano się dotychczas. Sejm odrzucił poprawkę zakładającą możliwość łączenia kopalń. W ustawie zapisano, że likwidacja kopalń polega na tym, żeby likwidować je osobno.

W opinii przewodniczącego komisji senatora J. Markowskiego, taniej jest dla budżetu połączyć kopalnię gorzej funkcjonującą z kopalnią lepiej funkcjonującą, bo część tych kosztów przenosi na siebie kopalnia zdrowsza. Inne korzyści wynikające z tej propozycji to "naturalna alternatywa zatrudnienia dla pracowników" oraz to, że urządzenia z kopalni likwidowanej mogą być zastosowane w kopalni nadal funkcjonującej bez przekazywania jej majątku.

Do stanowiska Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych zgłoszono wniosek mniejszości, na którego sprawozdawcę wybrano senator Genowefę Ferenc. Rekomendowany wniosek zmierzał do zniesienia możliwości przejścia na emeryturę górniczą osobom, które utraciły prawo do renty górniczej. Sejm wprowadził taką możliwość w stosunku do osób, które pracowały w górnictwie 20 lat (lub 15 lat i przez 5 lat pobierali rentę), a następnie orzeczono, że są zdolni do pracy. Umożliwia to przechodzenie na emeryturę nieuprawnionych osób. Zmiana zaproponowana we wniosku mniejszości spotkała się z poparciem rządu.

Nie uzyskała natomiast poparcia propozycja, sugerowana w wystąpieniu wiceministra J. Piechoty, dotycząca zniesienia zapisu sejmowego, a w konsekwencji umorzenia tzw. zobowiązań ekologicznych, czyli długów kopalń wobec Funduszu Ochrony Środowiska. W opinii wiceministra gospodarki, przedsiębiorstwa górnicze nie mają środków na spłatę tych należności.