Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (308) z 36. posiedzenia

Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych

w dniu 28 czerwca 2002 r.

Porządek obrad

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne.

(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 06)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jerzy Markowski)

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Szanowni Państwo, otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych poświęcone rozpatrzeniu ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne.

Przypominam, że treść ustawy jest zawarta w druku nr 132.

Na początek bardzo chciałbym przeprosić tych z państwa, którzy zadeklarowali swój udział w naszym posiedzeniu, za tę godzinną zwłokę, bo poprzednie posiedzenie komisji o tyle się przeciągnęło. Odbywało się ono z udziałem znakomitej części Rady Polityki Pieniężnej, wicepremiera Rzeczypospolitej i wielu innych gości spoza parlamentu, dotyczyło trudnych, a zarazem spornych kwestii, i trzeba było wszystkim dać szansę wypowiedzenia się, co nie znaczy, że zgodziliśmy się ze wszystkimi opiniami. Jeszcze raz państwa przepraszam za tę godzinną zwłokę. Będę się starał tak poprowadzić posiedzenie, ażeby nadrobić tę godzinę opóźnienia.

Chciałbym serdecznie powitać gości uczestniczących w naszym posiedzeniu, przede wszystkim przedstawiciela rządu, pana ministra Marka Kossowskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki, odpowiedzialnego za politykę paliwowo-energetyczną, oraz pana Leszka Juchniewicza, prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, który został niedawno powołany przez premiera na następną pięcioletnią kadencję, czego mu członkowie komisji serdecznie gratulują. Witam również serdecznie pana senatora Suchańskiego wraz z zespołem doradców oraz naszego kolegę, senatora poprzedniej kadencji, pana Baranowskiego. Jurek, zawsze jesteś u nas mile widzianym gościem. Witam państwa serdecznie i przystępujemy do procedowania.

Z formalnego punktu widzenia mamy o tyle uproszczoną sytuację, że przed nami zakończyła prace nad tą ustawą Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, która, jak sądzę, w zakresie swoich kompetencji, czyli dostosowania naszego prawa do prawa unijnego, zabrała głos w jej sprawie. Sądzę, że zrobiła to jak najbardziej kompetentnie, bo któż miałby być bardziej kompetentny w tej materii niż Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Stanowisko przyjęte przez Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej możemy potraktować jako ściągę i byłoby chyba korzystnie dla nas, żebyśmy zerkali do niego, bo dzięki temu poznalibyśmy punkt widzenia komisji na określone kwestie.

Senat ma tę ustawę rozpatrywać na plenarnym posiedzeniu 3 lipca, więc dziś zajęlibyśmy stanowisko w tej sprawie. Przypuszczam, że jeszcze w trakcie debaty parlamentarnej zostaną zgłoszone poprawki do tej ustawy i w związku z tym trzeba się będzie jeszcze raz spotkać i porozmawiać na ten temat, więc zawczasu już poprosiłbym pana ministra Kossowskiego, żeby ewentualnie zarezerwował sobie na 3-4 lipca czas na spotkanie z Komisją Gospodarki i Finansów Publicznych w tej sprawie, ponieważ spodziewam się właśnie takiego obrotu rzeczy.

Proszę państwa, powiem szczerze, poczułem się mocno zakłopotany, bo akurat komu jak komu, ale mnie nie przystoi prosić kogokolwiek o zreferowanie ustawy - Prawo energetyczne, ale mimo to bardzo proszę osobę z urzędu, przedstawiciela rządu, wyznaczoną przez pana ministra Kossowskiego o przedstawienie istoty nowelizacji projektu ustawy. Później poproszę o wypowiedź w tej sprawie przedstawiciela Biura Legislacyjnego.

Panie Ministrze, proszę o zabranie głosu pana lub kogokolwiek przez pana wyznaczonego.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Powiem bardzo krótko. Nowelizacja ustawy - Prawo energetyczne sprowadza się przede wszystkim do dostosowania przepisów prawa energetycznego do norm prawa europejskiego, w szczególności służy implementacji do prawa polskiego przepisów zawartych w dyrektywach dotyczących jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii elektrycznej, gazu ziemnego oraz przesyłania energii elektrycznej i gazu ziemnego, a także wymogów w zakresie informowania Komisji Europejskiej o projektach inwestycyjnych w energetyce, tworzenia warunków do rozwoju sieci transeuropejskich w energetyce oraz promowania rozwoju źródeł odnawialnych energii.

W trakcie wcześniejszych prac, które były prowadzone jeszcze w związku z przygotowaniem przedłożenia rządowego, uwzględniliśmy bardzo liczne wnioski, jakie pojawiły się w wyniku uzgodnień międzyresortowych, ale także wnioski rzecznika praw obywatelskich dotyczące zapewnienia zgodności ustawy z Konstytucją RP oraz zmiany w innych przepisach. Projekt ustawy zarówno w sektorze energetyki, jak i w sektorze gospodarki był w dużej mierze konsultowany społecznie. To tyle, jeżeli chodzi o samą istotę ustawy.

Konkludując, ta nowelizacja ma przede wszystkim charakter dostosowawczy. Chodzi o podporządkowanie i dopasowanie jej regulacji do konstytucji i prawa europejskiego. Rzeczywiście - zresztą wspomniał już o tym pan przewodniczący - rozpatrywaliśmy tę ustawę na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, gdzie również przeanalizowaliśmy dziesięć uwag zgłoszonych przez Biuro Legislacyjne Senatu. Chciałbym powiedzieć, że z większością tych uwag się zgodziliśmy. One rzeczywiście poprawiły zapisy z wersji pierwotnej i później przyjętej przez parlament. Na tym zakończyłbym wprowadzenie na temat tej ustawy ze strony rządu.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Jeżeli przyjmiemy jeszcze raz jakąś część tych poprawek - zwracam się teraz do przedstawiciela Biura Legislacyjnego - to potem należy się spodziewać zwołania jeszcze jednego wspólnego posiedzenia naszej komisji i Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Na nim przegłosowalibyśmy te zgłoszone poprawki.

Proszę bardzo, przedstawiciel Biura Legislacyjnego.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Jeżeli poprawki będą identyczne, to może dojść do takiej sytuacji, że marszałek nie odeśle ich do komisji. Myślę, że raczej zostaną zgłoszone jakieś wnioski na sali w czasie posiedzenia plenarnego.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Wynika więc z tego, że należy się raczej spodziewać takiej sytuacji.

Proszę bardzo, przedstawiciel Biura Legislacyjnego.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Może będę omawiał poprawki według tej kolejności, jaka znajduje się w rozdanym państwu wykazie zatytułowanym "Propozycje poprawek do ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne".

Poprawka pierwsza ma charakter porządkujący. Ta poprawka została również przyjęta przez Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Panie Mecenasie, może po kolei. Rozumiem, że jest to poprawka przyjęta przez Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej i zarazem poprawka, którą popiera rząd. Czy tak?

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: Tak.)

Następna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Druga poprawka znajdująca się w tych propozycjach to jest właściwie moja uwaga. Otóż w tym przepisie, do którego odnosi się ta poprawka, jest mowa o tym, że przedsiębiorstwo energetyczne może wstrzymać dostarczanie paliw gazowych, energii i ciepła, a w ostateczności wypowiedzieć umowę sprzedaży, jeżeli odbiorca zwleka z zapłatą za pobrane paliwo gazowe, energię i ciepło co najmniej za dwa miesiące. Wydaje mi się, że nie ma potrzeby regulowania tego w ten sposób, tym bardziej że te okresy płatności mogą być w umowach różnie ustalane. Zaproponowałem więc, żeby było: "co najmniej za dwa pełne okresy płatności", tak jak jest w stosunkach najmu. W trakcie poprzedniego posiedzenia komisji przedstawiciele rządu zasugerowali, żeby to ewentualnie było: jeżeli odbiorca zwleka - to jest zawarte w wariancie drugim tego wykazu z propozycjami poprawek- z zapłatą co najmniej dwa miesiące. W tym wypadku zwrócono więc uwagę na coś zupełnie innego. Tam mieliśmy, że za jaki okres nie zapłacił - za dwa miesiące, a tu mamy, jak długo trwa tren okres, za który on nie zapłacił. Rząd ewentualnie zaproponował uzupełnić zapis o wyrazy: po upływie terminu płatności. Komisja nie przyjęła tych sugestii, ponieważ w ogóle postanowiła skreślić ust. 3a, o którym mowa w pkt 6 nowelizacji.

Kolejna moja uwaga dotyczy art. 1 pkt 7 odnoszącego się do art. 6a, w którym jest mowa...

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Przepraszam, czyli poprawki drugiej komisja nie przyjęła. Czy tak?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Jeśli chodzi o poprawkę z tych propozycji poprawek, to nie. Przyjęła poprawkę w takiej wersji, gdzie się skreśla ust. 3a.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

To znaczy opowiedziała się za skreśleniem tego artykułu.

(Starszy Legislator w Burze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: Tak.)

A jakie jest stanowisko rządu wobec tej kwestii?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, podtrzymujemy swoje stanowisko dotyczące utrzymania tego zapisu, motywując to tym, że jest to zapis, który chroni konsumenta. Przy czym wprowadziliśmy dość poważne korekty do tego zapisu, zmniejszające ryzyko dostawcy paliw gazowych, energii czy ciepła.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

To jak to brzmi? Czy tak jak w przedłożeniu rządowym, czy inaczej?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Propozycja jest taka: co najmniej dwa miesiące po upływie terminu płatności. Proponowaliśmy również, żeby ten okres skrócić do miesiąca. Jednocześnie osoba, która podlegałaby tej restrykcji, powinna być uprzedzona o tym, że umowa będzie rozwiązana i na to powinno być przeznaczone dwa tygodnie. Czyli efektywnie ktoś mógłby nie płacić za energię elektryczną na przykład półtora miesiąca.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Czy wobec tego jesteśmy w stanie w tej chwili to zredagować, żebyśmy wiedzieli, nad czym dyskutujemy?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski: Tak.)

Jak na razie są to propozycje zapisu, a teraz trzeba to jeszcze odpowiednio zredagować. Rozumiem więc, że wersje tych poprawek nie znajdują akceptacji rządu, a pan minister opowiada się za tą wersją zawartą w wariancie drugim w pkcie 2 odpowiednio jeszcze uzupełnionym. Czy tak?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski: Tak.)

I pan przedstawi za chwilę zredagowaną wersję tego zapisu, tak? Dobrze.

Czyli komisja opowiedziała się za inną wersją, rząd za inną wersją, pod warunkiem, że jeszcze coś w niej zmienimy.

Proszę bardzo, poprawka czwarta.

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: Poprawka trzecia.)

Poprawka trzecia, proszę bardzo.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Poprawka trzecia dotyczy dodawanego art. 6a. W tym przepisie pozwala się przedsiębiorstwu energetycznemu na ukaranie odbiorcy zainstalowaniem układu przedpłatowego, jeżeli co najmniej dwukrotnie w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy nie uregulował w terminie należności związanych z dostarczaniem paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła.

Moim zdaniem ten przepis jest zbyt restrykcyjny, ponieważ pozwala przedsiębiorstwu na skorzystanie z niego i zamontowanie odbiorcy tego układu przedpłatowego nawet wtedy, jeżeli odbiorca spóźni się z zapłatą tylko jeden dzień dwukrotnie w ciągu ostatniego roku. Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przyjęła poprawkę, która znajduje się w wariancie drugim tej propozycji poprawek. Zgodnie z tą poprawką przedsiębiorstwo energetyczne będzie mogło zamontować ten układ przedpłatowy, jeżeli odbiorca co najmniej dwukrotnie w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy zwlekał z zapłatą przynajmniej przez jeden miesiąc. Co powoduje, że nie będzie się wtedy karało jakichś takich zwykłych opóźnień, tylko, mówiąc w skrócie, notorycznych spóźnialskich.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Rozumiem, że w tych zapisach mnożymy czy też interpretujemy restrykcje. Przy okazji chciałbym zapytać, ilu odbiorców energii będzie to dotyczyło. Ilu jest takich, którzy teoretycznie spotkają się z rygorem tego typu sankcji? Czy to najpierw będzie dotyczyło odbiorców przemysłowych, a potem odbiorców indywidualnych? Jaka to będzie liczba ludzi, którzy co dwa miesiące będą mieć ciemno w domu lub w fabryce? Czy ktoś potrafiłby to wyliczyć?

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Jeżeli chodzi o skalę zjawiska, to można powiedzieć, że wśród odbiorców indywidualnych mogłoby to być parę procent osób, którzy mają problemy z opłatami za energię elektryczną. Wróciłbym jeszcze na moment do tego pierwotnego tekstu. Otóż chciałbym zwrócić uwagę na to - i tak to argumentowałem również na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej - że ten zapis ma charakter fakultatywny. To nie jest zapis obligatoryjny. On daje dostawcy energii elektrycznej, gazu czy ciepła, ale przede wszystkim energii elektrycznej i ciepła, możliwość zainstalowania takiego urządzenia, które może poprawić skuteczność oddziaływania na tego odbiorcę. Obstawaliśmy również przy tym, żeby to było instalowane na koszt przedsiębiorstwa, dlatego że jest to zapis fakultatywny. Nie wynika z niego obowiązek zainstalowania takich urządzeń, dlatego że odbiorca, który zalega z opłatami, może również nie płacić za te urządzenia. Czyli w tym wypadku byłoby to mnożenie sytuacji kłopotliwych. Stąd nawet może nie tyle istotna jest skala tego zjawiska, ile to, żeby przedsiębiorstwa dostały po prostu taką możliwość, a odbiorca nie mógł odmówić, bo ustawa powoduje, że odbiorca nie może odmówić, jeżeli będzie zalegał z zapłatą. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję bardzo.

Wobec tego jak ten zapis ostatecznie mógłby brzmieć?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Ten zapis mógłby brzmieć tak, jak jest to napisane w wariancie drugim w pkcie 3.

Chciałbym jeszcze wrócić na chwilę do tego, o czym mówił pan minister. Otóż komisja przyjęła do tego samego art. 6a poprawkę, zgodnie z którą w ust. 2 mamy, że koszty zainstalowania tego układu przedpłatowego będzie ponosił odbiorca, a nie, jak chciał rząd i Sejm, przedsiębiorstwo energetyczne.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

A co rząd na to?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Panie Przewodniczący, patrząc na realność tego zapisu, podtrzymujemy swoje stanowisko.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Oczywiście, oczywiście...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przedsiębiorstwa energetyczne.

Proszę?

(Głos z sali: Zawsze możemy dopomóc.)

Tak jest, absolutnie.

Poparcie wyrazimy w głosowaniu, a na razie uzupełniamy tylko swoją wiedzę. Czyli właściwie nie ma poprawki do tego akurat zapisu. Zostaje tak, jak jest zapisane: "Koszty zainstalowania układu pomiarowo-rozliczeniowego, o czym mowa w ust. 1, ponosi przedsiębiorstwo energetyczne".

Dalej, proszę bardzo, poprawka czwarta.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Kolejna poprawka ma charakter porządkujący.

(Rozmowy na sali)

(Przewodniczący Jerzy Markowski: Cichutko, bo musimy szybko skończyć.)

Chodzi o to, ażeby Rada Ministrów - podobnie jak to ma miejsce obecnie - mogła wprowadzić ograniczenie w dostarczaniu, poborze i sprzedaży paliw, jeżeli już pojawi się zagrożenie wystąpienia znacznych strat materialnych, a nie tylko w momencie, kiedy już to nastąpi. Wobec tego proponuję dodać wyrazy "zagrożenia wystąpienia" i taką poprawkę również przyjęła Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Co pan minister na to?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Zgadzamy się z tym.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Następna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Kolejna poprawka to poprawka piąta, która jest związana z poprawką ósmą. Obie mają charakter porządkujący. Chodzi o dostosowanie przepisów do nowych ustaw i pewne ich przemodelowanie, żeby to ze sobą było dopasowane.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Oczywiście nowe agencje, więc nowe nazwy.

Poprawka szósta?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Poprawka szósta to też jest korekta oczywistej pomyłki. Po prostu w ustawie znajdują się wyrazy "w stosunku", a nie "w odniesieniu", zatem skreślamy sformułowanie "w odniesieniu".

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Poprawka siódma.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Poprawka siódma dotyczy art. 45b. Jest to przepis o tyle istotny, że Sejm przyjął nową jego wersję. Nadał mu po prostu lepsze brzmienie i zastosował właściwą terminologię. Napisałem w mojej opinii o tym, że i tak ten przepis w dalszym ciągu ma wady, które miał. Chodzi o przepis, który mówi o tym, że nie wolno zmieniać cen i opłat stawek za ciepło częściej niż raz na dwanaście miesięcy. Moim zdaniem przepis, po pierwsze, nie uwzględnia możliwości obniżenia tych cen. Co prawda jest to abstrakcyjna sytuacja, ale jednak może się zdarzyć, że będzie można obniżyć te ceny. Abstrahuję od systemu ustalania kosztów i taryf przyjętego w ustawie. Po drugie, nie uwzględnia też przyjętej w tej ustawie definicji kosztów uzasadnionych, w ogóle nie bierze tego pod uwagę, tylko bierze pod uwagę okres czasowy, niezależnie od tego, jakie będą rzeczywiste koszty funkcjonowania przedsiębiorstw energetycznych.

Wydaje mi się, że w ogóle ten przepis art. 45b należałoby skreślić. Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przyjęła właśnie taką poprawkę i oprócz tego skreśliła również dodawany art. 45c. Ponadto jeszcze dodam, że tych dwóch przepisów nie było w projekcie rządowym i one nie są związane z dostosowaniem prawa energetycznego do prawa Unii Europejskiej.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Pan Prezes Juchniewicz, jak pamiętam, ma taki sam pogląd w tej sprawie.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Leszek Juchniewicz:

Panie Przewodniczący, jeśli można dodać, to ta obniżka cen nie jest wcale taka abstrakcyjna. W postępowaniu administracyjnym o zatwierdzenie taryf wielokrotnie następuje obniżenie cen dla różnych grup odbiorców w stosunku do obowiązujących uprzednio.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Zatem poprawka siódma w brzmieniu przedstawionym przez pana mecenasa, skreślająca art. 45b, byłaby do przyjęcia przez rząd i przez Biuro Legislacyjne. Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej też ją przyjęła, czy tak...?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Chodzi mi o art.45b i art. 45c.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przyjęła tę poprawkę skreślającą art. 45b i art. 45c.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Rozumiem, że to, Panie Prezesie Juchniewicz, konsumuje tę naszą korespondencję na temat taryf ciepła. To jest właśnie to. Czy to już w całości załatwia sprawę, czy jeszcze coś zostanie? Nic.

(Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Leszek Juchniewicz: Wszystko mamy pod kontrolą.)

Poprawka ósma.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Jak już wspominałem, poprawka ósma ma charakter porządkujący i jest związana z poprawką piątą.

Poprawka dziewiąta odnosi się do art. 7, który mówi o tym, jakie przepisy będą miały zastosowanie dopiero po przyjęciu Polski do Unii Europejskiej, i moim zdaniem trzeba w pkcie 1 uzupełnić zapis o art. 4 ust. 4, ponieważ jest to przepis, zgodnie z którym będzie można korzystać z usług przesyłowych z systemu innego państwa i tak dopiero po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.

I kolejna poprawka, poprawka dziesiąta...

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Zaraz, zaraz, zamknijmy to. Jakie jest stanowisko rządu w sprawie poprawki dziewiątej...?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Powtórzę, że to dotyczy tego modyfikowanego art. 7 ust. 1. W ust. 1 pkt 1...

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: Panie Przewodniczący, chodzi o art. 7 ustawy.)

Aha, chodzi o art. 7 ustawy. Okej, czyli szukamy dalej, gdzie jest ten art. 7 ustawy.

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: To jest strona 15 w druku pomarańczowym.)

Która...?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Strona 15, to muszę teraz do tego sięgnąć.

Przepraszam państwa, ale chciałbym być rzetelny, aha, art. 4, okej. Rozumiem, że rząd popiera poprawkę dziewiątą.

Poprawka dziesiąta.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przyjęła poprawkę dziewiątą.

Kolejna poprawka dotyczy tego samego art. 7 ust. . Jak się wyjaśniło, nastąpił błąd. W pkcie 6 powinno być napisane, że stosuje się przepis tam wspomniany od dnia uzyskania przez Polskę członkostwa w Unii Europejskiej, ale w pkcie 17 lit. c, a nie tak, jak jest napisane, w pkcie  17 lit. b.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję.

To są wszystkie poprawki przyjęte przez Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej i przez Biuro Legislacyjne...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przyjęła oprócz tego poprawkę skreślającą ust. 3a.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Ale tego nie rozpatrujemy, bo na razie ich nie zgłosiliśmy. Na ten temat będziemy debatować wtedy, kiedy będzie do tego formalna podstawa. Przedstawione poprawki to są poprawki Biura Legislacyjnego i nad nimi będziemy później głosowali.

Otwieram dyskusję.

Wszyscy z państwa mają te same prawa, jeżeli chodzi o wypowiadanie swoich poglądów. Bardzo uprzejmie proszę o wypowiedzenie się na ten temat, najpierw może państwo senatorowie, a później goście.

Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?

Pani senator Janowska, bardzo proszę.

Senator Zdzisława Janowska:

Chciałabym skierować pytanie do specjalistów. Przyznaję, że nie znam się na prawie energetycznym i do tego nie znam ustawy, która poprzednio obowiązywała. Mam na uwadze ludzi w Polsce, którzy nie mają pieniędzy. Pan przewodniczący zapytał, jaki jest procent ludzi, którzy mogą mieć w takiej sytuacji wyłączony prąd. Sądzę, że to jest o wiele więcej ludzi. 12% ludzi w kraju żyje poniżej granicy egzystencji. Nie ma pieniędzy na czynsz, nie ma pieniędzy na gaz, nie ma pieniędzy na prąd. Są bezrobotnymi od lat, nie dostają zasiłku i otrzymują 50 zł z opieki społecznej i może jeszcze jakieś tam inne obligatoryjne wypłaty od państwa. Stąd też tak restrykcyjny zapis może wyłączyć z możliwości korzystania z prądu - proszę mnie skorygować, jeśli się mylę - nie 3% ludzi, ale kilkanaście procent ludzi, w tym całe rodziny, samotne matki, dzieci uczące się. Być może, że się mylę, i w związku z tym proszę mi powiedzieć, gdzie jest jakiś zapis, który pozwala takim odbiorcom zawierać inną umowę, traktować go inaczej itd., itd. Taki człowiek niczemu nie jest winien. Z własnej praktyki wiem, bo nieustannie jestem w kontakcie z zakładem energetycznym, nieustannie proszę o umorzenie, nieustannie proszę o to, ażeby na przykład Łódź umorzyła, zrobiła grubą kreskę wobec ludzi, których nie stać na płacenie. Ci ludzi dwa miesiące nie płacą i nie są w stanie płacić. Oni są w stanie płacić 2 zł, 3 zł, ale nigdy tyle, ile zużywają energii dla potrzeb wychowania swojej rodziny. W związku z tym mam pytanie: czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję, Pani Senator.

Pan prezes Juchniewicz deklarował chęć udzielenia odpowiedzi na to pytanie.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Leszek Juchniewicz:

Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to ad vocem chciałbym odpowiedzieć pani senator na to pytanie. Rzeczywiście są takie problemy, ale wydaje mi się, że pomocy trzeba szukać poza energetyką, bo my do energetyki wprowadzamy warunki rynkowe. Ze swej strony energetyka - proszę mnie źle nie zrozumieć, nie jestem jej adwokatem - dokonała już pewnego gestu na rzecz najmniej zużywających energię elektryczną. Minister gospodarki swoim rozporządzeniem zwolnił z opłat przesyłowych odbiorców pobierających do 1 tysiąca kWh rocznie, a więc ci odbiorcy nie partycypują w kosztach utrzymania sieci. Płacą za nich inni i to już jest gest ewidentny ze strony energetyki na rzecz odbiorców. Czy można iść jeszcze dalej? Obawiam się, że nie, bo w ten sposób zakłócimy cały łańcuch powiązań finansowych od górnictwa do odbiorcy.

Żeby uspokoić może panią senator, te sprawy wyłączeń nie są tak nagminne. Bardziej rosną roczne zaległości odbiorców w stosunku do zakładów energetycznych. Na koniec zeszłego roku kwota tych należności wzrosła w stosunku do roku 2000 o 27%. W związku z tym trzeba szukać tu jakiegoś kompromisu.

Jeżeli chodzi o ludzi biednych, którzy są odłączani od zasilania prądem lub odłączane jest im ciepło, istnieje możliwość nałożenia obowiązku na przedsiębiorstwo energetyczne. Jest to praktykowane na podstawie mojej decyzji. Ze względów społecznych do czasu rozstrzygnięcia sporu zawsze nakazuję przywrócić dostawę energii. Ale jest to oczywiście rozwiązanie doraźne, a nie o charakterze systemowym i powszechnym, i stosowane tylko selektywnie na wniosek zainteresowanego odbiorcy.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję.

Proszę bardzo, pan minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Dosłownie parę zdań, bo pan prezes już znakomicie wyjaśnił, jak sądzę, niektóre kwestie.

Jeżeli chodzi o stworzenie ustawowej regulacji, która umożliwiałaby w większym stopniu alimentację przez energetykę odbiorców w trudnej sytuacji materialnej, a to jest rzeczywiście duża grupa, to mogłoby to stworzyć również ogromną szansę dla ludzi, którzy nie są w takiej sytuacji, a którzy chcieliby wykorzystać te regulacje i po prostu w ten sposób przysporzyć sobie korzyści. Sądzę, że tworzenie takich wentyli bezpieczeństwa mogłoby dawać bardzo niekorzystne skutki gospodarcze dla producentów i tych, którzy energię elektryczną sprzedają, i w konsekwencji odbiłoby się to ujemnie na wszystkich pozostałych odbiorcach. Ta grupa nie malałaby, a wręcz rosła. Ten margines po prostu narastałby. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję.

Sądzę, że wygląda to tak, iż ta grupa i tak rośnie, ale nie poprzez tworzenie zaległości płatniczych, tylko poprzez omijanie licznika przy poborze energii elektrycznej...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To się odbywa w ten sposób.

Kto z państwa senatorów chciałby zadać pytanie?

Pan senator Suchański, bardzo proszę.

Senator Jerzy Suchański:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Jeśli państwo pozwolicie, to chciałbym ustosunkować się do tej sprawy i prosić Wysoką Komisję o poparcie stanowiska Parlamentarnego Zespołu do spraw Restrukturyzacji Energetyki w zakresie pkt 6 dotyczącego skreślenia dopisanego art. 3a i oczywiście modyfikacji zapisu w art. 3b, gdyż uważamy, że ustawowy zapis, jaki pojawi się w nowelizacji prawa energetycznego, spowoduje jakby lawinowe niepłacenie za energię przez trzy miesiące, czyli kredytowanie się na rzecz zakładów energetycznych. A te z kolei musiałyby to mieć przeniesione w jakiś sposób w taryfie.

Propozycja ministerstwa zmierzająca do tego, by to było półtora miesiąca, jest jakimś kompromisem, ale jednak formalny zapis to półtora miesiąca. Wydaje się, że do tej pory praktyka, która się, że tak powiem, wytworzyła, spełnia wszystkie oczekiwania. Zakłady energetyczne nie są zainteresowane natychmiastowym wyłączeniem, jeżeli ktoś się spóźni dzień czy dwa. Przecież tego rodzaju sytuacje praktycznie nie mają miejsca. W związku z tym, że i Urząd Regulacji Energetyki ma pewien instrument, o którym tutaj przed chwilą mówił pan prezes Juchniewicz, wydaje się nam rozsądne, żeby nie robić wyłomu w zakresie niepłacenia czy honorowania niepłacenia przez ten okres, o którym była mowa.

W pełni popieramy stanowisko Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej i rządu w sprawie art. 45b i art. 45c, aby te artykuły skreślić, dzięki czemu sytuacja w tym względzie stanie się jasna, bo firmy, które produkują i dystrybuują energię elektryczną, mogą realizować w jakimś tam zakresie cieplnym odpowiednie taryfy.

Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to mam uwagę dotyczącą pktu 7 mówiącego o tym, kto ma ponosić koszty zainstalowania układu pomiarowo-rozliczeniowego, czy ma to robić zakład energetyczny, czy odbiorca. Naszym zdaniem powinien to mimo wszystko zrobić odbiorca. Jakie były prezentowane uzasadnienia na posiedzeniu komisji i dlaczego komisja przyjęła nasze argumenty? Proszę zauważyć, że przedsiębiorstwo energetyczne może zainstalować przedpłatowy układ pomiarowo-rozliczeniowy służący do rozliczeń, przy czym to jest jak gdyby danie szansy, nazwijmy to nieładnie, nierzetelnemu odbiorcy, który nie płaci rachunków w odpowiednim terminie i ciągle stwarza określone problemy temu, kto mu tę energię dostarcza. W związku z tym on siłą rzeczy nie będzie dalej zainteresowany, by dbać o aparat wrzutowo-rozliczeniowy. Być może ten aparat ciągle będzie się psuł i niestety, ciągle będą utarczki, że zakład ma mu ciągle ten aparat dawać, a on albo energię ma zawyżoną, albo nie funkcjonuje właściwie itd. W związku z tym jest to szansa właśnie dla odbiorcy, żeby miał możliwość zainstalowania u siebie takiego aparatu wrzutowo-rozliczeniowego, jeżeli nie płaci w terminach, jeżeli już przyrzeka, że będzie płacił. Nasza propozycja zmierzała w tym kierunku, żeby to odbiorca płacił, żeby to odbiorca wiedział o tym, że ma obowiązek przede wszystkim płacić w terminie, a jeżeli ma miejsce taka sytuacja, o jakiej mówimy, to wtedy proszę bardzo, instalujemy ten aparat wrzutowo-rozliczeniowy na jego koszt. Takie argumenty prezentowaliśmy na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej i komisja te argumenty uznała.

Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to jeszcze mam dwie uwagi do pktu 4 odnoszącego się do art. 4b. Proponowalibyśmy dopisać ust. 3, tego nie zgłaszaliśmy na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej ze względów czasowych, o następującej treści: warunkiem skorzystania przez odbiorcę z usług przesyłowych jest zawarcie umowy przesyłowej z przedsiębiorstwem sieciowym, do sieci którego jest przyłączona instalacja odbiorcy.

O co tu chodzi? Chodzi o pewne wykręty, jakie stosują firmy zagraniczne na terenie Polski. Poprosiłbym o szczegóły, jeśli pan przewodniczący pozwoli, pana dyrektora Baranowskiego, który właśnie tę sytuację byłby uprzejmy omówić.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dobrze, ale nim tą drugą kwestią się zajmiemy, rozwińmy jeszcze tę poprzednią pańską tezę. Rozumiem, że pan senator proponuje po prostu, żeby ten aparat, który ma być aparatem wrzutowym, czyli takim licznikiem na energię, był instalowany na koszt odbiorcy, zamiast na koszt zakładu energetycznego.

(Senator Jerzy Suchański: Tylko wtedy, kiedy jest nierzetelny odbiorca, który nie płaci.)

Skąd na początku wiadomo, że on jest nierzetelny? A poza tym instalowanie go przez zakład energetyczny jest niejako rozłożeniem płatności za ten aparat, ponieważ tak naprawdę to i tak pieniądze za tę instalację ten zakład energetyczny w jakiś sposób odzyska. Z kolei gdyby to było finansowane przez odbiorcę, wiązałoby się z pewnym wydatkiem, który prawdopodobnie w znakomitej większości przypadków przekraczałby możliwości tego odbiorcy. Nie wiem, ile kosztuje takie urządzenie, może senatorowie sobie je kupiliby, ale co z resztą Polski. To jest akurat mój pogląd na ten temat. Może głupi, ale mój.

(Senator Jerzy Suchański: Równie dobrze, Panie Przewodniczący, mój pogląd może być także głupi.)

Nie, nie, nie, pana senatora, jak zawsze, jest najmądrzejszy. Ale czy ktoś z państwa senatorów chciałby przejąć taką poprawkę?

(Głos z sali: Nigdy w życiu.)

Panie Senatorze, proszę nie mówić, że nigdy w życiu. Jak to mówi nasz przyjaciel, notabene dyrektor generalny w Ministerstwie Gospodarki, życie jest długie i pełne zasadzek.

A jeśli chodzi o drugą kwestię, to kto będzie ją uzasadniał?

Proszę bardzo, pan senator Baranowski.

Członek Grupy Ekspertów Parlamentarnego Zespołu do spraw Restrukturyzacji Energetyki Jerzy Baranowski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ta poprawka wynika z tego, że są już - jeszcze w tej chwili nie ma jakiejś dużej części takich przypadków - podmioty gospodarcze operujące na dużym obszarze gospodarczym, powiedzmy na obszarze Polski, kumulują swoje zużycie energii elektrycznej, aby przekroczyć pułap, który im umożliwia dostęp do sieci, czyli pozwala skorzystać z zasady TPA, i w związku z tym dla niewielkich swoich oddziałów czy filii próbują przełożyć swoje strategie. Chodzi o to, że zakłady gospodarcze, które mają duży zakres działania terytorialnego, ze swoimi oddziałami czy filiami powinny być przypisane tylko i wyłącznie do miejsca, gdzie te filie czy oddziały się znajdują. Ten zapis, który przedstawił pan senator Suchański, jest i tak kompromisowy, ponieważ pierwsza wersja była tylko do lokalizacji tak zwanej parceli. Tu chodzi o to, że odbywałoby się to na obszarze spółki dystrybucyjnej, z którą zresztą ten podmiot gospodarczy podpisuje umowę przyłączeniową. A więc jest to i logiczne, i naturalne. W związku z tym nie można wykorzystywać swojej, że tak powiem, wielkości gospodarczej do osiągania celów, które nie korespondują z danym małym podmiotem gospodarczym należącym do tego dużego podmiotu gospodarczego. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Jakie jest stanowisko rządu?

Proszę bardzo, pan minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Chciałbym powiedzieć, że TPA właśnie temu służy, żeby oderwać się od jednego dostawcy. To, co pan zaproponował, jest całkowicie sprzeczne z zasadą TPA. Jeżeli jest duży odbiorca energii i jest to jedna firma, która ma oddziały, filie, ale ma jeden rachunek, ma jeden budżet, jest całkowicie uzasadnione, żeby ona korzystała z TPA. To jest dobrodziejstwo polegające właśnie na tym budowanym rynku. To, co pan powiedział, jest całkowicie sprzeczne z tą ideą i całkowicie pozostające w sprzeczności do tego, co jest w Unii Europejskiej. Jest to klasyczne myślenie monopolistyczne i myślę, że tu w żadnym wypadku, Panie Przewodniczący, jako strona rządowa nie moglibyśmy tego zdania podzielić. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję bardzo.

Kto z państwa senatorów jeszcze chciałby zabrać głos?

Proszę państwa, otrzymałem na piśmie poprawki, sądzę, że państwo senatorowie również, bo ta, że tak powiem, penetracja zespołu czy komisji gospodarki jest bardzo wnikliwa. Sądzę, że rząd nie zna treści tych poprawek, które tak naprawdę wyjmują cały obrót energią elektryczną z obszaru zastosowania ustawy o zamówieniach publicznych.

Skoro ministerstwo zna te poprawki, to bardzo proszę o stanowisko wobec tej kwestii. (Wesołość na sali)

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Panie Przewodniczący, przepraszam najmocniej, ale zdaje się, że narobiłem sobie kłopotu.

Otóż stanowisko, które było prezentowane i które wyraziły również rząd oraz Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, jest takie, że jest to niezgodne z dyrektywami Unii Europejskiej, a i można by szukać pewnych rozwiązań w tym zakresie, ale w nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych, a nie ustawy - Prawo energetyczne. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję bardzo.

Rozumiem, że pan prezes Juchniewicz nie rozwija tego tematu, ponieważ ma dokładnie taki sam pogląd.

Druga grupa poprawek. Jeśli państwo ją otrzymali, to chętnie na ich temat porozmawiam, jeśli nie, to będę musiał je przedstawić. Te poprawki pochodzą ze środowiska energetycznego, konkretnie z Zakładu Energetycznego Legnica. Prezes zarządu napisał pismo do przewodniczącego Klubu Parlamentarnego SLD zawierające propozycje poprawek dotyczące art. 7 ustawy - Prawo energetyczne - czy państwo mają tę korespondencję? Nie - i propozycje poprawek dotyczące art. 49 i art. 9a-art. 9d. Właściwie to jest taka grupa poprawek, które można by było w tej chwili przedyskutować, aczkolwiek one są bardzo obszerne w treści. Tutaj najbardziej użyteczna byłaby chyba wiedza pana dyrektora Łatkowskiego w tej materii, jako osoby najbardziej rozeznanej w sprawach energetycznych. Oczywiście chodzi o opinię w tej materii, ponieważ...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Właściwie tak.

Nowelizacja art. 49a ustawy - Prawo energetyczne sprowadza się do tego samego, o czym poprzednio mówiłem, czyli do wyłączenia tej kooperacji dostaw z ustawą o zamówieniach publicznych. Rozumiem, że argumentacja byłaby dokładnie taka sama jak w przypadku poprzedniego stanowiska.

Panie Dyrektorze Łatkowski, jeśli chodzi o poprawki do art. 9, to prosiłbym pana o szczególną uwagę. Ta poprawka brzmi tak: przedsiębiorstwa energetyczne będące jednocześnie operatorami systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego są obowiązane do zakupu całej oferowanej energii elektrycznej wytwarzanej w skojarzeniu z wytwarzaniem ciepła, ze źródeł znajdujących się na obszarze kraju określonym w koncesji, przyłączonych bezpośrednio do sieci należącej do tych przedsiębiorstw, po cenach niepowodujących nadmiernego wzrostu cen energii elektrycznej dla odbiorców.

Co pan powie na taki pomysł? Przepraszam, że tak pana pytam, ale jeżeli dobrze pamiętam, zna się pan na tym najlepiej.

Zastępca Dyrektora Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki Jerzy Łatkowski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Wydaje się, że cały świat, w tym także Unia Europejska, wprowadza regulacje prawne polegające na promowaniu efektywnych technologii energetycznych. Jedną z takich technologii efektywnych jest technologia wytwarzania energii elektrycznej w kogeneracji z wytwarzaniem ciepła. Ma to znaczenie nie tylko ze względów wyższej efektywności energetycznej, ale także ze względu na to, co się z tym zresztą wiąże, na poprawę ochrony środowiska. Jeżeli tak jest, to należałoby w Polsce także promować taką technologię i tak też czyni dotychczasowe prawo. Przy tym dotychczasowe doświadczenia wskazują na to, że cena energii objęta promocją jest zbyt wysoka. Ten problem Ministerstwo Gospodarki zamierza naprawić poprzez zmianę rozporządzenia taryfowego, które dotyczy sposobu ustanowienia cen tej energii. W sumie efekt uzyskany będzie taki, jaki jest istotą tej propozycji, którą pan senator przedstawił. Myślę, że ten cel i tak będzie uzyskany, mimo że tego zapisu na przykład nie byłoby w tej ustawie.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Panie Dyrektorze, rozumiem, że istotą pomysłu autora jest to, ażeby odbierać całą energię produkowaną w skojarzeniu. Przy czym ta filozofia o tyle nie przystaje do mojego punktu widzenia, że ten zapis mówi: "po cenach niepowodujących nadmiernego wzrostu". Dla mnie jest to zapis bardzo nieprecyzyjny. Co to znaczy "nadmierny wzrost"? Dla mnie nadmierny wzrost to jest o 100%, a dla innego człowieka może być o 5%, prawda? Wobec tego każde sformułowanie na tyle nieprecyzyjne jest korupcjogenne. Nie chciałbym tego powiedzieć inaczej.

O głos proszą pan prezes Juchniewicz i pan prezes Nehrebecki.

Pan prezes Juchniewicz, proszę bardzo.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Leszek Juchniewicz:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Nie znając wszystkich propozycji prezesa zarządu spółki dystrybucyjnej w Legnicy, prosiłbym panie i panów senatorów o to, by to przedłożenie oddalić, bowiem proponowane na podstawie jednej propozycji rozwiązania mogą być rozstrzygnięte w ramach kompleksowej nowelizacji prawa energetycznego. Pan minister Kossowski jako przewodniczący Zespołu do spraw Rynku Energii Elektrycznej powołał zespół ekspertów, przygotowujemy założenia do nowelizacji prawa energetycznego, założenia, które objęłyby te wszystkie problemy.

Te sprawy są natury delikatnej. Usłyszeliśmy w propozycji sformułowanie, by wspierając energię ze skojarzenia, obowiązek zakupu scedować na operatora systemu przesyłowego. To się kłóci z ideą rynką. My chcemy odejść od tego, że operator systemu przesyłowego dysponuje jakąś energią. Dzisiaj dysponuje kontyngentem 70% energii, co uniemożliwia wprowadzenie rynku i kłóci się to z rozwiązaniami europejskimi. Dlatego proponowałbym to na pół roku oddalić.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję bardzo.

Pan prezes Nehrebecki.

Przewodniczący Grupy Ekspertów Parlamentarnego Zespołu do spraw Restrukturyzacji Energetyki Andrzej Nehrebecki:

Szanowni Państwo!

Występuję jako przewodniczący grupy ekspertów Parlamentarnego Zespołu do spraw Restrukturyzacji Energetyki. Do zespołu wpłynęło około, nie chciałbym skłamać, setki propozycji poprawek i zgodnie z deklaracjami rządowymi z początku tego roku oczekujemy, że w tym roku będzie przedstawiona tak zwana duża nowelizacja prawa energetycznego. Tu się w pełni zgadzam z panem prezesem Juchniewiczem. Te sprawy wymagają szczegółowego rozpatrzenia. W Sejmie w ogóle nie były rozpatrywane przez Komisję Gospodarki itd. Pan senator Suchański jako przewodniczący Parlamentarnego Zespołu do spraw Restrukturyzacji Energetyki wystąpił tylko z kilkoma poprawkami, które istotnie powinny w tym momencie być rozpatrywane. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję bardzo.

To, że nie były rozpatrywane w Sejmie, może tylko świadczyć o tym, że wszyscy w Sejmie znają się na energetyce.

Rozumiem, że kolejny zapis, o którym była mowa, nie konsumuje nawet pomysłu. Może rozwinę tę sprawę, ponieważ nakazuje mi to rzetelność, a zwłaszcza traktowanie poważnie korespondencji przewodniczącego klubu: teraz wnosi się o opracowanie instrukcji ruchu i eksploatacji sieci przesyłowej, przecież taka instrukcja jest.

(Głosy z sali: Jest, jest.)

Z tego, co pamiętam, to jest. Poza tym warunki przyłączenia można uregulować rozporządzeniem wewnętrznym.

Jeszcze jedna poprawka: warunkiem skorzystania przez odbiorcę z usług przesyłowych jest zawarcie umowy przesyłowej z przedsiębiorstwem sieciowym, do którego sieci jest przyłączona instalacja odbiorcy. To jest chyba logiczne, bo inaczej się nie da. Kupisz pod warunkiem, że wejdziesz do sklepu, jak nie wejdziesz do sklepu, to nie kupisz. To chyba logiczne, nie?

Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania?

Pan senator Suchański, bardzo proszę. Panie Senatorze, cóż byśmy bez pana zrobili?

Senator Jerzy Suchański:

Panie Przewodniczący, chciałbym nawiązać do tej części, o której pan przewodniczący był uprzejmy powiedzieć, dotyczącej ustawy o zamówieniach publicznych. Chciałbym, żeby, podobnie jak na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji, była jasność, że jeżeli nie znowelizujemy art. 49 w takim układzie, żeby przedsiębiorstwa energetyczne, które zajmują się przesyłaniem, dystrybucją energii elektrycznej, były zwolnione z ustawy o zamówieniach publicznych, to będziemy mieli do czynienia z tego rodzaju sytuacją, że wykraczamy z jednej strony, gdybyśmy to przyjęli, poza zakres nowelizowanej ustawy, natomiast załatwiamy sprawę tego rodzaju, że przedsiębiorstwa te zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych powinny korzystać z tej ustawy, a nie mogą korzystać, ponieważ są kontrakty długoterminowe i sytuacja, że tak powiem, w tym względzie jest patowa.

Rozmawiałem z prezesem Urzędu Zamówień Publicznych, który nie wnosi uwag, aby ten zapis mógł się znaleźć w prawie energetycznym. Oczywiście lepiej byłoby, gdyby się znalazł w ustawie o zamówieniach publicznych, ale to nie nastąpi prędko. Jeżeli będzie pełna świadomość i będzie przyzwolenie dla zakładów energetycznych, że nie mogą korzystać z ustawy o zamówieniach publicznych i będą jakby z tego rozgrzeszone, to zapis nie musi być wprowadzony. Ale jeżeli przedsiębiorstwa będą karane za to, że nie korzystają z ustawy o zamówieniach publicznych, a fizycznie tego nie mogą zrobić, to zapis w postaci nowelizacji powinien się znaleźć.

Jeżeli komisja podzieliłaby nasz pogląd, to prosiłbym o poparcie poprawki, którą mam sformułowaną na piśmie i pan mecenas również ją ma przed sobą. A jeżeli nie, to po prostu mamy jasność i jesteśmy rozgrzeszeni. Mogę oczywiście tę poprawkę zgłosić w trakcie debaty z takim właśnie uzasadnieniem.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

To zgłosi ją pan senator w debacie.

Czy ktoś z państwa jeszcze ma jakieś pytania?

Otóż ja mam pytania do pana ministra. To nie są pytania szczegółowe, raczej z gatunku bardziej strategicznych. Dotyczą one całej filozofii prawa energetycznego.

Przeczytałem bardzo szczegółowo - co zawsze czynię, kiedy czytam akurat jego wystąpienie - wystąpienie pana ministra Szarawarskiego w Sejmie na temat prawa energetycznego i tam została zapowiedziana niejako taka gruntowana nowelizacja całego prawa energetycznego. Chciałbym zapytać, kiedy się można tego spodziewać.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, jak powiedział przed chwilą pan prezes Juchniewicz, Zespół do spraw Rynku Energii Elektrycznej powołał zespół, który będzie pracował nad przygotowaniem projektu noweli zgodnie z dokumentem, który został przyjęty przez Radę Ministrów 2 kwietnia, w związku z tym powinniśmy uporać się z przedłożeniem takiego projektu jeszcze przed końcem tego roku.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dziękuję.

Mam kolejne pytanie. Czy państwo nie uważają, że można by było w ustawie - Prawo energetyczne w art. 3 zapisać definicję bezpieczeństwa energetycznego lub przynajmniej elektroenergetycznego państwa? Chodzi tylko o zdanie: tak czy nie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Myślę, że to jest zdefiniowane w ustawie - Prawo energetyczne. Zaraz znajdziemy zapis w pkcie 16. Proszę, niech pan przeczyta z łaski swojej.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Tak, tylko że...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Mogę przeczytać tę definicję z pktu 16, bo to jest moja definicja, przepraszam bardzo, ja wiem, że ja to zrobiłem, ale wiem również, że to się troszeczkę przeżyło: bezpieczeństwo energetyczne to jest stan gospodarki umożliwiający pokrycie bieżącego i perspektywicznego zapotrzebowania odbiorców na paliwa i energię w sposób technicznie i ekonomicznie uzasadniony, przy zachowaniu wymagań ochrony środowiska. Moim zdaniem jest to pewnego rodzaju - przepraszam, ale rozmawiamy już jako ci, którzy wiedzą, o co do końca chodzi - obligacja ze strony Unii Europejskiej do posiadania dziewięćdziesięciodniowego zapasu paliw energetycznych. I nie wiem, czy tego nie należałoby skonsumować w tym momencie...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Wiem, że to tam jest. Poza tym ten zapis jest na tyle enigmatyczny, bo co to znaczy "energię w sposób techniczny i ekonomicznie uzasadniony". Czy nie można zdefiniować tego po prostu bardziej precyzyjnie? To pierwsza sprawa.

A druga sprawa, czy nie rozszerzyć tego o rezerwę mocy zainstalowanej. Proszę zwrócić uwagę na to, że, co mi się rzadko zdarza, podzielam tu pogląd pana posła Lewandowskiego wyrażony podczas debaty sejmowej. On też o tym mówił, tym bardziej że ona w Polsce de facto istnieje, bo wynosi prawie 30%. Ona istnieje we wszystkich państwach Unii Europejskiej i wynosi od 30% do 70%. Jest to akurat to, co nam ludziom związanym z energetyką wszyscy zarzucają, że posiada. I gdyby zapisać takie pojęcie, byłoby ustawowe zobligowanie do posiadania tego, co i tak mamy, a co nam dzisiaj nakazują zlikwidować.

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Panie Przewodniczący, myślę, że taki zapis ustawowy w momencie, kiedy my idziemy dość intensywnie w kierunku prywatyzacji wytwarzania energii elektrycznej i chcielibyśmy uczynić z tego pewien priorytet, musiałby mieć pełne pokrycie w kolejnych ustawach budżetowych i na to musiałyby być środki finansowe. Dlatego że jeżeli państwo w taki sposób poprzez zapis ustawowy chciałoby przyjąć na siebie obowiązek zapewnienia takiej mocy, to w elektroenergetyce, w wytwarzaniu, które będzie domeną prywatnych właścicieli, prywatnych inwestorów, państwo musiałoby ponosić koszty utrzymania takiej mocy. Wydaje mi się, że jest to bardzo ryzykowny zapis.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Proszę, pan prezes Juchniewicz.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Leszek Juchniewicz:

Chciałbym uspokoić pana przewodniczącego, pańskie sformułowania sprzed pięciu lat zachowują swoją aktualność, ponieważ w art. 3 pkt 16 mamy zdefiniowane bezpieczeństwo energetyczne jako stan umożliwiający pokrycie bieżącego i perspektywicznego zapotrzebowania odbiorców. A więc te rezerwy mocy wchodzą w to perspektywiczne zapotrzebowanie. Trzeba odwołać się jeszcze do art. 14, gdzie rząd na podstawie tego artykułu sporządza założenia polityki energetycznej państwa sformułowanej na okres nie krótszy niż piętnaście lat. Zatem tutaj nie zachodzi niebezpieczeństwo nieuwzględnienia chociażby takich zjawisk jak konieczność posiadania rezerw mocy itd. Proponowałbym jednak tego nie zmieniać.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Nie wiem, czy my się rozumiemy. Mnie nie chodzi o to, żeby zdefiniować. Mnie chodzi o to, żeby zalegalizować ustawowo posiadanie rezerwy mocy. Żeby nikt nie miał pretensji do energetyki, że utrzymuje trzydziestoprocentową zdolność do wyprodukowania mocy energetycznej, ponieważ jest rozrzutna, uparta, lobbystyczna, dlatego że tak jest w Europie, wszędzie tak jest. Dlatego to chciałbym zrobić. Zapytałem w tym momencie państwa o zdanie, ponieważ warto znać wykładnię rządu w tej materii.

I ostatnia kwestia, jeśli można zapytać o zdanie, troszkę niezręcznie pana ministra gospodarki o to pytać, ale czy nie czas na to, żeby przypisać kompetencje właścicielskie sektora paliwowo-energetycznego ministrowi gospodarki.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marek Kossowski:

Prosiłbym, aby pan przewodniczący zwolnił mnie z odpowiedzi na to pytanie.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Zwolnienie z odpowiedzi jest odpowiedzią...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Wobec tego sam zgłoszę taki wniosek w debacie. Wiem, że szargałbym w tym momencie lojalność wobec Wieśka.

Kto z państwa ma jeszcze jakieś pytania?

W takim razie przechodzimy do głosowań. Mamy do przegłosowania dziesięć poprawek zgłoszonych w trakcie debaty.

Przypomnę, że poprawka pierwsza, poparta przez rząd, to poprawka redakcyjna.

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki?

Dziękuję. Jednogłośnie "za".

Poprawka druga, proszę bardzo.

Starzy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Jeżeli mogę , Panie Przewodniczący, to przed poprawką drugą jest wniosek pana senatora Suchańskiego, który nie jest członkiem komisji, ale ma prawo składać wnioski. Dotyczy on dodania ust. 3 do art. 4b.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

To proszę jeszcze raz powiedzieć, jak to dokładnie brzmi.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

To może przeczytam: warunkiem skorzystania przez odbiorcę z usług przesyłowych jest zawarcie umowy przesyłowej z przedsiębiorstwem sieciowym, do którego jest przyłączona instalacja odbiorcy.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Pan minister...?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze.

Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku? (1)

Kto jest przeciwko? (4)

Kto się wstrzymał od głosu? (2)

Dziękuję. Wniosek nie uzyskał poparcia komisji.

Następny wniosek to...

(Głos z sali: Wariant drugi.)

Wariant drugi, czyli tekst...

(Głos z sali: Odczytam ten tekst.)

Właśnie.

Senator Jerzy Suchański:

Przepraszam, ale zgłosiłem wniosek o skreślenie tego ust. 3a.

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: W takim razie najdalej idący jest wniosek o skreślenie ust. 3a z konsekwencjami.)

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Proszę bardzo, Panie Mecenasie.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Wniosek brzmi następująco: w art. 1 w pkcie 6 skreśla się ust. 3a i jego konsekwencje.

(Przewodniczący Jerzy Markowski: Ale z modyfikacją, którą...)

Nie, to jest najdalej idący wniosek, taki, jaki przyjęła Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Jeżeli opowiedzieliśmy się, że nie popieramy, to będziemy popierali ten wniosek mówiący o ust. 3a z modyfikacją przedłożoną przez rząd. Czy tę modyfikację potraficie zredagować?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Ale pan senator Suchański ma prawo zgłosić taki wniosek.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dobrze, zgoda i zgłosił.

Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku pana senatora Suchańskiego? (1)

Kto jest przeciw? (4)

Kto się wstrzymał od głosu? (3)

Dziękuję. Komisja odrzuciła wniosek senatora Suchańskiego.

Trzeci wniosek.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

To jest wniosek, który polega na tym, aby w art. 1 w pkcie 6 odnoszącym się do ust. 3a wyrazy "za dwa miesiące" zastąpić wyrazami "co najmniej miesiąc po upływie terminu płatności" i dalej wyrazy "miesięcznego terminu zapłaty zaległych" zastąpić wyrazami "dwutygodniowego terminu zapłaty zaległych i bieżących należności".

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku? (7)

Kto jest przeciw? (1)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Dziękuję. Komisja przyjęła ten wniosek.

Panie Mecenasie, wniosek czwarty już teraz, tak?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Wariant drugi poprawki trzeciej. To jest taka sama poprawka, jaką przyjęła Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Rząd popiera tę poprawkę?

Kto z państwa jest za?

Dziękuję bardzo. Jednogłośnie "za".

Poprawka czwarta.

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: To jest poprawka porządkująca.)

Kto z państwa jest za?

Dziękuję. Jednogłośnie "za".

Poprawka piąta polega na zmianie nazw i głosujemy nad nią i nad poprawką ósmą.

Kto z państwa jest za poprawkami piątą i ósmą?

Dziękuję. Jednogłośnie "za".

Poprawka szósta.

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: To też jest poprawka porządkująca.)

Kto z państwa jest za? (8)

Dziękuję. Jednogłośnie "za".

Poprawka siódma polega na skreśleniu art. 45b i art. 45c.

Kto z państwa jest za? (7)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał od głosu? (1)

Dziękuję. Poprawka otrzymała poparcie komisji.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Panie Przewodniczący, musimy przegłosować wniosek pana senatora Suchańskiego do art. 49a w sprawie tych zamówień publicznych.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Dobrze.

Kto z państwa jest za poprawką pana senatora Suchańskiego? (4)

Kto jest przeciw? (3)

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Ta poprawka była dyskutowana na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Ona wykracza poza materię dopuszczalną, jaką może zająć Senat.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Głosujemy w taki razie jeszcze raz.

Kto z państwa jest za poprawką zgłoszoną przez pana senatora Suchańskiego? (1)

Kto z państwa jest przeciw? (4)

Kto się wstrzymał od głosu? (3)

Dziękuję. Poprawka nie uzyskała poparcia komisji.

Poprawka dziewiąta polega na poprawieniu błędu, tak?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Nie, to po prosu chodzi o to, żeby ust. 4 również miał zastosowanie dopiero od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Przewodniczący Jerzy Markowski:

Aha, przepraszam, to o to chodzi.

Kto z państwa jest za tą poprawką?

Dziękuję. Jednogłośnie "za".

I poprawka dziesiąta.

Kto z państwa jest za tą poprawką?

Dziękuję bardzo. Jednogłośnie "za".

Sprawozdawcą komisji w tej sprawie będę ja.

Dziękuję panu ministrowi.

(Głos z sali: Jeszcze głosowanie nad całością ustawy wraz z poprawkami.)

Aha, jeszcze przepraszam, musimy przegłosować całą ustawę wraz z poprawkami.

Kto z państwa jest za przyjęciem projektu ustawy?

Dziękuję bardzo. Jednogłośnie "za".

Dziękuję panu ministrowi, dziękuję panu prezesowi, dziękuję państwu za udział.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 15)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.