Oświadczenie złożone
przez senator Marię Szyszkowską
Oświadczenie skierowane do ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego
Z głębokim niepokojem obserwuję zmiany, które zaszły w ostatnich latach w architekturze Warszawy. Wiele secesyjnych kamienic, zwłaszcza w centrum miasta, jest poddawanych pracom adaptacyjnym, w których wyniku traci swój pierwotny urok.
Znikają stare, piękne domy, by chociaż wspomnieć przypadki opisane w prasie: willę przy ulicy Ksawerów 11, dom Bereżyńskich przy parku Skaryszewskim, willę przy ulicy Bzowej 17. Z informacji prasowych wynika, że w większości przypadków dom najpierw zmienia właściciela, po czym jest doprowadzany do ruiny, co z kolei stanowi podstawę do wydania zgody konserwatora zabytków na jego rozbiórkę.
Zwracam się do Pana Ministra z pytaniem, jakie środki zostały podjęte, aby przeciwdziałać niszczeniu zabytków.
Wiele niezadowolenia budzą także decyzje konserwatora zabytków zezwalające na budowę olbrzymich centrów handlowo-biurowo-usługowych burzących harmonię zabudowy czy zasłaniających obiekty wpisane do rejestru zabytków. Obecnie toczy się na przykład postępowanie w sprawie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji przy ulicy Zajączkowskiej w Warszawie.
Moim zdaniem decyzją szczególnie oburzającą było wyrażenie zgody na wybudowanie olbrzymiego, nowoczesnego centrum przy placu Piłsudskiego w Warszawie. Obiekt ten zasłonił całkowicie jedną ze ścian Teatru Wielkiego, a więc budynku, który po wojnie w wielkim trudzie odbudowało polskie społeczeństwo. W związku z tym kieruję do Pana Ministra pytanie, kto i na jakiej podstawie zezwolił na tę budowę oraz jakimi przesłankami kieruje się konserwator zabytków, przyzwalając na niszczenie zabytkowych obiektów lub bu
dowę takich, które nie harmonizują z otaczającą je zabytkową zabudową, jak chociażby gmach Sądu Najwyższego.Proszę również o wyjaśnienie, w jaki sposób chronione są zabytki nieruchome w Warszawie i podwarszawskich miejscowościach, skoro wiele z nich zostaje rozebranych, zasłoniętych przez nowe budynki lub poddawanych pracom modernizacyjnym, które nie zachowują ich pierwotnego stylu.
Zwracając uwagę na to, że ochrona dóbr kultury nie jest należycie sprawowana przez organy niższego rzędu, proszę o udzielenie informacji, w jaki sposób sprawowany jest nad nimi nadzór ministra kultury. Przykładem zaniedbań w tym zakresie jest niszczejąca ochronka imienia Adama Żeromskiego w Nałęczowie przekazana na cele społeczne przez Stefana Żeromskiego.
Maria Szyszkowska