Oświadczenie złożone
przez senatora Krzysztofa Szydłowskiego
Oświadczenie skierowane do ministra gospodarki Jacka Piechoty
Mocą rozporządzenia ministra gospodarki z dnia 15 grudnia 2000 r. w sprawie obowiązku zakupu energii ze źródeł niekonwencjonalnych i odnawialnych oraz wytwarzanej w skojarzeniu z wytwarzaniem ciepła, a także ze źródeł niekonwencjonalnych i odnawialnych oraz zakresu tego obowiązku (DzU nr 122 poz. 1336) spółki dystrybucyjne zostały zobligowane
do zakupu energii elektrycznej ze źródeł niekonwencjonalnych i odnawialnych tak, by udział ilości energii elektrycznej pochodzącej z tego typu źródeł stanowił w 2002 r. nie mniej niż 2,5% wykonanej całkowitej rocznej sprzedaży energii elektrycznej. W kolejnych latach ten udział procentowy sukcesywnie rośnie, osiągając 7,5% w 2010 r. i latach następnych. Rozporządzenie weszło w życie z dniem 1 stycznia 2001 r.Realizacja tego obowiązku w 2002 r. oznacza w skali kraju konieczność zakupu tak zwanej energii zielonej w ilości około 2,5 TWh. Cena energii zielonej na rynku wynosi z reguły powyżej 230 zł netto za MWh i dochodzi nawet do 350 zł za MWh - przewyższa zatem kilkakrotnie cenę energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych. Taryfy spółek dystrybucyjnych z
atwierdzone na rok taryfowy 2002/2003 nie pokrywają w pełni rzeczywistych kosztów zakupu energii zielonej. Zyski z inwestycji w źródła odnawialne transferowane są zaś do kieszeni prywatnych inwestorów, którzy wykorzystując koniunkturę w mediach, starają się wymusić sprzedaż nawet większą, niż wynika to z wymienionego rozporządzenia.Mając to wszystko na uwadze, pytam: czy spółki dystrybucyjne mogą zostać zwolnione z tego obowiązku w sytuacji, gdy rosnące obciążenia fiskalne sektora - na przykład lokalne podatki od nieruchomości, akcyza - powodują już i tak znaczący wzrost kosztów, skutkujący ujemnymi wynikami finansowymi przedsiębiorstw? Jeśli nie, to czy w drodze wyjątku byłoby możliwe zwolnienie spółek dystrybucyjnych z realizacji tego obowiązku przynajmni
ej do końca 2002 r.?Krzysztof Szydłowski