Oświadczenie


Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 51. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, dnia 6 stycznia 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 16 grudnia 2003 r., znak: BPS/DSK-043-549/03, przesyłające oświadczenie złożone przez senatora Pana Józefa Sztorca, w sprawie transferu amerykańskich rent rodzinnych Polakom nie posiadającym amerykańskiego obywatelstwa,

a zamieszkałym w Polsce, uprzejmie wyjaśniam:

Pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej zostały podpisane porozumienia (w 1957 r., 1958 r. i 1975 r.) regulujące sprawy współpracy handlowej, które zawierają również postanowienia z zakresu ubezpieczeń społecznych. Porozumienia te stanowią podstawę do wzajemnego transferowania świadczeń emerytalno-rentowych przyznanych na podstawie ustawodawstwa wewnętrznego każdego państwa. To, jakie świadczenia podlegają transferowi i na jakich warunkach wynika z wewnętrznego ustawodawstwa każdego państwa. Dlatego też warunki, jakie muszą być spełnione by amerykańska renta rodzinna mogła być transferowana osobie uprawnionej zamieszkałej w Polsce, regulują wewnętrzne przepisy z zakresu zabezpieczenia społecznego, obowiązujące w USA. Niewątpliwie konieczność stawiania się co pół roku w USA w celu zapobieżenia wstrzymaniu wypłaty renty rodzinnej jest dla świadczeniobiorcy sprawą uciążliwą i kosztowną. Jednakże należy zwrócić uwagę, że instytucje ubezpieczeniowe poszczególnych państw bronią się przed wypłatą nienależnie pobranych świadczeń. Służy temu m.in. rozpowszechniona w krajach europejskich procedura poświadczania życia. W USA rolę tę najprawdopodobniej spełnia właśnie obowiązek stawienia się świadczeniobiorcy raz na pół roku w USA. Daje to instytucji ubezpieczeniowej gwarancję, że świadczeniobiorca żyje i że świadczenie nadal może być mu wypłacane. Mimo świadomości i zrozumienia, że z punktu widzenia świadczeniobiorcy jest to rozwiązanie bardzo niedogodne strona polska nie ma możliwości ani podstaw prawnych do ingerowania w wewnętrzne uregulowania obowiązujące w USA i nie jest władna jednostronnie dokonać zmiany w tym zakresie.

Rozwiązaniem powyższego problemu z pewnością byłoby zawarcie pomiędzy Polską a USA kompleksowej umowy o zabezpieczeniu społecznym, bowiem z posiadanych przez Ministerstwo informacji wynika, że amerykańskie renty rodzinne bez żadnych ograniczeń formalnych transferowane są obywatelom lub stałym mieszkańcom państw, z którymi łączą Stany Zjednoczone umowy o zabezpieczeniu społecznym.

Jednakże zawarcie przez Polskę dwustronnej umowy regulującej kompleksowo kwestie z zakresu zabezpieczenia społecznego rodzi określone dla naszego państwa skutki finansowe. Skutki te są zależne zarówno od zakresu przedmiotowego zawieranej umowy, jak też potencjalnej grupy osób, której może dotyczyć nowa regulacja. Powszechnie wiadomo, że Polonia zamieszkała w Stanach Zjednoczonych Ameryki jest duża, nieporównywalnie większa niż Polonia w innych, np. europejskich państwach. Oznacza to, że skutki zawarcia takiej umowy byłyby również znacząco większe, co należy wziąć pod uwagę podejmując decyzję o rozpoczęciu negocjacji stosownej umowy. Kwestia skutków finansowych zawarcia polsko-amerykańskiej umowy jest szczególnie istotna, bowiem zawarcie kompleksowej umowy o zabezpieczeniu społecznym oznaczałoby m.in. konieczność sumowania na prawo do świadczeń emerytalnych i rentowych okresów ubezpieczenia przebytych na terytorium Polski i USA, co byłoby związane z koniecznością przyznania prawa do polskich świadczeń znacznej grupie obywateli polskich posiadających okresy ubezpieczenia w Polsce i USA, a obecnie nie spełniających warunków do przyznania prawa do polskich świadczeń z uwagi na zbyt krótki okres ubezpieczenia przebyty w Polsce. Rozwiązanie takie oznaczałoby określone skutki finansowe dla Strony polskiej, szczególnie zwiększenie wydatków z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Polska nie może przyjmować na siebie zobowiązań, z których nie mogłaby się wywiązać, szczególnie że ewentualne zawarcie umowy z USA stanowiłoby precedens zarówno w odniesieniu do Kanady, jak i Australii, skąd napływają podobne wnioski. A zatem, w wymiarze ekonomicznym byłby to problem odnoszący się nie tylko do USA, ale również do wymienionych państw i jako taki byłby bardzo poważny. Podjęcie decyzji w tej sprawie wymaga więc uzyskania pełnej wiedzy na temat przewidywanych skutków ekonomicznych związania Polski umową z USA. Ministerstwo podjęło już działania mające na celu zgromadzenie odpowiednich informacji umożliwiających oszacowanie tych skutków. Dopiero po ich oszacowaniu będzie mogła być podjęta decyzja co do możliwości rozpoczęcia negocjacji w tej sprawie.

Z poważaniem

MINISTER

z up. Krzysztof Pater

Podsekretarz Stanu


Oświadczenie