Oświadczenie złożone
przez senatora Jana Szafrańca
Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Marka Belki
Zwrócił się do mnie pan Witold Filipowicz z Warszawy, który ubiegał się o stanowisko zastępcy dyrektora Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego w Mazowieckim Kuratorium Oświaty po ogłoszeniu w Biuletynie Służby Cywilnej nr 18/2003 z 15 września 2003 r. konkursu na obsadzenie tego stanowiska.
Według informacji, jaką uzyskał pan Filipowicz, następnego dnia po upływie terminu składania ofert, to jest 1 października 2003 r., "dokonano oceny czterdziestu ofert, wybrano grupę kandydatów do rozmów kwalifikacyjnych - nie wiadomo, jak liczną - powiadomiono te osoby o terminie rozmów wstępnych, dokonano oceny znajomości między innymi przepisów prawa, umiejętności stosowania prawa i redagowania pism urzędowych, następnie rozstrzygnięto konkurencyjny nabór i tego samego dnia nawiązano stosunek pracy z wybranym kandydatem".
Pan Filipowicz stawia zarzut, że stosując taki tryb rozstrzygnięcia konkursu, złamano zasady otwartości i konkurencyjności, o których mówi art. 5 ustawy o służbie cywilnej, mające służyć zapewnieniu zawodowego, rzetelnego, bezstronnego i politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa. Ponadto nie zostały zachowane terminy oraz zasady przeprowadzania konkursów określone w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów z dnia 2 listopada 1999 r. - DzU nr 91 poz. 1028 z 1999 r. - w sprawie sposobu organizowania i szczegółowych zasad przeprowadzania konkursów na wyższe stanowiska w służbie cywilnej.
Charakterystyczne jest, że pan Filipowicz dopiero po długich i wytrwałych staraniach uzyskał, jak pisze, dostęp tylko do części informacji dotyczących przeprowadzonego postępowania mającego wyłonić kandydata. Najpierw bowiem kurator mazowiecki zdecydowanie odmówił mu informacji między innymi o liczbie złożonych ofert, liczbie kandydatów zaproszonych do rozmowy kwalifikacyjnej i terminie rozstrzygnięcia. Następnie wojewoda, do którego zwrócił się o interwencję, wydał decyzję odmowną. Pan Filipowicz odwołał się od niej. Dokumenty trafiły wówczas między innymi do szefa służby cywilnej i po krążeniu od urzędu do urzędu wróciły do wojewody. Uchylił on wcześniejszą decyzję i dzięki temu mazowiecki kurator oświaty także zmienił zdanie.
W związku z tym zwracam się do Pana Premiera o spowodowanie, aby w pańskim imieniu dokonana została ocena przeprowadzonego konkursu w świetle wysuniętych zarzutów.
Z poważaniem
Jan Szafraniec
senator RP