Oświadczenie złożone
przez senatora Henryka Stokłosę
Oświadczenie skierowane do ministra finansów Andrzeja Raczki
Od kilku tygodni dochodzą do mnie - w różnej formie - sygnały ze strony samorządów, które bardzo krytycznie odnoszą się do rządowych zamiarów prawnego uregulowania dochodów jednostek samorządu terytorialnego. Było już kilka projektów ustaw dotyczących tej sprawy, obecnie toczą się dyskusje nad kolejnym, który - zdaniem wielu samorządowców - zawiera gorsze rozwiązania niż w obecnie obowiązującym prawie. Zdaniem samorządowców projekt tej ustawy budzi obawy i rozczarowuje, w dodatku łamie zapis art. 167 ust. 1 Konstytucji RP, który mówi, że jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań.
Szczególnie krytykowana jest zmiana polegająca na zwiększeniu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych z 27,6% do 41,4% i jednoczesnej rezygnacji z zasilania gmin wiejskich udziałami w wysokości 5% w podatku dochodowym od osób prawnych. Zmiana ta ma zrekompensować likwidowane dotacje i subwencje.
"Obawiamy się - piszą samorządowcy z Lubasza w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim - że będzie to niemożliwe. Brak bowiem ze strony rządu poprawnej prognozy wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych, co powoduje ich niepełne wykonanie już od kilku lat. Dochody z PIT, w stosunku do założonego przez Ministerstwo Finansów planu, w budżecie naszej gminy kształtowały się na poziomie: w 1999 r. - 98%, w 2000 r. - 89,9%, a w 2002 r. - 92,5%.
Jednocześnie następował znaczny spadek realnych dochodów w poszczególnych latach - od 938 tysięcy 706 zł w 1999 r. do 889 tysięcy 533 zł w 2002 r. Jeszcze bardziej nierealna jest prognoza dotycząca bieżącego roku. Plan zakładał osiągnięcie wpływów w wysokości 827 tysięcy 289 zł, a realizacja za pierwsze półrocze ukształtowała się na poziomie zaledwie 35,9%.
Uważamy - konkludują samorządowcy z Lubasza - że na zwiększonych udziałach w PIT zyska stosunkowo mała grupa gmin, głównie duże miasta".
Niepokój samorządowców budzi także zapis o corocznym ustalaniu wielkości subwencji oświatowej w ustawie budżetowej kwotowo, z pominięciem dotychczasowej gwarancji, że subwencja ta nie mogła być mniejsza niż 12,8% planowanych dochodów budżetu państwa.
Z opinii przekazywanych mi przez samorządy z mojego okręgu wyborczego wynika, że projekt nowej ustawy o dochodach nie gwarantuje zwiększenia dochodów, a gmina z własnych środków będzie musiała realizować zadania, na które dotychczas częściowo otrzymywała dotacje, zwiększa się bowiem katalog zadań, które gmina będzie musiała samodzielnie realizować. Dotyczy to między innymi oświetlenia dróg na terenie gminy, zadań z zakresu pomocy społecznej i dodatków mieszkaniowych.
Zamiary rządu ujawnione w projekcie negatywnie wpłyną na zdolność gmin do absorpcji środków unijnych. Gminy bowiem, aby skorzystać z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej, muszą mieć realną zdolność do pełnego sfinansowania inwestycji do momentu częściowej refundacji poniesion
ych wydatków oraz zdolność do zaciągania kredytów i pożyczek.W kontekście tych uwag i opinii zwracam się do ministra finansów pana Andrzeja Raczki z następującymi pytaniami.
Czy projekt ustawy o dochodach gmin był konsultowany z samorządami terytorialnymi, a jeśli tak, to w jakim zakresie?
W jakim stopniu, zdaniem ministerstwa, samorządy będą zdolne do absorpcji środków unijnych?
Senator Henryk Stokłosa