Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Henryka Stokłosę

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Leszka Millera

Szanowny Panie Premierze!

Oświadczenie to dotyczy sytuacji materialnej kombatantów i inwalidów wojennych. Nieprzemyślana kilkuzłotowa waloryzacja rent i emerytur spowodowała powszechne niezadowolenie społeczne. Otrzymuję sporo listów i apeli na ten temat, kierowanych do mnie przez osoby prywatne, a także organizacje emeryckie i kombatanckie.

Kilka dni temu nadszedł do mojego biura bardzo dramatyczny list od pilskich kombatantów. Zawiera on stanowczy protest w sprawie pogarszających się warunków ich życia. Oto przejmujący w swej wymowie fragment tego listu:

"Jesteśmy środowiskiem społecznym w znacznie zaawansowanym wieku, gdyż średnia przekracza już osiemdziesiąt lat, a jednocześnie tak bardzo pokrzywdzonym przez los. Jaką winę przypisać steranym przez wojnę byłym żołnierzom walczącym na Wschodzie i Zachodzie, w oddziałach partyzanckich, byłym więźniom gestapo i obozów koncentracyjnych? Dlaczego kombatanci i inwalidzi wojenni pozbawieni są dzisiaj elementarnej opieki lekarskiej? Dlaczego ci starzy ludzie, mieszkający nieraz samotnie, są pozbawieni swojej skąpej renty przez wzrastające koszty utrzymania i wszelkie towarzyszące im wzrastające opłaty? Zdarzają się przypadki, że nasi koledzy kombatanci muszą dożywać swoich ostatnich dni w urągających pod względem higieny warunkach sanitarnych, zaniedbywani przez opiekę społeczną i swoją rodzinę, która nieraz nawet zabiera im rentę. Czym dla nich jest obecna kilkuzłotowa waloryzacja rent i emerytur przy znaczącym wzroście wszelkich kosztów i opłat?".

Autorzy listu wypominają też aktualnie rządzącej koalicji zabranie niektórych uprawnień i korzyści wynikających z kombatanckiego statusu. Na koniec zwracają się do mnie z prośbą o interwencję w ich sprawie, pisząc:

"Nasze aktualne władze państwowe są dotychczas głuche na nasze wołania i protesty, chociaż nie takie były ich deklaracje w kampanii wyborczej. Czujemy się zawiedzeni i oszukani. Jesteśmy ofiarami po raz któryś z rzędu, w sytuacji kiedy winien nam towarzyszyć szacunek i uznanie za przelaną krew, poniesione ofiary i kalectwo, gehennę obozów i więzień hitlerowskich. Nie możemy zgodzić się z takim stanem rzeczy, by ofiary wojny ponosiły znaczący ciężar wyrzeczeń dla ratowania stanu kasy państwowej, tak znacznej dziury budżetowej, która przecież została przez kogoś zawiniona. Domagamy się właściwego rozliczenia osób odpowiedzialnych, podejmujących błędne decyzje w imieniu narodu, a tak wysoko wynagradzanych na posadach państwowych. Taka niesprawiedliwość może w nas pogłębiać poczucie krzywdy i rozgoryczenia za nasze ofiary".

Spełniając wolę moich najstarszych wyborców, zwracam się do premiera Leszka Millera z następującymi pytaniami.

Czy i kto poniesie polityczną odpowiedzialność za idiotyczną decyzję o kilkuzłotowej waloryzacji rent i emerytur?

Jak bardzo zaawansowane są prace nad nowelizacją ustaw kombatanckich i w jakim zakresie są one konsultowane z reprezentacją tych środowisk?

Z poważaniem
Henryk Stokłosa


Spis oświadczeń