Oświadczenie złożone
przez senatora Henryka Stokłosę
Oświadczenie skierowane do ministra skarbu państwa Wiesława Kaczmarka
Na początku czerwca bieżącego roku otrzymałem list od burmistrza Złotowa, pana Stanisław Wełniaka, z prośbą o interwencję w sprawie prywatyzacji Fabryki Elementów Wyposażenia Budownictwa "Metalplast" SA w Złotowie, jednego z ostatnich zakładów pracy funkcjonujących jeszcze w tym mieście. List ten jest w rzeczywistości skargą na Agencję Prywatyzacji w Warszawie, która w sposób powolny i nieudolny prowadzi proces prywatyzacji tego zakładu. Tymczasem, jak pisze burmistrz Złotowa: czarny scenariusz przewidywany przez samorząd w związku z opieszałością działań prywatyzacyjnych potwierdził się. Sytuacja w zakładzie coraz bardziej komplikuje się, ponieważ rada nadzorcza niedawno odwołała prezesa zarządu, nie powołując nowego i powierzając tę funkcję tymczasowo członkowi rady, co dodatkowo obniża i tak nadszarpniętą wiarygodność firmy.
Według opinii samorządu w Złotowie, nie do końca wykorzystane zostały oferty, które w tej sprawie zostały zgłoszone do Agencji Prywatyzacji. Dwukrotnie - pisze burmistrz - spotkałem się z panem Stanisławem Rokickim, potencjalnym inwestorem "Metalplastu", a także z wysokimi przedstawicielami amerykańskiej firmy "Stanley" zainteresowanej wspólnym inwestowaniem. Ze spotkań tych wynika, że program, który chcieli oni realizować w "Metalplaście", zmierza do pełnego wykorzystania mocy produkcyjnej zakładu, wykorzystania obiektów, a tym samym stworzenia kilkuset nowych miejsc pracy.
W konkluzji swego listu burmistrz Złotowa wyraża dość ponurą opinię, że komuś zależy na takim rozwoju wypadków, aby sprywatyzować zakład przez upadłość.
Sytuacja złotowskiego "Metalplastu" bardzo mnie niepokoi, ponieważ dzieje się w regionie o najwyższym bezrobociu w Wielkopolsce i dowodzi niefrasobliwości ludzi odpowiedzialnych za prywatyzację w Polsce. Na podstawie doświadczeń złotowskich muszę z goryczą stwierdzić, że mimo zmiany ekipy rządzącej w spos
obie prywatyzacji w Polsce nic się nie zmieniło.Wobec tych faktów zwracam się do pana Wiesława Kaczmarka, ministra skarbu państwa, z następującymi pytaniami.
Kiedy i w jaki sposób sprywatyzowany zostanie złotowski "Metalplast"?
Jakie konsekwencje wyciągnięte zostaną wobec urzędników winnych zaniechań i nieudolnych poczynań w tej sprawie?
Liczę na pilne załatwienie tej sprawy, bo niebawem nie będzie czego prywatyzować w złotowskim "Metalplaście".
Henryk Stokłosa
Senator RP