Oświadczenie złożone
przez senatora Roberta Smoktunowicza
Oświadczenie skierowane do marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika
Szanowny Panie Marszałku!
Ponad rok temu, również w trybie oświadczenia senatorskiego, interweniowałem u Pana w sprawie dramatycznej sytuacji blisko pięćdziesięciu rodzin, głównie pracowników służby zdrowia, mieszkających na osiedlu po byłym sanatorium dziecięcym w Otwocku przy ulicy Borowej. Jak wynika z nadesłanej wówczas odpowiedzi, samorząd województwa mazowieckiego, który jest właścicielem terenu wspomnianego osiedla, chciałby sprzedać tę działkę inwestorowi. Jednak przetarg z 2002 r. nie doszedł do skutku, ponieważ nie zgłosił się nikt zainteresowany kupnem działki.
Głównym powodem swoistego pata w tej sprawie są mieszkańcy osiedla. Po sprzedaży osiedla jego mieszkańcy mogą zostać pozbawieni możliwości dalszego mieszkania w obecnie zajmowanych budynkach. Problem jest bardzo poważny, ponieważ dotyczy ponad setki osób, przed którymi staje widmo bezdomności. Zdecydowanej większości z nich nie stać na wynajęcie mieszkań, że nie wspomnę już o kupnie nowych.
Ze względu na obecną sytuację prawną działki przy ulicy Borowej w Otwocku nie jest ona atrakcyjnym terenem dla potencjalnych inwestorów, ponieważ plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje na tym terenie działalność w zakresie ochrony zdrowia. Do sprzedaży działki konieczna jest w praktyce zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Rada Miasta Otwocka swoją zgodę na zmianę planu warunkuje jednak wcześniejszym rozwiązaniem przez marszałka problemu zapewnienia nowych mieszkań dla wszystkich rodzin zamieszkujących przy ulicy Borowej.
Obecnie sytuacja wygląda tak, że samorząd województwa chciałby sprzedać działkę przy ulicy Borowej, tak by to nowy właściciel, niejako przy okazji inwestycji na tej działce, rozwiązał sprawę mieszkań dla rodzin dziś zamieszkujących baraki przy ulicy Borowej. Jednak samorząd województwa nie może znaleźć kupca na działkę, do której rocznie dopłaca kilkaset tysięcy złotych, bo nikt nie jest zainteresowany kupnem działki, na której mieszka czterdzieści pięć rodzin i która w planie zagospodarowania jest przeznaczona na działalność związaną z ochroną zdrowia. Z drugiej strony rada miasta, w której kompetencji leży zmiana planu zagospodarowania terenu, uzależnia dokonanie odpowiedniej zmiany planu od wcześniejszego zapewnienia przez marszałka nowych mieszkań rodzinom z ulicy Borowej. Sytuacja jest więc patowa i bez zmiany stanowiska którejś ze stron nie ma większych szans na rozwiązanie problemu. Tymczasem stan techniczny budynków jest bardzo zły.
Panie Marszałku, Rada Miasta Otwocka jest gotowa do przejęcia od województwa działki przy ulicy Borowej. Obecnie wydaje się to jedynym realnym pomysłem na rozwiązanie tej patowej sytuacji i zmianę trudnego położenia kilkuset osób mieszkających na tym osiedlu. Rada zaproponowała nawet przejęcie tej działki w zamian za umorzenie Mazowieckiemu Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy podatków od nieruchomości. Propozycja ta wydaje się jedynym realistycznym pomysłem rozwiązania sprawy. Umożliwi to też obecnym mieszkańcom osiedla - a są to głównie samotne matki z dziećmi - poprawę warunków życia. Samorząd wojewódzki w swoich działaniach i planach inwestycyjnych musi uwzględniać również problemy socjalne mieszkańców. Obecna patowa sytuacja trwa już zdecydowanie za długo i konieczne są odważne decyzje, które pomogą rozwiązać ten problem.
Proszę o poinformowanie mnie o stanowisku urzędu oraz o dotychczasowych i planowanych działaniach w niniejszej sprawie.
Z poważaniem
Robert Smoktunowicz