Oświadczenie złożone
przez senatora Wiesława Pietrzaka
Oświadczenie skierowane do marszałka Senatu Longina Pastusiaka
Działając stosownie do przepisu art. 49 Regulaminu Senatu, zwracam się do Pana Marszałka z oświadczeniem senatorskim, proponując podjęcie w Senacie działań zmierzających do uporządkowania relacji pomiędzy mediami a politykami, w tym senatorami.
Do tego wystąpienia skłania mnie między innymi atak przypuszczony na moją osobę w cyklu artykułów "Gazety Wyborczej": "Szare komórki w Komendzie Głównej" - "GW" z 14 marca 2005 r.; "Policja płaci podwójnie" - "GW" z 15 marca 2005 r. i "Krótka pamięć senatora" - "GW" z 16 marca 2005 r., autorstwa redaktorów Tomasza Patory i Marcina Stelmasiaka. Teksty te zawierały nieprawdziwe informacje i sugestie, które spowodowały lawinę krzywdzących dla mnie wypowiedzi w internecie i w gazetach.
Z tych względów zareagowałem na teksty "Gazety Wyborczej", kierując do redakcji sprostowanie, próbując porozmawiać z redaktorem naczelnym oraz organizując konferencję prasową na ten temat. Inicjatywa rozmowy nie została jednak przez panią Łuczywo podjęta, na konferencji prasowej przedstawicieli "Gazety Wyborczej" nie było, sprostowanie zaś nie ukazało się, mimo upłynięcia ustawowego terminu. Drogą sądową mogę uzyskać satysfakcję najwcześniej za kilka miesięcy, gdy wszyscy zainteresowani zapomną już o sprawie. To nie jest rozwiązanie.
Opierając się na moich doświadczeniach, a także obserwując obecnie narastające zjawisko przyjmowania przez media na siebie roli kreatorów zjawisk politycznych, uważam za pożądane, aby poszukać rozwiązań kompleksowych - na poziomie przepisów ustawowych. Sądzę, że Senat mógłby poszukać, korzystając z wzorców starych demokracji, takich rozwiązań legislacyjnych, które przywrócą równowagę; pozostawiają mediom rolę niezależnego obserwatora i komentatora zdarzeń politycznych, ale uniemożliwiają im kreowanie faktów. Nie chcę cenzury - chcę odpowiedzialności za słowo. Jeśli ja, senator Rzeczypospolitej, mam trudności z obroną mojego dobrego imienia, gdy zostałem zniesławiony przez gazetę, to jak bezbronny musi się czuć przeciętny obywatel, o którym napisano coś w prasie, nie sprawdzając wcześniej faktów?
Proponuję, aby podjąć z inicjatywy Pana Marszałka w Senacie prace nad nowelizacją prawa prasowego, która, zachowując wolność mediów, zwiększy ich odpowiedzialność za słowo. Deklaruję wolę uczestnictwa w tych pracach.
Proszę również, aby Pan Marszałek poparł swoim autorytetem moje działania zmierzające do ochrony dobrego imienia i przywrócenia spokoju moim bliskim.
Wiesław Pietrzak