Oświadczenie złożone
przez senatora Kazimierza Pawełka
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka
Szanowny Panie Ministrze!
Zwracam się do Pana w imieniu własnym oraz pana Dariusza Dąbskiego, zamieszkałego w Konstancinie-Jeziornie przy ulicy Chodkiewicza 1, od 1 czerwca 2000 r. prezesa zarządu Optimus SA - firmy należącej do Romana Kluski - podejrzewanego przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie w sprawie dotyczącej zwrotu nienależnych k
wot VAT.Urząd Prokuratorski w Krakowie w sposób niejako mechaniczny dokonał powielenia zarzutu postawionego byłemu prezesowi zarządu Optimus SA panu Romanowi Klusce i postawił go późniejszemu prezesowi zarządu, panu Dariuszowi Dąbskiemu. Ale to nie zarzuty, które Prokuratura Apelacyjna stawia panu Dariuszowi Dąbskiemu, są treścią mojego oświadczenia, lecz niezgodne z prawem postępowanie wobec podejrzanego.
Prowadząca sprawę prokurator, pani Zyta Dymińska-Paszyńska, delegowana do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, zastosowała wobec podejrzanego Dariusza Dąbskiego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, ustanowionego w formie hipoteki kaucyjnej do kwoty 4 milionów zł na nieruchomości w Konstancinie-Jeziornie przy ulicy Chodkiewicza 1 oraz zakazu
opuszczania kraju, połączonego z zatrzymaniem paszportów polskiego i amerykańskiego.W dniu 15 maja 2003 r. została ustanowiona hipoteka, o czym pan Dariusz Dąbski powiadomił prokurator Zytę Dymińską-Paszyńską. W dniu 9 maja 2003 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia, rozpatrując zażalenie na powyższe postanowienia, uchylił zakaz opuszczania kraju i nakazał zwrócić panu Dariuszowi Dąbskiemu zatrzymane paszporty. Następnego dnia, to jest 10 maja 2003 r., prokurator Zyta Dymińska-Paszyńska wydała postanowi
enie o ponownym zastosowaniu wobec Dariusza Dąbskiego środków zapobiegawczych w postaci zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportów podejrzanego.Szanowny Panie Ministrze, nie będzie to z mojej strony przesada, jeśli powiem, że opisane wyżej postępowanie prowadzącej sprawę ma wyraźny charakter pozaprawnej retorsji czy nawet szykanowania, nie mówiąc o oczywistym błędzie prawnym. Poza tym, jak zeznał pan Dariusz Dąbski, jest on zastraszany przez prowadzącą sprawę prokurator oraz nakłaniany
do zeznań obciążających pana Romana Kluskę.W świetle powyższych faktów, zwracam się do pana ministra z prośbą o to, by postępowanie przeciwko Dariuszowi Dąbskiemu zostało objęte nadzorem Prokuratury Krajowej. Dla informacji podaję, że sprawa prowadzona przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie sygnowana jest numerem akt Ap II Ds. 9/02/S.
Łączę wyrazy szacunku
Kazimierz Pawełek