Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Z przykrością muszę ponowić swoje oświadczenie, które kieruję do profesora Jerzego Hausnera, ministra pracy i polityki społecznej, bowiem odpowiedź, jaką otrzymałem, jest, jak sądzę, nie na temat i niesatysfakcjonująca.
A oto treść mojego oświadczenia.
Wielce Szanowny Panie Ministrze!
Uprzejmie dziękuję za pismo, jakie w imieniu pana ministra na ręce marszałka Senatu Rzeczypospolitej w odpowiedzi na moje oświadczenie senatorskie wygłoszone podczas dziewiątego posiedzenia Senatu w dniu 13 lutego 2002 r. zechciała złożyć sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, pani Jolanta Banach. Jednocześnie pozwalam sobie na wyrażenie ubolewania, że odpowiedź - tu cytuję
numer pisma - ma charakter pozorny i nie odnosi się w żaden sposób do poruszonych przeze mnie zagadnień. Za ogólne wyjaśnienie odnoszące się do zasad działania zakładów pracy chronionej jestem wdzięczny, a także za zdawkowe słowa uznania skierowane pod moim adresem, cytuję: "uprzejmie dziękuję za wyrażone w oświadczeniu pana senatora uwagi", choć wolałbym uzyskać merytoryczne przedstawienie stanowiska w sprawie będącej przedmiotem mojego oświadczenia.Dlatego pozwalam sobie na ponowienie prośby o odniesienie się do następujących spraw:
Po pierwsze, racjonalności zatrudniania przez agencje ochrony osób i mienia osób niepełnosprawnych, a zatem rencistów i inwalidów, za których nie są opłacane składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, podatek VAT oraz podatek dochodowy od wynagrodzeń pracowniczych, a przydatność niepełnosprawnych w ochronie osób i mienia wydaje się ograniczona.
Po drugie, wyrażam przekonanie, że koncesjonowaną ochroną osób i mienia powinny zajmować się tylko firmy nieposiadające statusu zakładów pracy chronionej, bowiem obecny stan sprzyja powstawaniu zjawisk patologicznych. Zatrudnianie osób niepełnosprawnych służy za parawan dla prowadzenia na szeroką skalę preferowanej działalności gospodarczej zwolnionej z opłat i podatków.
Po trzecie, w zakresie usług ochrony osób i mienia firmy mające status zakładów pracy chronionej nieuczciwie konkurują z firmami zatrudniającymi osoby pełnosprawne i wypierają je z rynku, a jednocześnie przynoszą straty dla budżetu państwa, szacowane w skali roku na około 2 miliardy zł.
I po czwarte, racjonalne wydaje się zlikwidowanie preferencji dla zakładów pracy chronionej i wprowadzenie na ich miejsce dopłat dla osób niepełnosprawnych, które nie posiadają żadnych świadczeń socjalnych lub rentowych.
Prosząc o łaskawą odpowiedź, łączę wyrazy należnego szacunku. Dziękuję.