Oświadczenie złożone
przez senatora Władysława Mańkuta
Oświadczenie skierowane do ministra infrastruktury Marka Pola
Szanowny Panie Ministrze!
Od roku 2000 obserwuje się coraz większe trudności finansowe Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, które przekładają się na pogarszanie się dostępności środków kredytowych, niezbędnych do realizacji budownictwa czynszowego w ramach towarzystw budownictwa społecznego w średnich i małych ośrodkach miejskich województwa warmińsko
-mazurskiego. Jednak rok 2003, jeżeli chodzi o perspektywy uzyskania środków kredytowych, jawi się jako najmniej optymistyczny z dotychczasowych.Bezpośrednim powodem jest stosowana przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast punktacja wniosków kredytowych o finansowanie inwestycji mieszkaniowych w roku 2003. Z publikacji tej punktacji, a także z rozporządzenia Rady Ministrów z 4 lipca 2000 r. - DzU 2001.154.1806 - w sprawie warunków i trybu udzielania kredytów i pożyczek ze środków Krajowego Funduszu Mieszk
aniowego, wynikają dwa najistotniejsze aspekty, które pozwolę sobie pokrótce omówić.Pierwszy aspekt, obiektywny, polega na tym, że środki Krajowego Funduszu Mieszkaniowego są zbyt małe w stosunku do liczby składanych wniosków o finansowanie inwestycji związanych ze społecznym budownictwem czynszowym.
Drugi aspekt dotyczy wyłącznie kryteriów oceny wniosków, które w sposób zdecydowany dają preferencje tym wnioskodawcom, którzy pochodzą z większych ośrodków miejskich i naturalnie charakteryzują się lepszymi wskaźnikami statystycznymi. Jeśli chodzi o kryterium I.5, to wskaźnik odtworzeniowy 1 m
2 w naszym regionie jest bardzo niski w stosunku do dużych aglomeracji miejskich (-20 punktów). Kryteria II.1, II.2 i II.10 mają charakter ściśle statystyczny i są niekorzystne dla małych ośrodków miejskich (-20 punktów). Kryterium II.8 według nieznanego algorytmu przewiduje, że w ciągu najbliższych pięciu - dziesięciu lat może wystąpić ryzyko braku popytu na społeczne budownictwo czynszowe (-20 punktów). Kryterium III.1 preferuje wnioskodawców z tych miast, które mogą sobie pozwolić na wysoką stawkę czynszu oraz ustalenie wysokości pierwszej spłaty na 0,35% kwoty kredytu (-15 punktów).Przedstawione tu wybrane kryteria oceny wniosków kredytowych odbierają szansę otrzymania kredytu ze środków KFM wnioskodawcom, którzy w sposób naturalny nie osiągają wysokich wskaźników statystycznych, co przekłada się na obniżenie ogólnej punktacji o 75 punktów na 135 możliwych do otrzymania.
Należy podkreślić, że coroczne inwestycje w ramach towarzystw budownictwa społecznego są dla małych i średnich miast również istotnym narzędziem w walce z bezrobociem. Równie istotny co kwestia bezrobocia jest aspekt odnowy komunalnego zasobu mieszkaniowego gmin. Dzięki zapisom statutowym towarzystwa lok
atorzy lokali komunalnych mogą poza kolejnością uzyskać prawo najmu lokalu czynszowego w zasobach TBS, co pozwała gminie na dysponowanie lokalami w szerszym zakresie.Poczucie swoistej niesprawiedliwości ogarnia mnie jeszcze bardziej, kiedy analizując opublikowaną listę podmiotów ubiegających się o finansowanie ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego oraz punktacje ich wniosków, widzę, że największe szanse w tym wyścigu mają wnioskodawcy z dużych aglomeracji miejskich, w których problem bezrobocia z całą pewnością nie jest tak dotkliwy jak w mniejszych miastach.
W świetle tych okoliczności nasuwa się szereg wątpliwości co do społecznego charakteru funkcji, jaką miał pełnić Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, którego środki wszak pochodzą głównie z budżetu państwa, zaś pożyczki z Banku Rozwoju Rady Europy są nim poręczane. Pozwolę sobie przywołać tu podstawową zasadę towarzyszącą finansowaniu ze środków Banku Rozwoju Rady Europy, która mówi, że finansowane projekty będą miały zawsze charakter społeczny.
W związku z tym kieruję do ministra infrastruktury pytanie: co zamierza się uczynić, by środki z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego w większym stopniu trafiały do podmiotów z małych i średnich miast?
Władysław Mańkut
senator RP