Oświadczenie złożone
przez senatora Władysława Mańkuta
Oświadczenie skierowane do komendanta głównego Straży Granicznej Józefa Klimowicza
Granicę Polski z Federacją Rosyjską, z Obwodem Kaliningradzkim przekracza rocznie kilka milionów podróżnych, znaczna ich część na przejściach granicznych w Gronowie koło Braniewa i w Bezledach w województwie warmińsko-mazurskim.
Coraz więcej osób przekraczających granicę to polscy i rosyjscy biznesmeni, przedsiębiorcy i przedstawiciele władz samorządowych, utrzymujący partnerskie, przyjazne kontakty z odpowiednimi regionami naszego województwa. Osoby te, niemające nic do oclenia, traktowane są na przejściach granicznych jak inni turyści i zmuszone do oczekiwania na odprawę w długich, wielogodzinnych kolejkach. Zrywane są przez to terminy spotkań, nie dochodzi do zaplanowanych rozmów i uzgodnień między stroną naszą a stroną rosyjską.
Sytuacja taka nie wpływa pozytywnie na klimat rozwijających się polsko-rosyjskich stosunków gospodarczych, handlowych i politycznych. Nie byłoby takich problemów - i przyczyniłoby się to do ułatwień w kontaktach między Polską a Rosją - gdyby osoby przekraczające granicę w celach służbowych korzystały na tych przejściach granicznych z oddzielnego, wyznaczonego pasa ruchu dla osób niemających nic do oclenia.
Dlatego, mając na uwadze ułatwianie odradzających się kontaktów gospodarczych i politycznych z Federacją Rosyjską, pragnę skierować do komendanta głównego Straży Granicznej następujące pytanie: czy możliwe jest wyznaczenie na przejściach granicznych w Gronowie i Bezledach oddzielnego pasa ruchu dla osób przekraczających granicę w celach służbowych i niemających nic do oclenia?
Proszę o odpowiedź na to pytanie.
Władysław Mańkut