Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazała odpowiedź na oświadczenie senatora Bogusława Litwińca, złożone na 84. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 90):
Warszawa, 15 lipca 2005 roku
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Zapoznałam się z treścią oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Bogusława Litwińca na posiedzeniu Senatu RP 1 lipca 2005 roku. Odniesienie się do jego treści wymaga zwrócenia uwagi na to, że dotyczy ono dwu sfer działalności nadawców.
Jedna z nich to sfera regulacji prawnych, stosowania obowiązujących przepisów i przestrzegania prawa stanowionego. W tym zakresie do kwestii poruszonych przez Pana Senatora stosować należy w pierwszym rządzie ustawę z 23 kwietnia 2003 roku o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, jako lex specialis wobec przepisu art. 6 ust. 2 pkt 4 ustawy o radiofonii i telewizji stanowiącego, że do zadań KRRiT należy sprawowanie w granicach określonych ustawą kontroli działalności nadawców.
Nie wchodząc w szczegółowe kwestie, ograniczę się do stwierdzenia, że w teorii i praktyce prawa administracyjnego pojęcia "kontrola" i nadzór" (o którym mowa w wystąpieniu Pana Senatora), mają ugruntowane i prawnie doniosłe definicje, a czynności podejmowane w ramach nadzoru pozwalają na daleko idącą ingerencję w działalność innych podmiotów.
Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, że zarówno ustawa o radiofonii i telewizji jak i ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie w ich obecnym brzmieniu nie dają KRRiT prawa do sprawowania oczekiwanego w wystąpieniu nadzoru nad działalnością nadawców jak i powoływanych przez nich przedsiębiorców, będących organizacjami pożytku publicznego. Nadzór nad działalnością tych ostatnich sprawuje minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego, a sama ich działalność podlega w całości odrębnym z p.w. kompetencji KRRiT przepisom.
Poza zakresem niniejszego stanowiska pozwolę sobie pozostawić udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy stan taki należy uznać z prawidłowy, czy wystarczający. W imieniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zgłaszam gotowość wzięcia czynnego udziału w pracach nad nowelizacją wspomnianych przepisów - o ile taka inicjatywa zostanie wniesiona.
Drugą sferą, której dotyczy wystąpienie to sfera moralnej odpowiedzialności nadawców, czy też szerzej - przedsiębiorców. Regulacje w tej sferze - o ile są wymagane i oczekiwane winny pochodzić przede wszystkim od samych nadawców. W ten sposób spełnione zostałyby w sposób najpełniejszy postulaty przywołanego w wystąpieniu Pana Senatora Adama Smitha. W omawianym zakresie dostrzegam także pole do działania dla Rady Etyki Mediów. Jak wskazują doświadczenia innych krajów zachowania samoregulacyjne przynoszą spodziewane efekty. Nie zawsze natomiast powodzeniem kończą się wezwania do zachowania zasad właściwych dla danej sfery działalności gospodarczej kierowane przez organy regulacyjne.
Z poważaniem
Danuta Waniek