Oświadczenie


Minister Obrony Narodowej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Bogusława Litwińca, złożone na 80. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 85):

Warszawa, 2005-6-07

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Bogusława Litwińca, złożone podczas 80. posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 28 kwietnia 2005 r. w sprawie zagrożenia Polski terroryzmem oraz uzasadnienia zakupu samolotu wielozadaniowego uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.

Tragiczne wydarzenia z 11 września 2005 r. w USA uświadomiły, iż takie zjawiska jak terroryzm, zagrożenie atakiem bronią masowego rażenia, przestępczość zorganizowana mogą zagrażać każdemu i można się ich spodziewać w każdej chwili. Są one trudne do zdefiniowania i sklasyfikowania, gdyż nie mieszczą się w dotychczasowych, znanych kanonach działań wojennych. Zagrożenia te nie są związane z naruszeniem integralności terytorialnej państw. Agresja na dużą skalę na którekolwiek z państw europejskich jest obecnie mało prawdopodobna. Europa staje w obliczu zagrożeń, które są bardziej zróżnicowane, mniej wyraźne i trudniejsze do przewidzenia. To właśnie terroryzm stanowi zagrożenie strategiczne dla całej Europy. Formy i środki stosowane przez organizacje i grupy terrorystyczne stanowią nowe wymagania i wyzwania wobec systemów obronnych i sojuszy polityczno-militarnych. Formacje te często posiadają bogate zaplecze, z rozwiniętą siatką łączności elektronicznej. Ocenia się, że użycie przez terrorystów środków masowego rażenia może spowodować straty porównywalne do prawdopodobnych strat w wyniku konfliktu zbrojnego, zwłaszcza w odniesieniu do ludności cywilnej. Nie ma natomiast jednej broni, która mogłaby skutecznie zwalczać terroryzm, a każdy kierunek ataku jest równie prawdopodobny.

Każde państwo musi być gotowe do odparcia ataku terrorystycznego, do minimalizowania jego skutków i ich likwidacji. Jednocześnie należy pamiętać, iż terroryzm, to zagrożenie globalne i wymaga przeciwdziałania, którego zakres przerasta możliwości konkretnego państwa. Dlatego walka z nim wymaga solidarnego działania wszystkich państw, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom i budowa bezpieczeństwa międzynarodowego.

Organizacje międzynarodowe - Sojusz Północnoatlantycki i Unia Europejska, których Polska jest członkiem, poświęcają temu problemowi wiele uwagi. Podejmowane są wspólne, wielopłaszczyznowe działania, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i ochronę przed terroryzmem. W tym również przystosowujące siły i środki do zwalczania tego zagrożenia. Koncepcja Strategiczna Sojuszu Północnoatlantyckiego z 1999 r. oraz dokumenty kolejnych szczytów NATO - w Pradze w 2002 r. i Stambule w 2004 r. - świadczą o wadze problemu i o solidarnej woli państw członkowskich w działaniach przeciw terroryzmowi. Rezultatem tego jest m.in. Plan Działań Partnerstwa Przeciw Terroryzmowi przyjęty w Pradze 22 listopada 2002 r. i uzupełniony na szczycie w Stambule, określający zarówno obronę przed tym zagrożeniem, jak i zwalczanie terroryzmu. Przy tym działania defensywne określają sposoby zmniejszenia podatności sił, ludności i instalacji na działania terrorystyczne, a w tym: wymianę informacji wywiadowczych; standaryzację procedur alarmowych i ochronnych; ochronę statków powietrznych i morskich. Do nich zaliczyć można także opracowanie metod zwalczania skutków ataków terrorystycznych na członków sojuszu, poprzez m.in. użycie zasobów planistycznych NATO dla szybkiego dostarczenia pomocy, tworzenie zdolności sił dla szybkiego użycia ich w sytuacji ataku, a także systemu koordynacji szkolenia. Działania ofensywne to zwalczanie terroryzmu poprzez operacje bezpośrednio realizowane lub wspierane przez NATO z użyciem sił będących w dyspozycji Sojuszu.

Praskie Zobowiązania na Rzecz Zdolności Obronnych mają doprowadzić do uzyskania przez siły Sojuszu możliwości skutecznego reagowania przeciwko zagrożeniom terrorystycznym. Dla osiągnięcia tego najistotniejsze są cztery obszary:

1) zapewnienie przewagi w systemach dowodzenia, łączności i wymiany informacji,

2) obrona przed bronią masowego rażenia,

3) poprawa interoperacyjności sił i kluczowe aspekty skuteczności bojowej,

4) zapewnienie zdolności do szybkiego przerzutu sił i zabezpieczenie ciągłości wsparcia.

Kolejnym krokiem zwiększającym zdolności Sojuszu w zwalczaniu terroryzmu jest inicjatywa utworzenia Sił Odpowiedzi NATO, ogłoszona w Warszawie we wrześniu 2002 r. Motywem ich powstania jest potrzeba wyposażenia sojuszu w siły szybkiego reagowania gotowe do użycia w przypadku wystąpienia zagrożenia. Mają one osiągnąć pełną gotowość operacyjną do października 2006 r.

Odpowiedzią Sojuszu wobec tego globalnego zagrożenia jest również szeroki dialog i współpraca z innymi państwami (nie będącymi członkami NATO) oraz instytucjami międzynarodowymi (ONZ, OBWE, Rada Europy).

Działania o podobnym charakterze podejmuje Unia Europejska w ramach Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony, w tym także w ścisłej współpracy z Sojuszem Północnoatlantyckim.

Polska, od 1999 roku członek NATO, a od 2004 roku 2004 roku członek Unii Europejskiej, na miarę swoich możliwości, solidarnie przyjmuje i wypełnia wyzwania wynikające ze wspólnej polityki bezpieczeństwa zarówno w obronie własnych obywateli, jak i w obronie wartości uniwersalnych - humanitarnych i demokratycznych, przeciw którym terroryzm jest skierowany. Jednym z tych działań jest utrzymanie odpowiednich zdolności obronnych państwa, a w tym zdolności Sił Zbrojnych RP.

Tworzony system obrony państwa składa się z licznych elementów funkcjonalnych, zdolnych do reagowania na różne rodzaje zagrożeń. Asortyment sprzętu wojskowego nie może obejmować tylko wybranych rodzajów uzbrojenia, lecz musi zabezpieczać wszelkie możliwe scenariusze operacyjnego użycia wojsk. Takimi przesłankami kierowano się ogłaszając między innymi trzy główne przetargi na wyposażenie polskiej armii w nowoczesny sprzęt wojskowy, tj. na samolot wielozadaniowy, kołowy transporter opancerzony, przeciwpancerny pocisk kierowany. Sprzęt ten wnosi do naszej armii nową jakość technologiczną, dzięki której znacząco poprawia się jej potencjał obronny.

W odniesieniu do wspomnianych w oświadczeniu pana Senatora Bogusława Litwińca motywów wyposażenia polskich Sił Zbrojnych w nowe samoloty wielozdaniowe informuję, iż - poza wskazanymi powyżej przesłankami - posiadane samoloty (typu MiG-21, MiG-29, Su-22), ze względu na wykorzystanie resursu technicznego oraz trudności remontowe (m.in. w pozyskiwaniu części zamiennych), nie zapewniały minimalnie niezbędnych zdolności bojowych. Posiadany sprzęt nie spełniał również standardów NATO i wymagał bardzo kosztownej modernizacji dostosowawczej, przy równocześnie krótkiej perspektywie eksploatacyjnej. Wszystko to zbiegło się w czasie z szeroką zakrojoną w krajach NATO, i nie tylko, wymianą i modernizacją posiadanego sprzętu bojowego w siłach powietrznych. Czynniki te stworzyły konieczność podjęcia decyzji o zakupie dla polskich Sił Powietrznych niezbędnej liczby samolotów bojowych, które wypełniałyby lukę w potencjale bojowym Sił Powietrznych, a tym samym w systemie obronnym państwa. Konieczne to było zwłaszcza w obliczu potencjalnych działań terrorystycznych z powietrza oraz udziału w operacjach połączonych NATO.

W dniu 22 czerwca 2001 roku została uchwalona ustawa o ustanowieniu programu wieloletniego "Wyposażenie Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej polskiej w samoloty wielozadaniowe" i zapewnieniu warunków jego realizacji (Dz.U. Nr 89, poz. 972 z późn. zm.), która określiła sposób wykonania tego przedsięwzięcia. Umowa na dostawę na potrzeby Sił Zbrojnych RP samolotu wielozadaniowego F-16 została zawarta w 2003 roku.

Należy podkreślić, że realizowana obecnie w Polsce polityka zbrojeniowa jest efektem wielu analiz i dyskusji. Pozyskiwany i wprowadzany na uzbrojenie sprzęt wojskowy, szczególnie bardzo kosztowny, ma swoje jasno określone przeznaczenie, a jego posiadanie zwiększa możliwości reagowania na różnego rodzaju zagrożenia.

Przedstawiając powyższe wyjaśnienia żywię nadzieję, że uzna je Pan Marszałek za wyczerpujące.

Łączę wyrazy szacunku

Jerzy SZMAJDZIŃSKI


Oświadczenie