Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazała wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Bogusława Litwińca, złożonym na 77. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 81):
Warszawa, 18 maja 2005 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z przekazanym oświadczeniem, złożonym przez senatora Bogusława Litwińca podczas 77. posiedzenia Senatu RP, 18 lutego 2005 roku, proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.
Do zarzutów przedstawionych przez senatora B. Litwińca odniósł się p. Jan Dworak, prezes Zarządu Spółki "Telewizja Polska" S.A.
Prezes J. Dworak poinformował, że był zaskoczony treścią oświadczenia, zawierającego poważne oskarżenia wobec wydawców i reporterów "Panoramy" z 27 stycznia 2005 roku. Zaskoczenie to było tym większe, że Telewizja Polska zebrała wyjątkowo pozytywne opinie na temat sposobu, w jaki potraktowano ten dzień - obchody rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau - na wszystkich antenach TVP S.A. Nikt, prócz senatora B. Litwińca, nie zarzucał dziennikarzom telewizji publicznej "agresywnych antyrosyjskich tendencji, głupoty politycznej i zwyczajnego chamstwa, które szkodzą naszemu krajowi na arenie międzynarodowej".
Prezes Jan Dworak odrzucił zarzuty senatora Bogusława Litwińca, a przypisywanie dziennikarzom politycznych motywacji uznał za całkowicie niezasadne.
Pan J. Dworak wyjaśnił, że w "Panoramie" z 27 stycznia 2005 roku ukazały się materiały z uroczystości obchodów rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, w których brał udział prezydent Rosji Władimir Putin oraz materiał o odsłonięciu pomnika osób pomordowanych przez Armię Radziecką w Przyszowicach koło Gliwic. Z oświadczenia senatora B. Litwińca wynika, że wyemitowanie materiału o zbrodniach Armii Czerwonej właśnie w tym dniu jest przejawem głupoty politycznej. Prezes J. Dworak twierdzi, że można odnieść wrażenie, iż zdaniem senatora B. Litwińca zbrodnia ta była mało istotna, gdyż stwierdził: "w jakimś miasteczku, czy też wsi odsłonięto pomnik pomordowanych przez pijanych rosyjskich żołnierzy miejscowych obywateli i byłych więźniów Auschwitz". A była to - jak pisze p. J. Dworak - konkretna miejscowość, w której radzieccy żołnierze zamordowali bezbronnych ludzi. Ludziom tym społeczeństwo polskie oddaje należny hołd. Trudno - zdaniem prezesa J. Dworaka - wskazać logiczne powody, dla których TVP S.A. miałaby przemilczeć te fakty z przeszłości, zwłaszcza, że są one przedmiotem badań Instytutu Pamięci Narodowej. Odkłamywanie historii, w tym również tej najnowszej, a także edukacja historyczna społeczeństwa polskiego jest przecież jedną z podstawowych powinności ustawowych nadawcy publicznego.
Zapoznałam się z treścią "Panoramy" z 27 stycznia 2005 roku i również, uważam, że nie można stwierdzić naruszenia zasad rzetelności i obiektywizmu dziennikarskiego.
Jednocześnie informuję Pana Marszałka, że do prezesa J. Dworaka wystosowałam wystąpienie zwracające uwagę na inne uchybienie, którego dopuściły się osoby konstruujące program TVP S.A. tego dnia. Otóż bezpośrednio po zakończeniu relacji z uroczystości obchodów wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, w Programie I TVP S.A. wyemitowano - jak co czwartek - kolejny odcinek serialu kryminalnego pt. "Horoskop śmierci". Emisję serialu kryminalnego bezpośrednio po transmisji tak ważnego i podniosłego wydarzenia, któremu towarzyszył nastrój zadumy i refleksji, uznałam za wyjątkowo niestosowną. Zwróciłam uwagę prezesowi J. Dworakowi na niedostosowanie filmowej pozycji programowej do szczególnego charakteru tego dnia.
Proszę o przyjęcie i rozważenie powyższych wyjaśnień w kontekście treści oświadczenia senatora Bogusława Litwińca.
Z poważaniem
Danuta Waniek