Oświadczenie złożone
przez senatorów Wiesławę Sadowską
i Zbigniewa Gołąbka
Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Leszka Sikorskiego
Szanowny Panie Ministrze!
Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zwracamy się z uprzejmą prośbą o umożliwienie stosowania do produkcji makaronów naturalnego barwnika E 100, czyli kurkuminy, do dnia wejścia Polski do Unii Europejskiej.
W tym celu w załączniku nr 2 do rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 17 marca 2003 r. w sprawie dozwolonych substancji dodatkowych, substancji pomagających w przetwarzaniu i warunków ich stosowania (DzU nr 87, poz. 805) w §14 w tabeli nr 3 proponujemy dodanie pktu 29 w brzmieniu:
Środek spożywczy |
Dozwolony barwnik |
Maksymalna dawka |
29) Makarony |
E 100 Kurkumina |
quantum satis |
E 160a Karoteny |
W wyżej wymienionym rozporządzeniu, zezwalając na stosowanie naturalnych barwników w produkcji makaronów do czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej, pominięto naturalny barwnik E 100, czyli kurkuminę, powszechnie używany w naszym kraju w produkcji makaronów.
Według dyrektyw Unii Europejskiej do produkcji makaronów nie wolno dodawać żadnych barwników. Polscy producenci makaronów już od kilku lat prowadzą prace przygotowawcze do zmiany technologii produkcji, aby z dniem wejścia Polski do Unii produkować makarony zgodnie z obowiązującymi zaleceniami. Brak możliwości kontynuowania przez najbliższe jedenaście miesięcy dotychczasowej technologii produkcji makaronów spowoduje jednak wstrzymanie pro
dukcji przez tych wytwórców, którzy planowali zakończenie prac nad przestawieniem stosowanej technologii wiosną 2004 r. W konsekwencji stanie się to przyczyną bankructwa wielu zakładów i wzrostu bezrobocia. Pozostanie także nierozwiązany problem wykorzystania zapasów setek ton folii opakowaniowej dla makaronów zadrukowanych zgodnie z dotychczas obowiązującymi regułami.W imieniu ponad siedmiuset wytwórców makaronów, zatrudniających pięćdziesiąt tysięcy pracowników, zwracamy się do Pana Ministra z uprzejmą prośbą o uwzględnienie postulatów polskiej izby makaronowej i rozwiązanie tego jakże istotnego problemu.
Z poważaniem
Wiesława Sadowska
Zbigniew Gołąbek