Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Witolda Gładkowskiego

Oświadczenie skierowane do minister edukacji narodowej i sportu Krystyny Łybackiej

Wielce Szanowna Pani Minister!

Zacznę od powszechnie znanego faktu, iż każde państwo odróżnia się od pozostałych między innymi swym hymnem. Proces jego powstawania kształtuje się najczęściej w wyniku ważnych, a często nawet tragicznych wydarzeń w historii danego narodu. Dlatego zarówno naród, jak i każda sprawowana w nim władza państwowa, otaczają hymn wyjątkową czcią i honorami. To właśnie hymn jest pieśnią, od której zaczynają się najważniejsze wydarzenia w życiu każdego państwa, a nawet jego lokalnych społeczności. Obecność hymnu przy różnych uroczystościach ma podnieść ich rangę, nadać szczególny charakter oraz uzmysłowić obecnym znaczenie przeżywanej przez nich chwili. Hymn państwowy jest także częścią symboliki narodowej, w której zawarta jest siła i cechy szczególne danego narodu.

O powyższym może świadczyć, niewiele znaczące, ale symptomatyczne w kontekście moich spostrzeżeń, społeczne oburzenie towarzyszące odśpiewaniu w 2002 r. przed pierwszym meczem reprezentacji Polski w Mistrzostwach Świata w piłkę nożną Mazurka Dąbrowskiego w sposób niekonwencjonalny i nietypowy w porównaniu z dotychczasowymi wykonaniami tej pieśni. Odebrano to wówczas jako szczególnego rodzaju zniewagę jednego z symboli narodowych.

Z uwagi na rodowód hymnu polskiego i jego szczególną rolę w dziejach naszego narodu, znajomość Mazurka Dąbrowskiego uważano za podstawowy patriotyczny i obywatelski obowiązek każdego Polaka. Pokolenia Polaków w szkołach i placówkach publicznych uczone były hymnu narodowego, temu zadaniu nie szczędzono czasu uczniów ani siły i energii nauczycieli. Ale jaki jest powód mego wystąpienia do Pani? Otóż w ostatnich latach, wielokrotnie uczestnicząc w uroczystościach rozpoczęcia i zakończenia roku szkolnego oraz świętach szkół, zauważyłem u uczniów słabnącą znajomość Mazurka Dąbrowskiego, ustępującą np. hymnowi szkoły, a w ostatnich miesiącach, nawet hymnowi Unii Europejskiej, i trudno wytłumaczalną niechęć jego śpiewania bez podkładu muzycznego. Widząc narastający charakter owego zjawiska, problemowi temu zdecydowałem się poświęcić więcej uwagi. Zleciłem koszalińskiej Pracowni Badania Rynku i Opinii Publicznej GRYFEKS przeprowadzenie sondażu nt.: "Czy polska młodzież w wieku gimnazjalnym oraz nieco młodsze dzieci znają słowa, melodię i genezę polskiego hymnu państwowego?". Sondaż przeprowadzono w lipcu br. obejmując nim grupę około siedmiuset osób - uczestników kolonii. Wyniki sondażu jednoznacznie wskazują na bardzo słabą znajomość tekstu hymnu, bowiem jedynie 14,6% badanych potrafi zacytować lub zaśpiewać co najmniej dwie pierwsze zwrotki hymnu. Ze szczegółowej analizy sondażu można i należy wysnuć między innymi wniosek o niedostatecznej w naszych szkołach na poziomie podstawowym i gimnazjalnym edukacji w zakresie hymnu narodowego. A przecież to tam dzieci i młodzież powinny zostać nauczone podstawowych symboli narodowych i patriotycznych. Nie łudźmy się, że z tego obowiązku wyręczy szkołę rodzina, choćby najbliższa, lub jakiekolwiek inne środowisko. Znajomość hymnu jest również istotna w przededniu wejścia Polski do Unii Europejskiej. Hymn bowiem będzie jedną z cech świadczących o tożsamości narodowej naszego państwa.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, zwracam się do Pani Minister o położenie tamy temu niepokojącemu zjawisku poprzez wydanie stosownych zaleceń kuratorom, co z kolei znajdzie odbicie w ich wskazówkach i wytycznych do rocznej pracy w obszarze wychowania w podległych im placówkach oświatowych i wychowawczych.

Zbliżające się rozpoczęcie nowego roku szkolnego jest doskonałym ku temu momentem.

Wyniki przeprowadzonego sondażu przekazuję na ręce Pani Minister.1

Przekazuję wyrazy szacunku
Witold Gładkowski


Spis oświadczeń