Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Oświadczenie swoje kieruję do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra rolnictwa i rozwoju wsi, pana Jarosława Kalinowskiego.
Panie Wicepremierze! Panie Ministrze!
W dniu 18 grudnia 2002 r. na posiedzeniu Senatu po informacji pana prezesa Rady Ministrów na temat rezultatów negocjacji o członkostwo Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, korzystając z możliwości, poprosiłem o wyjaśnienie, czy obawy niemałej grupy polskich producentów rolnych produkujących warzywa i kwiaty związane co do możliwości skutecznego konkurowania z unijnymi wytwórcami tych towarów są uzasadnione. Pytanie zilustrowałem przykładem, który stanowił główny argument wątpiących w czasie m
ojego wcześniejszego spotkania z producentami rolnymi w Szczecinku w województwie zachodniopomorskim.Pytano mnie tam, czy zachodniopomorski ogrodnik - wykształcony, gospodarujący na 2 tysiącach m
2 szklarni, dający zatrudnienie kilku osobom, produkujący warzywa i kwiaty, niemający zagwarantowanego zbytu, ale mający dostęp do kredytu, od którego odsetki wynoszą około 20% - będzie mógł skutecznie konkurować z rolnikiem na przykład holenderskim o tych samych możliwościach produkcyjnych i to samo produkującym, ale otrzymującym pełną dopłatę do produkcji, mającym zagwarantowany zbyt i nisko, w granicach od 3% do 4%, oprocentowany kredyt.W trakcie odpowiadania na serię pytań przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi był już nieobecny, a pan minister Jan Truszczyński wprawdzie odniósł się w trakcie swojego wystąpienia do mego pytania, ale bardzo ogólnie. W kuluarach poradził mi prosić o odpowiedź Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Niniejszym więc to czynię.
Panie Ministrze, wspomniany kazus zwątpienia rolników z Pomorza Zachodniego jest przykładem...
Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:
Panie Senatorze, ja bardzo przepraszam, ale zauważam akcenty dotyczące posiedzenia, które właśnie kończymy. A jak wiadomo, regulamin nie zezwala na to, aby oświadczenie dotyczyło punktu, który był rozpatrywany w toku bieżącego posiedzenia, a ten punkt właśnie był.
(Senator Witold Gładkowski: To nie był, Panie Marszałku, punkt. Nie było takiego punktu, tylko...)
Ja bym doradził, Panie Senatorze, wysłanie tego tekstu do adresata. Skutek będzie dokładnie taki sam.
(Senator Witold Gładkowski: Uczynię tak, jak pan marszałek mi radzi, tylko jeszcze dodam dwa zdania.)
Proszę bardzo.
Senator Witold Gładkowski:
Kazus zwątpienia rolników z Pomorza Zachodniego jest przykładem, jak brak pełnej, pewnej i dostarczonej we właściwym czasie informacji budzi frustracje społeczne, zniechęcenie.
Bardzo więc pana premiera proszę o odpowiedź, której nie otrzymałem w czasie debaty, o odpowiedź na pytanie, czy całokształt ustaleń negocjacyjnych w obszarze rolnictwa, dotyczących produkcji ogrodniczej, daje gwarancję konkurencyjności rezultatom pracy polskich producentów wobec producentów unijnych.
Bardzo dziękuję, Panie Marszałku. Uczynię tak, jak pan marszałek mi radził.