Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Władysława Bułkę
wspólnie z innymi senatorami

Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra gospodarki i pracy, pełniącego obowiązki ministra zdrowia Jerzego Hausnera

Na spotkaniu w dniu 11 maja 2004 r. zostałem zapoznany przez kierownictwo zakładu Famed Żywiec SA z nieprawidłowościami przy przetargach organizowanych przez Akademię Medyczną w Poznaniu. Kierownictwo zakładu zwróciło się do mnie z prośbą o podjęcie interwencji w sprawie działania Zarządu Inwestycji Akademii Medycznej w Poznaniu, który dysponuje środkami publicznymi i w sposób bezprecedensowy, dyskryminujący polskich producentów prowadzi postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, nie zważając ani na podstawowe zasady prawa zamówień publicznych, ani na zasady racjonalnego gospodarowania pieniędzmi publicznymi.

Według oświadczenia kierownictwa zakładu, Zarząd Inwestycji Akademii Medycznej w Poznaniu już po raz trzeci organizuje ten sam przetarg na dostawę wyrobów medycznych - unitów stomatologicznych dla Instytutu Stomatologii Akademii Medycznej w Poznaniu. A wszystko to dlatego, że w dwóch poprzednich nie udało mu się udzielić zamówienia preferowanemu przez siebie dostawcy oferującemu bardzo drogi sprzęt niemieckiego producenta firmy KaVo. W ostatnim z unieważnionych przetargów zamawiający uznał ofertę na wyroby KaVo za najkorzystniejszą, pomimo że była droższa o około 2 miliony zł od oferty polskiego producenta i zawierała szereg błędów, które zgodnie z prawem powinny powodować odrzucenie tej oferty. Tylko stanowcze protesty Famedu sprawiły, że ostatecznie umowa dostawy nie została zawarta, a przetarg został unieważniony.

Organizując przetarg po raz trzeci zamawiający postanowił nie dopuścić nawet możliwości składania oferty przez polskiego producenta, tak aby już nic nie stało na przeszkodzie zakupieniu drogiego niemieckiego sprzętu, nawet gdyby oferta na ten sprzęt nie odpowiadała wymaganiom prawa. Specyfikacja istotnych warunków zamówienia została przygotowana tak, aby jej wymagania mógł spełnić tylko preferowany przez zamawiającego sprzęt. Zamawiający zmienił przy tym uznane wcześniej przez siebie za optymalne parametry techniczne, tylko dlatego, że wyroby o takich parametrach zaoferował w poprzednich przetargach również polski producent.

Wszystko wskazuje na to, że tym razem zamawiającemu uda się zrealizować jego zamiar i to niemal w granicach prawa, a to dlatego, że naruszenie reguł uczciwej konkurencji i dyskryminację bardzo trudno jest udowodnić, w szczególności gdy bada się tylko jedno postępowanie, a tak niestety będą oceniać postępowanie arbitrzy przy Urzędzie Zamówień Publicznych.

Zamawiający wyda o 2 miliony zł więcej, niż jest to uzasadnione, a może nawet jeszcze więcej, bo przy tak postawionych warunkach specyfikacji preferowana firma nie będzie musiała się liczyć z konkurencją cenową. Takie postępowanie zamawiającego musi wzbudzać sprzeciw, szczególnie w warunkach pogłębiającego się kryzysu finansów publicznych oraz dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia.

Dodatkowo należy zwrócić uwagę na kwestię może mniej istotną, ale nie bez znaczenia. Otóż zdziwienie budzi fakt, iż Akademia Medyczna, zamawiając unity stomatologiczne, na których praktykować mają studenci tej uczelni, chce nabyć produkty takiej wysokiej klasy i zarazem tak drogie. Nie znajduje to żadnego racjonalnego uzasadnienia, ani dydaktycznego, ani ekonomicznego, bo przecież studenci ci będą w przyszłości pracować na unitach stomatologicznych różnego rodzaju, najczęściej nie na tych z najwyższej półki. Wiele spośród unitów stomatologicznych znajdujących się na polskim rynku spełnia podobne funkcje użytkowe, ma porównywalną jakość, a koszty ich użytkowania i serwisowania są dużo niższe. Być może bardziej zrozumiałe byłoby, gdyby zamawiający zakupił unity stomatologiczne różnego rodzaju i różnej klasy.

Mając na uwadze fakt, iż oferta firmy KaVo spółka z o.o. była droższa o około 2 miliony zł od oferty polskiego producenta, warto wziąć pod uwagę i to, że pieniądze te mogłyby być przeznaczone na inne ważne cele, jak na przykład leczenie osób ciężko chorych, którym odmawia się prawa do operacji właśnie z uwagi na brak środków finansowych. Czy rzeczywiście w kraju borykającym się z takimi problemami finansowymi, gdzie niemożliwe jest zapewnienie pacjentom wielu świadczeń medycznych, i to nawet tych ratujących życie, uzasadnione jest takie marnotrawienie środków publicznych? Jedyną bowiem korzyść odniesie zagraniczny producent oferujący bardzo drogi sprzęt. Korzyść zamawiającego jest już wątpliwa, mógłby on bowiem zakupić sprzęt równie nowoczesny, o odpowiednim standardzie jakościowym, za dużo niższą cenę. Jaką korzyść odniosą: finansujący przedsięwzięcie Skarb Państwa oraz pacjenci i całe społeczeństwo?

Sprawa ta jest bulwersująca dla załogi zakładu oraz mieszkańców mojego okręgu wyborczego. Zwracam się zatem do Pana Ministra o przeprowadzenie kontroli dotyczącej organizowanych przez Akademię Medyczną w Poznaniu przetargów.

Z poważaniem
Władysław Bułka
Mieczysław Mietła
Bogusław Mąsior


Spis oświadczeń