Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Januarego Bienia

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Grzegorza Kurczuka

Szanowny Panie Ministrze!

Niepokoi mnie fakt, że coraz częstsze są prośby o podjęcie interwencji, kierowane do mnie przez stowarzyszenia zajmujące się opieką paliatywną nad dziećmi w domach czy pomocą dla rodziców dzieci chorych, niepełnosprawnych bądź stowarzyszenia stanowiące ośrodki adopcyjne. Wszystkie te stowarzyszenia powstały po to, by pomagać dzieciom wymagającym szczególnej troski. Okazuje się jednak, że największą przeszkodą w funkcjonowaniu tych stowarzyszeń są sądy rejestrowe stosujące przepisy ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym.

Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Specjalnej Troski "Jeden Świat" z Białegostoku twierdzi, że stanowisko sądu skutecznie zniechęca jego członków do działania. Dnia 15 lipca 2002 r. stowarzyszenie złożyło wniosek o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego. Dokumenty w postaci bardzo szczegółowych formularzy, na przykład KRS W 20, KRS WK, KRS WF - ze zdobyciem ich jeszcze do niedawna były ogromne trudności, dopiero wprowadzone całkiem niedawno w życie przepisy umożliwiły otrzymywanie druków przez Internet - zostały zwrócone do uzupełnienia.

Do uzupełnionego i złożonego ponownie wniosku dołączono wniosek o zwolnienie z kosztów wpisu. Motywowano to nieposiadaniem żadnego majątku, wysokością składek na poziomie 2 zł miesięcznie oraz społecznym charakterem pracy członków, którzy działają w celu poprawy sytuacji życiowej osób niepełnosprawnych. Stowarzyszenie otrzymało pismo wzywające komitet założycielski stowarzyszenia do złożenia szczegółowego oświadczenia o stanie rodzinnym, o majątku i dochodach - pod groźbą oddalenia wniosku. Stowarzyszenie zostało potraktowane jak osoba fizyczna, podczas gdy jest osobą prawną, zatem w stosunku do niego ma zastosowanie przepis art. 113 §2 k.p.c., a nie, jak chce sąd rejestrowy, art. 113 §1 k.p.c. dotyczący zwolnienia od kosztów sądowych osób fizycznych.

W dniu 24 września bieżącego roku sąd oddalił wniosek stowarzyszenia o zwolnienie z kosztów sądowych. Stowarzyszeni rodzice zebrali więc kwotę 500 zł i przelali ją na konto sądu. Do tej pory stowarzyszenie nie zostało zarejestrowane, a w sądzie pouczono, iż na rozpatrzenie wniosku jest trzy miesiące.

Skutkiem tego jest niemożność podjęcia działalności statutowej, czyli niesienia pomocy najbardziej poszkodowanym, oraz niemożność programowania działalności - na przykład opracowania projektu do urzędu marszałkowskiego w celu otrzymania stosownych dotacji.

Czy tak powinno być? Czy wszelka inicjatywa społeczna ma być gaszona w zarodku? Czy zapał rodziców ma się przerodzić w zniechęcenie i gorycz? Rodzice stanęli na wysokości zadania: chcą stworzyć dla swoich niepełnosprawnych dzieci ośrodek edukacji, rehabilitacji, terapii, wypoczynku.

Drugi problem dotyczy stowarzyszeń zarejestrowanych przed dniem 1 stycznia 2001 r., a więc zwolnionych z kosztów sądowych. Ostatecznie, podczas długiej i uciążliwej procedury rejestracyjnej muszą one te koszty ponieść, ponieważ sądy rejestrowe umarzają postępowanie, dopatrując się braków "uniemożliwiających" dokonanie wpisu. To kolejny przykład utrudniania stowarzyszeniom działalności czy wręcz jej blokowania.

Wydaje się, że procedura rejestracyjna dotycząca stowarzyszeń winna ulec uproszczeniu.

Łączę wyrazy szacunku
January Bień


Spis oświadczeń