Oświadczenie złożone
przez senatora Janusza Bielawskiego
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka
Wielce Szanowny Panie Ministrze!
W dniu 19 stycznia 2004 r. zgłosiły się do mojego biura panie: Halina Obraniak, pracownica MOPS w Lubinie, i Anna Dziedziula, wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej w Lubinie, i przekazały na moje ręce podpisane pismo. Wprawdzie nie dotyczy ono problemów wagi
państwowej, ale pozwalam sobie zapoznać Pana Ministra z jego treścią:"Uprzejmie informuję, że w dniu 3 kwietnia 2003 r. zostało złożone do Prokuratury Rejonowej w Lubinie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez byłego dyrektora MOPS w Lubinie - panią Urszulę Rozmysłowską, która uporczywie i złośliwie naruszała prawa podległych pracowników. Naruszała ich godność osobistą, znieważała wulgarnymi słowami, znajdując zadowolenie w zadawaniu im cierpień psychicznych.
Postępowanie przygotowawcze prowadzi w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Lubinie pod numerem sygn. akt 5 Ds. 100/03. Mimo upływu blisko dziesięciu miesięcy śledztwo do tej pory nie zostało zakończone.
Pani Urszula Rozmysłowska wraz z mężem zajmują wysoką pozycję w hierarchii towarzyskiej miasta Lubina. Są oni aktywnymi działaczami miejscowego ugrupowania politycznego "Teraz Lubin".
Pani Rozmysłowska jest radną Rady Powiatu Lublin, a jej mąż - dyrektor banku PKO SA w Lubinie - jest radnym Rady Miejskiej w Lubinie.
W tej sytuacji opinia społeczna jest zaniepokojona przedłużającym się śledztwem i wyraża obawę co do przestrzegania przez organy ścigania zasady bezstronności i obiektywizmu.
Z tego względu proszę Pana Senatora o interwencję w Ministerstwie Sprawiedliwości w sprawie objęcia nadzorem prow
adzonego w tej sprawie dochodzenia".Sprawa mobbingu w MOPS w Lubinie jest mi znana od kwietnia 2001 r. Interweniowałem w tej sprawie wielokrotnie u ówczesnego prezydenta miasta Lubina. Zazwyczaj otrzymywałem wymijające odpowiedzi w rodzaju: wszystko jest znakomicie, ale należy zwrócić dyrektorowi MOPS uwagę na konieczność poprawy stosunków międzyludzkich, przestrzegania zasad współżycia społecznego. Dopiero po ostatnich wyborach samorządowych i zmianie na stanowisku prezydenta miasta doszło do radykalnych
pociągnięć. Pani Urszula Rozmysłowska została odwołana ze stanowiska dyrektora MOPS w Lubinie. Oczywiście wniosła skargę do sądu pracy. Postępowanie przed sądem pracy zostało niejako zawieszone w oczekiwaniu na efekt działania prokuratury.Znam dotychczasowy przebieg spraw związanych z mobbingiem w MOPS w Lubinie: przez długi czas starano się "zagłaskać" problem. Uważam, że obawy wyrażone w cytowanym wyżej piśmie nie są bezzasadne i że sprawa może zostać "zagłaskana", tym razem w prokuraturze.
Zatem, jeśli jest to możliwe ze względów proceduralnych, proszę o spowodowanie objęcia nadzorem postępowania o sygn. akt 5 Ds. 100/03, toczącego się w Prokuraturze Rejonowej w Lubinie.
Łączę wyrazy szacunku
Janusz Bielawski