Oświadczenie złożone
przez senatora Adama Bielę
Oświadczenie skierowane do prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mirosława Sekuły, ministra finansów Mirosława Gronickiego, ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Andrzeja Kalwasa
Kolejne ustawy budżetowe przewidują, że w związku z realizacją ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (DzU z 2001 r. nr 4, poz. 27 wraz z późniejszymi zmianami) spółdzielnie mieszkaniowe są zobowiązane do zwrotu budżetowi państwa nominalnych kwot pomocy, które spółdzielnie otrzymały na cele budowlane, lub dotacji uzyskanych na te cele przez spółdzielnie z finansów publicznych. Spółdzielnie te są zobowiązane do odprowadzenia do budżetu państwa nominalnych kwot umorzenia kredytów lub dotacji z finansów publicznych w związku z przekazywaniem członkom spółdzielni prawa odrębnej własności mieszkań, które zostały zbudowane dzięki tym kredytom.
Z listów skierowanych do mnie przez członków tych spółdzielni wynika, że nie jest zupełnie jasne, czy i w jakiej wysokości spółdzielnie te odprowadzają do budżetu nominalne kwoty umorzonej części kredytu oraz dotacji. Niepokojącymi sygnałami są pisma członków niektórych spółdzielni. Są do nich załączone udokumentowane reakcje tych spółdzielni, które nie chcą przyjmować nominalnych kwot umorzenia lub dotacji przypadających na dane mieszkanie, a wynikających z rozliczenia pierwotnych kosztów rozliczenia budowy, które członkowie spółdzielni chcą wpłacić na konto spółdzielni w celu odprowadzenia ich do budżetu państwa w związku ze złożonym przez nich wnioskiem o przekształcenie spółdzielczego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności.
Niektórzy członkowie spółdzielni zwrócili się w tej sprawie z prośbą o wyjaśnienie do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, który doradził im zwrócić się o wyjaśnienie przedmiotowej kwestii do właściwego miejscowo urzędu kontroli skarbowej. Urzędy te nie potrafią kompetentnie wyjaśnić, jak przedstawia się od strony przepisów prawa bankowego powinność odprowadzania przez spółdzielnie nominalnych kwot umorzenia kredytu lub dotacji z finansów publicznych wobec zamiaru pobierania przez te spółdzielnie nieznominalizowanych kwot umorzonego kredytu lub dotacji przypadających na dane mieszkanie, wynikających z rozliczenia pierwotnych kosztów budowy. Czy tego rodzaju praktyki stosowane przez niektóre spółdzielnie nie noszą znamion przestępstwa finansowego?
Dlaczego więc w sytuacji realizacji ustawy z dnia 15 grudnia o spółdzielniach mieszkaniowych niektóre spółdzielnie mają zamiar pobrać nieznominalizowane kwoty od swoich członków, a do budżetu państwa odprowadzić znominalizowane kwoty umorzenia lub dotacji, skoro wolą suwerennych władz polskich była pomoc spółdzielniom nie jako osobom prawnym, lecz jako osobom składającym się z członków, dla których zbudowano mieszkania dzięki umorzeniom kredytowym i dotacjom ze środków publicznych?
Jak w tej sytuacji należałoby położyć tamę tego rodzaju praktykom, mającym znamiona przestępstwa?
Adam Biela