Oświadczenie złożone
przez senatora Adama Bielę
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Grzegorza Kurczuka
Wydział Cywilny Sądu Rejonowego w Hrubieszowie rozpatrywał sprawę o zasiedzenie na wniosek Danuty Drozdy i postanowił wyrokiem z dnia 13 stycznia 2000 r. oddalić ten wniosek (sygnatura akt I Ns 379/99). Sąd Okręgowy w Zamościu po rozpatrzeniu sprawy w dniu 10 maja 2000 r. w trybie apelacji wnioskodawczyni postanowił apelac
ję oddalić. Również Sąd Najwyższy na posiedzeniu niejawnym Izby Cywilnej w dniu 10 czerwca 2002 r. odmówił przyjęcia kasacji do rozpoznania.Równolegle w trybie postępowania administracyjnego toczyła się sprawa na podstawie skargi Danuty Drozdy w przedmiocie komunalizacji nieruchomości (sygnatura akt I S.A. 1260/99), która uzyskała swój finał w dniu 6 października 2000 r. w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. NSA w sentencji wyroku, po pierwsze, uchylił zaskarżoną decyzję Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej z d
nia 20 maja 1999 r. (nr KKU 82/99) oraz poprzedzającą ją decyzję wojewody lubelskiego z dnia 2 marca 1999 r. (nr GKN 2-7224-6/49-1/99), a po drugie, zasądził od KKU na rzecz Danuty Drozdy zwrot kosztów postępowania sądowego.W tym kontekście zdziwienie budzi decyzja wojewody lubelskiego z dnia 8 lutego 2001 r., który odmówił uchylenia decyzji wojewody zamojskiego z dnia 10 października 1991 r. (znak GKGG.I. 828-49/32/91) w części dotyczącej działki nr 72 o powierzchni 0,09 ha położonej w obrębie Kolonii Sta
szic w gminie Uchanie.W związku z tym chciałbym postawić następujące pytania.
Po pierwsze, jaki jest zakres kompetencji oraz wzajemne relacje między toczącymi się równolegle trybami postępowania: cywilnym i administracyjnym w przedmiotowej sprawie?
Po drug
ie, dlaczego wojewoda lubelski nie wykonał decyzji NSA z dnia 6 października 2000 r. dotyczącej uchylenia przedmiotowej decyzji?Po trzecie, w jaki sposób ma tę sytuację rozumieć obywatel, któremu NSA przywrócił własność?
I po czwarte, jaki organ władzy jest kompetentny, żeby zakończyć tę "wojnę" trybów postępowania sądowego?
Adam Biela