Minister Obrony Narodowej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Tadeusza Bartosa, złożone na 4. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 3):
Warszawa, dnia 27.12.2001 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Sena
Szanowny Panie Marszałku,
Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Tadeusza Bartosa na 4. posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 29 listopada 2001 r., dotyczące przygotowywanego przez MON rozporządzenia zmierzającego do likwidacji w 2001 r. Wojskowego Biura Emerytalnego (WBE) w Kielcach, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.
Na wstępie niech mi wolno będzie zaznaczyć, iż zmniejszanie liczebności sił zbrojnych, a także trudna sytuacja finansowa państwa i resortu pociągają za sobą konieczność reorganizacji administracji wojskowej i innych instytucji działających na rzecz wojska. Jakiekolwiek działania organizacyjno-kadrowe, zwłaszcza w zakresie rozformowywania jednostek wojskowych wywoł
ując krytykę w środowisku wojskowym. Pomimo tego zmuszony jestem potwierdzić zamiar rozformowania dwóch najmniejszych Wojskowych Biur Emerytalnych (WBE) w Siedlcach i w Kielcach. Jednocześnie pragnę podkreślić, że decyzja ta nie została podjęta w ostatniej chwili, przeciwnie, jest przemyślana, a rozformowanie WBE w Siedlcach miało nastąpić już w 1998 r.Przeprowadzone w latach 1999-2001 prace studyjne wykazały, iż koszty utrzymania biur emerytalnych uzależnione są od ilości świadczeniobiorców pozostających na ich zaopatrzeniu. WBE w Kielcach obsługuje tylko 3.681 osób, gdy np. WBE w Szczecinie około 12 tys., a WBE we Włocławku 10 tys. Jednostkowy wskaźnik kosztów okazał się najwyższy w przypadku biur obsługujących najmniejszą liczbę emerytów i rencistów woj
skowych. Dążąc zatem do zmniejszenia kosztów obsługi tej grupy osób, uznano za zasadne rozformowanie biur emerytalnych o najwyższym wskaźniku kosztów przypadających na jednego świadczeniobiorcę.Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, iż wcześniejsze rozformowanie jednostek wojskowych na terenach obsługiwanych przez te Biura spowodowało, że liczba emerytów będzie tym systematycznie zmniejszać się.
Pragnę zaznaczyć, iż rozważając likwidację WBE dokonano szczegółowej analizy miejsc zamieszkania świadczeniobiorców w kontekście połączeń komunikacyjnych z siedzibą organów emerytalnych do których zostaną oni skierowani po przeprowadzeniu reorganizacji.
Równolegle z likwidacją Biur planuje się zmianę właściwości organów emerytalnych i ich zasięgu terytorialnego. Zmierza się do sytuacji, gdzie nowa właściwość WBE zbliżona będzie do podziału administracyjnego kraju.
Niech mi wolno będzie zapewnić Pana Marszałka, że planowane zmiany nie pogorszą jakości obsługi świadczeniobiorców. Jednocześnie należy zauważyć, iż dyrektorzy sąsiednich WBE, do których zostaną przekazane akta, posiadają doświadczenie we współpracy ze Związkiem Byłych Żołnierzy Zawodowych i ich działania, w zakresie przyznawania pomocy najbardziej potrzebujących podopiecznym, przebiegać będą bez zakłóceń.
Również organizacje kombatanckie będą mogły współdziałać z Biurami na nie zmienionych zasadach.Przekazując powyższe wyjaśnienia, pragnę jednocześnie poinformować Pana Marszałka, że rozformowanie Wojskowych Biur Emerytalnych w Siedlcach i Kielcach jest pierwszym etapem reformy wojskowych organów emerytalnych. W kolejnych latach planuje się rozformowanie następnych najmniejszych WBE, obsługujących poniżej 5 tys. osób. Żywię nadzieję, iż wyjaśnienia te przyjmie Pan Marszałek ze zrozumieniem.
Z wyrazami szacunku
Jerzy Szmajdziński