Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


ODPOWIEDZI NA OŚWIADCZENIA SENATORÓW

Minister Kultury przekazał odpowiedź na oświadczenie senator Teresy Liszcz, złożone na 70. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 31 października 2004 r.

Pan
prof. Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku

Odpowiadając na Pana pismo nr BPS/DSK-043-453 z dnia 22 października br. w sprawie oświadczenia pani senator Teresy Liszcz, dotyczącego obecnej sytuacji materialnej księżnej Marii Krystyny Habsburg, uprzejmie informuję, iż po posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury w Żywcu, które miało miejsce miesiąc temu, na wniosek władz samorządowych miasta Żywca, Prezes Rady Ministrów prof. Marek Belka podpisał decyzję o przyznaniu dożywotniej emerytury księżnej Marii Habsburg. Powyższą informację Ministerstwo Kultury uzyskało bezpośrednio od Zastępcy Burmistrza Miasta, pana Marka Czula (kserokopia pisma Zastępcy Burmistrza w załączeniu).

Jednocześnie pragnę poinformować, iż księżna Maria Habsburg mieszka w mieszkaniu w tzw. Nowym Zamku w Żywcu, którego czynsz i inne opłaty opłacane są przez samorząd miasta. Jak nas poinformowała Delegatura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Bielsku-Białej, na razie księżna przekazała w depozyt kilka, należących do niej obrazów Zamkowi w Żywcu. Do darowizny nie doszło, ze względu na klauzule przygotowanej umowy darowizny dotyczące wyznaczenia konkretnej osoby, mającej opiekować się merytorycznie ewentualnym przyszłym darem oraz ze względu na toczący się obecnie proces przekształcania struktury Muzeum Miejskiego w Żywcu.

Wyrazy szacunku

z up. MINISTRA KULTURY

PODSEKRETARZ STANU

Ryszard Mikliński

* * *

Minister Infrastruktury przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Jana Szafrańca, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, dnia 3.11.2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku,

w nawiązaniu do przesłanego przy piśmie z dnia 7 października br. znak: BPS/DSK-043-388-04 oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Jana Szafrańca na 69. posiedzeniu Senatu w dniu 30 września 2004 roku w sprawie druków bezadresowych wydanych przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi z Krakowa przedstawiam co poniżej.

Na wstępie chciałbym wyjaśnić, że Poczta Polska odmawiając przyjęcia do dystrybucji druków bezadresowych "Powiedz Nie! Promocji homoseksualizmu" nie naruszyła obowiązujących ją w tym zakresie przepisów.

Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. - Prawo pocztowe (Dz.U. Nr 130, poz. 1188 z późn. zm.) państwowe przedsiębiorstwo użyteczności publicznej "Poczta Polska" jako operator publiczny jest ustawowo zobowiązana tylko do świadczenia powszechnych usług pocztowych, którymi zgodnie z definicją zawartą w art. 3 pkt 25 ww. ustawy są usługi polegające na przyjmowaniu, przemieszczaniu i doręczaniu:

- przesyłek listowych do 2.000g w tym poleconych i z zadeklarowaną wartością,

- paczek pocztowych do 10.000g, w tym z zadeklarowaną wartością,

- przesyłek dla ociemniałych,

- przekazów pocztowych.

i zgodnie z art. 48 ww. ustawy nie może odmówić zawarcia umowy na świadczenie tych usług z zastrzeżeniem art. 22 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 (tj. gdy nie są spełnione wymagania dotyczące świadczenia usług pocztowych określone w ustawie lub przepisach wydanych na jej podstawie lub gdy przesyłka nie spełnia warunków określonych w umowie).

Należy tu wyjaśnić, że "Przesyłką" w rozumieniu art. 3 pkt 16 ww. ustawy jest rzecz opatrzona adresem przedłożona do przyjęcia lub przyjęta przez operatora do przemieszczenia i doręczenia adresatowi.

Z powyższych uregulowań prawnych wynika, że druk bezadresowy, który jest przedmiotem interpelacji, nie zawiera się ani w katalogu przesyłek pocztowych, ani powszechnych usług pocztowych. W związku z tym, zgodnie z art. 6 ust. 3 Prawa pocztowego wykonywanie działalności związanej z przyjmowaniem, przemieszczaniem i doręczaniem druków bezadresowych nie wymaga uzyskania zezwolenia ani wpisu do rejestru operatorów pocztowych i na mocy tego przepisu jest realizowane nie tylko przez Pocztę Polską, ale również przez inne podmioty gospodarcze działające na rynku.

Biorąc pod uwagę, że w świetle przywołanych wyżej przepisów ustawy Prawo pocztowe Poczta Polska nie ma ustawowego obowiązku świadczenia usługi polegającej na przyjmowaniu, przemieszczaniu i doręczaniu druków bezadresowych, która jako usługa handlowa i w pełni komercyjna, jest świadczona również przez inne podmioty gospodarcze działające na rynku pocztowym, to Dyrektor Generalny Poczty Polskiej działając zgodnie z kompetencjami jakie daje mu art. 23 ustawy z dnia 30 lipca 1997 r. o państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej "Poczta Polska" (Dz.U. Nr 106, poz. 675 z późn. zm.) miał prawo podjąć decyzję o nie zawieraniu z danym kontrahentem tj. Stowarzyszeniem Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi umowy cywilno-prawnej (handlowej) na wykonanie usługi wolnorynkowej, polegającej na rozpowszechnianiu przedmiotowego druku bezadresowego uznając tę transakcję za niekorzystną dla wizerunku Poczty Polskiej jako publicznego operatora pocztowego, w związku z licznymi sygnałami jakie dochodziły do Poczty Polskiej ze strony mediów i parlamentarzystów na skutek wcześniejszego przyjęcia przez Pocztę Polską tego druku do rozpowszechniania. Między innymi Wiceprezes Rady Ministrów Pani Izabela Jaruga-Nowacka w piśmie z dnia 22 czerwca br. nawiązując do mającego miejsce w kwietniu oraz na przełomie maja i czerwca br. rozpowszechniania za pośrednictwem Poczty Polskiej druków bezadresowych "Powiedz Nie! Promocji homoseksualizmu w Warszawie" zwróciła się do Dyrektora Generalnego Poczty Polskiej (z przekazaniem pisma do wiadomości Ministra Infrastruktury) o rozważenie możliwości uwrażliwienia pracowników Poczty Polskiej na przejawy dyskryminacji, które mogą pojawiać się w postaci napisów, rysunków lub innych znaków graficznych na przesyłkach, w tym drukach bezadresowych przekazywanych za pośrednictwem Poczty Polskiej oraz zobowiązanie pracowników do właściwej reakcji. Pani Wiceprezes w swoim piśmie powołuje się na art. 32 Konstytucji RP, art. 113, 183a i art. 94 Kodeksu Pracy oraz na Kartę Praw Podstawowych planowaną do włączenia do Konstytucji UE.

W wykonaniu powyższego Z-ca Dyrektora Generalnego Poczty Polskiej odpowiedzialny za pracę sieci placówek pocztowych i wizerunek Poczty Polskiej wystosował do wszystkich Dyrektorów Okręgów Poczty pismo z dnia 6 lipca br., w którym uwrażliwia pracowników jednostek organizacyjnych na sprawy, o których mowa w piśmie Wiceprezes Rady Ministrów Pani Izabeli Jaruga-Nowackiej przytaczając podane w nim argumenty

Odnosząc się do zarzutu dyskryminowania przez Pocztę Polską Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej wyjaśniam, że Poczta Polska świadcząc zarówno powszechne usługi pocztowe jak i usługi polegające na przemieszczaniu druków bezadresowych jest jedynie usługodawcą a nie stroną w sprawie, której korespondencja zawarta w przesyłce czy druku bezadresowych dotyczy. W tym jednak wypadku, wbrew ww. zasadzie, z przyczyn na które Poczta Polska nie ma wpływu została ona w sprawę włączona i kosztem jej wizerunku zainteresowane strony pragną udowodnić swoje racje.

Przestawiając powyższe, wyrażam jednocześnie nadzieję, że w sposób wyczerpujący wyjaśniłem wszystkie kwestie poruszone w oświadczeniu przez pana Senatora Jana Szafrańca.

Z poważaniem

Krzysztof Opawski

* * *

Minister Zdrowia przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Jana Szafrańca, złożone na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 03.11.2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Jana Szafrańca, przesłane przy piśmie Pana Marszałka z dnia 7 października 2004 r., znak: BPS/DSK-043-407-04, informuję:

Wdrożony do realizacji w ubiegłym roku "Narodowy program profilaktyki i leczenia chorób układu sercowo-naczyniowego na lata 2003-2004" ma na celu - między innymi - "poprawę dostępności do nowoczesnych, wysokospecjalistycznych metod diagnostycznych i terapeutycznych, co najmniej do poziomu średnich wskaźników europejskich, z wyrównaniem dostępu do tych procedur niezależnie od miejsca zamieszkania.

Działania podejmowane przez Ministerstwo Zdrowia są zgodne z wyżej przytoczonym celem programu. Jednym z kryteriów oceny ofert składanych przez jednostki na realizację wymienionego programu jest regionalna dostępność do świadczeń zdrowotnych danego rodzaju oraz wyposażenie będące w posiadaniu jednostki aplikującej o sfinansowanie zakupu aparatury. Tym niemniej jednostka, która uzyska gwarancję sfinansowania w ramach programu aparatury niezbędnej do realizacji świadczeń musi przystąpić do konkursu ofert. Zastosowanie takiego trybu jest niezbędne ze względu na postanowienia art. 54 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 z późn. zm.)

Przedstawiając powyższe, chciałbym poinformować Pana Marszałka, że żadna z jednostek zlokalizowanych w województwie podlaskim nie przystąpiła do ogłoszonego w dniu 8 kwietnia br. konkursu ofert, którego przedmiotem był wybór realizatorów programu "POLKARD" - w zakresie związanym z zakupem aparatury dla pracowni elektrofizjologii. Tak więc nie może być mowy o gorszym traktowaniu tego województwa.

Informuję ponadto, że realizacja w/w programu kontynuowana będzie w roku 2005. W związku z tym w roku przyszłym istnieje możliwość wsparcia ze środków Ministerstwa Zdrowia rozwoju elektrofizjologii i elektroterapii w województwie podlaskim. Możliwe będzie również wsparcie ośrodków rehabilitacji kardiologicznej, jednakże o utworzeniu takich ośrodków decydują organy założycielskie zakładów opieki zdrowotnej.

Z poważaniem

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Rafał Niżankowski

* * *

Minister Zdrowia przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Sergiusza Plewy, złożone na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 03.11.2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Sergiusza Plewy, przesłane przy piśmie Pana Marszałka z dnia 7 października 2004 r., znak: BPS/DSK-043-406-04, informuję:

Wdrożony do realizacji w ubiegłym roku "Narodowy program profilaktyki i leczenia chorób układu sercowo-naczyniowego na lata 2003-2004" ma na celu - między innymi - "poprawę dostępności do nowoczesnych, wysokospecjalistycznych metod diagnostycznych i terapeutycznych, co najmniej do poziomu średnich wskaźników europejskich, z wyrównaniem dostępu do tych procedur niezależnie od miejsca zamieszkania".

Działania podejmowane przez Ministerstwo Zdrowia są zgodne z wyżej przytoczonym celem programu. Jednym z kryteriów oceny ofert składanych przez jednostki na realizację wymienionego programu jest regionalna dostępność do świadczeń zdrowotnych danego rodzaju oraz wyposażenie będące w posiadaniu jednostki aplikującej o sfinansowanie zakupu aparatury. Tym niemniej jednostka, która uzyska gwarancję sfinansowania w ramach programu aparatury niezbędnej do realizacji świadczeń musi przystąpić do konkursu ofert. Zastosowanie takiego trybu jest niezbędne ze względu na postanowienia art. 54 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 z późn. zm.)

Przedstawiając powyższe, chciałbym poinformować Pana Marszałka, że żadna z jednostek zlokalizowanych w województwie podlaskim nie przystąpiła do ogłoszonego w dniu 8 kwietnia br. konkursu ofert, którego przedmiotem był wybór realizatorów programu "POLKARD" - w zakresie związanym z zakupem aparatury dla pracowni elektrofizjologii. Tak więc nie może być mowy o gorszym traktowaniu tego województwa.

Informuję ponadto, że realizacja w/w programu kontynuowana będzie w roku 2005. W związku z tym w roku przyszłym istnieje możliwość wsparcia ze środków Ministerstwa Zdrowia rozwoju elektrofizjologii i elektroterapii w województwie podlaskim. Możliwe będzie również wsparcie ośrodków rehabilitacji kardiologicznej, jednakże o utworzeniu takich ośrodków decydują organy założycielskie zakładów opieki zdrowotnej.

Z poważaniem

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Rafał Niżankowski

* * *

Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki i Pracy przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Józefa Dziemdzieli, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 2004 r.

Pan
Longin Hieronim Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Józefa Dziemdzieli, z dnia 7 października 2004 r., złożone podczas 69 posiedzenia Senatu RP w dniu 30 września 2004 r. w sprawie częstych przerw w dostawie energii elektrycznej w miejscowościach położonych w gminie Zgierz, uprzejmie przedstawiam poniższe wyjaśnienia.

Jeżeli chodzi o kwestię braku uzgodnień pomiędzy odbiorcami a przedsiębiorstwami energetycznymi w okresie od 2 stycznia 2004 r. do dnia wejścia w życie nowego rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy w sprawie szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych, ruchu i eksploatacji tych sieci, to uprzejmie informuję, że z analizy przepisów ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (Dz.U. Nr 153 z 2003 r., poz. 1504 z późn. zm.) wynika, że nie istnieje zagrożenie, zarówno dla odbiorców energii elektrycznej, jak też przedsiębiorstw energetycznych, niemożności podejmowania określonych działań w związku z opóźnieniem w wydaniu przepisów wykonawczych, dotyczących przyłączenia do sieci, świadczenia usług przesyłowych oraz standardów obsługi odbiorców. Ustawa ta w art. 5 formułuje szczegółowo treść umowy sprzedaży m.in. energii elektrycznej oraz umowy o świadczenie usług przesyłowych. Wysokość opłat za czynności związane z dostarczanymi paliwami gazowymi i energią, określają m.in. taryfy zatwierdzane przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i na ich podstawie zawarte umowy. Te zaś, o ile strony tych umów nie postanowią inaczej, obowiązują w dalszym ciągu.

Pragnę poinformować, że przedłużający się okres prac legislacyjnych nad projektem rozporządzenia "przyłączeniowego elektrycznego" wynikał z bardzo trudnej materii merytorycznej tego aktu wykonawczego, między innymi dotyczącej umocowania prawnego zapisów zawartych w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej - IRiESP oraz długiego procesu uzgodnień zarówno społecznych jak i międzyresortowych. Uzgodniony projekt tego rozporządzenia w dużej części uwzględnia też przepisy prawne zawarte w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2003/54/EC w sprawie wspólnych zasad dla wewnętrznego rynku energii elektrycznej uchylającej dyrektywę 96/92/WE (Dz.Urz. WEL 176, z dn. 15.07.2003 r.). Obecnie projekt ten, jako akt prawny zawierający przepisy techniczne, został poddany notyfikacji przez Komisję Europejską.

Odnosząc się do drugiej sprawy poruszonej w oświadczeniu Pana Senatora Józefa Dziemdzieli dotyczącej przerw w dostawie energii elektrycznej uprzejmie informuję, że w uzgodnionym międzyresortowo projekcie rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy w sprawie szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych, ruchu i eksploatacji tych sieci, zaproponowane zostały poniższe limity przerw w dostawach:

- dla podmiotów zaliczanych do grup przyłączeniowych I-III (odbiorcy przyłączani na wysokich i średnich napięciach) i VI (odbiorcy przyłączani do sieci poprzez przyłącze tymczasowe), dopuszczalny czas trwania jednorazowej przerwy awaryjnej w dostarczaniu energii elektrycznej z sieci oraz dopuszczalny łączny czas trwania w ciągu roku wyłączeń awaryjnych określa umowa sprzedaży energii elektrycznej lub umowa przesyłowa;

- dla podmiotów zaliczanych do grup przyłączeniowych IV i V (odbiorcy przyłączani na niskim napięciu), dopuszczalny czas trwania:

1. jednorazowej przerwy awaryjnej w dostarczaniu energii elektrycznej z sieci nie może przekroczyć 24 godzin;

2. wyłączeń awaryjnych w ciągu roku, liczony dla poszczególnych wyłączeń od momentu uzyskania przez przedsiębiorstwo energetyczne informacji o wystąpieniu przerwy w dostarczaniu tej energii do chwili przywrócenia jej dostarczania, nie może przekroczyć 48 godzin;

- ponadto przedsiębiorstwo energetyczne, do sieci którego przyłączeni są odbiorcy, może ustalić, dla poszczególnych grup przyłączeniowych, dopuszczalne poziomy zaburzeń parametrów technicznych energii elektrycznej nie powodujących pogorszenia tych parametrów, określonych w ww. rozporządzeniu, albo ustalonych w umowie sprzedaży energii elektrycznej lub umowie przesyłowej.

Powyższe uregulowania w stosunku do limitów przerw w dostawach energii elektrycznej zawartych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 25 września 2000 r. w sprawie szczegółowych warunków przyłączania podmiotów do sieci elektroenergetycznych, obrotu energią elektryczną, świadczenia usług przesyłowych, ruchu sieciowego i eksploatacji sieci i standardów jakościowych obsługi odbiorców (Dz.U. Nr 85, poz. 957) zostały zaostrzone oraz są w pełni zgodne z zaleceniami zawartymi w normie PN-EN 50160, dotyczącej standardów jakościowych energii elektrycznej. Ponadto za niedotrzymanie standardów jakościowych energii elektrycznej oraz standardów jakościowych obsługi odbiorców przedsiębiorstwo energetyczne obowiązane jest udzielać upustów w opłatach za energię elektryczną w wysokościach określonych w taryfach, zatwierdzonych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.

Pragnę również poinformować, że stosownie do właściwości wynikających z kompetencji organów administracji rządowej, oświadczenie złożone przez senatora Józefa Dziemdzielę przekazane zostało do Ministra Skarbu Państwa, który sprawuje nadzór właścicielski nad przedsiębiorstwami energetycznymi w zakresie wykonywania praw z akcji tych Spółek Skarbu Państwa. Oświadczenie przekazano także Prezesowi URE, który stosownie do obowiązujących przepisów ustawy Prawo energetyczne reguluje działalność przedsiębiorstw energetycznych, zgodnie z ustawą i założeniami polityki energetycznej państwa, a także na wniosek strony rozstrzyga spory w zakresie:

- ustalenia warunków świadczenia usług przesyłowych polegających na przesyłaniu paliw lub energii,

- odmowy przyłączenia do sieci,

- odmowy zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej, paliw gazowych lub ciepła.

7. nieuzasadnionego wstrzymania dostaw energii elektrycznej, paliw gazowych lub ciepła.

Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienia zostaną przyjęte jako wyczerpująca odpowiedź na problemy poruszane w oświadczeniu Pana Senatora.

Jerzy Hausner

* * *

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał informację w związku z oświadczeniem senatorów Adama Bieli i Jana Szafrańca, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 08 listopada 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

Nawiązując do pisma z dnia 7 października 2004 r., o sygn. BPS/DSK-043-398/04, przekazującego oświadczenie Senatorów RP: Pana Adama Bieli i Pana Jana Szafrańca w sprawie nadania osobowości prawnej Arcybractwu Miłosierdzia pod wezwaniem Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.

Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 29 lipca 2004 r. w sprawie nadania osobowości prawnej Arcybractwu Miłosierdzia p.w. Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej (Dz.U. Nr 179, poz. 1852) zostało wydane po przeprowadzeniu postępowania wszczętego skierowanym do Ministra SWiA pismem Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski ks. Piotra Libery z dnia 18 czerwca 2004 r., przesyłającym następujące dokumenty:

- wniosek Metropolity Krakowskiego ks. Kardynała Franciszka Macharskiego o nadanie osobowości prawnej organizacji kościelnej pod nazwą Arcybractwo Miłosierdzia pod wezwaniem Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, z siedzibą w Krakowie,

- uwierzytelnioną kopię dekretu Metropolity Krakowskiego z dnia 17 czerwca 2004 r., przyznającego Arcybractwu status publicznego stowarzyszenia wiernych o zasięgu archidiecezjalnym,

- uwierzytelnioną kopię statutu Arcybractwa,

- uwierzytelnioną kopię dekretu Metropolity Krakowskiego z dna 28 września 1989 r. zatwierdzającego statut Arcybractwa,

- podstawowe dane identyfikacyjne Arcybractwa.

Wniosek Metropolity Krakowskiego oparty został o art. 4 ust. 3 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską podpisanego w Warszawie dnia 28 lipca 1993 r. (Dz.U. Nr 51, poz. 318) oraz art. 10 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 29, poz. 154 z późn. zm.). Uzasadniając wniosek, Metropolita Krakowski powiadomił, że Arcybractwo zostało powołane w 1584 r. przez ks. Piotra Skargę, a następnie uzyskało kanoniczne zatwierdzenie kompetentnych władz kościelnych dekretem legata papieskiego z dnia 25 września 1558 r. i jako kościelna osoba prawna - trwa nieprzerwanie do dnia dzisiejszego.

Art. 4 ust. 3 Konkordatu stanowi, iż "inne instytucje kościelne mogą na wniosek władzy kościelnej uzyskać osobowość prawną na podstawie prawa polskiego". Przepis ten odnosi się do jednostek organizacyjnych Kościoła Katolickiego i jego organizacji kościelnych, innych niż terytorialne i personalne jednostki organizacyjne Kościoła Katolickiego wymienione w art. 6-10 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej. Te inne jednostki organizacyjne mogą uzyskać osobowość prawną w drodze rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w myśl art. 10 cytowanej ustawy. Zgodnie z art. 34 ust. 3 ww. ustaw, w tym samym trybie może być nadana (zgodnie z art. 34 ust. 1 pkt 1 ustawy) osobowość prawna organizacji kościelnej erygowanej przez biskupa diecezjalnego.

Odnośnie dekretu erygującego wydanego w dniu 17 czerwca 2004 r. przez Metropolitę Krakowskiego, uprzejmie informuję, iż jest on zgodny z zapisem art. 34 ust. 1 pkt 1 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej oraz z zapisem kanonu 312 § 1 pkt 3 Prawa kanonicznego, który stanowi, że biskup diecezjalny jest władny erygować publiczne stowarzyszenie wiernych na swoim terenie. Należy wyznaczyć, że "publiczne stowarzyszenie wiernych" odpowiada terminowi "organizacja kościelna", której dotyczą zapisy art. 34 ustawy o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej. Metropolita Krakowski jest niewątpliwie, zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, władzą kościelną, która - na podstawie z art. 4 ust. 3 Konkordatu - może wystąpić z wnioskiem o nadanie osobowości prawnej instytucji kościelnej.

Tryb postępowania w sprawie wydawania rozporządzeń nadających osobowość prawną instytucjom kościelnym określa Instrukcja dotycząca uzyskania osobowości prawnej w trybie art. 4 ust. 3 Konkordatu, opracowana i przyjęta w dniu 6 listopada 2000 r. przez rządową i kościelną Komisję Konkordatową.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że w rejestrze stowarzyszeń innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji i publicznych zakładów opieki zdrowotnej Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 000073466, w dziale 1, rubryka I - dane podmiotu, pole 3 nazwa, widnieje wpis "Arcybractwo Miłosierdzia", nie zaś "Arcybractwo Miłosierdzia pod wezwaniem Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej" - jak we wniosku Metropolity Krakowskiego.

W załączeniu przesyłam kopię pisma Metropolity Krakowskiego z dnia 18 października 2004 r. przedstawiającego historię i działalność Arcybractwa od 1584 r.

Jakość i tryb nadesłania do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji dokumentów w sprawie nadania osobowości prawnej "Arcybractwu Miłosierdzia pod wezwaniem Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej" spełnia wymogi cytowanych wyżej zapisów Konkordatu, ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej oraz Instrukcji dotyczącej uzyskania osobowości prawnej w trybie art. 4 ust. 3 Konkordatu. W tej sytuacji brak jest podstaw do podjęcia działań zmierzających do uchylenia rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 29 lipca 2004 r. w sprawie nadania osobowości prawnej Arcybractwu Miłosierdzia p.w. Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej.

Z szacunkiem

MINISTER

Spraw Wewnętrznych i Administracji

z up. Tadeusz MATUSIAK

Podsekretarz Stanu

* * *

Minister Środowiska przestawił stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Stanisława Niciei, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, dnia 4 listopada 2004 r.

Pan
Longin Hieronim Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

Odpowiadając na pismo z dnia 1 października 2004 r., znak: BPS/DSK-043-410-04, przekazujące oświadczenie złożone przez senatora Stanisława Nicieję na 69. posiedzeniu Senatu w dniu 30 września 2004 r , dotyczące usuwania na terenie Śląska Opolskiego i Dolnego Śląska wielu starych drzew, zwłaszcza rosnących na starych poniemieckich cmentarzach oraz alejach, przedstawiam stanowisko w tej sprawie.

Ochrona prawna terenów zieleni i zadrzewień jest uregulowana przepisami rozdziału 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. Nr 92, poz. 880). Cechą charakterystyczną tej ustawy jest objęcie ochroną przyrody jako całości, nie zaś ograniczenie się do szczególnych form ochrony, jak np. parki narodowe czy cenne gatunki zwierząt lub roślin. Chronionymi elementami przyrody są również tereny zieleni i zadrzewienia.

Wprowadzenie zapisów chroniących drzewa i krzewy przed usunięciem, a także systemu opłat i kar za ich usunięcie, może w dużym stopniu zniechęcić do pochopnych działań związanych z ich niszczeniem i wycinaniem. Wysokie opłaty i kary nakładane za wycięcie drzew bez stosownego zezwolenia, zasilające gminne fundusze ochrony środowiska, są ważnym ekonomicznym narzędziem ochrony przyrody.

Ogólnie rzecz ujmując, w myśl obowiązującej ustawy właściciel nieruchomości nie może samowolnie wyciąć żadnego drzewa, gdyż najpierw musi uzyskać stosowne zezwolenie. Gmina nie może wycinać drzew z nieruchomości stanowiącej jej własność, gdyż najpierw musi uzyskać zezwolenie starosty.

Przepisy ustawy o ochronie przyrody nie są jedynymi regulacjami, które chronią drzewa i krzewy. Prawne środki ochrony przyrody dają przepisy: Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń.

Mogę stwierdzić, że to nie brak aktów prawnych, lecz złe przyzwyczajenie traktowania otoczenia jako "nasze wspólne", zamiast "moje dla pokoleń" sprawia, że tak przed parlamentarzystami, jak i przed rządem stoi ważne zdanie rozbudzania świadomości patriotycznej i odpowiedzialności za stan środowiska, w którym żyjemy.

Poczynione przez pana senatora Stanisława Nicieję "zatrważające obserwacje" niszczenia starych drzew, również na poniemieckich cmentarzach oraz w alejach województwa opolskiego i śląskiego, nie mogły być mi obojętne, dlatego zwróciłem się do właściwych wojewodów (kopie pism w załączeniu) z prośbą o zbadanie podnoszonych w przedmiotowym oświadczeniu zarzutów.

Z wyrazami szacunku

Z up. MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Główny Konserwator Przyrody

prof. dr hab. Zbigniew Witkowski

Warszawa, dnia 29 października 2004 r.

Pani
Elżbieta Witkowska
Wojewoda Opolski
Opolski Urząd Wojewódzki
w Opolu
ul. Piast
owska 14
45-082 Opole

Szanowna Pani Wojewodo

W załączeniu przesyłam oświadczenie złożone przez senatora Stanisława Nicieję na 69. posiedzeniu Senatu w dniu 30 września 2004 r., przekazane przy piśmie Marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 1 października 2004 r., znak: BPS/DSK-043-410-04, w sprawie usuwania na terenie Śląska Opolskiego wielu starych drzew, zwłaszcza rosnących na starych poniemieckich cmentarzach oraz alejach.

W związku z tym oświadczeniem, zwracam się z uprzejmą prośbą do Pani Wojewody o podjęcie działań, w celu zbadania podnoszonych zarzutów, jak również o poinformowanie mnie o sposobie załatwienia sprawy.

Będę wdzięczny za potraktowanie sprawy jako pilnej.

Łączę wyrazy szacunku

Z up. MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Główny Konserwator Przyrody

prof. dr hab. Zbigniew Witkowski

* * *

Minister Polityki Społecznej przekazał informację w związku z oświadczeniem senator Apolonii Klepacz, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 2004.11.04

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na pismo Pana Marszałka z dni 27 października br., znak: BPS-DSK-043-419-04, przy którym przesłane zostało oświadczenie Pani Apolonii Klepacz dot. trudności, na jakie napotykają ubezpieczeni w zakresie dokumentowania swoich zarobków z lat 50. i 60. ubiegłego stulecia, zawierające trzy zapytania:

1) jakimi dokumentami, dowodami może posłużyć się ubezpieczony w celu udowodnienia wysokości świadczeń?

2) kiedy będzie zrealizowana delegacja zawarta w art. 117 ust. 5 ustawy emerytalnej?

3) czy przewiduje się, że dla celów dowodowych można będzie przedstawić np. zeznania świadków lub zastosować uśrednione wartości wynagrodzeń przypadających na określonych stanowiskach zawodowych w podobnych przedsiębiorstwach?

Na wstępie pragnę uprzejmie poinformować, że zasady przechowywania dokumentacji osobowej i pałacowej pracowników nie były nigdy w przeszłości regulowane przepisami emerytalno-rentowymi. Kwestia okresu przechowywania dokumentacji płacowej pracowników w okresie do 31 grudnia 1998 r. była regulowana dwutorowo:

- rozporządzeniami Rady Ministrów, wydawanymi do końca 1983 r. na podstawie dekretu o archiwach państwowych z 1951 r. a od 1984 r. na podstawie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach,

- zarządzeniami wydawanymi przez Ministra Finansów z dnia 1 kwietnia 1950 r. w sprawie zakresu działania Ministra Finansów - określającymi m.in. terminy przechowywania dokumentów księgowych, w tym między innymi list płacy i kart zarobkowych.

Okresy przechowywania dokumentacji płacowej w jednych i drugich aktach prawnych były identyczne. Ponadto były one skorelowane z określoną w przepisach emerytalno-rentowych - długością okresu z którego wskazywało się najlepsze lata z zarobkami do podstawy wymiaru emerytury i renty.

Należy w tym miejscu przypomnieć, że przez kilkadziesiąt powojennych lat podstawę wymiaru emerytury lub renty stanowił przeciętny miesięczny zarobek z ostatnich 12 miesięcy zatrudnienia albo kolejnych 24 miesięcy zatrudnienia dowolnie wybranych z ostatnich 12 lat zatrudnienia.

Dopiero ustawa z 12 października 1991 r. wprowadziła zasadę, zgodnie z którą do podstawy wymiaru emerytury lub renty należało wskazać zarobki osiągnięte w okresie:

1) kolejnych 3 lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 12 lat kalendarzowych, jeżeli wniosek o świadczenie został zgłoszony do dnia 31 grudnia 1992 r.,

2) kolejnych 4 lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 13 lat kalendarzowych, jeżeli wniosek o świadczenie został zgłoszony do dnia 31 grudnia 1993 r.

i tak kolejno aż do 10 lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych, jeżeli wniosek o świadczenie został zgłoszony po dniu 31 grudnia 1999 r., przy czym okres ostatnich lat kalendarzowych liczył się wstecz od roku, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę.

Z uwagi na to, że w myśl ww. zasady, praktycznie nie było możliwe osiągnięcie przy ustalaniu prawa do emerytury lub renty do okresu sprzed 1979 roku, trudności z uzyskaniem danych o zarobkach sygnalizowane były bardzo rzadko.

Generalnie problem z udokumentowaniem zarobków z okresu sprzed 1980 roku powstał dopiero po wejściu w życie z dniem 1 stycznia 1999 r. przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ustawa ta wprowadziła bowiem możliwość wskazywania do podstawy wymiaru nowo przyznawanych jak również przeliczanych emerytur i rent a także dla potrzeb ustalenia kapitału początkowego - zarobków z 20 lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku o świadczenie, wybranych z całego okresu pracy zawodowej (podlegania ubezpieczeniu).

Zdaniem resortu polityki społecznej problemy osób chcących obecnie wskazać do podstawy wymiaru świadczenia lub dla potrzeb ustalenia kapitału początkowego zarobki z 20 dowolnych lat z całego okresu ubezpieczenia, wynikają m.in. z tego, że w momencie zakończenia pracy w danym zakładzie, obierając świadectwo pracy, nie zwróciły się przy okazji do właściwych służb zakładu o wystawienie zaświadczenia o zarobkach. Zakład pracy nie mógłby odmówić wystawienia zaświadczenia o zarobkach na prośbę pracownika, nie miał natomiast obowiązku wystawiania takiego zaświadczenia z urzędu. Stąd też wiele osób jest w posiadaniu danych o zarobkach nawet z lat 50-tych.

Osoby, które "zadbały" o swoje sprawy i zażądały, kończąc pracę w danym zakładzie, zaświadczenia o wysokości osiąganych zarobków lub wpisania tych zarobków do legitymacji ubezpieczeniowej, nie mają obecnie żadnego problemu z ich udokumentowaniem przy składaniu wniosku o nowe świadczenie, o ponowne ustalenie wysokości świadczenia już pobieranego a także dla potrzeb ustalenia kapitału początkowego. Należy podkreślić, że wbrew spotykanym w niektórych mediach informacjom, nigdy w przyszłości nie wydano aktu prawnego sankcjonującego praktykę nie wpisywania przez niektóre zakłady danych o zatrudnieniu i wynagrodzeniu do legitymacji ubezpieczeniowych.

Ad 1)

Mając na uwadze sygnalizowane przez zainteresowanych trudności z udokumentowaniem zarobków osiąganych przez 1980 rokiem Ministerstwo wspólnie z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych zajęło w lipcu 1999 r. następujące wspólne stanowisko:

1) Podstawowym dokumentem potwierdzającym wysokość wynagrodzenia w celu ustalenia podstawy wymiaru emerytury lub renty oraz dla potrzeb ustalenia kapitału początkowego jest zaświadczenie wystawione przez pracodawcę na druku ZUS Rp 7 lub legitymacja ubezpieczeniowa zawierająca wpisy o okresach zatrudnienia i osiąganym w danym okresie wynagrodzeniu.

2) Ustalenia podstawy wymiaru świadczenia (kapitału początkowego) można dokonać również na podstawie legitymacji ubezpieczeniowej, zawierającej odpowiednie wpisy o okresach zatrudnienia i osiąganych w tych okresach wynagrodzeniach. Legitymacja ubezpieczeniowa powinna przy tym zawierać wszystkie wymagane dane, także pieczątkę imienną osoby podpisanej na tym dokumencie. Istnieje jednak możliwość przyjęcia legitymacji choćby nie odpowiadała wymaganym warunkom, jeżeli nie ma wątpliwości co do autentyczności dokonanych wpisów, a pracownik nie może w inny sposób potwierdzić wysokości osiąganych zarobków z okresu swojego zatrudnienia.

3) W przypadku braku w zakładzie pracy dokumentacji płacowej, oraz braku wpisu o zarobkach w legitymacji ubezpieczeniowej - dopuszcza się wystawianie zaświadczenia o zarobkach na druku HUS Rp 7 na podstawie dokumentacji zastępczej, tj. na podstawie akt osobowych pracownika, a więc na podstawie umów o pracę, pism o powołaniu, mianowaniu oraz innych pism określających wynagrodzenie pracownika, których okres przechowywania wynosi 50 lat od zakończenia pracy przez pracownika.

4) Dopuszcza się ustalanie przez zakład pracy wynagrodzenia określonego w dokumentacji osobowej stawką godzinową, pod warunkiem, że w aktach osobowych pracownika zachowały się dane dotyczące ilości fizycznie przepracowanych godzin w danym okresie (dziennie, tygodniowo, miesięcznie).

Jak wynika z powyższego resort polityki społecznej wspólnie z zakładem Ubezpieczeń Społecznych przyjął w interesie zainteresowanych, już w lipcu 1999 r., rozszerzającą interpretację przepisów w zakresie zasad dokumentowania wynagrodzenia dla potrzeb emerytalno-rentowych.

Ad 2)

Istotnie rozporządzenie, o którym mowa w art. 117 ust. 5 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie zostało do dnia dzisiejszego wydane. Rozporządzenie to będzie się odnosiło do osób, które będą otrzymywały świadczenia emerytalne z nowego systemu. Pierwsze świadczenia z nowego systemu będą wypłacane w 2009 roku, w związku z tym rozporządzenie to zostanie wydane najpóźniej w 2008 roku.

Jeżeli chodzi o świadczenia emerytalno-rentowe wypłacane z ZUS, według dotychczasowych zasad, to art. 194 ustawy emerytalnej stanowi, że do czasu wydania przepisów wykonawczych przewidzianych w ustawie pozostają w mocy przepisy wykonawcze dotychczasowe, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami tej ustawy. W związku z tym, nadal obowiązują przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz.U. Nr 10, poz. 49 z późn. zm.), które szczegółowo określają rodzaje środków dowodowych, którymi można udokumentować zarówno okresy zatrudnienia jak również osiągane wynagrodzenie. W ocenie resortu polityki społecznej nie zachodzi potrzeba zmiany przepisów tego rozporządzenia.

Ad 3)

Zdaniem resortu polityki społecznej, zawarte w oświadczeniu Pani senator sugestie zmiany obowiązujących przepisów ustawy emerytalnej polegające na dopuszczeniu możliwości dokumentowania wysokości osiąganego wynagrodzenia zeznaniami świadków lub dopuszczeniu przyjmowania za lata, za które zainteresowany nie jest w stanie przedłożyć dokumentów o wysokości wynagrodzenia - uśrednionych wartości wynagrodzeń przypadających na określonych stanowiska zawodowych w podobnych przedsiębiorstwach, z uwagi na zakres podmiotowy proponowanego rozwiązania oraz kondycję finansową państwa jak i funduszu ubezpieczeń społecznych, zdaniem resortu nie powinny być brane pod uwagę.

Istnieje bowiem realne niebezpieczeństwo, iż wprowadzenie takich możliwości mogłoby doprowadzić do manipulacji, polegającej na udowadnianiu przez część zainteresowanych zawyżonych wartości wynagrodzenia, co byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami ubezpieczeń społecznych.

Z poważaniem

Krzysztof Pater

* * *

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Krzysztofa Borkowskiego, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, dnia 4.11.2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek
Senatu

Szanowny Panie Marszałku!

W związku z oświadczeniem złożonym przez Pana Krzysztofa Borkowskiego - Senatora RP w sprawie budowy obwodnicy Kałuszyna przekazuję poniższą informację.

Realizację wschodniego odcinka autostrady A-2 (od węzła Lubelska z drogą krajową nr 17 do granicy z Białorusią) rozpoczęto od prac przygotowawczych poprzedzających budowę obwodnicy Mińska Mazowieckiego. Powyższe działania były wynikiem analiz istniejącego i prognozowanego ruchu na drodze krajowej nr 2 oraz oceny jej obecnego stanu technicznego. Odcinek przejścia przez Mińsk Mazowiecki należy do najbardziej obciążonych ruchem drogowym, co skutkuje najgorszymi warunkami ruchu i bardzo dużym stopniem zagrożenia bezpieczeństwa.

Kierując się przyjętą zasadą, w następnej kolejności realizowane będą odcinki od węzła Lubelska do początku obwodnicy Mińska Mazowieckiego i następnie od węzła Ryczołek w kierunku Siedlec wraz z obejściem Kałuszyna.

Rządowa "Strategia Rozwoju Infrastruktury Transportowej na lata 2004-2006 i lata dalsze" przyjmuje termin rozpoczęcia realizacji autostrady A-2 od wschodnich granic Warszawy w kierunku Terespola w 2008 r. Stąd też, przystąpienie do poszczególnych stadiów dokumentacji dla wnioskowanego odcinka obejścia Kałuszyna nastąpi w latach 2005-2006.

W związku z powyższym, w ramach realizacji programu dostosowania nawierzchni głównych dróg krajowych do standardów europejskich (wzmocnienie do 115 kN/oś) podjęto działania mające na celu poprawę nie tylko stanu nawierzchni ale również bezpieczeństwa i warunków ruchu na drodze krajowej nr 2 na odcinku od Zakrętu do Terespola. Przebudowa drogi realizowana będzie ze środków unijnych, jej rozpoczęcie planowane jest w 2005 roku.

Jednocześnie pragnę zapewnić, że zakres robót na przejściu przez Kałuszyn uwzględniał będzie specyfikę tej miejscowości oraz istniejące zagrożenia i uciążliwości związane z ruchem odbywającym się po drodze krajowej nr 2, ze zwróceniem szczególnej uwagi na aspekty bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Z szacunkiem

Jan Ryszard Kurylczyk

* * *

Minister Zdrowia przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Jana Szafrańca, złożonym na 70. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, dnia 05-11- 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

W odpowiedzi na oświadczenie pana senatora Jana Szafrańca złożone podczas 70. posiedzenia Senatu RP w dniu 14 października 2004 r. w sprawie Lekarskiego Egzaminu Państwowego, przesłaną przy piśmie BPS/DSK-043-447-04, pragnę ustosunkować się do podniesionych kwestii.

Egzamin państwowy kończący staż podyplomowy lekarzy i lekarzy dentystów został wprowadzony ustawą o zawodach lekarza i lekarza dentysty z dnia 5 grudnia 1996 r. (Dz.U. Nr 28, poz. 152 z 1997 r, z późn. Zm.). Minister Zdrowia został zobowiązany do określenia ram prawnych wspomnianego egzaminu, co wypełnił wydając rozporządzenie z dnia 24 marca 2004 r. w sprawie stażu podyplomowego lekarza i lekarza dentysty (Dz.U. Nr 57 poz. 553 z dnia 8 kwietnia 2004 r. z późn. zm.), określające sposób odbywania stażu oraz przeprowadzenia egzaminu. Na prośby młodych lekarzy oraz przy poparciu samorządu lekarskiego, Ministerstwo Zdrowia przygotowało nowelizację przedmiotowego rozporządzenia przybliżając termin egzaminu państwowego do terminu zakończenia stażu. Ustalono, iż przeprowadzony zostanie w dniu 12 listopada br.

Uprzejmie informuję, że w dniu 15 czerwca br. w trakcie posiedzenia Podkomisji ds. Kształcenia Lekarzy Komisji Zdrowia Sejmu RP, przy udziale Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej ustalono, iż nie ma przeszkód, aby lekarz po ukończeniu stażu, a przed otrzymaniem prawa wykonywania zawodu mógł podjąć pracę w oparciu o ograniczone prawo wykonywania zawodu. Oznacza to możliwość pracy pod nadzorem lekarza posiadającego prawo wykonywania zawodu i umożliwia podjęcie pracy przez lekarzy, którzy przez dłuższy czas nie przystąpią do lekarskiego egzaminu państwowego (LEP). Komunikat Prezesa NRL wyjaśniający tę kwestię ukazał się w Gazecie Lekarskiej nr 7/8 z 2004 r. Ponadto pragnę zaznaczyć, że nie ma przeszkód, aby lekarz w okresie przejściowym podjął pracę na stanowisku nie wymagającym posiadania prawa do wykonywania zawodu.

Uprzejmie informuję, że zakres wiedzy określonej przez ramowy program stażu został uzgodniony z konsultantami krajowymi w odpowiednich dziedzinach. Egzamin państwowy kończący staż podyplomowy będzie egzekwował zakres wiedzy wynikający z ramowego programu stażu. Na prośbę Ministerstwa Zdrowia konsultanci krajowi przygotowali listy podręczników, które stanowić mają podstawę do konstrukcji zadań testowych. Lista została opublikowana przez CEM na stronie internetowej www.cem.edu.pl. Należy podkreślić, że wiedza młodego lekarza w danej dziedzinie nie może obejmować wiadomości z jednego podręcznika. Wiedza lekarza jest wiedzą akademicką, a więc wymagającą korzystania z wielu źródeł informacji, analizowania ich i stosowania najnowszych i najskuteczniejszych metod profilaktyki, diagnostyki, terapii i rehabilitacji.

Państwowy egzamin kończący staż podyplomowy zastąpi dotychczasowy egzamin testowy do specjalizacji zgodnie z § 12 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 6 sierpnia 2001 r. w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy stomatologów - Dz.U. Nr 83, poz. 905 z późn. zm. Lekarz będzie mógł rozpocząć specjalizację po zakwalifikowaniu się do jej odbywania. Nowelizacja rozporządzenia w sprawie specjalizacji lekarskich dostosowała termin postępowania kwalifikacyjnego do terminu LEP i LDEP.

W wielu krajach Unii Europejskiej lekarze zdają egzaminy analogiczne do LEP. Nierzadko są to dwa egzaminy w trakcie studiów - jeden z części przedklinicznej i drugi z części klinicznej. Egzamin państwowy kończący staż podyplomowy ma na celu korzystne zwiększenie poziomu wyszkolenia lekarza.

W opinii Ministerstwa Zdrowia egzamin państwowy kończący staż podyplomowy będzie dobrze przygotowany.

Dziękując za zainteresowanie problematyką kształcenia lekarzy pragnę zapewnić, że Ministerstwo Zdrowia dokłada starań, aby umiejętności polskich lekarzy były możliwie wysokie.

Z poważaniem

Z upoważnienia

MINISTTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Rafał Niżankowski

* * *

Minister Finansów przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatorów Tadeusza Bartosa i Alicji Stradomskiej, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 2004.11.05

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa

Szanowny Panie Marszałku,

W związku z pismem znak: BPS/DSK-043-02 z dnia 7 października 2004 r., przy którym przesłano tekst wspólnego oświadczenia złożonego przez senatorów: Tadeusza Bartosa oraz Alicję Stradomską podczas 69 posiedzenia Senatu RP w dniu 30 września 2004 r. w sprawie interpretacji ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535) uprzejmie informuję i wyjaśniam, co następuje.

Przeniesienie prawa własności nieruchomości (gruntów) na rzecz dotychczasowych użytkowników wieczystych (spółdzielni mieszkaniowych) w okolicznościach wskazanych w art. 32 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz.U. Nr 46, poz. 543 z późn. zm.) jest sprzedażą gruntów i podlega opodatkowaniu na zasadach ogólnych określonych w ustawie z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535).

Zatem jeżeli przedmiotem użytkowania wieczystego jest grunt przeznaczony pod zabudowę lub już zabudowany, to sprzedaż (dostawa) tego gruntu na rzecz dotychczasowego użytkownika wieczystego - spółdzielni mieszkaniowej, również dokonana w związku z przeniesieniem własności na zasadach wymienionych w art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 z późn. zm.) podlega opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług w wysokości 22%.

Dodatkowo informuję, że dostawy terenów niezabudowanych innych niż tereny budowlane oraz przeznaczone pod zabudowę, są zwolnione z opodatkowania podatkiem od towarów i usług, na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 9 w/w ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

PODSEKRETARZ STANU

Jarosław Neneman

* * *

Wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Sławomira Izdebskiego, złożone na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, dnia 8 listopada 2004 r.

Pani
Jolanta Danielak
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W odpowiedzi na wystąpienie Pani Marszałek z dnia 7 października 2004 r. dotyczące oświadczenia Pana Senatora Sławomira Izdebskiego w sprawie kontroli wykorzystywania przez Policję analizatorów wydechu, przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli w sierpniu 2002 r., uprzejmie informuję, iż podtrzymuję stanowisko Izby w tej sprawie przekazane Pani Marszałek w piśmie z dnia 23 grudnia 2002 r.

Pozwalam sobie przypomnieć, że na 17. posiedzeniu Senatu w dniu 23 maja 2002 r. Pan Senator Sławomir Izdebski złożył oświadczenie, w którym zakwestionował prawo Prezesa Głównego Urzędu Miar do wydawania zarządzeń w sprawie wymagań technicznych i metod sprawdzania przyrządów pomiarowych oraz sugerował zbadanie podstaw prawnych zakupu i stosowania przez Policję analizatorów wydechu.

W toku kontroli doraźnej przeprowadzonej z inicjatywy własnej przez NIK sprawdzono szczegółowo podstawy prawne dopuszczenia do obrotu, zakupu i stosowania analizatorów wydechu oraz stan wyposażenia, regulacje prawne i zasady wykorzystywania przez Policję tych przyrządów. Ustalono, że przepisy regulujące wymagania techniczne i metody sprawdzania dowodowych analizatorów wydechu wydane zostały przez Prezesa Głównego Urzędu Miar na podstawie i w granicach delegacji art. 8 i art. 10 ustawy z dnia 3 kwietnia 1993 r. - Prawo o miarach (Dz.U. Nr 55 poz. 248 ze zm.), obowiązującej w chwili wydawania zarządzeń przez Prezesa GUM w czerwcu i lipcu 1999 r. oraz w lipcu 2000 r. Przepisy te, pomimo iż Prezes GUM utracił z dniem 30 marca 2001 r. prawo do stanowienia aktów prawa powszechnie obowiązującego, na mocy art. 29 ustawy z dnia 11 maja 2001 r. - Prawo o miarach (Dz.U. Nr 63, poz. 636 ze zm.), zachowały moc obowiązującą do dnia wejścia w życie nowych przepisów wykonawczych, nie dłużej jednak niż do 31 grudnia 2003 r.

W wystąpieniu pokontrolnym, podpisanym przeze mnie w dniu 25 października 2002 r. (KOB-845/02), NIK sformułowała pod adresem Komendanta Głównego Policji następujące wnioski:

- podjęcie działań na rzecz możliwie szybkiego i jednoznacznego uregulowania wymagań wobec dowodowych analizatorów wydechu;

- dokonanie analizy użytkowanych przez Policję przyrządów pomiarowych i docelowe wyeliminowanie ze stosowania w Policji przyrządów nie spełniających wymagań metrologicznych;

- stosowanie przez patrole policyjne wyłącznie analizatorów wydechu spełniających wymagania metrologiczne.

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli przedstawione wyżej wnioski pokontrolne w odniesieniu do przyrządów były na miarę ówczesnych możliwości finansowych Policji, w połączeniu zaś z istniejącymi wewnątrzpolicyjnymi regulacjami prawnymi gwarantowały skuteczne wykonywanie ustawowych zadań Policji za pomocą zalegalizowanych urządzeń pomiarowych.

Pismem z dnia 25 listopada 2002 r. (nr E-I-1879/1736/2002) Komendant Główny Policji poinformował NIK, że wszystkie wnioski pokontrolne zostały przyjęte do realizacji.

Wyniki kontroli i działań pokontrolnych podjętych przez NIK zostały szczegółowo przedstawione w moim piśmie do Pani Marszałek z dnia 23 grudnia 2002 r. (KOB-974/02).

Pomijając niezasadne zarzuty i emocjonalne sformułowania skierowane pod adresem Najwyższej Izby Kontroli należy stwierdzić, że Pan Senator Sławomir Izdebski w oświadczeniu z dnia 30 września 2004 r. nie przedstawił żadnych nowych danych na temat "posługiwania się przez policję nielegalnymi analizatorami wydechu", jak również działań Głównego Urzędu Miar, które określa jako "niezgodne z konstytucją".

Odnosząc się do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. Akt 6 IV SA 3786/02), na który powołuje się Pan Senator, należy podkreślić, iż strona niezadowolona z decyzji administracyjnej ma prawo jej zaskarżenia przed sądem administracyjnym i w tym przypadku strona skorzystała z przysługującego jej prawa. Zaskarżone decyzje Prezesa Głównego Urzędu Miar w Warszawie zostały uchylone i ponownie rozpoznając sprawę Prezes Głównego Urzędu Miar rozpozna wniosek w oparciu o aktualnie obowiązujące rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 2 kwietnia 2003 r. w sprawie wymagań metrologicznych, którym powinny odpowiadać analizatory wydechu (Dz.U. Nr 67 poz. 626).

Sądy, na podstawie art. 8 ust. 2 Konstytucji - który stanowi, że jej przepisy stosuje się bezpośrednio - mają prawo do wydawania wyroków wprost na podstawie Konstytucji, a zatem i uznania określonych przepisów za zgodne z nią bądź nie. Prawo to nie przysługuje Najwyższej Izbie Kontroli.

Z poważaniem

Jacek Jezierski

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatorów Janusza Bargieła i Józefa Sztorca, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72), przekazał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Warszawa, 8 listopada 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senat
u
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

Nawiązując do pisma z dnia 7 października 2004 r. przekazującego oświadczenie złożone w dniu 30 września 2004 r. podczas 69 posiedzenia Senatu RP przez Senatorów Pana Janusza Bargieła i Pana Józefa Sztorca w sprawie gminnych magazynów przeciwpowodziowych, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 14 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tj.; Dz.U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 z późn. zm.), zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. Jednym z takich zadań pozostaje zapewnienie porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli oraz ochrony przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej, w tym wyposażenia i utrzymania gminnego magazynu przeciwpowodziowego. Brzmienie powyżej powołanego przepisu zostało ustalone mocą art. 29 pkt 1 ustawy z dnia 18 kwietnia 2002 r. o stanie klęski żywiołowej (Dz.U. Nr 62, poz. 558 z późn. zm.)

Przepisy ustawy o samorządzie gminnym nie wskazują jak powinien być zorganizowany gminny magazyn przeciwpowodziowy. Powołana regulacja określa jedynie, iż organem właściwym w sprawach opracowania planu operacyjnego ochrony przed powodzią oraz ogłaszania i odwoływania pogotowia i alarmu przeciwpowodziowego jest wójt (art. 31a ustawy).

Unormowań dotyczących gminnych magazynów przeciwpowodziowych nie zawiera również ustawa o stanie klęski żywiołowej. Jej przepisy stanowią o trybie wprowadzania i znoszenia stanu klęski żywiołowej oraz o zasadach działania organów administracji w trakcie stanu klęski żywiołowej. W rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 1 w związku z pkt 2 ww. ustawy, jedną z klęsk żywiołowych jest powódź. W artykule 8 pkt 1 tej regulacji ustawodawca wskazał, iż w czasie stanu klęski żywiołowej działaniami prowadzonymi w celu zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia kieruje wójt (burmistrz, prezydent miasta), jeżeli stan klęski żywiołowej wprowadzono tylko na obszarze gminy. Ponadto, jak stanowi art. 9 ust. 1 omawianej ustawy, w czasie stanu klęski żywiołowej właściwy miejscowo wójt (burmistrz, prezydent miasta) kieruje działaniami prowadzonymi na obszarze gminy w celu zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia. W świetle postanowień art. 9 ust. 2 ustawy o stanie klęski żywiołowej, w zakresie powyższych działań, wójt (burmistrz, prezydent miasta) może wydawać polecenia wiążące organom jednostek pomocniczych, kierownikom jednostek organizacyjnych utworzonych przez gminę, kierownikom jednostek ochrony przeciwpożarowej działających na obszarze gminy oraz kierownikom jednostek organizacyjnych czasowo przekazanych przez właściwe organy do jego dyspozycji i skierowanych do wykonywania zadań na obszarze gminy. Ponadto, w myśl ust. 3 omawianego artykułu, w zakresie działań prowadzonych na obszarze gminy w celu zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia, wójt (burmistrz, prezydent miasta) może występować do kierowników innych jednostek organizacyjnych niż wskazane wyżej, działających na obszarze gminy, z wnioskami o wykonanie czynności niezbędnych w celu zapobieżenia klęski żywiołowej lub ich usunięcia. W razie odmowy wykonania tych czynności lub ich niewłaściwego wykonywania wójt (burmistrz, prezydent miasta) niezwłocznie zawiadamia organ, któremu podlega kierownik lub który sprawuje nadzór nad nim. Działania w celu zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia, wójt (burmistrz, prezydent miasta) wykonuje przy pomocy gminnego zespołu reagowania.

Konkludując, należy ponownie wskazać, iż w powołanych wyżej ustawach nie ma unormowań określających zasady tworzenia, wyposażenia i sposobu organizacji gminnych magazynów przeciwpowodziowych.

Za uzasadnione należy jednak uznać pogląd, iż gminny magazyn przeciwpowodziowy może funkcjonować zarówno jako wyodrębniona organizacyjno-technicznie całość (np. osobny budynek, pomieszczenie), jak również, że wyposażenie i sprzęt związany z ochroną przeciwpowodziową może być rozlokowany w pomieszczeniach określonych jednostek organizacyjnych utworzonych przez gminę lub funkcjonujących na obszarze gminy, takich jak ochotnicze straże pożarne.

Z szacunkiem

MINISTER

Spraw Wewnętrznych i Administracji

z up. Tadeusz MATUSIAK

Podsekretarz Stanu

* * *

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Adama Bieli, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 8 listopada 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

Nawiązując do pisma z dnia 7 października 2004 r., o sygn. BPS/DSK-043-04-397, przekazującego oświadczenie złożone przez Senatora RP Pana Adama Bielę podczas 69. posiedzenia Senatu RP w dniu 30 września 2004 r. w sprawie nie wypłacenia diet radnej Miasta Zamość Pani Marii G., uprzejmie przedstawiam następujące informacje.

Z uwagi na zakwalifikowanie podejmowanych przez Panią Marię G. działań (prowadzenie pracowni architektonicznej) jako działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego, Wojewoda Lubelski zarządzeniem zastępczym z dnia 2 marca 2004 r. wydanym na podstawie art. 98 ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tj.: Dz.U. z 2001 r., Nr 142, poz. 1591 z późn. zm.) stwierdził wygaśnięcie sprawowanego przez nią mandatu radnego. Na skutek skargi przez Radę Miejską Zamościa zostało wszczęte postępowanie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, które zostało zwieszone postanowieniem z dnia 3 czerwca 2004 r.

Omówiona powyżej sytuacja wymaga odniesienia się do kwestii obecnego statusu radnego, który w sposób istotny warunkowany będzie wykonalnością zarządzenia zastępczego jako środka nadzoru. Nie ulega wątpliwości, iż zarządzenie zastępcze stanowi jednocześnie nowy instrument nadzoru nad działalnością samorządu. Wskazać należy ponadto na specyficzny charakter tego instrumentu. Specyfika ta wiąże się przede wszystkim z faktem, iż z samej nazwy zarządzenia, jak i przesyłki jego wydania wynika, że zastępuje ono akt właściwego organu, nie stanowi zaś rozstrzygnięcia podjętego w związku z wydaniem aktu przez właściwy organ gminy.

Zajęcie jednoznacznego stanowiska w zakresie wykonalności zarządzenia zastępczego (a tym samym odnośnie statusu radnego) utrudnia nie uregulowana linia orzecznicza. Istnieje możliwość, iż przyszłą linię orzeczoną w tego rodzaju sprawach zainicjuje pogląd wyrażony w wyroku z dnia 20 kwietnia 2004 r., w którym Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie podniósł, iż tak jak rozstrzygnięcie nadzorcze, tak i zarządzenia zastępcze będące instrumentem nadzoru sprawowanego przez wojewodów stają się prawomocne i tym samym prawnie skuteczne dopiero, jak stanowi art. 98 ust. 5 ustawy o samorządzie gminnym, z upływem terminu do wniesienia skargi do sądu administracyjnego, bądź z datą oddalenia lub odrzucenia skargi przez sąd. Przyjęta w art. 98 ust. 5 ustawy o samorządzie gminnym konstrukcja prawomocności rozstrzygnięcia nadzorczego mająca poprzez art. 98 ust. 3 tej ustawy zastosowanie również do zarządzenia zastępczego wojewody ma ten skutek, że w sytuacji wniesienia skargi, do czasu rozpoznania sprawy przez sąd, zaskarżone zarządzenie zastępcze nie może uzyskać przymiotu prawnej skuteczności, a więc i wykonalności (sygn. Akt OZ 67/04).

Podkreślenia wymaga, iż trudności interpretacyjne oraz nie ugruntowana linia orzecznicza nie ograniczają możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej z tytułu świadczeń, jakie przysługują osobom piastującym mandat przedstawicielski.

Z poważaniem

MINISTER

Spraw Wewnętrznych i Administracji

Z up. Jerzy MAZUREK

Podsekretarz Stanu

* * *

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Janusza Lorenza, złożone na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 08.11.2004 r.

Pan
Longin Hieronim Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

W odpowiedzi na pismo Pana Marszałka z dnia 7 października 2004 r. nr BPS/DSK-043-402-04 w sprawie oświadczenia złożonego przez Pana Janusza Lorenza Senatora RP na 69 posiedzeniu Senatu uprzejmie informuję, że Pan Senator Janusz Lorenz skierował do mnie pisma z dnia 16 i 18 sierpnia 2004 r., w sprawie działania na terenie Warmii i Mazur firmy Smithfield Foods. Na ww. pisma udzielono odpowiedzi bezpośrednio Panu Senatorowi, o czym informowałem Pana Marszałka pismem z dnia 20 września 2004 r. nr ŻW.sdp. 077-76/04/mk.

Pan Senator Lorenz ponownie wystąpił w tej sprawie pismem z dnia 13 września 2004 r., na które odpowiedź została również przesłana Panu Senatorowi pismem z dnia 24 września 2004 r. nr ŻW.sdp.077-76-2/04/mk.

W uzupełnieniu informacji przekazanych w ww. pismach uprzejmie informuję Pana Marszałka, że decyzja o kierunkach rozwoju dużych zakładów przemysłu mięsnego została podjęta po ich prywatyzacji przez podmioty, które stały się ich właścicielami lub inwestorami strategicznymi.

Jedną z podstawowych zasad obowiązujących w Unii Europejskiej jest zasada wolnego przepływu kapitału. Obywatele Unii oraz podmioty gospodarcze mające siedziby w państwach członkowskich mogą inwestować oraz nabywać środki rzeczowe i finansowe za granicą. Mają także prawo do swobodnego transferu zysków.

Traktat o Wspólnocie Europejskiej zakazał z dniem 1 stycznia 1994 roku wszelkich ograniczeń w przepływie kapitału między państwami członkowskimi, także między państwami członkowskimi a państwami trzecimi, jeżeli dana działalność odbywa się zgodnie z prawem, a przedsiębiorstwo działa na terenie jednego z krajów członkowskich, w tym Polski.

Wolny przepływ kapitału jest korzystny dla procesu przyśpieszenia pełnej integracji wszystkich elementów funkcjonujących w ramach Unii Europejskiej.

W Unii Europejskiej obowiązuje również zasada swobody prowadzenia działalności gospodarczej, która polega głównie na wolności w wyborze miejsca jej prowadzenia na własny rachunek, tzn. zakładania i kierowania przedsiębiorstwem we wszystkich państwach członkowskich. Chodzi o wybór miejsca najkorzystniejszego pod względem warunków inwestycyjnych i środowiskowych dla danego przedsiębiorcy. Niezbędnym czynnikiem jest przestrzeganie warunków ustalonych w ustawodawstwie kraju, w którym firma została zlokalizowana.

W związku z powyższym każdy producent, który prowadzi działalność w Polsce niezależnie od struktury kapitału posiada takie same prawa i obowiązki.

Struktura zakładów przetwórstwa mięsa czerwonego w Polsce przedstawia się następująco:

1) dostosowanych do wymagań UE:

- 572 ubojni i chłodni,

- 351 zakładów przetwórstwa,

- 182 zakłady zajmujące się mięsem mielonym i preparatami mięsnymi

2) objętych okresem przejściowym - 413 zakłady, w tym:

- 244 zakłady na mocy Traktatu Akcesyjnego,

- 169 zakładów na mocy decyzji Komisji Europejskiej,

3) posiadających uprawnienia do handlu na rynku krajowym:

- 985 zakładów zajmujących się przetwórstwem,

- 1177 zakładów zajmujących się ubojem o małej zdolności produkcyjnej

4) 487 zakładów prowadzących sprzedaż bezpośrednią.

W sektorze mięsnym widoczny jest przyspieszony proces uprzemysławiania ubojów zwierząt rzeźnych. Udział ubojów przemysłowych zwiększył się z 45% w 2001 roku do prawie 70% w roku bieżącym. Ponadto należy zauważyć, że duże zakłady przetwórcze produkują głównie na eksport oraz potrzeby dużych sieci handlowych tj. hiper i supermarketów. na przykład Zakłady Mięsne Agryf S.A. znaczną część swojej produkcji kierują na eksport. Natomiast zakłady o małych zdolnościach produkcyjnych posiadające uprawnienia do handlu na rynku krajowym oraz prowadzące działalność w zakresie sprzedaży bezpośredniej znajdują i będą nadal znajdowały zbyt dla swoich produktów na rynkach lokalnych.

Animex zarządza i koordynuje pracę zakładów produkcyjnych w Polsce i spółek handlowych za granicą. Główne obszary działalności Grupy to:

- produkcja i przetwórstwo mięsa (wieprzowina i wołowina) - Zakłady Mięsne Agryf S.A., Zakłady Mięsne "Mazury" w Ełku S.A., Constar S.A.;

- produkcja i przetwórstwo drobiu (indyk, kurczak, gęś) - Ekodrob S.A., Opolskie Zakłady Drobiarskie S.A., Suwalskie Zakłady Drobiarskie Sp. z o.o., Animex Południe Sp. z o.o,;

- produkcja paszy - Contipasz S.A., Animex Pasze Sp. z o.o.;

- produkcja puchu i pierza - Animex - krakowskie Zakłady Pierzarskie Sp. z o.o.;

- sprzedaż krajowa i zagraniczna produktów mięsnych oraz puchu i pierza.

W porównaniu do liczby zakładów mięsnych działających na terenie naszego kraju siedem zakładów mięsnych należących do Smithfield Foods Grupa Animex nie wydaje się duża.

Równocześnie uprzejmie informuję, że podana przez Pana Senatora wielkość sprzedaży (338 mln zł) osiągnięta przez Animex w 2003 r. stanowi 2,2% przychodów ze sprzedaży produktów w sektorze mięsa, która zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w roku 2003 wyniosła 15 298 mln zł oraz 1,74% przychodów ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów w sektorze mięsa, która wyniosła w 2003 r. 19 409 mln zł.

Ponadto informuję, że zgodnie z informacjami przekazanymi pismem z dnia 31 marca 2004 r. przez Animex Sp. z o.o. będącą częścią koncernu Grupy Animex, której inwestorem strategicznym jest amerykańska firma Smithfield Foods, Inc. posiadająca większościowy pakiet akcji, roczna produkcja firmy Smithgield Food, Inc. w roku 2003 w Polsce wyniosła 171 637 sztuk tuczników o łącznej wadze 19 870 088 kg.

Na wielkość tą składa się produkcja pochodząca z firm Prima Farm, Grupy Animex i od 1600 indywidualnych rolników kontraktowych współpracujących z firmą Smithfield Foods, Inc. w ramach zawartych kontraktów.

Roczna produkcja wyłącznie Grupy Animex w 2003 roku, wyniosła 55 572 sztuk tuczników. Na tę wielkość składa się produkcja z dwóch spółek:

- Animex Argi (3 gospodarstwa) - 32 499 sztuk tuczników,

- Animex Wielkopolska (4 gospodarstwa) - 23 073 sztuk tuczników.

Animex otworzył również 23 punkty skupu w Polsce, w których około 20 000 rolników może sprzedawać świnie.

W odniesieniu do wskazanego w oświadczeniu Pana Senatora Janusza Lorenza zagrożenia związanego z importem pragnę poinformować, że import mięsa wieprzowego ogółem w pierwszych siedmiu miesiącach 2004 roku wyniósł 37 840 ton, tym import z USA wyniósł tylko 682 tony. W analogicznym okresie roku 2003 wielkość importu wyniosła 23 388 ton, w tym z USA 3 287 ton. Oznacza to, że import mięsa wieprzowego z USA zmniejszył się o 2 605 tony.

Równocześnie eksport mięsa wieprzowego ogółem w pierwszych siedmiu miesiącach 2004 r. wyniósł 95 705 ton, co oznacza, że był on ponad dwukrotnie większy niż import.

W związku z powyższym nie wydaje się realne zdominowanie całego rynku przez jednego inwestora, nawet tak ekspansywnego jak firma Smithfield Foods.

Odnosząc się do stwierdzenia Pana Senatora Lorenza dotyczącego znaków firmowych, pod którymi Smithfield Foods oferuje swoje produkty informuję, że marki wprowadzane przez dane przedsiębiorstwo są suwerenną decyzją firmy i pozwalają na odróżnienie ich produktów od produktów konkurencji. W przypadku firmy Smithfield Food oznacza to nazwę firmy zlokalizowane w Polsce. Należy przypuszczać, że firmie Smithfield Foods nowemu właścicielowi Zakładów Mięsnych Morliny będzie zależało na zachowaniu pozycji rynkowej marki Morliny. W związku z tym nie będzie wprowadzała zmian w tradycyjnych technologiach produkcji stosowanych w tym zakładzie.

Zarówno jakość handlowa produktów spożywczych, w tym mięsa i wyrobów pochodzących z mięsa, jak i warunki weterynaryjne wymagane przy ich produkcji, są pod stałą kontrolą Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz Inspekcji Weterynaryjnej zgodnie z przepisami zawartymi w:

- ustawie z dnia 21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (Dz.U. z 2001 r. nr 5, poz. 44);

- ustawie z dnia 29 stycznia 2004 r. o Inspekcji Weterynaryjnej (Dz.U. nr 33, poz. 287);

- ustawie z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz.U. nr 69, poz. 625);

- ustawa z dnia 29 stycznia 2004 r. o wymaganiach weterynaryjnych dla produktów pochodzenia zwierzęcego (Dz.U. nr 33, poz. 288);

- ustawie z dnia 10 grudnia 2003 r. o kontroli weterynaryjnej w handlu (Dz.U. z 2004 r. nr 16, poz. 145).

Ponadto informuję, że celem dopłat do prywatnego przechowywania, o których pisał pan Senator, jest rekompensata kosztów poniesionych przez przedsiębiorców za przechowywanie mięsa w chłodniach. Zagospodarowane w ten sposób produkcyjne nadwyżki mięsa, po upływie umownego okresu przechowywania, mogą zostać skierowane przez przedsiębiorców do obrotu wewnątrz Unii Europejskiej lub przeznaczone do wywozu poza obszar celny UE. Mechanizm dopłat do prywatnego przechowywania uruchamiany jest przez Komisję Europejską na wniosek państw członkowskich UE, gdy cena tusz wieprzowych na rynku UE, ustalona na podstawie cen notowanych w państwach członkowskich, spadnie poniżej 103% ceny bazowej (obecnie wynosi 1509,39 EURO za tonę) i istnieje prawdopodobieństwo, że utrzyma się na tym poziomie. Dopłaty te mają zachęcić handlowców do przechowywania określonych ilości odpowiedniego typu mięsa przez określony czas. Komisja Europejska określa terminy składania wniosków, produkty objęte dopłatami, okres przechowywania, na jaki może zostać zawarta umowa, procentową wysokość zabezpieczenia oraz minimalne ilości, na jakie wniosek może zostać złożony.

W zależności od sytuacji na rynku Komisja Europejska może określać stawki dopłat za przechowywanie produktów lub podejmować decyzje o zaproszeniu do przetargu, którego przedmiotem będzie stawka dopłaty za przechowywanie produktów.

Środki finansowe są przekazywane na rachunki podmiotów (zakładów mięsnych lub chłodni), których wnioski zostaną przyjęte. Oznacza to, że firma Smithfield Foods, która nie prowadzi bezpośrednio działalności kwalifikującej się do mechanizmu dopłat nie otrzyma z tego tytułu żadnych środków. Ponadto należy zaznaczyć, że celem ww. mechanizmu jest stabilizacja rynku mięsa, co pośrednio wpływa na poprawę warunków wszystkich uczestników rynku, a co za tym idzie również producentów żywca i konsumentów.

Jednocześnie pragnę poinformować Pana Marszałka, że nie popieram żadnych działań prowadzących do nadmiernej koncentracji kapitału i ograniczania konkurencji w przemyśle mięsnym, a przede wszystkim tworzenia wielkich ferm przemysłowych produkujących trzodę chlewną, które mogą negatywnie oddziaływać na środowisko.

Jednym z działań Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjętych w celu ograniczenia powstawania wielkoprzemysłowych ferm trzody chlewnej była zmiana ustawy z dnia 26 lipca 2000 r. o nawozach i nawożeniu (Dz.U. nr 89, poz. 991, z późn. zm.). W ustawie z dnia 2 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o nawozach i nawożeniu (Dz.U. Nr 91, poz. 876) zobowiązano podmiot, prowadząc chów lub hodowlę drobiu powyżej 40 000 stanowisk, chów lub hodowlę świń powyżej 2 000 stanowisk dla świń o wadze ponad 30 kg, lub 750 stanowisk dla macior do opracowania planu nawożenia uwzględniając wymagania określone w przepisach wydanych na podstawie art. 47 ust. 2 pkt 8 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (Dz.U. Nr 115, poz. 1229 z późn. zm.) i wymagania zawarte w Kodeksie Dobrej Praktyki Rolniczej. Plan nawożenia opiniowany będzie przez stacje chemiczno-rolnicze. Ponadto ww. podmioty są zobowiązane zagospodarować na użytkach rolnych, będących ich własnością, co najmniej 70% gnojówki i gnojowicy wyprodukowanej w ramach opracowanego programu nawożenia. Wymaga podkreślenia fakt, że nawozy naturalne można wprowadzać do obrotu wyłącznie na podstawie pisemnej umowy zawartej z odbiorcą. W przypadku, gdy podmiot prowadzący chów lub hodowlę, o której wyżej mowa, nie będzie posiadał pozytywnie zaopiniowanego planu nawożenia oraz gdy będzie stosował nawozy naturalne niezgodnie z planem nawożenia, wojewódzki inspektor ochrony środowiska, w drodze decyzji, będzie mógł wstrzymać prowadzenie chowu lub hodowli.

Ponadto uprzejmie informuję, że instytucją, która czuwa nad przestrzeganiem warunków rozwoju i ochrony konkurencji oraz zasad podejmowanej w interesie publicznym ochrony interesów przedsiębiorców i konsumentów jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wydał zgodę na zakup przez firmę Smithfield Foods akcji Zakładów Mięsnych Morliny.

Z poważaniem

Wojciech Olejniczak

* * *

Minister Polityki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatorów Krzysztofa Jurgiela, Zofię Skrzypek-Mrowiec i Adama Bielę, złożone na 70. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, 2004.11.09.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na pismo z dnia 22.10.2004 r. znak BPS/DSK-043-438-04, przy którym przesłany został tekst oświadczenia złożonego przez senatora Krzysztofa Jurgiela wspólnie z innymi senatorami na 70. posiedzeniu Senatu w dniu 14 października 2004 r., uprzejmie informuję, że w podniesionej w oświadczeniu kwestii zmniejszania środków PRFON na finansowanie warsztatów terapii zajęciowej, Pan Senator Jurgiel wystąpił już pismem z dnia 28.09.2004 r. L.dz. VI-1131/04. Stanowisko w tej sprawie przedstawiłem udzielając na to wystąpienie odpowiedzi pismem z dnia 19.10.2004 r. znak: BON-II-0700-17-JC/04.

Ponownie pragnę poinformować, że realizacja zadań dotyczących osób niepełnosprawnych wyłącznie w oparciu o jedno źródło finansowania, jakim jest PFRON, nie jest już możliwa. Nie może być bowiem takiej sytuacji, że:

- samorząd terytorialny podejmuje i realizuje tylko te zadania, na które otrzyma środki PFRON,

- jest zwolniony z obowiązku wspierania swoich niepełnosprawnych obywateli.

Wprowadzone regulacje dotyczące zasad rehabilitacji społecznej w zakresie warsztatów terapii zajęciowej mają na celu racjonalizację finansowania ich działalności, dlatego też zaistniała konieczność uwzględnienia finansowania zadań na rzecz osób niepełnosprawnych również z innych źródeł, tj. np. ze środków samorządowych i środków własnych jednostek prowadzących warsztaty lub pozyskanych od sponsorów.

Pragnę nadmienić, że wprowadzenie nowelą do ustawy o rehabilitacji (...) uchwaloną w dniu 20 grudnia 2002 r. (Dz.U. z 2003 r. Nr 7, poz. 79) zasady współfinansowania kosztów działalności i tworzenia warsztatów terapii zajęciowej ze środków samorządu terytorialnego poprzedzone było uzgodnieniami resortowymi, szerokimi konsultacjami ze środowiskiem organizacji osób niepełnosprawnych, a także pozytywną opinią Wspólnej Komisji Rządu i Samorządu Terytorialnego, również w zakresie współfinansowania przez samorząd działalności warsztatów terapii zajęciowej.

Na przygotowanie się do powyższych rozwiązań prawnych zarówno same warsztaty terapii zajęciowej jak i samorządy powiatowe otrzymały dwa lata (2003-2004). Dlatego też nie można dzisiaj mówić, iż zmniejszenie finansowego zaangażowania środków PFRON w finansowaniu tych placówek zagraża ich dalszemu funkcjonowaniu.

Jednocześnie pragnę nadmienić, że wprowadzenie od 1 lutego 2003 r. zapisu, iż samorząd terytorialny współfinansuje od 2003 r. tworzenie warsztatów terapii zajęciowej, a od 2005 r. również i działalność warsztatów terapii zajęciowej wynika z art. 9 wymienionej wyżej ustawy z dnia 20 grudnia 2002 r. i jest spójne z ustawą z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym. W rozdziale dotyczącym zakresu działania i zadań powiatu, art. 4 ust. 1 pkt 5 stanowi, iż powiat wykonuje określone ustawami zadania publiczne o charakterze ponadgminnym w zakresie m.in. wspierania osób niepełnosprawnych. Zatem problematyka osób niepełnosprawnych została wpisana w zadania własne powiatów już w 1998 r.

Z mocy ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U. Nr 123, poz. 776 z późn. zm.) wynikają również szczegółowe zadania własne powiatu na rzecz osób niepełnosprawnych, w tym dotyczące warsztatów terapii zajęciowej.

Dofinansowanie realizacji tych zadań powiatu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych jest formą wsparcia (w znaczącym stopniu), a nie pokrywaniem w całości kosztów realizacji zdań własnych samorządu terytorialnego.

Pogląd taki wyraził Trybunał Konstytucyjny rozpatrując na rozprawie w dniu 28 czerwca 2001 r. wniosek Rady Miejskiej w Łodzi w sprawie niezgodności z Konstytucją wysokości środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przeznaczonych na obsługę realizacji zadań nałożonych na powiat w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis na podstawie którego określono wysokość środków przekazywanych na koszt obsługi zadań (niezależnie od tego, czy pokrywają w części czy w całości te koszty) jest zgodny z Konstytucją.

W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał Konstytucyjny wskazał m.in., że wszelkie sprawy o charakterze lokalnym i ponadgminnym przekazane ustawowo samorządowi, winny być traktowane jako zadania własne samorządu odpowiedniego poziomu - zadania, o których mowa w art. 35a, 35b (zadania samorządu wojewódzkiego i powiatowego) w związku z art. 34 ust. 1a ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych uznane być mogą z zadania własne samorządu powiatowego mimo, że nie wykazują one w pełni cech jakie zadaniom własnym są przypisywane. Za takim stanowiskiem przemawia to, iż zdania nałożone na samorząd powiatowy przez wspomnianą ustawę mają na tyle ogólny charakter, że nie wyłącza to możliwości samodzielnego i kreatywnego decydowania przez radę powiatu, jej zarząd oraz inne organy wykonawcze o sposobie ich realizowania i finansowania. Tym samym organy powiatu mają prawo kreowania polityki wspierania osób niepełnosprawnych.

Mając powyższe na względzie, należy podkreślić, że zarówno charakter nałożonego na samorząd powiatowy zadania dofinansowania działalności warsztatów terapii zajęciowej, jak i rzeczywista wysokość potrzebnych na ten cel środków nie potwierdzają tego, że samorząd powiatowy zostanie obciążony zadaniem wykraczającym poza jego możliwości finansowe i organizacyjne. Przyjmując bowiem wielkość środków PFRON wydatkowanych w 2003 r. na funkcjonowanie 507 warsztatów terapii zajęciowej z 15.967 uczestnikami, przeciętny koszt dofinansowania w roku 2005 z budżetu samorządu działalności jednego warsztatu - wynikający z obowiązku zapewnienia 10% wkładu - wyniósłby ok. 40 tys. zł. Oznacza to konieczność pokrycia ze środków powiatu lub z innych źródeł, kosztów uczestnictwa jednej osoby niepełnosprawnej w warsztacie, w kwocie ok. 1 270 zł rocznie, tj. ok., 106 zł miesięcznie.

Z poważaniem

MINISTER

z up.

Leszek Stanisław Zieliński

PODSEKRETARZ STANU

* * *

Minister Polityki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatorów Józefa Sztorca i Janusza Bargieła, złożone na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):

Warszawa, dnia 9 listopada 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku!

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez senatora Józefa Sztorca oraz senatora Janusza Bargieła na 69 posiedzeniu Senatu w dniu 30 września 2004 roku, dotyczące programu "Stabilne zatrudnienie" skierowane do Ministra Polityki Społecznej, a przekazane pismem z dnia 07 października br. znak: BPS/DSK-043-401-04 - uprzejmie wyjaśniam, że w 2002 roku zostały przekazane do Komisji Europejskiej informacje dotyczące pomocy publicznej, która była wówczas udzielana i która miała być nadal stosowana po akcesji. Informacje te dotyczyły między innymi form i środków pomocowych ukierunkowanych na wsparcie osób niepełnosprawnych na rynku pracy, opisanych jako program "Stabilne zatrudnienie".

Komisja Europejska zaakceptowała siedem programów (na 45 zgłoszonych przez UOKIK), w tym program Stabilne zatrudnienie. Środki te zostały wymienione w dodatku do Załącznika IV do Traktatu Akcesyjnego jako pomoc istniejąca, która może być stosowana przez Polskę po akcesji. Przekazane do KE dokumenty (fiszki informacyjne) zawierały wskazanie aktu normatywnego stanowiącego podstawę udzielania pomocy oraz warunki dopuszczalności pomocy wynikające z obowiązującej wówczas ustawy o warunkach dopuszczalności i nadzorowaniu pomocy publicznej dla przedsiębiorców. Ustawa ta została zastąpiona nowym aktem prawnym, a zatem przestały również obowiązywać przepisy określające warunki udzielania pomocy publicznej, które miały zastosowanie do środków pomocowych wymienionych w dodatku do Załącznika IV do Traktatu Akcesyjnego. Według wykładni prawa wspólnotowego przekazane do Komisji Europejskiej fiszki informacyjne nie mogą być obecnie traktowane jako programy pomocowe, ponieważ informacje w nich zawarte są nieaktualne ze względu na utratę mocy obowiązującej przepisów określających warunki udzielania pomocy oraz zmianę przepisów będących podstawą udzielania pomocy, której te fiszki dotyczą.

Zgodnie ze stanowiskiem Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, wejście w życie ustawy o trybie postępowania w sprawach dotyczących pomocy publicznej oraz zmiany w aktach prawnych stanowiących podstawę udzielania pomocy należy traktować jako zmiany pomocy istniejącej podlegające - jako nowa pomoc - notyfikacji zgodnie z art. 2 w związku z art. 1 lit. c) rozporządzenia nr 659/1999 ustanawiającego zasady stosowania art. 93 Traktatu WE.

W związku z powyższym konieczne są uregulowania porządkujące sferę pomocy publicznej kierowanej do przedsiębiorców zatrudniających osoby niepełnosprawne.

Zgodnie z żądaniem zawartym w oświadczeniu Panów Senatorów przekazuję w załączeniu kopię fiszki programu "Stabilne zatrudnienie".

Z poważaniem

MINISTER

z up.

Leszek Stanisław Zieliński

SEKRETARZ STANU


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment