Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment


Kronika senacka

6 stycznia 2003 r. w Warszawie, w hali Torwaru, odbyło się Noworoczne Spotkanie Rodziny Olimpijskiej.

W uroczystości uczestniczyli m.in.: prezydent Aleksander Kwaśniewski, marszałek Senatu Longin Pastusiak, minister edukacji narodowej i sportu Krystyna Łybacka, minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Majkowski, przedstawiciele parlamentu, dyplomacji oraz licznie zgromadzone środowisko olimpijskie - sportowcy, trenerzy, sponsorzy oraz działacze, na czele z prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego Stanisławem Stefanem Paszczykiem.

Podczas uroczystości wręczono dyplomy PKOl dla wyróżnionych w rankingu olimpijskim związków sportowych, a także nagrody Nadziei Olimpijskiej im. Eugeniusza Pietrasika dla utalentowanych młodych sportowców. Uroczyście pożegnano też sportowców kończących kariery zawodnicze.

* * *

6 stycznia 2003 r. w Teatrze Polskim w Warszawie pożegnano zmarłego 31 grudnia 2002 r. wybitnego reżysera Kazimierza Dejmka.

K. Dejmka żegnali m.in. premier Leszek Miller, minister kultury Waldemar Dąbrowski, wicemarszałek Kazimierz Kutz, prezes ZASP Olgierd Łukaszewicz, dyrektor Teatru Narodowego Jan Englert, aktorzy Andrzej Łapicki i Gustaw Holoubek.

Przemawiając podczas uroczystości, premier L. Miller powiedział m.in.: "Odszedł wielki człowiek. Był tytanem pracy, człowiekiem obdarzonym niezwykłą charyzmą i dobrym wpływem na innych ludzi (...). "Uczynił z teatru ważne miejsce narodowej dyskusji o naszych losach, o kondycji społeczeństwa, o losach jednostki ludzkiej". Premier dodał, że reżyser zasłużył się też poza teatrem: walcząc w Batalionach Chłopskich, prezesując ZASP, a także jako poseł i minister kultury.

A. Łapicki wspominał Dejmka jako wspaniałego aktora, genialnego reżysera i najlepszego dyrektora teatru.

Podczas uroczystości pożegnania przy trumnie artysty złożono wieńce, m.in. od prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu, Teatru Narodowego oraz ZASP.

* * *

7 stycznia 2003 r. w Pałacu Prezydenckim prezydent Aleksander Kwaśniewski wręczył akty odwołania i powołania członków Rady Ministrów.

W uroczystości uczestniczyli m.in. prezes Rady Ministrów Leszek Miller, marszałek Sejmu Marek Borowski, marszałek Senatu Longin Pastusiak, przedstawiciele parlamentu, członkowie Rady Ministrów oraz ministrowie Kancelarii Prezydenta RP.

Prezydent, na podstawie art. 161 Konstytucji RP, na wniosek prezesa Rady Ministrów, postanowieniem z 7 stycznia br., odwołał ze składu Rady Ministrów: Wiesława Kaczmarka z urzędu ministra Skarbu Państwa, Jacka Piechotę z urzędu ministra gospodarki.

Prezydent, na podstawie art. 161 oraz w związku z art. 149 ust. 1 Konstytucji RP, na wniosek prezesa Rady Ministrów, postanowieniami z 7 stycznia br., powołał w skład Rady Ministrów: Sławomira Cytryckiego na urząd ministra Skarbu Państwa, Lecha Nikolskiego na urząd ministra, członka Rady Ministrów.

Na podstawie art. 161 Konstytucji RP, na wniosek prezesa Rady Ministrów, postanowieniem z 7 stycznia br., prezydent odwołał Jerzego Hausnera z urzędu ministra pracy i polityki społecznej i powołał go na urząd ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej.

Nowo powołani ministrowie złożyli przed prezydentem RP przysięgę zgodnie z art. 151 Konstytucji RP.

* * *

8 stycznia 2003 r. marszałek Longin Pastusiak wystosował list gratulacyjny do prezydenta elekta Rolandasa Paksasa z okazji wybrania go na stanowisko prezydenta Republiki Litewskiej:

"Z dużą przyjemnością przyjąłem wiadomość o wybraniu Pana na stanowisko Prezydenta Republiki Litewskiej.

Z tej okazji pragnę przekazać Panu, Panie Prezydencie, w imieniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz moim własnym, serdeczne gratulacje i najlepsze życzenia wielu sukcesów w sprawowaniu tej odpowiedzialnej funkcji.

Niech mi wolno będzie wyrazić nadzieję, że dotychczasowa dobra współpraca między Rzeczpospolitą Polską i Republiką Litewską będzie kontynuowana i rozwijana dla umacniania przyjaznych więzi między naszymi krajami.

Liczę na to, że działania Pana Prezydenta tak, jak dotychczas, będą wyrazem zrozumienia spraw społeczności polskiej mieszkającej w Republice Litewskiej.

Zechce Pan przyjąć, Panie Prezydencie, wyrazy mego wysokiego szacunku".

* * *

Europejska Unia Wspólnot Polonijnych, zrzeszająca organizacje polonijne krajów europejskich, przekazała marszałkowi Longinowi Pastusiakowi deklarację aktywnego popierania przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Autorzy deklaracji uważają, że członkostwo w UE jest dla Polski historyczną szansą i równocześnie wielkim wyzwaniem dla całego społeczeństwa i gospodarki. Polacy z krajów członkowskich UE chcą podzielić się własnym doświadczeniem we wszystkich kwestiach związanych z członkostwem w UE. Ich zdaniem, potrzeba nam jedności i zdecydowania, aby przywrócić Polsce godne miejsce w Europie.

"Zdajemy sobie sprawę - napisano w deklaracji - że Ojczyzna i ci, którzy biorą na siebie odpowiedzialność za jej los, stoją przed rzeczywistością niezmiernie trudną, wymagającą jedności wszystkich sił i mocnego odniesienia się do systemu wartości, które kształtowały nasz naród przez tyle wieków. Szczególnie teraz potrzeba nam skupienia całego narodu polskiego - tego w kraju, jak i tego za granicą.

Polacy zamieszkali za granicą chcą się włączyć do wspólnej pracy dla dobra ojczyzny i wspólnie tworzyć silne lobby polityczne i ekonomiczne, budować Europę bez granic - Europę ojczyzn. Europę respektującą odrębny charakter każdego narodu, a równocześnie mającą świadomość wspólnych korzeni, wartości i kultury, w której Polska będzie miała należną jej pozycję.

EUWP stoi na stanowisku, że informowanie o wielkim wkładzie naszego narodu w światową naukę, kulturę, sztukę, cywilizację jest naszą wspólną odpowiedzialnością i obowiązkiem. Od nas zależy, czy Polska stanie się godnym współpartnerem Wspólnoty Europejskiej.

Im bardziej świat doceni wkład Polaków do skarbca kultury ogólnoludzkiej, o tyle silniejsza będzie Polska, o tyle silniejsza będzie Polonia w swych wpływach i znaczeniu. Nie możemy zapomnieć, że należymy do wielkiej wspólnoty narodów. Korzystamy z jej dorobku i osiągnięć, a i ona również będzie chciała wzbogacać się, czerpiąc z naszego skarbca. Uczynić to możemy tylko i wyłącznie przez bezpośrednie uczestniczenie w wspólnej strukturze europejskiej i pełnym zaangażowaniu w tworzeniu Europy bez granic".

W ocenie Unii Wspólnot Polonijnych, 13 grudnia 2002 - dzień zakończenia negocjacji na szczycie w Kopenhadze - wejdzie na zawsze do kalendarzy zarówno Unii Europejskiej, jak i Polski jako wielki sukces. Historyczne decyzje tego dnia doprowadzą bowiem do zlikwidowania pojałtańskiego podziału Europy i do powrotu do normalności na naszym kontynencie.

Odpowiadając na obawy Polaków związane z integracją naszego państwa z Unią Europejską, rodacy żyjący w krajach członkowskich UE zapewniają, że żaden z tych krajów poprzez członkostwo w UE nie utracił swojej suwerenności, kultury ani tradycji.

Autorzy deklaracji przypominają też słowa Jana Pawła II, wypowiedziane w polskim parlamencie, wyrażające uznanie dla podejmowanych wysiłków, których celem jest poszukiwanie i utrwalanie należnego i bezpiecznego miejsca Polski w jednoczącej się Europie i świecie, mówiące o prawie Polski do uczestniczenia w ogólnym procesie postępu i rozwoju świata, zwłaszcza Europy.

Europejska Unia Wspólnot Polonijnych nie ma żadnych wątpliwości, że jeszcze przed osiągnięciem przez Polskę pełnego członkostwa w Unii Europejskiej zwiększą się obce inwestycje w Polsce, a otwarcie dostępu do miejsc pracy w sześciu, a za kilka lat we wszystkich krajach członkowskich Unii pozwoli wielu Polakom na pogłębienie znajomości języków obcych, dalsze kształcenie, zdobycie doświadczeń i uzyskanie godziwego statusu ekonomicznego. "Przed Polską stoi historyczny akt referendum - głosi deklaracja - w którym Naród zadecyduje o swojej przyszłości. Po raz pierwszy też w historii bezpośrednią decyzję o przyszłości Ojczyzny mają szansę podjąć wszyscy jej Obywatele.

Apelujemy o wzięcie udziału w referendum i o głosowanie za wejściem Polski do Unii Europejskiej.

My ze swojej strony będziemy robić wszystko, aby jak najlepiej promować Polskę w krajach naszego zamieszkania i w ten sposób przyczynić się do wsparcia procesów ratyfikacji traktatu akcesyjnego".

Deklarację Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych podpisała jej prezydent Helena Mizińska.

* * *

13 stycznia 2003 r. w Senacie, z inicjatywy parlamentarzystów i Porozumienia Organizacji Pozarządowych Pracujących na rzecz Dzieci i Osób Dorosłych z Autyzmem oraz Ich Rodzin, odbyła się konferencja "Przeciw wykluczeniu".

Uczestnicy konferencji dyskutowali przede wszystkim rozwiązaniach, które przyczyniłyby się do poprawy losu osób z autyzmem W opinii uczestników konferencji, osoby z autyzmem są w Polsce dyskryminowane w dostępie do edukacji oraz placówek medycznych i opiekuńczych. Pomija się je, tworząc nowe przepisy prawne czy plany rozwoju lokalnej infrastruktury.

Zarówno przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, jak i Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu wyrażali opinię, że obecna sytuacja osób z autyzmem jest trudna, a system opieki nie zaspokaja ich podstawowych potrzeb.

W skierowanym do uczestników konferencji liście minister zdrowia Mariusz Łapiński napisał, że optymalny system opieki powinien być wysoko specjalistyczny i finansowany przez różne resorty. Niemniej - dodał - jest to plan nie do przyjęcia przez kasy chorych, ponieważ jest zbyt kosztowny.

W opinii pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych Jolanty Banach, system wymaga zmiany także z innego powodu. Obecnie pomoc oferowana osobom z autyzmem przyznawana jest na podstawie stopnia niepełnosprawności i sytuacji materialnej ich rodzin, nie zaś - podkreśliła J. Banach - na podstawie niepełnosprawności. Zdaniem wiceminister, trudna sytuacja finansów państwa wyklucza duże zmiany w systemie pomocy osobom z autyzmem.

Szef Stowarzyszenia "Synapsis" Michał Wroniszewski wyraził opinię, że koszty są wysokie, ale nieleczenie będzie jeszcze droższe. Jak wyjaśnił, w wypadku osób z autyzmem leczenie nie polega na sprowadzaniu kosztownych leków czy sprzętu medycznego, ale na pracy ludzi. Wyraził nadzieję, że 2003 rok - Rok Niepełnosprawnych - pozwoli na nadrobienie zaległości i ustalenie długoterminowych planów pomocy osobom z autyzmem.

Według danych Porozumienia Organizacji Pozarządowych Pracujących na rzecz Dzieci i Osób Dorosłych z Autyzmem oraz Ich Rodzin, specjalistyczną opieką zdrowotną, opłacaną z ubezpieczenia, objętych jest tylko około 10% populacji dzieci z autyzmem, 5% leczy się w poradniach prywatnych. W kraju jest tylko pięć poradni dla dzieci z autyzmem, z którymi kasy chorych podpisały umowy (dane z 2002 roku), co sprawia, że na pierwszą wizytę u lekarza oczekuje się bardzo długo.

Z różnych form nauki w placówkach oświatowych korzysta 25% dzieci z autyzmem. Szkoły najczęściej ograniczają się do przyznania im tygodniowo od 4 do 10 godzin indywidualnego nauczania w domu. Według organizacji pozarządowych, uniemożliwia to rozwój społeczny i prowadzi do marginalizacji dzieci. Obecny system pomocy utrudnia dzieciom i osobom z autyzmem dostęp do specjalistycznych usług opiekuńczych. Ośrodki pomocy społecznej często odmawiają przyznania tych usług, co opóźnia rozwój dziecka i skazuje jego rodziców na nieustanną nad nim opiekę.

Członkowie porozumienia w 1998 roku przygotowali projekt docelowego systemu pomocy dzieciom i osobom z autyzmem. Zakłada on m.in. jak najwcześniejsze wykrywanie choroby i intensywną interwencję medyczną, kompleksową pomoc w zakresie opieki, edukacji i pomocy społecznej, realizowaną w jednej i tej samej placówce. Ze względu na brak środków finansowych projekt nie został wdrożony.

W Polsce jest około 20 tys. dzieci i osób dorosłych z autyzmem i pokrewnymi zaburzeniami rozwoju. Można przyjąć, że co najmniej 10% urodzonych w Polsce dzieci stanowi tzw. grupę ryzyka - obciążenia rodzinne, powikłania ciąży i porodu.

* * *

14 stycznia 2003 r. w Senacie odbyła się, zorganizowana przez Komisję Kultury i Środków Przekazu, pod honorowym patronatem marszałka Longina Pastusiaka, konferencja "Edukacja kulturalna dzieci i młodzieży. Problemy i wyzwania".

Otwierając konferencję, marszałek L. Pastusiak powiedział:

W imieniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i własnym z przyjemnością witam wszystkich zebranych na dzisiejszej konferencji pt.:"Edukacja kulturalna dzieci i młodzieży. Problemy i wyzwania.", zorganizowanej przez senacką Komisję Kultury i Środków Przekazu.

Zagadnienia edukacji dzieci i młodzieży, są - jeśli można tak powiedzieć - stare jak świat. Jan Zamoyski mówiąc: "Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie" wyartykułował wagę tej problematyki, a przede wszystkim odpowiedzialność dorosłych za rozwój i poziom edukacji. Edukacji rozumianej bardzo szeroko, a więc nie tylko w sensie zdobywania określonej wiedzy, ale uczenia określonych postaw i zachowań oraz zasad i norm moralnych, których wartość jest ponadczasowa.

Dzisiaj, na początku XXI wieku, w momencie naszego integrowania się z innymi krajami Europy, łączenia się w wielonarodową rodzinę, wszystkie podstawowe zasady edukacji są niezwykle żywotne.

Uczenie dzieci i młodzieży różnorodności wspólnej kultury europejskiej i jej szczególnych wartości humanistycznych wymaga jednocześnie propagowania naszej kultury narodowej, podkreślania specyfiki polskiej historii, a także naszych osiągnięć w dziedzinie kultury.

Często zdarza mi się wypowiadać na temat międzynarodowych uwarunkowań przyszłości Polski, jej pozycji w międzynarodowym układzie sił. Wówczas dokonuję zestawienia naszych atutów i słabości, naszych aktywów i pasywów, używając terminologii bankowej, dokonuję zestawienia na "ma" i "winien". I po stronie polskich atutów, aktywów, zawsze lokuję nasze kulturalne osiągnięcia, nasz wkład w dziedzictwo nie tylko europejskiej, ale i światowej kultury.

Ale na dłuższą metę pozycja kultury danego kraju nie może opierać się na wkładzie pojedynczych utalentowanych jednostek. Takich jednostek będzie więcej, jeżeli zapewnimy wysoki poziom i szeroki zasięg edukacji kulturalnej dzieci i młodzieży.

Promując idee zjednoczonej Europy, ucząc bogactwa i różnorodności kultury europejskiej oraz wspólnego dziedzictwa, uczmy także wzajemnego zrozumienia i tolerancji, przezwyciężania stereotypów i uprzedzeń, których istnienie sprzyja zjawisku ksenofobii.

Mimo trudności ekonomicznych, z jakimi boryka się polskie szkolnictwo - w czym zapewne najlepiej zorientowana jest Pani Minister i przedstawiciele samorządów - należy zwrócić szczególną uwagę na upowszechnianie wśród młodzieży, poza ogólną wiedzą, także różnorodnych form kultury, poczynając od literatury, poprzez muzykę, plastykę, teatr i film (te zagadnienia są z kolei domeną obecnego dzisiaj na naszej konferencji Pana Ministra Kultury). Poza edukacją kulturalną nie należy też zapominać o wychowawczej roli sportu.

Wiemy, że telewizja jest wszechobecna. W zasadzie zdominowała ona wszelkie formy odbioru kultury, i to zarówno wśród młodych, jak i dorosłych.

Jedno czy dwa pokolenia wstecz młodzi ludzie nie byli tak "bombardowani", osaczani różnorodnymi, często niezwykle atrakcyjnymi formami poznawania rzeczywistości. Nie było telewizji, komputerów, Internetu, telefonów komórkowych. Przecież wszystko to, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilkunastu czy wręcz kilku lat, jest totalną rewolucją form przekazywania informacji. Nagle świat stał się jak gdyby mniejszy, niektórzy mówią, że jest "globalną wioską". O czymś, co wydarzyło się na drugim krańcu świata, dowiadujemy się w niesamowicie krótkim czasie.

Czy tego chcemy, czy nie, postęp cywilizacyjny jest nieunikniony i jednocześnie niezwykle konieczny. Ważne jest, aby jego zdobycze wykorzystywać mądrze.

Tak więc nieraz krytykowana przez nas, dorosłych, telewizja nie zniknie nagle, a dzieci i młodzież nie powrócą do częstszego czytania książek. Kultura czytania książek powinna nadal istnieć, a przede wszystkim rozwijać się. Często bowiem treści i ich forma, przekazywane przez telewizję, pozostawiają wiele do życzenia, szczególnie w aspekcie ich odbioru przez ludzi młodych.

Podobne uwagi można by mieć np. co do części lektur szkolnych czy przeciążenia podręczników szczegółowością faktów historycznych.

Kolejne pokolenia uczniów otrzymują skumulowaną, coraz bardziej obszerną wiedzę z zakresu literatury, historii itp. Od lat mówi się o tych zagadnieniach, ale wiadomo, iż jest to problem bardzo złożony. Jak bowiem zachować proporcje między niezbędnym kanonem wiedzy a pojemnością młodych umysłów?

Niezwykle istotnym problemem jest także brak powszechnej znajomości języków obcych wśród Polaków. Często to podkreślam i mówię, że jesteśmy, niestety, narodem "niemowów".

Nie wiadomo dokładnie, w czym tkwi przyczyna takiego stanu rzeczy. Czy mamy mniejsze uzdolnienia do nauki języków obcych, czy nieodpowiednie metody ich nauczania? Musimy o tym pamiętać i kłaść większy nacisk na naukę języków w szkole. Znajomość przynajmniej jednego języka obcego o zasięgu europejskim jest dziś niezbędnym narzędziem pracy. Ta umiejętność będzie przecież jeszcze bardziej potrzebna w momencie naszego wejścia do Unii Europejskiej, nie tylko z uwagi na pracę, ale właśnie ze względu na pełniejsze możliwości uczestniczenia w kulturze europejskiej i światowej.

Atmosfera domu i szkoły to płaszczyzny, na których głównie kształtuje się osobowość młodego człowieka. Wielkość ich wpływu jest trudna do oceny, ale równie istotna.

Równie istotne jest oddziaływanie grup rówieśniczych, których wpływ na jednostkę może niestety mieć niekiedy charakter destrukcyjny.

W takich wypadkach szkoła może stanowić przeciwwagę i wręcz zbawiennie oddziaływać na tzw. trudną młodzież. Dlatego też tak ważne jest, aby kłaść większy nacisk na wychowawczą rolę sportu szkolnego. Wówczas sport i edukacja kulturalna mogą stanowić swoiste antidotum na różnego rodzaju patologie społeczne. Mogą stać się lekarstwem na agresję, nienawiść i nietolerancję. Edukacja kulturalna może pomóc tym młodym ludziom, dla których wejście w życie społeczne jest utrudnione ze względu na pochodzenie, braki w edukacji, trudniejszy dostęp do pomocy naukowych itp.

Można mieć nadzieję, iż w niedalekiej przyszłości uda nam się pokonać te trudności.

Tak już jest, że kolejne dorastające pokolenia popadają w swoisty konflikt z dorosłymi. Młodzi lubią łamać stereotypy, chcą nieustannie "odkrywać Amerykę", nie chcą bierności i podporządkowania. I to jest wspaniałe! Bunt - to przywilej młodości. Jeśli będzie dobrze ukierunkowany, to może stać się motorem zmian, postępu, tworzenia nowej rzeczywistości i lepszej przyszłości. A przecież przyszłość należy do nich, właśnie do młodych. To oni są naszym kapitałem przyszłości. To oni będą żyli w zjednoczonej Europie. Bo przecież tak naprawdę Unia Europejska jest już nie dla nas, ale dla nich. Naszym zadaniem jest przygotowanie ich do życia w zintegrowanej Europie, ale także przygotowanie im odpowiednich warunków, aby żyło się w niej jak najlepiej. Aby jutro mogli osiągnąć to, co dziś jest niemożliwe!

Jestem pod wrażeniem bogactwa programowego tej konferencji i cieszy mnie fakt, iż na to bogactwo programu składają się wystąpienia różnych instytucji regionalnych.

Jestem przekonany, iż wygłoszone referaty będą bodźcem do owocnej dyskusji. Radość moja jest tym większa, iż na sali jest również wielu wybitnych uczonych, przedstawicieli resortów nauki i kultury oraz wielu wychowawców.

Życzę owocnych obrad oraz zrealizowania w przyszłości wielu twórczych wniosków wynikających z dzisiejszej konferencji. Tak, aby było to z korzyścią dla naszych dzieci i młodzieży oraz dla całej Rzeczypospolitej.

"Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie" - niech te słowa Jana Zamoyskiego przyświecają dzisiejszej konferencji.

Uczestnikami konferencji byli senatorowie, członkowie rządu, naukowcy, pracownicy ośrodków kultury i szkół z całej Polski. Prezentowane były wyzwania i problemy edukacji kulturalnej w świetle integracji europejskiej. Przedstawiciele resortów kultury i edukacji zaprezentowali Patronat artystyczny - wspólne przedsięwzięcie Ministerstwa Kultury oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Wspólny program tych resortów będzie wprowadzać aktywne formy edukacji artystycznej (cykliczne zajęcia artystyczne). Oba ministerstwa będą dofinansowywać realizację programu w szkołach.

W pierwszej części konferencji przedstawiono referaty: prof. Katarzyna Olbrycht z Uniwersytetu Śląskiego - Edukacja kulturalna dzieci i młodzieży: problemy i wyzwania, prof. Tomasz Goban-Klas z Uniwersytetu Jagiellońskiego - www.kulturapolska - edu czy com?, prof. Wiesław Godzic (UJ) - Czy media elektroniczne mogą być edukacyjne?, dr A. Weyssenhoff z Centrum Młodzieży, Kraków, EAICY - Edukacja kulturalna w działaniu placówek wychowania pozaszkolnego oraz instytucji czasu wolnego dzieci i młodzieży w Polsce i w Europie.

W drugiej części konferencji, obejmującej komunikaty i dyskusję, dr Felicja Żuber przedstawiła temat: Rola samorządów terytorialnych w edukacji kulturalnej, prof. Andrzej Mencwel z Instytutu Kultury Polskiej UW - Kształcenie kadr dla działalności w dziedzinie edukacji kulturalnej, Alina Magnuska z Narodowego Centrum Kultury - Wspólna propozycja programowa MK i MENIS projekt pod nazwą "Patronat artystyczny", Anna Zdaniukiewicz z Warmińsko-Mazurskiego Kuratorium Oświaty - Wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży z terenów wiejskich na przykładzie programu "Janko Muzykant", Mariola Donat z Młodzieżowego Dom Kultury w Zduńskiej Woli - Wychowanie integracyjne dzieci pełnosprawnych i niepełnosprawnych przez taniec, plastykę i muzykę, Grzegorz Oller z Młodzieżowego Domu Kultury w Starogardzie Gdańskim - Małe ojczyzny a edukacja kulturalna dzieci i młodzieży, Ryszard Rakowski z Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci - Wspieranie rozwoju uczniów wybitnie uzdolnionych, Zdzisław Hofman z Polskiego Stowarzyszenia Animatorów i Pedagogów "Klanza" - Animacja społeczno-kulturalna środowiska pedagogicznego na przykładzie działalności Stowarzyszenia "Klanza", Jacek Strzemieczny z Centrum Edukacji Obywatelskiej - Prezentacja programu "Ślady przeszłości", Jerzy Fedorowicz - z Fundacji Teatru Ludowego w Nowej Hucie - Projekt autorski: "Edukacja teatralna jako forma terapii społecznej", Romana Ludwicka z Młodzieżowego Domu Kultury w Płocku - Wychowanie młodzieży przez teatr europejski, Hanna Serwińska z Pałac Młodzieży w Bydgoszczy - Integracyjna rola muzyki w XXI w. na przykładzie Bydgoskich Impresji Muzycznych, Tadeusz Eckert z LO Głubczyce - Wychowanie przez sztukę na przykładzie działalności artystycznej w LO w Głubczycach, Ryszard Jałoszyński z Gminnego Ośrodka Kultury w Kazimierzu Biskupim - Edukacyjna rola projektu "Dziedzictwo kulturowe na szlaku romańskim ", Stefan Starczewski z Fundacji Kultury - Problemy i potrzeby edukacji kulturalnej w pierwszej dekadzie XXl wieku.

* * *

14 stycznia 2003 r., z okazji zakończenia prezydencji duńskiej w Unii Europejskiej i pomyślnej finalizacji rozmów w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, w warszawskim hotelu Radisson SAS Centrum odbył się "wieczór duński".

Na zaproszenie ambasadora Królestwa Danii w Polsce Lauridsa Mikaelsena na uroczystość przybyło około 500 przedstawicieli świata polityki, gospodarki i kultury. Udział w niej wzięli m.in. premier Leszek Miller, marszałek Longin Pastusiak, wicepremier, minister infrastruktury Marek Pol, minister kultury Waldemar Dąbrowski, sekretarz stanu w KPRM Tadeusz Iwiński.

Podczas uroczystości szef polskiego rządu podkreślił, że prezydencja duńska odegrała rolę bezstronnego i skutecznego pośrednika w negocjacjach o członkostwo Polski w Unii. W całej Europie dyplomacja duńska cieszy się wielkim szacunkiem ze względu na swój profesjonalizm i umiejętność łączenia nie zawsze zbieżnych interesów. Premier przekazał serdeczne wyrazy uznania i szacunku premierowi Danii Andersowi Rasmussenowi, który - jego zdaniem - okazał się bardzo twardym negocjatorem, ale też prawdziwym mężem stanu.

"Teraz jest czas, aby nie tyle mówić o negocjacjach, tylko o tym, co możemy wspólnie uczynić. Wspólnie, czyli ci, którzy już są w Unii Europejskiej, i ci, którzy w niej będą. Jak wspólnie możemy pracować, aby wykorzystać wszystkie możliwości, jakie tkwią w tym wielkim europejskim potencjale, europejskiej gospodarce, potencjale intelektualnym; jak budować dobrą przyszłość dla Europy" - powiedział szef polskiego rządu.

Premier zaznaczył, że Polska jest gotowa do ciężkiej pracy: "Wnosimy do wspólnoty europejskiej to, co jest takie typowo polskie: energia, wyobraźnia, trochę romantyzmu, ale przede wszystkim gotowość do ciężkiej pracy dla dobrej przyszłości (...). Sądzę, że wszyscy mamy ogromną satysfakcję, także przeżywamy prawdziwe wzruszenie, że to wielkie europejskie marzenie o Europie bez granic, o Europie, która jest w stanie konkurować ze wszystkimi potęgami gospodarczymi świata, że to wielkie europejskie marzenie z udziałem Polski, Polaków spełnia się na naszych oczach i że my jesteśmy realizatorem tego marzenia".

Podczas "wieczoru duńskiego" wystąpiła słynna duńska wokalistka jazzowa Caecille Nordby.

* * *

15 stycznia 2003 r. w gmachu Senatu odbyło się seminarium pt. "Historia, dzień dzisiejszy i perspektywy górnictwa naftowego w Polsce". Wcześniej wicemarszałek Senatu Jolanta Danielak otworzyła towarzyszącą seminarium wystawę. Wystawa i seminarium stanowią cześć obchodów Roku Ignacego Łukasiewicza, nad którym objął patronat prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Podczas wystawy została przedstawiona historia, możliwości rozwoju oraz perspektywy górnictwa naftowego w Polsce.

W czasie seminarium historię przemysłu naftowego omówił dyrektor Muzeum w Bóbrce Jacek Munia. Prezes PGNiG SA Michał Kwiatkowski przedstawił obecną sytuację górnictwa naftowego w Polsce. Prof. Wojciech Górecki zaprezentował perspektywy rozwoju tego sektora.

* * *

15 stycznia 2003 r. w Belwederze odbyła się uroczystość z okazji 15-lecia działalności Rzecznika Praw Obywatelskich w Polsce.

W spotkaniu wzięli udział m.in. marszałek Sejmu Marek Borowski, marszałek Senatu Longin Pastusiak, prezes Rady Ministrów Leszek Miller, prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan, I prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego Roman Hauser oraz rzecznik praw obywatelskich Andrzej Zoll i byli rzecznicy praw obywatelskich - Ewa Łętowska, Tadeusz Zieliński i Adam Zieliński.

W swoim wystąpieniu podczas uroczystości marszałek L. Pastusiak powiedział:

Panie Prezydencie,

Panie Marszałku Sejmu,

Panie Premierze,

Panowie Prezesi,

Panie Rzeczniku,

Szanowni Państwo.

Kiedy w 1987 roku ustawowo utworzono urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, a więc jeszcze przed transformacją społeczno-polityczną, już wówczas doceniono konieczność powstania w Polsce instytucji, która by występowała w obronie obywatela w jego stosunkach z władzą.

Instytucja Rzecznika Praw Obywatelskich była podówczas w Polsce novum. Zaliczona do organów ochrony prawa, stała się z czasem - w swej niezawisłej działalności - dla wielu obywateli ostatnią deską ratunku w szukaniu pomocy.

W okresie transformacji pozycja Rzecznika umocniła się, o czym świadczą stosowne zapisy zawarte w uchwalonej w 1997 roku Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z Konstytucją Rzecznik Praw Obywatelskich stał się strażnikiem wolności i praw człowieka.

Przez te minione lata ukształtowała się ścisła formalna i praktyczna współpraca między Senatem RP a Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Przejawia się to m.in. w corocznej informacji z działalności Rzecznika, przedstawianej również Senatowi. Dzięki tej informacji Senat, tak jak i Sejm, ma możliwość zapoznania się ze stanem przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela w naszym kraju. W ten sposób parlament uzyskuje informacje o realizacji stanowionego przez niego prawa, a często także o nieprawidłowościach w jego wykonywaniu. Ta informacja pozwala izbie skonfrontować ocenę Rzecznika Praw Obywatelskich ze sprawami przedstawianymi senatorom przez wyborców.

Na czoło wskazywanych przez Rzecznika - w jego informacji za 2001 rok, ale i za lata poprzednie - i sygnalizowanych przez społeczeństwo spraw wysuwają się kwestie ważne dla egzystencji ogółu. Są nimi: problematyka eksmisji, podwyższania czynszów, najmu lokali mieszkalnych, ochrony praw właścicieli, ale także problemów służby zdrowia czy pomocy społecznej. Rozpatrując informację za 2001 rok, senatorowie zgodzili się, że przyczyną wielu spraw napływających do Rzecznika jest trudna sytuacja ekonomiczna państwa, ale także brak sprawnej egzekucji prawa i sprawnego wymiaru sprawiedliwości.

W informacji Rzecznik odniósł się także do problematyki tworzenia prawa podkreślając, że poziom ustawodawstwa często odbiega od reguł przyzwoitej legislacji. Z uwagi na to, iż jest to problematyka szczególnie istotna dla Senatu, jako organu władzy ustawodawczej, znalazła ona swój wyraz w zorganizowaniu ostatnio przez senacką Komisję Ustawodawstwa i Praworządności konferencji na temat stanowienia prawa i kompetencji Senatu w procesie legislacyjnym. Jednym z wniosków tej konferencji było potwierdzenie potrzeby podjęcia inicjatywy w sprawie uchwalenia ustawy o tworzeniu prawa.

Cenna i godna uwagi jest również przedstawiona w tej informacji za 2001 rok inicjatywa Rzecznika o utworzeniu państwowej rady legislacyjnej, jako wiodącego organu eksperckiego, który by działał na rzecz poprawy stanu tworzenia prawa.

Współpraca między Rzecznikiem a senatorami przejawia się również w możliwości podjęcia przez senatora interwencji u Rzecznika Praw Obywatelskich. Ta współpraca ma nie tylko oparcie w przepisach prawnych, ale pośrednio wynika z faktu, że obie instytucje, i Rzecznika, i Senatu, działają w szeroko pojętym interesie społecznym.

Senat podejmuje także działania wzmacniające rangę i kompetencje Rzecznika Praw Obywatelskich. Potwierdzeniem tego może być fakt, iż w trakcie rozpatrywania przez Senat IV kadencji w maju 2000 roku uchwalonej przez Sejm ustawy o nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich Senat wprowadził poprawkę rozszerzającą uprawnienia dla Rzecznika przy wnoszeniu kasacji.

W tej samej nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich Senat uznał za potrzebne ustawowe zapewnienie współpracy Rzecznika z organizacjami pozarządowymi działającymi na rzecz ochrony wolności i praw człowieka i obywatela, co znalazło swój wyraz w dodanym art. 17a. Świadczy to również o docenianiu przez Senat RP - wskazanej przez Rzecznika Praw Obywatelskich - istotnej roli organizacji pozarządowych w umacnianiu demokracji w Rzeczypospolitej Polskiej.

W trakcie rozpatrywania przez Senat V kadencji w grudniu 2002 roku uchwalonej przez Sejm nowelizacji Kodeksu postępowania karnego Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się z propozycją wprowadzenia przez Senat poprawki dotyczącej doręczania pism sądowych w postępowaniu karnym.

Wniosek swój Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 września 2002 roku. W wyroku tym przepis rozporządzenia w sprawie szczegółowego trybu doręczania pism sądowych przez pocztę w postępowaniu cywilnym Trybunał uznał za niezgodny z art. 45 ust.1 Konstytucji. Wynikający z tego przepisu tylko siedmiodniowy termin przechowywania w pocztowej placówce oddawczej przesyłek - pism sądowych, uznano za zbyt krótki, a tym samym uniemożliwiający powtórne zawiadomienie adresata o tym piśmie.

Zdaniem Rzecznika, taka sama procedura doręczania pism sądowych w postępowaniu karnym mogłaby zostać także zakwestionowana przez Trybunał. Senat uchwalił poprawkę dotyczącą tego zagadnienia, zgodnie z treścią której (do art.133 § 2 kpk) zawiadomienia o pozostawieniu pisma w oznaczonym miejscu należy dokonać dwukrotnie. W dalszym postępowaniu legislacyjnym poprawka Senatu została przyjęta.

Innym przykładem wystąpienia Rzecznika do Senatu, w którym wnosił o nowelizację istniejących przepisów, jest wystąpienie z września 2002 roku do senackiej Komisji Ustawodawstwa i Praworządności z wnioskiem o rozpatrzenie możliwości nowelizacji Prawa prasowego w zakresie przepisów karnych tam zawartych. Celem zmian miałoby być ograniczenie możliwości wszczynania i prowadzenia postępowań karnych w zakresie Prawa prasowego z urzędu.

Odnosiłoby się to do przypadków uchylania się od wydrukowania sprostowania lub odpowiedzi bądź opublikowania takiego sprostowania, czy też nieautoryzowania wypowiedzi rozmówcy wbrew jego żądaniom. Zdaniem Rzecznika, czyny te winny być ścigane z oskarżenia prywatnego, co nie wyklucza także odpowiedzialności na drodze procesu cywilnego. W celu rozważenia tej inicjatywy Komisja planuje niebawem posiedzenie z udziałem Rzecznika.

Szanowni Państwo.

Rzecznik Praw Obywatelskich jest jednym z realizatorów idei społeczeństwa obywatelskiego. Jego działalność jest przejawem starań o budowę takiego państwa prawa, w którym działania władzy publicznej podejmowane są dla człowieka traktowanego podmiotowo.

Autorytet urzędu Rzecznika wynika w głównej mierze z faktu powierzania tej funkcji osobom o wysokim autorytecie moralnym, które cieszą się powszechnym szacunkiem i zaufaniem społecznym.

Pragnę przy okazji przypomnieć, iż Rzecznikiem Praw Obywatelskich II kadencji (w latach 1992-1996) był senator I kadencji Senatu profesor Tadeusz Zieliński.

Na ręce obecnego Rzecznika Praw Obywatelskich pana profesora Andrzeja Zolla składam wyrazy podziękowania i uznania dla wszystkich piastujących dotychczas tę zaszczytną funkcję - pani prof. Ewy Łętowskiej, pana prof. Tadeusza Zielińskiego i pana prof. Adama Zielińskiego. W ciągu 15 lat istnienia urzędu stali oni na straży wolności i praw człowieka i obywatela, a swoją pracą i postawą zbudowali urząd cieszący się wysokim uznaniem w społeczeństwie polskim.

W czasie 20. posiedzenia Senatu w dniu 28 kwietnia 1994 roku przyjmującego sprawozdanie rzecznika praw obywatelskich z działalności w roku 1993 profesor Tadeusz Zieliński powiedział m.in., iż "Rzecznik praw obywatelskich pokłada w Senacie duże nadzieje, ponieważ rygorystyczna kontrola państwa senatorów nad przedkładanymi Senatowi ustawami stanowi pierwszą wstępną gwarancję realizacji konstytucyjnych i ustawowych praw oraz wolności obywateli w toku późniejszego stosowania wszystkich ustaw, które muszą przejść przez ucho igielne tej właśnie izby".

Wyrażam przekonanie, że współpraca Senatu z Rzecznikiem Praw Obywatelskich będzie nadal rozwijała się owocnie ku pożytkowi Polaków i demokracji w naszym kraju.

Panu profesorowi Andrzejowi Zollowi życzę na początku Nowego Roku dalszych skutecznych działań na rzecz utrwalania praw obywatelskich.

Życzę panu profesorowi, aby był pan nie tylko rzecznikiem, ale także strażnikiem praw obywatelskich.

* * *

15 stycznia 2003 r. w Pałacu Prezydenckim odbyło się tradycyjne Noworoczne Spotkanie prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego z korpusem dyplomatycznym.

W spotkaniu uczestniczył prezes Rady Ministrów Leszek Miller, marszałek Sejmu Marek Borowski, marszałek Senatu Longin Pastusiak, dziekan Korpusu Dyplomatycznego, arcybiskup Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce, oraz członkowie rządu.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment