Wizyta Rzecznika Praw Obywatelskich Unii Europejskiej
W piątek 30 kwietnia 2004 r.. wizytę w Senacie RP złożył Nikiforos Diamandouros Rzecznik Praw Obywatelskich Unii Europejskiej. Rzecznika przyjął marszałek Senatu prof. Longin Pastusiak.
Marszałek Senatu powiedział, że wizyta przypada na kilkanaście godzin przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Według marszałka oznacza to więcej pracy dla Rzecznika Praw Obywatelskich UE, bo przybędzie spraw do rozpatrywania z Polski i innych krajów wstępując
ych do Unii. Prof. Pastusiak podkreślił, że Polacy to naród, który bardzo dba o swoje prawa, o czym najlepiej może zaświadczyć liczba spraw, które wpływają do polskiego RPO.Nikiforos Diamandouros powiedział, że współpracuje z biurem polskiego RPO i wyraził nadzieję, że ta współpraca teraz będzie jeszcze lepsza. Przybliżył działalność swojego urzędu. Powiedział, że do RPO UE w ubiegłym roku wpłynęło ponad 2 tys. skarg. Podkreślił, że adresatem 75 proc. tych spraw była Komisja Europejska, 21 proc. skierowa
nych było przeciwko administracji Parlamentu Europejskiego. W większości skarżącymi byli indywidualni obywatele. Najwięcej skarg napłynęło z Hiszpanii, Niemiec, Belgii i Francji.L. Pastusiak pytał, czy do RPO wpływają skargi na dyskryminację ze względu na narodowość, wyznanie, płeć w kontekście relacji z unijnymi instytucjami.
Rzecznik powiedział, że to największy jego ból głowy, ale on bada sprawy związane przede wszystkim z niewłaściwym administrowaniem. Wiele spraw dotyczy opieszałości administracji, braku przejrzystości postępowania urzędników lub odmowy dostępu do informacji.