Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Mariana Żenkiewicza, złożone na 30. posiedzeniu Senatu (
"Diariusz Senatu RP" nr 33):Warszawa, dnia 26 III 99 r.
Pan
Andrzej Chronowski
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W nawiązaniu do oświadczenia Senatora RP Pana Mariana Żenkiewicza, złożonego podczas 30 posiedzenia Senatu RP w dniu 17 lutego 1999 r., w sprawie ograniczenia uposażeń i diet w organach samorządu terytorialnego przedkładam poniższe wyjaśnienia.
Wszyscy pracownicy samorządu terytorialnego są zatrudnieni na podstawie ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. Nr 21, poz. 124 z późn. zm.). Ustawa określa status prawny pracowników zatrudnionych w jednostkach samorządu terytorialnego wszystkich szczebli oraz reguluje, w sposób kompleksowy, kwestie związane m.in. z zatrudnianiem pracowników w jednostkach samorządu terytorialnego. Wielkości wynagrodzeń szczegółowo reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9 lipca 1990 r. w sprawie wynagrodzeń pracowników samorządowych (Dz.U. z roku 1993 Nr 111, poz. 483, z późn. zm.).
W związku z reformą administracji publicznej, cytowane rozporządzenie zostało znowelizowane rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 12 stycznia 1999 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (Dz.U. Nr 5, poz. 33). Wprowadzono szczegółowe tabele określające stanowiska, kategorie zaszeregowania oraz wymagane kwalifikacje dla pracowników samorządu terytorialnego. Organy samorządu terytorialnego mogą, na podstawie ustawy o pracownikach samorządowych oraz cytowanego rozporządzenia, kształtować wysokość wynagrodzeń w sposób samodzielny, pod warunkiem jednak, że nie przekroczą określonych w rozporządzeniu stawek. W gestii organów samorządu pozostaje więc określenie wysokości wynagrodzeń dla pracowników samorządowych. Taka zasada została przyjęta już w 1990 r. wobec pracowników samorządów (w tym członków zarządu) zatrudnionych w gminach.
Warto przy tym zauważyć, że próby ograniczenia wysokości uposażeń były podejmowane kilkakrotnie w ciągu ostatnich lat - tak w kierunku ograniczenia wysokości wynagrodzeń, jak i pozostawienia pełnej swobody poprzez rezygnację z delegacji ustawowej do wydania rozporządzenia, o którym mowa wyżej. Zawsze jednak inicjatywy te miały charakter nowelizacji ustaw, które nie spotkały się z akceptacją Parlamentu.
Odmiennie uregulowana została kwestia diet, które otrzymują radni poszczególnych szczebli samorządu terytorialnego. W stosunku do radnych powiatu i województwa została określona maksymalna wysokość diet. Rozwiązanie takie wynika z delegacji, jakie zostały zawarte w ustawie z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz.U. Nr 91, poz. 578) oraz ustawie z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa (Dz.U. Nr 91, poz. 576 z późn. zm.), zgodnie z którymi Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji został zobowiązany do wydania stosownych rozporządzeń. I tak, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 listopada 1998 r. w sprawie maksymalnej wysokości diet przysługujących radnemu powiatu (Dz.U. Nr 146, poz. 959), maksymalna wysokość diet dla radnego powiatu nie może przekroczyć w ciągu miesiąca, łącznie kwoty 2-krotnego najniższego wynagrodzenia za pracę pracowników, które ustala Minister Pracy i Polityki Socjalnej. Natomiast maksymalna wysokość diet dla radnego województwa wynosi, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 listopada 1998 r. w sprawie maksymalnej wysokości diet przysługujących radnemu województwa (Dz.U. Nr 146, poz. 958), nie może przekroczyć 3-krotnego najniższego wynagrodzenia. W stosunku do radnych gminy brak delegacji w ustawie z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jednolity - Dz.U. Nr 13, poz. 74 z późn. zm.) uniemożliwił wydanie podobnego rozporządzenia, które ograniczałoby wysokość diet przysługujących radnym gminy.
Przedstawiony stan rzeczy - chociaż zgodny z prawem - budzi coraz większe niezadowolenie i krytykę społeczną. Można przypuszczać, że w dalszej perspektywie może przynieść spadek akceptacji społecznej dla samorządów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęło, we współpracy z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej, działania analityczne, które w efekcie powinny doprowadzić do ewentualnej zmiany rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych.
Kwestię właściwego gospodarowania środkami budżetowymi, także w części przeznaczonej na wypłatę diet dla radnych, zbadać mogą wyłącznie regionalne izby obrachunkowe, które zgodnie z prawem wynikającym z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i ustawy z dnia 7 października 1992 r.
o regionalnych izbach obrachunkowych (Dz.U. Nr 85, poz. 428 z późn. zm.) są organem posiadającym prawne instrumenty upoważniające do tego typu ingerencji w działalność komunalną.Wiceprezes Rady Ministrów - Minister Finansów Pan Leszek Balcerowicz zwrócił się pismem z dnia 22 lutego 1999 r. nr ST1-440-124/99 do prezesów regionalnych izb obrachunkowych z prośbą o zebranie danych dotyczących wysokości wydatkowanych środków na administrację samorządową, w tym na wynagrodzenia etatowych pracowników zarządów. An
aliza tych danych pozwoli na wypracowanie wniosków i zaproponowanie kierunków dalszych zmian w systemie wynagrodzeń pracowników samorządowych.Rozpatrując problemy związane z płacami w administracji samorządowej, nie można jednocześnie pominąć kwestii płac pracowników zatrudnionych w administracji rządowej. Wydaje się, iż wysokość płac pracowników administracji rządowej, jak i samorządowej powinna mieć charakter zbieżny i spójny, co wymaga wypracowania rozwiązań o charakterze systemowym. Wspomniana kwestia
zasługuje na to, by stać się przedmiotem szczegółowych analiz i wnikliwego zbadania zarówno w przedmiocie obowiązujących przepisów prawnych, jak i stanu faktycznego. W ramach administracji publicznej nie mogą bowiem istnieć zbyt duże dysproporcje w wysokości wynagrodzeń zatrudnionych w niej pracowników. Dlatego też, powinny zostać podjęte działania w kierunku wypracowania systemu wynagrodzeń dla całej sfery administracji publicznej, które stanowiłyby podstawę do podjęcia prac zmierzających do przygotowania regulacji prawnych ustanawiających jednolity system wynagradzania pracowników administracji publicznej. Byłoby to zgodne z zasadami przyjętymi w większości krajów Unii Europejskiej, gdzie kwestie diet i uposażeń w organach samorządu terytorialnego są zwykle przedmiotem regulacji prawnej, często rangi ustawowej i jest zrelatywizowane do wynagrodzeń w organach administracji centralnej oraz powiązane z wielkością liczby mieszkańców na danym terenie.W załączeniu przesyłam informację dotyczącą rozwiązań omawianej kwestii w niektórych państwach członkowskich UE.
Janusz Tomaszewski