Spis oświadczeń, odpowiedź, następne oświadczenie
32. posiedzenie Senatu RP
18 marca 1999 r.
Oświadczenie
Dotyczy ono włączenia do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe wypłat należności obliczanych od wielkości efektów uzyskanych przez zastosowanie pracowniczego projektu wynalazczego i za dokumentację dostarczoną bezumownie przez twórcę projektu, przydatną do stosowania projektu, a także nagród za pr
ace badawcze i wdrożeniowe.Ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz wydane na jej podstawie rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe wywołują wiele pytań i wątpliwości w zakresie naliczania składek od wynagrodzeń i nagród za projekty wynalazcze. Dotychczas expressis verbis wyłączone były z podstawy wymiaru składki ubezpieczeniowej, a tera
z rozporządzenie ich nie wymienia w katalogu dochodów pracowniczych nie wliczanych do podstawy składki. Znaczy to, że od 1 stycznia są objęte obciążeniem na ubezpieczenie społeczne.Osoby odpowiedzialne za prowadzenie tych spraw w zakładach pracy są zdezorientowane. Nierzadkie są też rozbieżności poglądów między służbami księgowymi a służbami wynalazczości. Sprawa wymaga więc pilnego wyjaśnienia w interesie pracodawców i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, bo być może ZUS będzie musiał zwrócić zapłaconą z tego
tytułu składkę.Dotychczas sprawę tę próbowałem wyjaśnić w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej, w Departamencie Ubezpieczeń Społecznych. Pisma, telefony w tej sprawie, a wreszcie interwencja u pani minister Ewy Lewickiej, spowodowały uzyskanie odpowiedzi na postawione pytania. Odpowiedź ta stwierdza, że wynagrodzenia i nagrody twórców będących pracownikami stanowią dochód ze stosunku pracy - art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc jako takie podlegają opodatkowaniu. Tutaj
nikt nie ma wątpliwości, ale wyciąganie na tej podstawie wniosku, że przychód ten należy objąć składką na ubezpieczenia społeczne, jest nie do przyjęcia przez środowisko wynalazców tak w jednostkach badawczo-wdrożeniowych, jak w innych podmiotach gospodarczych.Na temat odpodatkowania wynagrodzeń i nagród za projekty wynalazcze wypowiedziało się Ministerstwo Finansów w piśmie nr PO 5-4-8-4-0408/93 z dnia 29 listopada 1993 r. "Nowator" nr 12/1997 również je przywołuje. Cytuję: "Należy dodać, że pojęcie przychodu ze stosunku pracy w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie jest tożsame z pojęciem "wynagrodzenie" w rozumieniu uchwały nr 33 Rady Ministrów; nie ma również nic wspólnego z przepisami dotyczącymi zasad wymiaru składek na ubezpi
eczenie społeczne." Czyli Ministerstwo Finansów wówczas wyraźnie rozróżniało przychód z tytułu wynalazczości w rozumieniu podatku od osób fizycznych od przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych. Czyżby obecnie w tej materii zaszły zmiany i Ministerstwo Finansów zmieniło zdanie? Na jakie?Pragnę zwrócić uwagę, że na łamach "Rzeczypospolitej" z 10 lutego 1999 r. na temat ewentualnego naliczania składek ZUS od wynagrodzeń i nagród za projekty wynalazcze obszernie wypowiedział się pan Andrzej Szewc, profesor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach; jest to bezsporny autorytet w zakresie prawa wynalazczego. Otóż pan profesor, analogicznie jak to uczyniło Ministerstwo Finansów w cytowanym powyżej piśmie, mówi o "prawnej odrębności" wypłat z tytułu wynalazczości od
wynagrodzeń ze stosunku pracy. W swych wywodach udowadnia, że "w żadnym razie projekt nie powstaje w ramach obowiązków pracowniczych wynikających z zatrudnienia w danym zakładzie pracy, a zatem wypłaty z tego tytułu nie należy łączyć z wynagrodzeniami z tytułu umowy o pracę i w związku z tym nie powinny podlegać naliczaniu składek".Zwróciłem się z tym problemem również do radcy prawnego mojego Instytutu. Odpowiedź była identyczna - nie ma obowiązku naliczać składek od wypłat z tytułu wynalazczości, gdyż nie są wypłatami ze stosunku pracy.
Omawiany przeze mnie problem jest niezwykle ważny nie tylko dla jednostek badawczo-wdrożeniowych, gdyż często głównym źródłem przychodów są wpływy z udzielonych licencji oraz udziału w korzyściach ze stosowania wspólnych wynalazków. Wpływy te są podstawą wypłat wynagrodzeń i nagród z tytułu wynalazczości dla pracowników. I tu pojawiają się dodatkowe pytania. Jak to obecnie robić? Kto ma ponieść ewentualny ciężar obciążeń z tytułu "oskładkowania" - zakład wdrożeniowy, jedno
stki badawczo-wdrożeniowe, twórcy, realizatorzy?Jednoznacznie trzeba tutaj podkreślić, że w każdym wypadku odbije się to na przychodach, a następnie kosztach jednostek badawczo-wdrożeniowych. Dodatkowym kosztem, który wystąpi, będzie wzrost zasiłków chorobowych, wynikających z zaliczenia wynagrodzeń i nagród z tytułu wynalazczości do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Zmiana ta spowoduje szereg komplikacji, powstaną niejasności, kto ma płacić składki na ubezpieczenie społeczne za twórców
i realizatorów, którzy nie są pracownikami płatnika, a wynagrodzenia i nagrody przysługują im zgodnie z prawem wynalazczym, jak również, kto ma płacić składki osobom przebywającym na zasiłku macierzyńskim i urlopie wychowawczym, bezrobotnym, odbywającym służbę wojskową, emerytom i rencistom, osobom, które wyemigrowały na stałe za granicę czy też spadkobiercom. Ponadto widzę ogromne trudności w rozliczaniu zawartych w latach ubiegłych umów licencyjnych i badawczo-wdrożeniowych.Podtrzymanie decyzji zawartej w rozporządzeniu wpłynie na pogorszenie opłacalności sprzedaży licencji w kraju i za granicą oraz spowoduje dalszy spadek innowacyjności w polskiej gospodarce. Moim zdaniem, podważa to podstawy działalności naukowo-badawczej jednostek badawczo-rozwojowych i rozwój polskiej myśli technicznej. Z tego względu zapytanie moje kieruję do Pana Premiera - ponieważ przedstawiony problem ściśle wiąże się z realizacją założeń programowych rządzącej koalicji i dotyczy Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, Ministerstwa Gospodarki, jak również w pewnym sensie Komitetu Badań Naukowych czy Urzędu Patentowego.
Z wyrazami szacunku
Senator RP Bogdan Tomaszek