Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przesłał odpowiedź na oświadczenie senatora Henryka Stokłosy, złożone na 30. posiedzeniu Senatu ("Di
ariusz Senatu RP" nr 33):Warszawa, dnia 1999.04.06
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Senatora Henryka Stokłosę na 30 posiedzeniu Senatu w dniu 17 lutego 1999 r. przedkładam stanowisko resortu spraw wewnętrznych i administracji do poruszonego w nim problemu zakresu obrony koniecznej i związanej z nią obrony własności prywatnej.
Celem obrony koniecznej, jako instytucji prawa karnego, jest ochrona zaatakowanych dóbr przed grożących im ze strony napastnika naruszeniem. Obrona konieczna nie jest obowiązkiem, a jedynie stanowi podstawę usprawiedliwienia naruszenia dobra napastnika.
Nowa ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.) nie wprowadza zmian w zakresie charakteru prawnego i znamion obrony koniecznej. W art. 25 § 1 kk ustawodawca zrezygnował jedynie z wyróżnienia rodzajów dóbr prawnych, dokonanie zamachu na które upoważnia do działania w obronie koniecznej (art. 22 § 1 kk z 1969 r. odróżniał dobro społeczne od dobra jednostki). Art. 25 § 1 kk stanowi, że obrona konieczna może być stosowana w obronie jakiegokolwiek dobra chronionego prawnie, dotyczy to więc także obrony własności prywatnej.
Obowiązujący Kodeks karny wprowadza obligatoryjnie odstąpienie od wymierzenia kary, jeżeli przekroczenie granic obrony koniecznej było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu (art. 25 § 3 kk).
Określona w art. 25 § 1 kk obrona konieczna jest okolicznością wyłączającą odpowiedzialność karną za czyn mający znamiona czynu zabronionego pod groźbą kary z powodu braku bezprawności popełnionego czynu. Czyn popełniony w obronie koniecznej jest legalny. Także na gruncie nowego kk zachowuje swoją aktualność stanowisko SN (OSNKW 1976, z. 2, poz. 23) uznające, że działanie podjęte w obronie koniecznej jest prawne i cechy tej nie pozbawia go ani brak wezwania napastnika do zaprzestania dalszego zamachu, ani też brak ostrzeżenia ze strony napadającego, że użyje środka niezbędnego do odparcia zamachu w razie jego kontynuowania.
W art. 25 § 1 kk wymienione zostały znamiona charakteryzujące zachowanie stanowiące działanie prawne w ramach obrony koniecznej. Pierwsza grupa to znamiona określające warunki dopuszczalności podjęcia działań obronnych, druga - znamiona dotyczące samych działań obronnych. Do pierwszej zalicza się zamach, bezprawność zamachu, skierowanie zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Do drugiej grupy należą: odpieranie zamachu, działanie motywowane odparciem zamachu, konieczność obrony.
Zamachem jest zachowanie się człowieka godzące w prawem chronione dobro, grożące jego zniszczeniem lub umniejszeniem jego przydatności w obrocie społecznym. Zamachem może być tylko rzeczywiście godzenie w dobro chronione prawnie. "Odpieranie" urojonego zamachu nie będzie działaniem w ramach obrony koniecznej (OSNKW 1979, z 11-12, poz. 113).
Warunkiem legalności działań obronnych jest, aby działania te podjęte zostały w czasie, w którym zachowanie napastnika (zamach) zagraża dobru prawnie chronionemu.
Kodeks karny w art. 25 § 1 nie wprowadza żadnych ograniczeń co do charakteru dobra, którego zaatakowanie uprawnia do obrony koniecznej. Jedynym warunkiem stawianym przez kk jest ochrona tego dobra przez porządek prawny. Wobec powyższego, nadające się do obrony przed bezprawnym zamachem mogą być zarówno dobra indywidualne, jak i zbiorowe (np. życie, zdrowie, wolność, mienie, cześć, prywatność życia rodzinnego, tajemnica korespondencji, a także tajemnica państwowa lub służbowa, dobre imię instytucji państwowej lub firmy).
Interpretacja znamienia konieczności obrony wymaga ustosunkowania się do dylematu, czy obrona konieczna ma charakter samoistny, czy ma charakter subsydiarny. Przyjęcie zasady samoistności obrony koniecznej oznacza, że odpieranie zamachu kosztem dobra napastnika jest usprawiedliwione samym bezprawnym i bezpośrednim zamachem na jakiekolwiek dobro chronione prawem (OSNKW 1974, z. 4, poz. 61). Warunkiem dopuszczalności odpierania zamachu kosztem dobra napastnika nie jest, według tego stanowiska, brak możliwości uniknięcia zagrożenia dla zaatakowanego zamachem dobra w inny sposób, niż poprzez poświęcenie dobra napastnika. Zaatakowany ma prawo odpierać zamach kosztem dobra napastnika nawet wtedy, gdy była realna możliwość uniknięcia zagrożenia dla zaatakowanego dobra w inny sposób (możliwość ucieczki, usunięcia się, wezwania pomocy organów władzy). Stanowisko to interpretuje znamię konieczności obrony inaczej niż w sensie, że zagrożenia dla zaatakowanego dobra nie dało się inaczej uniknąć. Znamię konieczności obrony jest odnoszone wyłącznie do zagadnienia umiarkowanego sposobu obrony i ewentualnego wymogu współmierności dóbr.
Zasada subsydiarnego charakteru obrony koniecznej oznacza natomiast, że odparcie zamachu kosztem dobra napastnika usprawiedliwione jest wtedy, kiedy nie było innego racjonalnego sposobu uniknięcia zamachu. Konieczność obrony odnosi się tu nie tylko do sposobu obrony, ale przede wszystkim do samej decyzji odparcia zamachu.
Znamię konieczności obrony należy rozumieć także jako wymóg podjęcia sposobu obrony wyprzedzającego napastnikowi szkodę najmniejszą z możliwych. O dopuszczalnym sposobie obrony decydować będzie wiele różnorodnych czynników, takich jak proporcja sił napastnika i broniącego się, używane przez napastnika narzędzia, upór napastnika, a także to, jakimi możliwościami obrony dysponował w danej chwili napadnięty. Dla zbadania, czy sposób obrony był dopuszczalny, należy się posłużyć kryterium obiektywnym, tzn. porównać zachowanie broniącego się z tym, jakie cechowałoby w takich samych warunkach zachowanie zrównoważonego obywatela, akceptującego uznawany przez ustawodawcę system wartości.
Odparcie zamachu kosztem dobra napastnika jest zachowaniem legalnym tylko pod warunkiem spełnienia wszystkich znamion obrony koniecznej. Jeżeli wyznaczone granice zostaną przekroczone, to mamy do czynienia z zachowaniem bezprawnym, przeciwko któremu przysługiwać będzie obrona konieczna pierwotnemu napastnikowi. Dla ustalenia odpowiedzialności karnej i jej konsekwencji nie jest obojętne, czy zachowanie jest bezprawne z powodu przekroczenia granic obrony koniecznej, czy jest bezprawne, gdyż w ogóle stan obrony koniecznej nie wystąpił. Nie wszystkie znamiona obrony koniecznej wyznaczają jej granice, które mogą być przekroczone przez działania obronne.
Nie będzie miała w ogóle miejsca obrona konieczna, jeśli nie wystąpił bezprawny zamach. To znamię musi występować także dla przyjęcia stanu przekroczenia granic obrony koniecznej. Dlatego nie jest słuszne przyjmowanie przekroczenia granic obrony koniecznej w formie ekscesu ekstensywnego w tych przypadkach, w których działanie przeciwko dobru napastnika skierowane zostało w celu zapobiegnięcia możliwemu w przyszłości zamachowi. Aktualny jest pogląd SN, że domniemany zamiar dokonania bezpośredniego bezprawnego zamachu, który nie wszedł jeszcze w początkowe stadium realizacji, ani nie stwarza sytuacji upoważniającej do podjęcia działań skierowanych przeciwko dobru napastnika, ani nie stwarza sytuacji przekroczenia granic obrony koniecznej (OSNKW 1974, z. 9, poz. 165; OSNPG 1980, poz. 12).
Znamieniem obrony koniecznej niezbędnym także dla ustalenia, że granice tej obrony zostały przekroczone jest działanie obronne motywowane zamiarem odparcia zamachu. Tak, jak niemożliwa jest nieświadoma obrona konieczna (OSNKW 1973, z. 5, poz. 69), tak nie można przyjąć przekroczenia granic obrony koniecznej w przypadku niewystąpienia znamienia podmiotowego obrony koniecznej.
Czyn przedstawiający się jako przekroczenie granic obrony koniecznej jest bezprawny i karalny (w sensie realizacji znamion typu czynu zabronionego). Fakt, że miał miejsce stan obrony koniecznej rzutuje na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu (bezprawia) i na ocenę winy.
Kodeks wyróżnia dwie sytuacje przekroczenia obrony koniecznej. Określone w art. 25 § 2 kk przekroczenie granic obrony koniecznej jest okolicznością umniejszającą winę. Wchodzić mogą tu w grę wszystkie wypadki przekroczenia granic obrony koniecznej (zob. OSNKW 1973, z 2-3, poz. 29); OSNPG 1981, z.
6, poz. 60). Ustawodawca wskazuje jednak na szczególne znaczenie, dla oceny stopnia zawinienia, naruszenia warunku współmierności obrony do niebezpieczeństwa zamachu. Dla oceny zawinienia i stosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary albo nawet odstąpienia od jej wymierzenia, istotne będzie ustalenie stopnia przekroczenia granic obrony koniecznej, który ze swej istoty może być różny. O stopniu tym decydować będzie w szczególności stopień dysproporcji wartości dobra zaatakowanego zamachem i wartości dobra napastnika zaatakowanego przez odpieranie zamachu, na ile zastosowany sposób dobra przekraczał swoją intensywnością tę siłę, która była niezbędna do odparcia zamachu.Na ocenę stopnia zawinienia i zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary albo odstąpienia od jej wymierzenia rzutować będzie stan psychiczny sprawcy, a więc np. w jakim stopniu działanie jego motywowane było strachem lub wzburzeniem wywołanym zamachem.
W art. 25 § 3 kk ustawodawca przewidział obligatoryjne odstąpienie od wymierzenia kary, jeżeli przekroczenie granic obrony koniecznej było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. Podane w ustawie przesłanki odstąpienia od wymierzenia kary dotyczą wymagalności zgodnego z prawem zachowania, a więc dotyczą winy.
Strach lub wzburzenie usprawiedliwione okolicznościami zamachu, powodujące przekroczenie granic obrony koniecznej, należy rozumieć jako przeszkodę do przypisania sprawcy winy. Można przyjąć, że owe szczególne warunki powodują w ocenie ustawodawcy bardzo poważne obniżenie stopnia winy. W tym kierunku interpretowany art. 25 § 3 kk oznacza, że czyn popełniony w opisanych w tym przepisie okolicznościach jest bezprawny i zawiniony, lecz stopień winy jest zbliżony do znikomego. Uznając dyrektywę stopnia winy za priorytetową dyrektywę wymiaru kary, ustawodawca w odniesieniu do tych przypadków wprowadził obligatoryjne odstąpienie od wymiaru kary.Reasumując należy stwierdzić, że podniesiona przez Pana Senatora Henryka Stokłosę problematyka zakresu obrony koniecznej została wystarczająco uregulowana w przepisach obowiązującego Kodeksu Karnego, natomiast stosowanie tych przepisów należy do niezawisłych sądów.
Janusz Tomaszewski