Informację w związku z oświadczeniem
senatora Romana Skrzypczaka, złożonym na 40. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 43), przekazał Podsekretarz Stanu w MSWiA:Warszawa, dn. 10 października 1999 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek,
W nawiązaniu do oświadczenia, wygłoszonego przez Pana Senatora Romana Skrzypczaka na 40 posiedzeniu Senatu RP, w dniu 23 sierpnia 1999 r., dotyczącego rozwiązania Rady Miejskiej w Miejskiej Górce - uprzejmie przekładam następujące informacje.
Przepisy ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 1996 r. Nr 13, z późn. zm.) przewidują możliwość uczestnictwa mieszkańców gminy w wykonywaniu władzy. Zgodnie bowiem z regulacją art. 11 ust. 1 przywołanej ustawy, mieszkańcy podejmują rozstrzygnięcia w głosowaniu powszechnym lub za pośrednictwem organów gminy. Zakres spraw podlegających rozstrzygnięciu w drodze referendum wyłącznie z mocy ustawy określa przepis art. 12 ust. 1 przywołanego aktu prawnego. W sprawach samoopodatkowania mieszkańców na cele publiczne oraz odwołania rady gminy przed upływem kadencji - rozstrzyga się w drodze referendum gminnego. Wspomniana regulacja została również powtórzona w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 11 października 1991 r. o referendum gminnym (Dz. U. Nr 84, poz. 386). Oznacza to, iż we wzmiankowanych sprawach referendum jest jedynym dopuszczalnym prawnie sposobem podejmowania decyzji. Przepis art. 12 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, przewiduje jednak możliwość przeprowadzenia referendum fakultatywnie, tzn. w każdej - poza wspomnianymi - ważnej dla gminy sprawie. Potwierdza to również art. 3 ust. 2 ustawy o referendum gminnym. Do przeprowadzenia referendum w sprawie publicznej o znaczeniu lokalnym - należącej do zakresu działania gminy - zobowiązuje radę gminy wniosek co najmniej 1/10 mieszkańców uprawnionych do głosowania (art. 13 ustawy o referendum gminnym). Takie stanowisko znalazło odbicie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego (wyrok NSA z dnia 6 lutego 1991 r. - SA/Wr 1163/90, OSP 1991/11-12, poz. 265).
Zgodnie z art. 37 ustawy o referendum gminnym, jeżeli referendum zakończy się wynikiem rozstrzygającym w sprawie poddanej referendum, rada gminy niezwłocznie podejmie czynności w celu jej realizacji. Wskazany przepis nie stoi jednak - jak się wydaje - w sprzeczności z kompetencją rady gminy do odwołania zarządu gminy. Wyniki referendum nie powodują odwołania zarządu z mocy prawa, lecz zobowiązują radę gminy do podjęcia stosownych czynności, wypełniających wolę mieszkańców gminy wyrażoną w referendum. Nie jest to więc sytuacja analogiczna do odwołania rady gminy w drodze referendum, kiedy to podanie do publicznej wiadomości wyników referendum - rozstrzygających o odwołaniu radcy (przed upływem kadencji) - oznacza zakończenie jej działalności i z mocy prawa, zarządu gminy (art. 40 ust. 1 ustawy o referendum gminnym).
Nawiązując do przedmiotowej sprawy pragnę dodać, iż przewidziany w art. 96 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym środek w postaci rozwiązania rady gminy - a co za tym idzie i zarządu gminy - i wyznaczenia osoby do pełnienia funkcji tych organów, jest najsilniejszym instrumentem przysługującym organom nadzorującym działalność gminną, spośród przewidywanych przez wspomnianą ustawę. Jest to środek, który powinien być stosowany w nadzwyczajnych okolicznościach i po wyczerpaniu innych, mogących przywrócić sprawne funkcjonowanie organów gminy. Organem bieżącego nadzoru nad działalnością gminną jest wojewoda - do którego kompetencji należy orzekanie o nieważności uchwał (w całości lub w części) organów gmin, przedkładanych w trybie art. 90 ustawy o samorządzie gminnym.
W związku z powyższym zwrócono się do Wojewody Wielkopolskiego - jako właściwego terytorialnie organu bieżącego nadzoru nad działalnością gminy Miejska Górka - z prośbą o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie i poinformowanie MSWiA o podjętych działaniach. Pragnę zapewnić, iż po otrzymaniu stosownych wyjaśnień, informacje interesujące Pana Senatora zostaną przekazane niezwłocznie.
Z poważaniem
Piotr Stachańczyk