Spis oświadczeń, następne oświadczenie


25. posiedzenie Senatu RP

16 grudnia 1998 r.

Oświadczenie

Wystąpienie senatora Zbigniewa Kulaka na posiedzeniu Senatu w dniu 28 października bieżącego roku wywołało moje szczere zdziwienie i skłoniło jednocześnie do refleksji.

Senator Kulak, powodowany niekłamaną i głęboką niechęcią, po raz kolejny poświęca czas i siły na dyskusję, której pożytek społeczny jest doprawdy żaden. Ponadto uzurpuje on sobie prawo do wydawania wyroków w sprawach, o jakich w Rzeczypospolitej Polskiej jak na razie decyduje wymiar sprawiedliwości.

We wspomnianym wystąpieniu senator Kulak przeprowadził krytykę działań obecnego dyrektora Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lesznie, pana Jerzego Terleckiego. Nazywając jego sposób pracy politycznym, odwołał się jednocześnie do stylu pracy poprzedniego dyrektora, pani Barbary Szablewskiej. Jak twierdził senator Kulak, "kierowała ona tą instytucją w sposób głęboko apolityczny".

Przykładów apolityczności pani Barbary Szablewskiej raczej trudno się doszukać, nie brakuje natomiast dowodów poważnego zaangażowania byłej pani dyrektor w działalność określonych partii i ugrupowań. Za jej przyzwoleniem w siedzibach ODR wybrane partie polityczne prowadziły swoją codzienną działalność, jak to było w przypadku PSL w Górze. Przypomnę, że pani Barbara Szablewska kandydowała w ostatnich wyborach samorządowych z list SLD w jednej z leszczyńskich gmin. Podczas swojej kadencji była pani dyrektor nie miała nic przeciwko prezentowaniu osób z bliskich jej kręgów politycznych na łamach biuletynu informacyjnego ODR w Lesznie.

Nie miał nic przeciwko temu również pan senator Kulak, dlatego niezrozumiały jest zarzut pod adresem dyrektora Terleckiego, który przeprowadza w biuletynie rozmowę z panią poseł Elżbietą Barys, członkiem sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Rozumiem, że nazwanie pani Barys "posłem AWS śladowo powiązanym z rolnictwem" dowodzi faktu małej znajomości parlamentarnych realiów, prezentowanej przez pana Kulaka, senatora drugiej kadencji.

Apelując do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej o wywarcie nacisku na autorów biuletynu informacyjnego ODR, senator Kulak najwyraźniej zapomniał, że mamy w Polsce wolność prasy i swobodnego wypowiadania się, a cenzura i aparaty nacisku na szczęście należą do minionej epoki, z czym widocznie nie sposób się pogodzić senatorowi SLD.


Spis oświadczeń, następne oświadczenie