Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przesłał odpowiedź na oświadczenie senatora Ireneusza Michasia, złożone na 34. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Se
natu RP" nr 37):Warszawa, 1999.12.05
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu RP
Szanowna Pani Marszałek,
W związku z oświadczeniem senatora Ireneusza Michasia, wygłoszonym podczas 34 posiedzenia Senatu w dniu 22 kwietnia 1999 r. a skierowanym pod adresem prezesa Rady Ministrów prof. Jerzego Buzka wyjaśniam:
Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych działa na mocy ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (Dz.U. Nr 142 z 1997 r., poz. 950, z późn. zmianami).
Realizację zadań w zakresie organizacji wszelkich rocznic w celu upamiętnienia walki o niepodległość Polski oraz uczczenia pamięci ofiar wojny i okresu powojennego, a także opieki nad cmentarzami wojennymi i miejscami spoczynku kombatantów i działań zmierzających do integracji środowisk kombatanckich (w tym koordynacji ich działalności) ustawodawca powierzył wojewodzie, który (zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 2 i 5 cyt. ustawy) współdziała z właściwymi organami
administracji rządowej, organami samorządu terytorialnego, organizacjami społecznymi oraz stowarzyszeniami kombatantów i osób represjonowanych.Jednak wielka inicjatywa zmierzająca do upamiętnienia rocznic historycznych należy do zainteresowanych środowisk kombatanckich, co stało się utrwaloną praktyką od prawie dziesięciu lat. Ponadto przy Kierowniku Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych działa Rada do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych jako organ opiniodawczo-doradczy w sprawach objęt
ych działaniem Urzędu (art. 7 cyt. ustawy). Środowisko byłych żołnierzy I Armii Wojska Polskiego (które ma swych przedstawicieli m.in. w tej Radzie) mogło bez przeszkód podjąć inicjatywę w celu uczczenia pięćdziesiątej czwartej rocznicy ponownych zaślubin z Bałtykiem.Przedstawiciele Urzędu są zapraszani na uroczystości kombatanckie i biorą w nich udział (podobnie jak przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, organów samorządu terytorialnego itp.), natomiast nie mogą zastąpić samych zainteresowanych i podejmować w tym zakresie działań bez nich i poza nimi. Środowisko byłych żołnierzy I Armii WP nie występowało z taką inicjatywą do Urzędu i do Rady przy Kierowniku Urzędu. Gdyby zaś wystąpiło - Urząd udzieliłby pomocy, tak, jak czyni to zawsze.
Z poważanie
m