Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie
90. posiedzenie Senatu RP
13 września 2001 r.
Oświadczenie
Oświadczenie złożone
przez senatora Stanisława Majdańskiego
Oświadczenie skierowane do prezesa Rady M
inistrów Jerzego Buzka.Szanowny Panie Premierze!
Ostatnie wydarzenia związane z kampanią wyborczą zmuszają mnie do złożenia niniejszego oświadczenia. Arogancję, niewybredny język, kłamstwa, paszkwile, oszczerstwa, fałszywe oskarżenia - wszystko to można złożyć na karb gorącej atmosfery przedwyborczej.
To, że nasze publiczne media, w tym radio i telewizja, są mało obiektywne, mają lewicowe oblicze, a raczej postkomunistyczne ciągoty, wiedzą wszyscy. Wiedzą też, że wymienione media w nachalny sposób lansują SLD z panem Millerem na czele. Możemy sobie zarzucić, że mając w trakcie tej kadencji dość dużo czasu i możliwości oczyszczenia atmosfery, chodzi mi o czwartą władzę, nie uczyniliśmy tego. Jesteśmy jednak znani z tego, że raczej dobrowolnie, nieprzymuszen
i wynikami wyborów oddajemy władzę. Stało się więc to, co w tej sytuacji musiało się stać. Premier rządu RP występuje w telewizji w roli petenta. Lektorka wieczornych wiadomości, pani Jolanta Pieńkowska, w sposób niebywale arogancki przepytywała premiera rządu RP umieszczonego w dodatku w rogu wielkiego pulpitu, pośrodku którego siedziała rozparta spikerka, wyżywając się na premierze.To kuriozalna sytuacja. Telewizja jest spółką skarbu państwa podległą ministerstwu o tej samej nazwie, które z kolei podlega premierowi. Taka sytuacja mogła wydarzyć się tylko w Polsce.
W niniejszym oświadczeniu chcę zwrócić uwagę Pana Premiera na wyraźny zamysł zjednoczonych sił postkomunistycznych zniszczenia, rozjechania i rozdeptania wszystkich i wszystkiego, co wywodzi się z "Solidarności".
Moje wnioski oparte są na obserwacji w terenie struktur opozycyjnej SLD, które starają się opanować kierownicze stanowiska w ważnych dziedzinach życia naszego kraju, zwłaszcza takich, jak administracja i edukacja. Te zabiegi o edukację są bardzo groźne dla przyszłości Polski. Mam tu na myśli mamienie naszych maturzystów przesunięciem terminów wprowadzenia nowych matur, celowe opóźnianie organizacji konkursów na dyrektorów gimnazjów oraz dobór "zasłużonych" kadr, które nie chcą odejść na z
asłużoną emeryturę, korzystając z przywileju Karty Nauczyciela. W ten sposób blokuje się etaty młodym nauczycielom, wykształconym już w innym duchu.Ze smutkiem muszę skonstatować, że w takim rozwoju sytuacji pomaga PSL - chciałbym wierzyć, że nieświadomie - które łakome na funkcje i zaszczyty ślepo idzie w zastawioną pułapkę.
Zdaję sobie sprawę, że na radykalne pociągnięcia w tej materii nie ma już czasu, ale skierowane do narodu oświadczenie Pana Premiera może odnieść pożądany skutek. Oczekuję na odpowiedź
.Z poważaniem
Stanisław Majdański
Senator RP