Minister Edukacji Narodowej w odpowiedzi na oświadczenie złożone przez senatora Zbigniewa Kulaka na 23. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 27) wyjaśnił:
Warszawa, dnia 03.12.1998 r.
Szanowny Pan
Andrzej Chronowski
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na Oświadczenie złożone przez Pana Senatora Zbigniewa Kulaka na 23. posiedzeniu Senatu w dniu 18 listopada 1998 roku uprzejmie wyjaśniam, że pracownicy MEN skontaktowali się z dyrekcją Szkoły Podstawowej nr 2 w Gostyniu i zbadali sprawę. Na podstawie otrzymanych informacji dotyczących realizacji przedmiotu "Wiedza o życiu seksualnym człowieka" nie stwierdzam żadnych nieprawidłowości.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21.04.1998 r. w sprawie wprowadzenia do nauczania szkolnego przedmiotu "Wiedza o życiu seksualnym człowieka" rodzice zostali poinformowani o celach i treściach realizowanego programu, literaturze i pomocach dydaktycznych. Dyrekcja szkoły dysponowała drukiem deklaracji, na podstawie której rodzice wyrażają, bądź nie wyrażają zgody na uczestnictwo ich dzieci w zajęciach ww. przedmiotu. Zaproponowana deklaracja została opracowana przez Zespół Opiniodawczo-Doradczy Ministerstwa Edukacji Narodowej ds. Wprowadzenia Przedmiotu "Wiedza o życiu seksualnym człowieka" do Nauczania Szkolnego.
Nauczycielka ww. przedmiotu zaproponowana przez dyrektora szkoły i zaakceptowana przez rodziców spełnia wymóg rozporządzenia MEN (Dz.U. Nr 58 poz. 369 z dnia 12 maja 1998 r.), ponieważ posiada przygotowanie w zakresie wychowania prorodzinnego. Jest także nauczycielem religii z przygotowaniem pedagogicznym.
Sprawa odmowy zatrudnienia osoby psychologa - absolwenta Uniwersytetu im. A. Mickiewicza jako nauczyciela "Wiedzy o życiu seksualnym człowieka" jest o tyle niejasna, że nie zostały podane personalia. Nie wiadomo więc jakiej osoby sprawa ta dotyczy i w związku z tym bliższe jej zbadanie jest niemożliwe. Dziękuję za nadesłane Oświadczenie i pozostaję z wyrazami szacunku.
Łączę serdeczne pozdrowienia
M. Handke