Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie
52. posiedzenie Senatu RP
16 marca 2000 r.
Oświadczenie
Drugie oświadczenie dotyczy problemu znacznie szerszego. Kieruję do pana premiera Jerzego Buzka.
W dniu 16 lutego bieżącego roku odbyło się zebranie Parlamentarnej Grupy Kobiet oraz Forum Współpracy Organizacji Pozarządowych współpracujących z Grupą Parlamentu Kobiet, na którym dyskutowaliśmy na temat programu polityki prorodzinnej państwa. Zarówno uwagi zgłoszone wcześniej przez organizacje pozarządowe współpracujące z Grupą Parlamentarną Kobiet, jak i uwagi zgłoszone w trakcie dyskusji pokazują, że program ten jest krytycz
nie oceniany. Stwierdzono między innymi w tych uwagach i w trakcie dyskusji, iż jest on oderwany od rzeczywistości, to jest od sytuacji większości polskich rodzin, które znajdują się w wyjątkowo trudnym położeniu. Wiele z tych rodzin żyje poniżej minimum, a ponad 8% żyje w warunkach poniżej poziomu minimalnej egzystencji. Przewidziane programem przedsięwzięcia, zawarte w tym dokumencie, nie pokazują prawidłowych rozwiązań, a wręcz odwrotnie, pokazują, że budżet państwa nie uwzględnia środków finansowych przeznaczonych na realizację zadań zawartych w drugiej części tegoż dokumentu.Podkreślono, iż autorzy programu polityki prorodzinnej państwa nie dostrzegają tego, co dla rodzin polskich jest najważniejszą sprawą i nie widzą, że skutki wprowadzonych czterech reform odbijają się na sytuacji polskiej rodziny. Szczególnie na sytuacji polskiej rodziny odbija się wprowadzenie reformy zdrowotnej oraz reformy oświaty.
Mówiono o zmieniającej się sytuacji w rodzinach polskich, zwłaszcza w zakresie dostępu do lekarstw i opieki zdrowotnej, że ze szkół zostały wyeliminowane pielęgniarki i higienistki, że zostały zlikwidowane zajęcia pozalekcyjne, placówki wychowania pozaszkolnego i świetlice szkolne. Coraz częściej dzieci wychowywane są przez ulicę.
Wiele uwagi poświęcono warunkom mieszkaniowym rodzin. Podkreślano, iż wbrew stwierdzeniom zawartym w programie polityki prorodzinnej państwa, nie zrobiono nic w tym zakresie, nie zagwarantowano środków finansowych. Z niepokojem przyjęto zapis o wprowadzeniu mieszkań socjalnych,
bo na realizację tego programu nie przeznaczono dodatkowych środków finansowych.Za błąd, podyktowany nastawieniem ideologicznym, uznano adresowanie pomocy głównie do rodzin z małymi dziećmi i do rodzin, które stanowią pełne małżeństwa z dziećmi. Zapis ten został tak potraktowany, gdyż w programie nie uwzględniono realiów społecznych, w których małżeństwa z dziećmi stanowią 60% społeczeństwa, a 40% rodzin stanowią rodziny innego typu. Są to na przykład kobiety samotnie wychowujące dzieci, mężczyźni samotnie
wychowujący dzieci, ludzie starzy, którzy nie mają już dzieci. W tym programie dla takich osób nie przewiduje się żadnych rozwiązań i żadnych propozycji.W programie polityki prorodzinnej znalazły się przekłamania i błędy. Uczestniczki zebrania podkreśliły, iż zostało to spowodowane niedokładnym i nieprecyzyjnym przemyśleniem zapisów, które zostały zawarte w tymże programie polityki prorodzinnej państwa. W wielu przypadkach zaproponowano rozwiązania na rok 1998 i 1999, a program będzie przyjęty dopiero na
posiedzeniu Sejmu w dniu 16 marca. Dlatego uważamy, że tamte rozwiązania, uwzględniające środki finansowane na rok 1998 i 1999, są rozwiązaniami błędnymi.Stwierdzenie, że ten program pokazuje, iż w tej chwili sytuacja społeczeństwa się polepszyła, jest wobec wielu tysięcy bezrobotnych, bezdomnych, wobec ubogich rodzin, po prostu żywą kpiną ze społeczeństwa, które znajduje się w wyjątkowo trudnej sytuacji i żyje w wyjątkowo trudnych warunkach.
Wyrażono również opinię, iż program polityki prorodzinnej państwa nie jest spójną całością, nie uwzględnia wspólnego, jednolitego języka. Każda z jego części jest pisana przez inną osobę. Wywołało to duży niepokój organizacji pozarządowych, które przeanalizowały otrzymany dokument i przedstawiły swoje uwagi i stanowis
ko.Uznano również, że w programie polityki prorodzinnej państwa nie zostały uwzględnione zadania, które wynikają z platformy pekińskiej, przyjętej na konferencji w Pekinie w 1995 r. Ponadto podkreślono, że ten program, który został przyjęty przez rząd i zgłoszony do laski marszałkowskiej, nie był w ogóle konsultowany z organizacjami pozarządowymi, stowarzyszeniami i związkami zawodowymi.
Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie