Minister Pracy i Polityki Socjalnej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, złożonym na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 47
):Warszawa, 1999.10.11
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
W odpowiedzi na pismo Pani Marszałek z dnia 30 września br., znak: DT-043/383/99/IV, przy którym załączone zostało oświadczenie Senatora Zbigniewa Gołąbka skierowane do Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, dotyczące przywrócenia waloryzacji płacowej, pragnę uprzejmie przedstawić, co następuje:
Stały mechanizm waloryzacji emerytur i rent w latach 1990-1995 oparty był o dynamikę wzrostu wynagrodzeń. Była to tzw. waloryzacja płacowa. Analiza skutków jej stosowania wykazała, że metoda waloryzacji, w której skalę podwyżki wyznacza jedynie wzrost przeciętnego wynagrodzenia a pomijana jest relacja między liczbą emerytów i rencistów a liczbą pracujących, może doprowadzić do z
ałamania się systemu finansowania ubezpieczeń społecznych. Przeciwdziałając temu zagrożeniu w 1996 roku wprowadzono nowy mechanizm waloryzacji emerytur i rent. Opierał się on na założeniu, że emerytury i renty będą rosły realnie nieco wolniej niż płace oraz, że będą corocznie waloryzowane w celu zachowania co najmniej ich realnej wartości, tzn. aby nie traciły swej siły nabywczej w relacji do kosztów utrzymania. Określając końcowy efekt waloryzacji w danym roku kalendarzowym, ustawodawca ustalał dynamikę wzrostu emerytur i rent na tle kształtowania się dochodów pozostałej ludności w kraju, możliwości gospodarki oraz sytuacji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Z uwagi na to, że końcowy efekt waloryzacji uwzględniał wszystkie parametry określające dynamikę wzrostu emerytur i rent, pojęcie kwoty bazowej w tej formule waloryzacji stało się nieaktualne. Kwota bazowa jest natomiast nadal elementem ustalania wysokości nowo przyznawanych świadczeń. Zmiana formuły waloryzacji, wbrew niektórym opiniom, nie powoduje obniżenia świadczeń dawniej przyznanych. Z dostępnych danych ZUS za lata 1996-1998 wynika, że świadczenia przyznane dawniej są wyższe od świadczeń obecnie przyznawanych. Dla przykładu:
dotychczas wypłacanego świadczenia w danym roku |
przeciętna wysokość |
nowo przyznanego w danym roku |
1996 |
558,64 zł |
499,70 zł |
1997 |
652,78 zł |
617,53 zł |
1998 |
721,86 zł |
731,31 zł |
Oczywiście w indywidualnych przypadkach mogą wystąpić relacje odwrotne od powyższych, jednakże w dominującej liczbie przypadków świadczenia nowo przyznawane w wymiarze przeciętnym są niższe od dawniej przyznanych.
Obowiązujący od 1 stycznia br. mechanizm waloryzacji opiera się na założeniu, że emerytury i renty będą corocznie waloryzowane w celu zachowania co najmniej ich realnej wartości, tzn. aby nie traciły swej siły nabywczej w relacji do kosztów utrzymania. Wysokość podwyżki świadczeń i wskaźniki waloryzacji będą corocznie ustalane w ustawie budżetowej na podstawie prognozowanego na dany rok średniorocznego wzrostu cen towarów i usług konsum
pcyjnych charakterystycznego dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów albo mierzonego ogółem, jeżeli ma być wyższy. Prognozowany wzrost kosztów utrzymania jest zatem punktem wyjścia do ustalenia, o ile świadczenia powinny wzrosnąć w danym roku, aby nie straciły swej siły nabywczej.Nie powinien on powodować dysproporcji w poziomie świadczeń dawniej i obecnie przyznawanych. Świadczenia nowo przyznawane będą wprawdzie zyskiwać w wyniku przywrócenia 100% kwoty bazowej, będą jednak równocześnie traciły z powodu wydłużenia okresu, z jakiego ustala się podstawę wymiaru świadczeń. W dalszej perspektywie mogą powstawać ewentualnie niewielkie zróżnicowania w wysokości wypłacanych i nowo przyznawanych emerytur i rent, różnice te nie będą jednak jak dawniej efekte
m działania inflacji a skutkiem wahań dynamiki realnego wzrostu wynagrodzeń.W indywidualnych przypadkach trudnej sytuacji materialnej niektórych rodzin emerytów lub rencistów istnieje możliwość skorzystania z określonych świadczeń z pomocy społecznej. Kryterium dochodowe warunkujące dostęp do świadczeń z pomocy społecznej jest ustalone na poziomie zapewniającym potencjalnie wszystkim odbiorcom niskich świadczeń dostęp do świadczeń uzupełniających z pomocy społecznej. W 1998 r. wydatki budżetu państwa na po
moc społeczną wyniosły łącznie z rezerwami celowymi 3 985 mln zł, w roku bieżącym wyniosą 4 211 mln zł.Minister
z upoważnienia
Sekretarz Stanu
Ewa Lewicka