66. posiedzenie Senatu RP, część 1 stenogramu


(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 01)

(Posiedzeniu przewodniczą marszałek Alicja Grześkowiak i wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski)

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Bardzo proszę o zajmowanie miejsc. Bardzo proszę, za chwilę rozpoczynamy posiedzenie Senatu.

Wysoki Senacie! Otwieram sześćdziesiąte szóste posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej czwartej kadencji.

(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską).

Na sekretarzy posiedzenia powołuję pana senatora Stanisława Jarosza oraz pana senatora Witolda Kowalskiego. Listę mówców prowadzić będzie pan senator Witold Kowalski.

Bardzo proszę panów senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.

Informuję, że Sejm na osiemdziesiątym siódmym posiedzeniu, w dniu 21 września 2000 r., przyjął większość poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy o biegłych rewidentach i ich samorządzie.

Wobec niewniesienia zastrzeżeń do protokołu sześćdziesiątego trzeciego posiedzenia, stwierdzam, że protokół tego posiedzenia został przyjęty.

Informuję, że protokół sześćdziesiątego czwartego posiedzenia Senatu, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, jest przygotowany do udostępnienia senatorom. Jeżeli nikt z państwa senatorów nie zgłosi do niego zastrzeżeń, to zostanie on zatwierdzony przez Wysoką Izbę na następnym posiedzeniu.

Wysoki Senacie! Doręczony paniom i panom senatorom projekt porządku obrad sześćdziesiątego szóstego posiedzenia obejmuje:

1. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.

2. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o rzecznikach patentowych.

3. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o bezpieczeństwie morskim.

4. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zwolnieniu świadczeń z tytułu prześladowań przez nazistowskie Niemcy z podatków i opłat oraz o niezaliczaniu ich do dochodów.

5. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o domach składowych oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i innych ustaw.

6. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu o wprowadzeniu zmian do Porozumienia o utworzeniu międzynarodowego systemu i organizacji łączności kosmicznej "INTERSPUTNIK", przyjętego podczas XXV Jubileuszowej Sesji Rady INTERSPUTNIK w Moskwie dnia 30 listopada 1996 r.

7. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.

8. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw.

9. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rachunkowości.

10. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

11. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

12. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 oraz niektórych innych ustaw.

13. Uchwałę Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora Leona Kieresa.

14. Uchwałę Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora Mariana Cichosza.

15. Odwołanie Wicemarszałka Senatu.

16. Wybór Wicemarszałka Senatu.

Wysoki Senacie! Chciałabym, zgodnie z regulaminem, zaproponować zmianę porządku obrad, polegającą na przeniesieniu czterech ostatnich punktów na początek posiedzenia. Dotyczą one spraw senatorskich, więc byłoby dobrze rozpatrzyć je przed rozpatrywaniem ustaw. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że wniosek został przyjęty.

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad?

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Paweł Abramski:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Proponuję Wysokiej Izbie, aby rozszerzyć proponowany porządek obrad sześćdziesiątego szóstego posiedzenia o wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich dotyczący zmian w składzie komisji senackich. Chodzi o druk nr 484, który panie i panowie senatorowie otrzymali w ubiegłym tygodniu. Jest to sprawa niekontrowersyjna, sądzę więc, że skoro jesteśmy przy sprawach personalnych, to można by Wysoką Izbę zainteresować również tą kwestią. Dziękuję.

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa wnosi sprzeciw? Nie widzę głosu sprzeciwu. Dziękuję.

Oznacza to, że ten punkt został wprowadzony do porządku obrad. W związku z tym, że tego typu sprawy mamy na początku, proponuję, żeby to był punkt piąty porządku obrad. Dziękuję bardzo.

Wysoki Senacie! Stwierdzam, że Senat zatwierdził przedstawiony porządek obrad sześćdziesiątego szóstego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej czwartej kadencji wraz z przyjętymi wnioskami.

Informuję, że głosowania w sprawie rozpatrywanych ustaw zostaną przeprowadzone po przerwie albo pod koniec posiedzenia. Oczywiście głosowania w pięciu pierwszych sprawach będą odbywać się na bieżąco.

Wysoki Senacie! Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora Leona Kieresa.

Przypominam, że wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich w tej sprawie zawarty jest w druku nr 482.

Bardzo proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich pana senatora Tadeusza Lewandowskiego.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Tadeusz Lewandowski:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

W imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich pragnę przedstawić projekt uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora. Otóż pan senator Leon Kieres złożył na ręce pani marszałek pismo, w którym zrzeka się mandatu w związku z powołaniem go na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich na swoim posiedzeniu w dniu 26 września bieżącego roku przygotowała stosowny projekt uchwały, który zawarty jest w druku nr 482. Proszę zatem Wysoką Izbę o podjęcie tej uchwały. Dziękuję bardzo.

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę chętnych.

Przystępujemy zatem do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora.

Proszę państwa senatorów o naciśnięcie przycisku "obecny".

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Dziękuję bardzo. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 64 obecnych senatorów 64 głosowało za. (Głosowanie nr 1).

Wniosek uzyskał zatem jednomyślne poparcie, bo nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał od głosu, a wszystkie obecne osoby głosowały.

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu pana senatora Leona Kieresa. Dziękuję.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad: uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora Mariana Cichosza.

Przypominam, że wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich w tej sprawie zawarty jest w druku nr 483.

Bardzo proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich pana senatora Tadeusza Lewandowskiego.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Tadeusz Lewandowski:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

W imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich pragnę przedstawić projekt uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu senatora. Otóż pan senator Marian Cichosz złożył stosowne pismo, w którym zrzekł się mandatu w związku z objęciem przez niego funkcji dyrektora Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Lublinie. Projekt uchwały zawarty jest w druku nr 483.

Proszę Wysoką Izbę o podjęcie uchwały w tej sprawie. Dziękuję bardzo.

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę chętnych. Dziękuję bardzo.

Przystępujemy zatem do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora.

Proszę o naciśnięcie przycisku "obecny".

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Dziękuję bardzo. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 65 obecnych senatorów 62 głosowało za, 1 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, wszyscy senatorowie wzięli udział w głosowaniu. (Głosowanie nr 2).

Wysoka Izbo! Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora. Dziękuję bardzo.

Wysoki Senacie! Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: odwołanie Wicemarszałka Senatu.

Wysoka Izbo! Przypominam, że pan senator Andrzej Chronowski złożył rezygnację ze stanowiska wicemarszałka Senatu w związku z powołaniem go na stanowisko ministra skarbu państwa. Pismo pana senatora Andrzeja Chronowskiego w tej sprawie zawarte jest w druku nr 485.

Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę chętnych. Dziękuję bardzo.

Przystępujemy zatem do głosowania w sprawie odwołania wicemarszałka Senatu.

Przypominam, że zgodnie z art. 7 ust. 2, w związku z art. 6 ust. 3 Regulaminu Senatu, odwołanie wicemarszałka Senatu odbywa się w głosowaniu tajnym, bezwzględną większością głosów ustawowej liczby senatorów.

Przystępujemy do głosowania tajnego w sprawie odwołania pana senatora Andrzeja Chronowskiego ze stanowiska wicemarszałka Senatu.

Do przeprowadzenia głosowania tajnego powołuję sekretarzy: pana senatora Stanisława Jarosza, pana senatora Witolda Kowalskiego i pana senatora Stanisława Gogacza.

Za chwilę powołani do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie sekretarze rozdadzą państwu senatorom karty do głosowania tajnego.

Na karcie do głosowania tajnego należy postawić tylko jeden znak "x". Karta do głosowania, na której postawiono więcej niż jeden znak "x" lub nie postawiono żadnego, zostanie uznana za głos nieważny.

Po wypełnieniu kart senatorowie w kolejności alfabetycznej będą proszeni o wrzucanie kart do urny. Następnie zostanie zarządzona przerwa w obradach, w trakcie której powołani do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie sekretarze dokonają obliczenia głosów i sporządzą protokół głosowania tajnego.

Proszę teraz panów senatorów sekretarzy o rozdanie kart do głosowania, a państwa senatorów o wypełnienie tych kart.

Czy wszyscy państwo senatorowie otrzymali już karty do głosowania tajnego?

Panowie sekretarze również, tak?

(Głosy z sali: Tak, tak.)

Bardzo proszę o wypełnienie kart.

Proszę pana senatora sekretarza Stanisława Jarosza o odczytywanie po kolei nazwisk senatorów, a państwa senatorów po wyczytaniu ich nazwisk proszę o wrzucenie do urny wypełnionych kart do głosowania tajnego.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Sekretarz Stanisław Jarosz:

Senator Paweł Abramski

Senator Jerzy Adamski

Senator Piotr Andrzejewski

Senator Zbigniew Antoszewski

Senator Franciszek Bachleda-Księdzularz

Senator Jerzy Baranowski

Senator Władysław Bartoszewski

Senator Janusz Bielawski

Pani senator Anna Bogucka-Skowrońska

Senator Jerzy Borcz

Senator Jan Chodkowski

Senator Jan Chojnowski

Senator Andrzej Chronowski

Senator Jerzy Chróścikowski

Senator Wiesław Chrzanowski

Senator Stanisław Cieśla

Senator Jerzy Cieślak

Senator Jan Cimanowski

Pani senator Krystyna Czuba

Pani senator Dorota Czudowska

Pani senator Jolanta Danielak

Senator Kazimierz Drożdż

Pani senator Genowefa Ferenc

Senator Lech Feszler

Senator Józef Frączek

Senator Ryszard Gibuła

Senator Adam Glapiński

Senator Krzysztof Głuchowski

Senator Stanisław Gogacz

Senator Zbigniew Gołąbek

Senator Adam Graczyński

Pani marszałek Alicja Grześkowiak

Senator Mieczysław Janowski

Senator Zdzisław Jarmużek

Senator Stanisław Jarosz

Senator Ryszard Jarzembowski

Senator Stefan Jurczak

Senator Dorota Kempka

Senator Kazimierz Kleina

Senator Dariusz Kłeczek

Senator Stefan Konarski

Senator Tadeusz Kopacz

Senator Jerzy Kopaczewski

Senator Witold Kowalski

Senator Krzysztof Kozłowski

Senator Wojciech Kruk

Senator Zbigniew Kruszewski

Senator Andrzej Krzak

Senator Józef Kuczyński

Senator Zbigniew Kulak

Senator Kazimierz Kutz

Senator Tadeusz Lewandowski

Senator Krzysztof Lipiec

Senator Grzegorz Lipowski

Senator Janusz Lorenz

Senator Stanisław Majdański

Senator Krzysztof Majka

Senator Stanisław Marczuk

Senator Jerzy Markowski

Senator Jerzy Masłowski

Senator Zdzisław Maszkiewicz

Senator Andrzej Mazurkiewicz

Senator Tomasz Michałowski

Senator Ireneusz Michaś

Senator Jerzy Mokrzycki

Senator Marian Noga

Senator Janusz Okrzesik

Senator Andrzej Ostoja-Owsiany

Senator Jerzy Pieniążek

Senator Krzysztof Piesiewicz

Senator Wiesław Pietrzak

Senator Zbyszko Piwoński

Pani senator Elżbieta Płonka

Senator Zbigniew Romaszewski

Senator Zygmunt Ropelewski

Pan marszałek Tadeusz Rzemykowski

Pani senator Janina Sagatowska

Senator Jacek Sauk

Senator Andrzej Sikora

Pani senator Dorota Simonides

Senator Roman Skrzypczak

Senator Ryszard Sławiński

Senator Jerzy Smorawiński

Pani senator Jadwiga Stokarska

Senator Henryk Stokłosa

Senator Adam Struzik

Senator Jerzy Suchański

Senator Maciej Świątkowski

Senator Bogdan Tomaszek

Pan marszałek Donald Tusk

Senator Marcin Tyrna

Pani senator Ligia Urniaż-Grabowska

Senator Marek Waszkowiak

Senator Sławomir Willenberg

Senator Edmund Wittbrodt

Senator Ireneusz Zarzycki

Senator Zbigniew Zychowicz

Senator Marian Żenkiewicz

Dziękuję.

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Czy wszyscy państwo senatorowie oddali głosy? Dziękuję bardzo.

Proszę teraz powołanych do przeprowadzenia głosowania tajnego panów senatorów sekretarzy o obliczenie głosów i sporządzenie protokołu głosowania tajnego.

Zarządzam przerwę w obradach do godziny 15.42. Czyli dwadzieścia minut przerwy na obliczenie głosów oraz sporządzenie protokołu.

(Przerwa w obradach od godziny 15 minut 22 do godziny 15 minut 42)

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Wysoki Senacie! Wznawiam obrady.

Powracamy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: odwołanie Wicemarszałka Senatu.

Informuję, że powołani do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie sekretarze zakończyli obliczanie głosów i sporządzili protokół głosowania tajnego.

Ogłaszam wyniki głosowania tajnego w sprawie odwołania pana senatora Andrzeja Chronowskiego ze stanowiska wicemarszałka Senatu.

Protokół głosowania tajnego w sprawie odwołania senatora Andrzeja Chronowskiego ze stanowiska wicemarszałka Senatu.

W głosowaniu tajnym w sprawie odwołania senatora Andrzeja Chronowskiego ze stanowiska wicemarszałka Senatu oddano 67 głosów, w tym głosów nieważnych nie było. Bezwzględna wymagana większość głosów ustawowej liczby senatorów wynosi 51. Powołani przez marszałka Senatu do przeprowadzenia głosowania tajnego sekretarze: pan senator Witold Kowalski, pan senator Stanisław Gogacz i pan senator Stanisław Jarosz stwierdzają, że za odwołaniem głosowało 53 senatorów, przeciw - 10 senatorów, a wstrzymało się od głosu 4 senatorów.

Protokół został podpisany przez panów senatorów, którzy go sporządzali.

Wysoki Senacie! Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie odwołania wicemarszałka Senatu o następującej treści.

"Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 3 października 2000 r. w sprawie odwołania wicemarszałka Senatu.

Senat Rzeczypospolitej Polskiej odwołuje senatora Andrzeja Chronowskiego ze stanowiska wicemarszałka Senatu w związku ze złożoną przez niego rezygnacją."

Panie Senatorze, chciałabym podziękować panu za pełnienie tej funkcji, za to, że jako wicemarszałek Senatu wykazał się pan wielką pracowitością, oddaniem, za to, że zawsze z wielką godnością reprezentował pan na stanowisku wicemarszałka Senat Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję za trud pracy.

Chciałabym wraz z podziękowaniem przekazać panu senatorowi ten medal Senatu. Bardzo proszę, Panie Senatorze. (Oklaski).

(Senator Andrzej Chronowski: Czy mogę powiedzieć dwa słowa?)

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Pan senator chciał nam powiedzieć parę słów.

Senator Andrzej Chronowski:

Pani Marszałek! Szanowni Państwo Senatorowie!

Doprowadzili państwo do tego, że naprawdę są to dla mnie chwile szczególnego wzruszenia. Niech mi będzie wolno z tego miejsca, Szanowni Państwo Senatorowie, gorąco podziękować za te trzy lata wspólnej pracy. Pracy, która - nie ukrywam - dała mi duże doświadczenie i dużo satysfakcji. Ale satysfakcję przyniosła mi głównie dlatego, że miałem zaszczyt pracować z takim zespołem ludzi, jakimi jesteście wy, Państwo Senatorowie, i dlatego, że tak głęboko wnikaliście w te rozwiązania. A wypracowywaliśmy te rozwiązania dla dobra polskiego społeczeństwa. Bardzo za to dziękuję.

I niech mi będzie wolno jeszcze, Pani Marszałek, Szanowni Państwo Senatorowie, podziękować pracownikom Kancelarii Senatu. Ja bardzo doceniałem też ich mrówczą, czasami nocną pracę. Ta praca na pewno znajdowała odbicie, z dużym efektem, w pracy senatorów.

Myślę, że autorytet Senatu wzrasta i w tej kadencji, i z każdą kadencją. To jest, jak myślę, najcenniejsze, jako że budowa autorytetu Senatu to również budowa autorytetu państwa polskiego.

Jeszcze raz dziękuję państwu za to serdecznie. (Oklaski).

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Dziękuję bardzo.

Wysoki Senacie! Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: wybór Wicemarszałka Senatu.

Wysoka Izbo! Przypominam, że grupa senatorów zgłosiła kandydaturę pana senatora Marcina Tyrny na stanowisko wicemarszałka Senatu.

Pismo senatorów w tej sprawie zawarte jest w druku nr 486.

Informuję ponadto, że kandydat na wicemarszałka złożył oświadczenie, wynikające z ustawy z dnia 11 kwietnia 1997 r. o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa i współpracy z nimi w latach 1944-1990 osób pełniących funkcje publiczne.

Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos w tej sprawie? Jeżeli nie, to przystąpimy do głosowania w sprawie wyboru wicemarszałka Senatu.

Przypominam, że zgodnie z art. 7 ust. 1 wybór wicemarszałka odbywa się w głosowaniu tajnym.

Wysoki Senacie! Przystępujemy do głosowania tajnego w sprawie wyboru senatora Marcina Tyrny na stanowisko wicemarszałka Senatu.

Do przeprowadzenia głosowania tajnego powołuję sekretarzy: senatora Stanisława Jarosza, senatora Witolda Kowalskiego i senatora Stanisława Gogacza.

Za chwilę powołani do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie sekretarze rozdadzą państwu senatorom karty do głosowania tajnego.

Na karcie do głosowania tajnego należy postawić tylko jeden znak "x". Karta do głosowania, na której postawiono więcej niż jeden znak lub nie postawiono żadnego, zostanie uznana za głos nieważny.

Po wypełnieniu kart senatorowie w kolejności alfabetycznej będą wrzucać swoje karty do urny. Następnie zostanie zarządzona przerwa w obradach, w trakcie której powołani do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie sekretarze dokonają obliczenia głosów i sporządzą protokół głosowania tajnego.

Proszę teraz senatorów sekretarzy o rozdanie kart do głosowania, a państwa senatorów o wypełnienie tych kart.

Czy wszyscy państwo senatorowie otrzymali karty do głosowania tajnego?

(Głos z sali: Ja nie dostałem.)

To proszę bardzo - proszę rozdać karty.

Czy wszyscy państwo senatorowie otrzymali karty do głosowania tajnego?

(Głosy z sali: Tak.)

Bardzo proszę pana senatora sekretarza o odczytywanie kolejno nazwisk senatorów, zaś państwa senatorów, po wyczytaniu ich nazwiska, proszę o wrzucanie do urny wypełnionych kart do głosowania tajnego.

Bardzo proszę, Panie Senatorze, o odczytywanie listy senatorów.

Senator Sekretarz Stanisław Jarosz:

Senator Paweł Abramski

Senator Jerzy Adamski

Senator Piotr Andrzejewski

Senator Zbigniew Antoszewski

Senator Franciszek Bachleda-Księdzularz

Senator Jerzy Baranowski

Senator Władysław Bartoszewski

Senator Janusz Bielawski

Pani senator Anna Bogucka-Skowrońska

Senator Jerzy Borcz

Senator Jan Chodkowski

Senator Jan Chojnowski

Senator Andrzej Chronowski

Senator Jerzy Chróścikowski

Senator Wiesław Chrzanowski

Senator Stanisław Cieśla

Senator Jerzy Cieślak

Senator Jan Cimanowski

Pani senator Krystyna Czuba

Pani senator Dorota Czudowska

Pani senator Jolanta Danielak

Senator Kazimierz Drożdż

Pani senator Genowefa Ferenc

Senator Lech Feszler

Senator Józef Frączek

Senator Ryszard Gibuła

Senator Adam Glapiński

Senator Krzysztof Głuchowski

Senator Stanisław Gogacz

Senator Zbigniew Gołąbek

Senator Adam Graczyński

Pani marszałek Alicja Grześkowiak

Senator Mieczysław Janowski

Senator Zdzisław Jarmużek

Senator Stanisław Jarosz

Senator Ryszard Jarzembowski

Senator Stefan Jurczak

Pani senator Dorota Kempka

Senator Kazimierz Kleina

Senator Dariusz Kłeczek

Senator Stefan Konarski

Senator Tadeusz Kopacz

Senator Jerzy Kopaczewski

Senator Witold Kowalski

Senator Krzysztof Kozłowski

Senator Wojciech Kruk

Senator Zbigniew Kruszewski

Senator Andrzej Krzak

Senator Józef Kuczyński

Senator Zbigniew Kulak

Senator Kazimierz Kutz

Senator Tadeusz Lewandowski

Senator Krzysztof Lipiec

Senator Grzegorz Lipowski

Senator Janusz Lorenz

Senator Stanisław Majdański

Senator Krzysztof Majka

Senator Stanisław Marczuk

Senator Jerzy Markowski

Senator Jerzy Masłowski

Senator Zdzisław Maszkiewicz

Senator Andrzej Mazurkiewicz

Senator Tomasz Michałowski

Senator Ireneusz Michaś

Senator Jerzy Mokrzycki

Senator Marian Noga

Senator Janusz Okrzesik

Senator Andrzej Ostoja-Owsiany

Senator Jerzy Pieniążek

Senator Krzysztof Piesiewicz

Senator Wiesław Pietrzak

Senator Zbyszko Piwoński

Pani senator Elżbieta Płonka

Senator Zbigniew Romaszewski

Senator Zygmunt Ropelewski

Pan marszałek Tadeusz Rzemykowski

Pani senator Janina Sagatowska

Senator Jacek Sauk

Senator Andrzej Sikora

Pani senator Dorota Simonides

Senator Roman Skrzypczak

Senator Ryszard Sławiński

Senator Jerzy Smorawiński

Pani senator Jadwiga Stokarska

Senator Henryk Stokłosa

Senator Adam Struzik

Senator Jerzy Suchański

Senator Maciej Świątkowski

Senator Bogdan Tomaszek

Pan marszałek Donald Tusk

Senator Marcin Tyrna

Pani senator Ligia Urniaż-Grabowska

Senator Marek Waszkowiak

Senator Sławomir Willenberg

Senator Edmund Wittbrodt

Senator Ireneusz Zarzycki

Senator Zbigniew Zychowicz

Senator Marian Żenkiewicz

Dziękuję.

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Czy wszyscy państwo senatorowie już głosowali?

Dziękuję bardzo.

Proszę teraz powołanych do przeprowadzenia głosowania tajnego panów senatorów sekretarzy o obliczenie głosów i sporządzenie protokołu głosowania tajnego.

Zarządzam przerwę w obradach do godziny 16 minut 10 na obliczenie głosów oraz sporządzenie protokołu.

(Przerwa w obradach od godziny 15 minut 57 do godziny 16 minut 10)

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Wysoki Senacie, wznawiam obrady.

Powracamy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: wybór Wicemarszałka Senatu.

Panie i Panowie Senatorowie, ogłaszam wyniki głosowania tajnego w sprawie wyboru pana senatora Marcina Tyrny na stanowisko wicemarszałka Senatu.

"Protokół głosowania tajnego, w dniu 3 października 2000 r., w sprawie wyboru senatora Marcina Tyrny na stanowisko wicemarszałka Senatu.

W głosowaniu tajnym w sprawie wyboru senatora Marcina Tyrny na wicemarszałka Senatu oddano głosów - 69, w tym głosy nieważne - 2. Powołani przez marszałka Senatu do przeprowadzenia głosowania tajnego sekretarze: pan senator Witold Kowalski, pan senator Stanisław Gogacz i pan senator Stanisław Jarosz, stwierdzają, że za wyborem głosowało 47 senatorów, przeciwko głosowało 7 senatorów, wstrzymało się 13 senatorów.

Warszawa, 3 października 2000 r." Po czym następują podpisy panów senatorów.

Wysoki Senacie, wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie wyboru wicemarszałka Senatu. Oto jej treść.

"Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, z dnia 3 października 2000 r., w sprawie wyboru wicemarszałka Senatu.

Senat Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie art. 110 ust. 1, w związku z art. 124 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, z dnia 2 kwietnia 1997 r., wybiera senatora Marcina Tyrnę na stanowisko wicemarszałka Senatu."

Panie Senatorze, serdecznie panu gratuluję. (Oklaski).

Dołączył pan do grona znakomitych wicemarszałków Senatu. Czeka pana marszałka praca, która dostarczy panu, jak myślę, wiele satysfakcji. Gratuluję raz jeszcze. (Oklaski).

(Wicemarszałek Marcin Tyrna: Czy można?)

Bardzo proszę, udzielam głosu panu marszałkowi Tyrnie.

Wicemarszałek Marcin Tyrna:

Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie!

Chciałem serdecznie podziękować za poparcie mojej kandydatury i wybór na to zaszczytne stanowisko. Mam pełną świadomość wyróżnienia, jakie mnie spotyka, jak i świadomość odpowiedzialności za to wszystko, co niesie ów wybór - przede wszystkim obowiązki organizacyjne, jak również obowiązek reprezentowania was, Państwo Senatorowie, i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

Myślę, że jest to dla mnie szczególna chwila. Przez siedem lat byłem senatorem. Miałem okazję być w opozycji. W tej chwili jestem niejako pod nadzorem koalicyjnym. Wiem jednak, co wszyscy dokładnie rozumiemy, że każdy z nas tu obecnych ma prawo do wygłaszania swoich poglądów, myśli i przekonań, zgłaszania wniosków i poprawek. I należy to demokratyczne prawo uszanować. Taka jest rola marszałków, również moja rola. Myślę, że jako człowiekowi obejmującemu urząd wicemarszałka, potrzebna jest mi także ta wspólnota - mojego klubu, dziękuję za te lata wspólnej pracy - a także praca państwa, którzy jesteście w tej chwili w opozycji.

Zobowiązuję się w sposób uczciwy i rzetelny wykonywać ten mandat. Tak mi dopomóż Bóg. (Oklaski).

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Wysoki Senacie! Przystępujemy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: zmiany w składzie komisji senackich.

Przypominam, że wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich w tej sprawie zawarty jest w druku nr 484.

Bardzo proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich, pana senatora Jerzego Cieślaka.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Jerzy Cieślak:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

W dniu 22 września 2000 r. pani senator Janina Sagatowska skierowała do pani marszałek Senatu rezygnację z pracy w Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz prośbę o powołanie do składu Komisji Gospodarki Narodowej. W dniu 27 września bieżącego roku Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich jednogłośnie poparła obydwa wnioski pani senator Janiny Sagatowskiej.

W związku z tym zwracam się do Wysokiego Senatu z prośbą o przyjęcie wniosku przedstawionego w druku senackim nr 484. Dziękuję bardzo.

Marszałek Alicja Grześkowiak:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze, za przedstawienie sprawozdania Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę chętnych. Dziękuję bardzo.

Zatem przechodzimy do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie zmian w składzie komisji senackich.

Przypominam raz jeszcze, że projekt ten zawarty jest w druku nr 484.

Bardzo proszę państwa senatorów o naciśnięcie przycisku "obecny".

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciwko, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto wstrzymał się od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Dziękuję bardzo. Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 66 obecnych senatorów 66 głosowało za wnioskiem komisji. A zatem wniosek uzyskał jednomyślne poparcie: nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał od głosu, wszyscy senatorowie wzięli udział w głosowaniu. (Głosowanie nr 3).

Wysoki Senacie, wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie zmian w składzie komisji senackich.

Wysoki Senacie! Przystępujemy teraz do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.

Dzisiaj oszczędzimy jeszcze pana wicemarszałka Tyrnę, poproszę więc teraz o prowadzenie obrad pana marszałka Rzemykowskiego.

(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski).

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Panie i panowie senatorowie pozwolą, że nim przystąpię do kontynuowania obrad nad punktem szóstym, w imieniu urzędujących dotychczas wicemarszałków podziękuję za współpracę koledze Andrzejowi Chronowskiemu i przekażę koledze Marcinowi Tyrnie życzenia, by jak najszybciej i jak najlepiej, wzorem swojego kolegi, uzupełnił nasz zespół. I to nie tylko jeśli chodzi o obowiązek prowadzenia obrad, ale i sprawowanie innych funkcji. Życzę zarówno koledze ministrowi, jak i panu marszałkowi powodzenia w sprawowaniu swych urzędów. Sądzę, że nie tylko będziemy się wzajemnie wspierać, ale także uzupełniać.

Jak pani marszałek zaznaczyła, pan marszałek Tyrna ma dzisiaj wolne... (wesołość na sali), co jest wskazane przy tak wielkim święcie.

Przypominam dla porządku, że nie przewidujemy już w dniu dzisiejszym głosowań. To informacja zwłaszcza dla osób towarzyszących.

Przypominam, że ustawa rozpatrywana w punkcie szóstym została uchwalona przez Sejm na osiemdziesiątym szóstym posiedzeniu w dniu 15 września 2000 r., do Senatu została przekazana w dniu 19 września 2000 r. Marszałek Senatu w dniu 20 września 2000 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Ochrony Środowiska. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 471, natomiast sprawozdanie komisji w druku nr 471A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Ochrony Środowiska senatora Franciszka Bachledę-Księdzularza o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Franciszek Bachleda-Księdzularz:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Przypadło mi w udziale wygłoszenie sprawozdania Komisji Ochrony Środowiska o uchwalonej przez Sejm w dniu 15 września 2000 r. ustawie o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.

Marszałek Senatu dnia 20 września 2000 r. skierowała ustawę do komisji, która po rozpatrzeniu ustawy na posiedzeniu w dniu 28 września 2000 r., w którym brali udział przedstawiciele organizacji pozarządowych i Polskiego Klubu Ekologicznego, proponuje Wysokiemu Senatowi wprowadzenie dwudziestu jeden poprawek. Będę o nich mówił w dalszej części swojego wystąpienia.

Na początku pragnę przedstawić kilka uwag ogólnych. Omawiany projekt ustawy oparty został na projekcie rządowym, druk nr 1616 z dnia 22 grudnia 1999 r. Do projektu dołączone zostały następujące dokumenty: przewidywane skutki finansowe dotyczące ustawy - przedstawiam, gdyby ktoś zechciał zapytać, ile to będzie kosztować - opinia Komitetu Integracji Europejskiej zawierająca skrótowe przedstawienie prawa Unii Europejskiej, czyli dyrektyw rady, i ocenę zgodności z tym prawem przedmiotowej regulacji, a także projekty siedmiu rozporządzeń wykonawczych.

Materia będąca przedmiotem ustawy wyłączona została, celem przyspieszenia procesu legislacyjnego, z obszernej materii projektu dotyczącego całości zagadnień ochrony środowiska do odrębnej regulacji, jako jeden z etapów pracy nad tym projektem. Ustawa, w myśl projektu, zawiera regulację prawną w odniesieniu do sześciu podstawowych grup zagadnień: dostęp do informacji; udział społeczeństwa; ocena oddziaływania na środowisko w odniesieniu do planów i programów; ocena oddziaływania na środowisko; planowanie konkretnych przedsięwzięć, głównie projektów inwestycyjnych; postępowanie w sprawie transgranicznego oddziaływania na środowisko. Ponadto ustawa zawiera przepisy ogólne oraz zmiany w przepisach obowiązujących, przepisy końcowe i przejściowe.

Nowa ustawa ma na celu:

- dostosowanie polskiego prawa do wymagań Unii Europejskiej w zakresie tak zwanego ustawodawstwa horyzontalnego, to znaczy Dyrektywy Rady 85/337 EWG z dnia 27 czerwca 1985 r. w sprawie oceny skutków niektórych publicznych i prywatnych przedsięwzięć dla środowiska, znowelizowanej Dyrektywą Rady 97/11 z dnia 3 marca 1997 r., oraz Dyrektywy Rady 90/313 EWG z dnia 7 czerwca 1990 r. w sprawie swobodnego dostępu do informacji o środowisku;

- stworzenie ram prawnych umożliwiających realizację konstytucyjnego prawa do informacji o środowisku;

- stworzenie procedur umożliwiających efektywną realizację zobowiązań międzynarodowych dotyczących inwestycji o potencjalnym transgranicznym oddziaływaniu, w tym zwłaszcza wymagań podpisanych w 1991 r. i ratyfikowanych przez Polskę w 1998 r. konwencją ONZ o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym;

- usprawnienie procesów decyzyjnych związanych z wykonywaniem ocen oddziaływania na środowisko, w tym zwłaszcza w odniesieniu do kwestii udziału społeczeństwa;

- stworzenie podstaw prawnych do przeprowadzenia ocen oddziaływania na środowisko w odniesieniu do planów i programów, zgodnie z projektem dyrektywy w sprawie ocen oddziaływania na środowisko niektórych planów i programów;

- umożliwienie ratyfikacji podpisanej przez Polskę w Aarhus w 1998 r. konwencji ONZ o dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w podejmowaniu decyzji oraz dostępie do sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska - choć zaznaczyć należy, iż cel ten nie jest oficjalnie uwzględniony w uzasadnieniu ustawy i nie odnosi się ona z założenia do pewnych zawartych w tej konwencji zagadnień.

Wysoki Senacie! W kontekście przedstawionego projektu rządowego, wypracowana ustawa generalnie akceptuje przedłożone rozwiązania, wprowadzając pewne uściślenia, modyfikacje i zmiany, których kierunek sprowadza się do zaostrzenia rygorów w sferze ochrony środowiska i rozszerzenia uprawnień podmiotów w sferze dostępu do informacji o środowisku.

Rozszerzenie prawa do informacji o środowisku znalazło wyraz w postanowieniach dodanych przez Sejm w rozdziale 2. I tak, wskazane w art. 5 informacje podlegające udostępnieniu poszerzone zostały o wyniki prac badawczych i studialnych z zakresu ochrony środowiska - w art. 5 ust. 2 pkcie 14. Ponadto złagodzeniu uległa procedura udostępniania informacji, art. 5 ust. 5, a skróceniu - termin wywiązania się organu z tego obowiązku, art. 7 ust. 1 i 3. Ponadto Sejm zawęził zakres informacji, które organ może wyłączyć z procesu udostępniania, wskazując w przepisie art. 7 ust. 5 na informacje szczególnie ważne dla ochrony środowiska.

W rozdziale 3, dotyczącym udziału społeczeństwa w postępowaniu w sprawie ochrony środowiska, wskazana została dodatkowo, jako sposób informowania, powinność zamieszczenia informacji na stronie internetowej organu właściwego do wydania decyzji. Myślę, że jest to szczególnie istotne w tej chwili, kiedy w takim tempie rozwija się informowanie przez Internet. Tak więc sądzę, że wprowadzenie tego jest szczególnie ważne, istotne.

W rozdziale 4 wymogiem przeprowadzenia postępowania w sprawie ocen oddziaływania na środowisko objęto dodatkowo projekty polityk, strategii, planów i programów dotyczących leśnictwa, rolnictwa i rybołówstwa, art. 19 ust. 1 pkt 2.

W rozdziale 5 w art. 25 ust. 7 Sejm uznał za konieczne wprowadzenie obowiązku uzasadniania wszystkich decyzji wskazanych w art. 25 ust. 3 w sprawie planowanego przedsięwzięcia mogącego znacząco oddziaływać na środowisko, a w art. 26 pkcie 3 wprowadził obowiązek określenia w postępowaniu w sprawie oceny oddziaływania na środowisko zakresu wymaganego monitoringu.

Również z inicjatywy Sejmu ustawa poszerzona została o rozdział 7, powołujący organy wykonujące określone zadania w sferze procedury oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko - to jest komisję krajową i komisje wojewódzkie - które wypełniają lukę zaistniałą po zniesieniu instytucji biegłych z listy ministra ochrony środowiska. Był to zresztą temat gorący, zarówno na posiedzeniu sejmowej komisji ochrony środowiska, jak i naszej, senackiej. Wydaje mi się jednak, że panowie senatorowie podzielą nasze poglądy.

Przystępując do krótkiego szczegółowego omówienia dwudziestu jeden poprawek, chcę podkreślić, że większość z nich stanowią poprawki redakcyjne lub wprowadzające. Na przykład w poprawkach od siódmej do dziewiątej zamieniony został jeden wyraz: słowo "organy" zastąpiono słowami "właściwe organy". Po prostu chodziło o dokładne stwierdzenie, jak to ma wyglądać, o informacje uściślające, a także nawiązanie do innych obowiązujących przepisów. Jeżeli chodzi o sprawę lokalizacji autostrady, to dodano sformułowanie "albo drogi ekspresowej, jeżeli przepisy o autostradach płatnych mają zastosowanie do tej drogi". Gdzie indziej były to skreślenia niepotrzebnych już ustępów, które wypadły z ustawy.

Chcę jednak zwrócić uwagę na to, o czym już mówiłem... Krótko, gdyby ktoś zechciał wiedzieć, co stanowiło przedmiot gorących sporów. Mianowicie poprawka szesnasta dotyczy art. 50 ust. 2 - wyrazy "w liczbie 60" zastępuje się wyrazami "w liczbie od 40 do 60". Chodzi o komisję, zespół ludzi, którzy będą po prostu pomagać ministrowi środowiska w powołaniu tej komisji - było tak, że ma być tych osób dokładnie sześćdziesiąt. W komisji przyjęliśmy rozwiązanie takie, jakie jest w zapisie dotyczącym województwa. Wojewoda może mieć komisję liczącą od czterdziestu do sześćdziesięciu osób. I w tym przypadku też nam o to chodziło. Wydaje się to nam słuszne i uzasadnione, gdyż nie musi być zawsze tak, żeby było koniecznie sześćdziesiąt osób - wiemy, że często w różnych gremiach nie jest możliwe, żeby w danym momencie była taka liczba, a ktoś mógłby wtedy powoływać się na dokładny zapis, że musi być sześćdziesiąt osób.

Zaproponowaliśmy też poprawkę dwudziestą pierwszą, do art. 66. Artykuł ten otrzymuje brzmienie uzupełnione, rozszerzone o art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy, co było konieczne z powodu, że tak powiem, ducha i całego zapisu ustawy, którą przedkładam Wysokiemu Senatowi. Mam nadzieję, że panie i panowie senatorowie podzielą te uwagi i zarazem dokonają dobrej, właściwej oceny pracy komisji i przyjmą poprawki, które Wysoka Komisja raczyła wam przedstawić. Dziękuję, Panie Marszałku.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję. Proszę o pozostanie przy mównicy, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytanie do senatora sprawozdawcy.

Proszę bardzo, senator Jerzy Suchański.

Senator Jerzy Suchański:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Mam pytanie, czy komisja zastanawiała się nad koniecznością zmiany pojęcia "szczególnie szkodliwe dla środowiska" na pojęcie "znacząco oddziaływające na środowisko". To jest jak gdyby to samo, jak się później okazuje, ale czy była taka potrzeba zmiany?

Senator Franciszek Bachleda-Księdzularz:

Bardzo długo nad tym pracowaliśmy, zastanawialiśmy się szczegółowo, były często uwagi i odniesienia zwłaszcza do organizacji ekologicznych, a także przedstawicieli ministerstwa, no i uznaliśmy za właściwe, że nie trzeba wprowadzać dodatkowo takiego określenia, jak pan senator mówił.

Byłoby dobrze, gdyby pan senator powiedział, o który artykuł chodziło, wtedy mógłbym odpowiedzieć bardziej szczegółowo. A tak to odpowiadam ogólnie, że pracowaliśmy nad tym szczegółowo, ale bezpośrednio nad znaczeniem tego słowa nie zastanawialiśmy się aż tak bardzo.

Nie było takiego pytania, ale chcę powiedzieć - bo wręcz podsuwałem panom senatorom zadania tego pytania - ile będą wynosiły koszty wprowadzenia projektu ustawy w życie. Otóż w 2001 r. będzie to kosztowało 35 milionów 583 tysiące 334 zł, a w 2002 r. 31 milionów 581 tysięcy 959 zł. To tak żeby był pełny obraz. Nikt z panów senatorów nie zapytał mnie o to, dlatego też dla dopełnienia tej uwagi proponuję tę właśnie informację. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Jest to nowość, ale dopuszczam za regulaminem, że sprawozdawca zadaje pytanie i odpowiada na nie. Bardzo fajnie, bo daje dodatkowe informacje.

(Senator Franciszek Bachleda-Księdzularz: Chciałem sprawdzić, czy moje koleżeństwo bardzo uważnie słucha wystąpienia.)

Czy są jeszcze pytania do senatora sprawozdawcy? Nie ma.

Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister środowiska.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu, czy chce zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy. Tym przedstawicielem jest pan Marek Michalik, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska. Jest taka propozycja?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Marek Michalik: Tak.)

Proszę bardzo na mównicę, Panie Ministrze. Chyba pierwszy raz będzie pan występował w Senacie, więc wszyscy chcemy pana obejrzeć. Poza tym pewnie będą pytania, więc wygodniej będzie odpowiadać.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska
Marek Michalik:

Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Chciałem bardzo krótko uzupełnić to, o czym mówił przedstawiciel Senatu pan senator Franciszek Bachleda-Księdzularz, dodać do tego jeden element, ważny, jak sądzę, przy rozpatrywaniu.

Otóż z punktu widzenia prawa Unii Europejskiej, prawa środowiskowego, ta przygotowywana przez nas ustawa ma niezwykle duże znaczenie. Ona konsumuje wręcz sztandarowe, z punktu widzenia Unii Europejskiej, dyrektywy. Dostęp społeczeństwa do informacji jest w Unii Europejskiej czymś bardzo naturalnym i bardzo ważnym. W Polsce do tej pory było bardzo mało regulacji prawnych dotyczących tego tematu. Właściwie z wyjątkiem jednej, która dawała większe możliwości organizacjom pozarządowym, nie było ich wcale. Ta ustawa zrównuje w prawach dostępu do informacji wszystkich, zrównuje zwykłego obywatela i organizacje pozarządowe. I myślę, że to jest jej olbrzymia wartość. Można powiedzieć, że to jest takie główne przesłanie. Dlaczego to jest w ogóle robione i dlaczego to dobrze funkcjonuje w krajach Unii Europejskiej? Otóż jeżeli nie będziemy społeczeństwu zamykać dostępu do tych informacji, to z pewnością wywołamy taką oto reakcję, że człowiek, poinformowany i mający pełny dostęp do informacji na temat środowiska, będzie w sposób naturalny zachowywać się mniej agresywnie - ma większą wiedzę, jest traktowany niewątpliwie jako podmiot, a nie jako przedmiot. Jest to olbrzymia wartość i duże przesłanie tej ustawy, które chciałbym Wysokiej Izbie zarekomendować.

Oprócz tego jest niezwykle ważna kwestia ocen oddziaływania na środowisko. Mieliśmy do czynienia z taką oto sytuacją, że ocena oddziaływania na środowisko to był duży, obszerny dokument, przygotowywany przez biegłych z listy ministra środowiska, dokument właściwie zawsze taki sam, bo zrobiony w oparciu o ten sam schemat, o tę samą sztampę, według rozporządzenia. I ów dokument z reguły był bardzo obszerny, gruby, kosztowny, wykonywany na etapie przedinwestycyjnym. Dziś właściwie to zmieniamy, zgodnie z tym, co obowiązuje w Unii Europejskiej. Nie będzie to taki dokument, który jest przygotowywany wcześniej, zanim przystąpi się do przedsięwzięcia czy do inwestycji. Ocena oddziaływania na środowisko będzie pewną procedurą, procedurą działań z udziałem społeczeństwa, obywateli, organizacji pozarządowych, z udziałem wszystkich organów rządowych i samorządowych, które tutaj są wymienione; z udziałem praktycznie wszystkich, nawet z rozprawą administracyjną, jeżeli takowa będzie potrzebna.

Oczywiście natychmiast pojawia się pytanie, czy proces inwestycyjny, w sytuacji, w jakiej znajduje się Polska, nie zostanie zahamowany, spowolniony, czy nie będziemy mieli jakichś negatywnych rozwiązań, które wpłyną na to, że to, co mogłoby być robione szybciej, będzie robione wolniej. Być może w niektórych przypadkach ów proces inwestycyjny będzie nieco przedłużony, ale tak naprawdę niewiele. Według naszych wyliczeń, być może w niektórych przypadkach to będzie dwa lub trzy miesiące dłużej. Ale niewątpliwie ta procedura oceny oddziaływania danego przedsięwzięcia na środowisko będzie takim mechanizmem także chroniącym ów proces. Na pewno nie będzie już teraz takich sytuacji, że oto jakaś osoba, która mieszka na swoim osiedlu, nagle zauważa, że obok coś budują, a ona o tym nie wiedziała. Oczywiście to wywołuje natychmiastowy protest, bunt i kończy się to z reguły w Sądzie Najwyższym, bo i tam sprawy ostatecznie trafiają, i tak naprawdę to wtedy następuje zahamowanie procesu inwestycyjnego, bo wówczas nie można nic robić.

Ta procedura, którą często określamy mianem piorunochronu, spowoduje, jak sądzę, to, że będziemy mieli do czynienia z bardziej harmonijnym procesem z udziałem społeczeństwa, bez konfliktów społecznych, które, jak państwo senatorowie wiedzą, nabierają czasem bardzo dramatycznego charakteru.

I jeszcze jeden element, który chciałbym podkreślić, Panie Marszałku: pilność tej ustawy. Zdecydowaliśmy się na to, żeby rozwiązania, które są tutaj zaproponowane, wyłączyć do odrębnego projektu ustawy i przepuścić jak najszybszą ścieżką legislacyjną, po to, żebyśmy mieli właściwą procedurę ocen oddziaływania na środowisko, i po to, żebyśmy mieli taki dostęp do informacji, jaki jest w standardach europejskich. Wymaga tego od nas Unia Europejska. Jest to sprawa być może dość trywialna, ale chcę poinformować, że wszystkie projekty do funduszu ISPA, które będą realizowane - a one mają być realizowane już od 2000 r., w sprawie pierwszego projektu jest już podpisane memorandum finansowe - muszą być rozpatrywane i przyjmowane właśnie zgodnie z tą procedurą ocen oddziaływania na środowisko, która jest w tym projekcie. Jest to bardzo utylitarne działanie rządu, bo chodzi o to, żeby to rozwiązanie tutaj wyłączyć, gdyż w późniejszym czasie będzie ono jeszcze raz prezentowane Wysokiej Izbie w ramach dużej ustawy, która jest obecnie opracowywana w Sejmie. Ustawą tą będzie prawo o ochronie środowiska.

Gorąco zachęcałbym, żeby uchwalić tę ustawę, bo ma ona dla nas niezwykle duże znaczenie. Chciałbym jeszcze powiedzieć, że za moją wypowiedzią nie kryje się nic ponad to, co powiedziałem. Bardzo dziękuję.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę o pozostanie przy mównicy, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu jest możliwość zadawania pytań panu ministrowi. Są już nawet zgłoszenia.

Proszę bardzo, senator Ireneusz Michaś.

Senator Ireneusz Michaś:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, chciałbym zapytać, czy w momencie wejścia ustawy w życie mamy zapewnione finanse na jej realizację.

I drugie pytanie. Czy ta ustawa w pełni zapewnia nam dostęp do informacji o środowisku, o ochronie środowiska i o ocenach oddziaływania na środowisko? Żeby się nie okazało, że później trzeba będzie jeszcze nanosić gdzieś poprawki.

Mam też inne wątpliwości. Chociaż pan minister powiedział, że ruchy pozarządowe będą dokładniej informowane, mam wątpliwości, czy nie zostanie to właśnie utrudnione. A sprawy inwestycyjne również mogą się przedłużać, ponieważ okazuje się, że współpraca z samorządami musi być prowadzona ściślej. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę o odpowiedź.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska
Marek Michalik:

Szanowny Panie Senatorze, jeżeli chodzi o finanse, to jest tak, jak to przedstawił pan senator Franciszek Bachleda-Księdzularz. Mnie jest trudno powiedzieć, czy będą one zapewnione. To znaczy jestem pewien, że one zostaną zapewnione, ponieważ muszą znaleźć się w ustawie budżetowej na 2001 r., która niedługo trafi do Sejmu. Ale jeszcze nie trafiła, dlatego w tej sprawie nie potrafię nic więcej powiedzieć. My, jako ministerstwo, zgłosiliśmy te środki jako konieczne dla zapewnienia wejścia w życie ustawy, ale nie widziałem jeszcze projektu, dlatego nie mogę do końca odpowiedzieć na to pytanie. Ministerstwo Środowiska wystąpiło o te środki i naszym zdaniem muszą one zostać zapewnione, szczególnie że nie są duże. Poza tym są one przeznaczone tylko na koszty rzeczowe i osobowe.

Pytanie drugie dotyczyło tego, czy ustawa w pełni zapewnia dostęp do informacji. Rozumiem więc, że pytanie dotyczyło tak naprawdę tego, czy katalog spraw, które mają być udostępnione, jest pełny. W moim przekonaniu jest on pełny. Jeszcze w trakcie prac w Sejmie był w pewien sposób uzupełniany i jest na pewno znacznie obszerniejszy i pełniejszy aniżeli w obecnym ustawodawstwie. Bo dotychczas właściwie każdy mógł mieć dostęp na przykład do tego, jaka jest wysokość narzuconych kar, każdy mógł dostać z urzędu informację, jaka jest wysokość kar na przykład za zrzut czy, powiedzmy, za jakieś emisje, mógł się dowiedzieć, jakie są emisje poszczególnych zakładów. Ale ten katalog był bardzo wąski. Dzisiaj mówimy praktycznie o każdym dokumencie, który będzie dotyczył jakiegoś przedsięwzięcia. Mówiąc o przedsięwzięciu, mam na myśli szereg różnych kwestii, które są opisane w pierwszym i drugim aneksie do tej ustawy, to znaczy od spraw bardzo drobnych aż do bardzo obszernych planów, programów, polityk czy strategii. Jeżeli rząd czy ministerstwo będzie przygotowywać strategię - powiedzmy, że będzie to strategia rozwoju energetyki państwa - to odpowiedni dokument będzie musiał oczywiście zostać udostępniony w ramach dostępu do informacji.

Wydaje nam się, że ten katalog jest bardzo szeroki i uważamy, że nie będzie już konieczności jego uzupełniania. Gdyby jednak tak się nie stało, to będzie jeszcze taka możliwość w momencie, kiedy trafi do państwa senatorów ustawa dotycząca prawa o ochronie środowiska. Gdyby coś się w tym czasie zmieniło w legislacji unijnej, to oczywiście również to uwzględnimy.

Trzecie pytanie: czy organizacje ekologiczne rzeczywiście będą dokładnie, szeroko informowane? Otóż ja powiedziałem, że do tej pory było tak - żeby posłużyć się przykładem - iż organizacje społeczne czy ekologiczne brały udział niemal w każdym postępowaniu w ramach inwestycji, która się odbywała na terenie, na którym działały. Były o tym informowane, bo istniał obowiązek informowania tych organizacji. Dzisiaj robimy to w nieco inny sposób: wszyscy mogą brać udział w tym postępowaniu, jeżeli złożą swoje wnioski, skargi, uwagi. Muszą one przez organ być wzięte pod uwagę w ramach postępowania w sprawie ocen oddziaływania danych przedsięwzięć na środowisko.

Organizacje społeczne - no, trzeba o tym powiedzieć - trochę protestują, bo zabiera im się prawo do informowania, jakie miały do tej pory. Ale my uważamy, że tak poszerzamy tutaj zakres spraw, iż wszystkich należy traktować w jednakowy sposób. Nie ma w tym postępowaniu, także z punktu widzenia prawa unijnego, różnicy pomiędzy pojedynczym obywatelem, nawet innego państwa, a organizacją pozarządową, której statutowym celem jest działanie na rzecz ochrony środowiska.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Proszę bardzo, senator Jerzy Suchański.

Senator Jerzy Suchański:

Dziękuję bardzo.

Miałbym do pana ministra dwa pytania. Pytanie pierwsze: czy sformułowanie "mogące znacząco oddziaływać na środowisko" jest jednakowo rozumiane w Polsce i w krajach Unii Europejskiej? I czy jest jednakowo rozumiane również w samej Polsce? Czy nie będzie tak, iż jeden burmistrz czy wójt będzie uważał, że to już jest znaczące oddziaływanie, a drugi, że jeszcze nie? Oczywiście chodzi tu o niektóre zadania.

Poza tym czy nie jest przesadą, że przy rozbiórce obiektu budowlanego trzeba przeprowadzać całe postępowanie związane z oddziaływaniem na środowisko? Ja rozumiem, że jeśli chodzi o pozwolenie na budowę obiektu budowlanego, to jak najbardziej tak. Ale czy przy rozbiórce też jest taka bezwzględna konieczność?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska
Marek Michalik:

Panie Senatorze, jeśli chodzi o sformułowanie "mogące znacząco oddziaływać", to w tej ustawie zastosowaliśmy ten zapis dla dwóch rodzajów przedsięwzięć, to znaczy takich, które według dotychczasowego ustawodawstwa były traktowane jako szczególnie szkodliwe, oraz takich, które według dotychczasowego ustawodawstwa mogły być szkodliwe. My zastosowaliśmy zapis: "przedsięwzięcia mogącego znacząco oddziaływać na środowisko". Jednocześnie jednak odnosimy to do pierwszego i drugiego aneksu ustawy, w których zostało szczegółowo opisane, jakie to są inwestycje i jakie przedsięwzięcia. Jeżeli chodzi o podział przedsięwzięć na te, które są w aneksie pierwszym i drugim, to różnica jest taka, że te, które są w aneksie pierwszym, zawsze będą podlegały pełnej procedurze oddziaływania na środowisko, to znaczy musi być raport i nieco dłuższa procedura, zaś w drugim aneksie organ prowadzący może zdecydować, że ta procedura będzie dłuższa. Po rozpoznaniu wstępnym, po wniosku inwestora organ może zadecydować, że pewne sprawy mu się nie podobają, w związku z czym może uznać, że i to przedsięwzięcie trzeba poddać tej dłuższej procedurze, łącznie z raportem i udziałem społeczeństwa.

Jeśli chodzi o rozbiórkę budynku, to rozumiem, że pan senator nawiązuje do konkretnego zapisu w ustawie. Ja chciałbym powiedzieć - nie przypominając sobie w tej chwili dokładnie tego zapisu - że wszelkie działania, które mają podlegać procedurze ocen oddziaływania na środowisko, były bardzo precyzyjnie cyzelowane i na pewno wynikają one z ustawodawstwa unijnego, nie z czegoś innego.

(Głos z sali: Chodzi o art. 59).

Art. 59? Jeśli można, to spojrzę.

(Głos z sali: Pkt 2.)

Jak rozumiem, dotyczy to zmiany ustawy - Prawo budowlane. O ile dobrze sobie przypominam, to w prawie budowlanym nie było zapisu, który by powodował, że to ma podlegać procedurze ocen oddziaływania na środowisko - o ile dobrze to interpretuję. W wyniku uzgodnień z Urzędem Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast - bo ten zapis jest z nimi uzgodniony - doszliśmy do przekonania, że taka procedura powinna obejmować także postępowanie dotyczące rozbiórki obiektu budowlanego. Ja nie chcę za bardzo przekonywać, ale są takie obiekty budowlane, które, gdyby zdecydowano, że trzeba je rozebrać, mogą stanowić bardzo duże zagrożenie dla otoczenia. I dlatego trzeba to poddać właściwej procedurze. O tym, że taka działalność będzie prowadzona, organ musi być poinformowany wcześniej, a także informowany w trakcie rozbiórki. Trudno sobie wyobrazić, by każdą rozbiórkę można było przeprowadzić tak po prostu w sposób dla siebie wygodny, by inwestor mógł tak i budować, i rozbierać. Zarówno budowa, jak i rozbiórka powinny podlegać procedurze ocen oddziaływania na środowisko.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Czy są jeszcze pytania do pana ministra? Nie widzę chętnych.

Dziękuję bardzo panu ministrowi za przedstawienie stanowiska rządu i za udzielenie odpowiedzi.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Marek Michalik: Bardzo dziękuję.)

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu, do zamknięcia dyskusji nad tą ustawą.

Proszę o zabranie głosu senatora Jerzego Suchańskiego, na razie jest to jedno zgłoszenie.

Senator Jerzy Suchański:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pozwolę sobie złożyć cztery poprawki do proponowanej ustawy.

W moim przekonaniu w dwóch miejscach sformułowanie "inne dokumenty" należy zastąpić wyrazami "odpowiednie dokumenty".

Dalej, poprawka do art. 60 pktu 6 lit. b, gdzie stwierdza się, iż w przypadku prowadzenia inwestycji o charakterze ponadlokalnym programy te powinny się znaleźć w odpowiednich publikatorach, publicznie dostępnych wykazach. Uważam, że powinny się one znaleźć w monitorze rządowym. Stąd też proponuję zamiast sformułowania "w publicznie dostępnych wykazach" wpisać "Monitor Polski". Ja rozumiem, że jeśli te publicznie dostępne wykazy miałyby dotyczyć decyzji wydanych przez wójta, burmistrza czy prezydenta miasta, to wtedy łatwiej byłoby obywatelowi zapoznać się z tym w dzienniku wojewódzkim czy też w odpowiednich lokalnych publikatorach gazetowych, ale jeśli chodzi już o sprawy, charakterze ponadlokalnym, to wydaje się celowe, aby wyraźnie było powiedziane, że mają być w monitorze rządowym.

Stąd też takie trzy poprawki składam. Czwarta dotyczy poprawki komisji do art. 66. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie widzę chętnych.

W związku z tym stwierdzam, że lista mówców została wyczerpana.

Dla porządku podaję, że wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożył senator Jerzy Suchański.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

Czy pan minister chciałby ustosunkować do tych propozycji pana senatora Jerzego Suchańskiego w tym momencie, czy na posiedzeniu komisji?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska
Marek Michalik:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Od razu chciałbym się ustosunkować tylko do tej jednej propozycji, która dotyczy monitora rządowego. Wydaje się, że intencją ustawodawcy było coś zupełnie innego. Publicznie dostępne wykazy powinny być jak najbliżej tych osób, dla których są, to znaczy one są dla wszystkich, ale powinny być w szczególności dla społeczności lokalnych. I dlatego w każdym organie samorządowym, i gminy, i powiatu, te wykazy publicznie dostępne powinny się znajdować. A takie sprawy, które musiałyby się znajdować w monitorze rządowym... No, właściwie nie dostrzegaliśmy takiej potrzeby. Tym bardziej - chciałbym przypomnieć to, o czym mówił pan senator Bachleda-Księdzularz - że są do dyspozycji także strony www. Gminy, które posiadają takie strony, mają obowiązek zamieszczania informacji o tym, że w jakichś sprawach będą prowadzone przedsięwzięcia, że będzie toczyła się procedura ocen oddziaływania na środowisko. W związku z tym wydaje się to niekonieczne. Ale, jak rozumiem, precyzyjne stanowisko przedstawimy później.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję bardzo.

Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Ochrony Środowiska o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i o przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko zostanie przeprowadzone po przedłożeniu końcowego sprawozdania przez sprawozdawcę Komisji Ochrony Środowiska.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu siódmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o rzecznikach patentowych.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na osiemdziesiątym szóstym posiedzeniu w dniu 15 września 2000 r. Do Senatu została przekazana w dniu 19 września bieżącego roku. Marszałek Senatu w dniu 20 września 2000 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz Komisji Ustawodawczej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 470, natomiast sprawozdanie połączonych komisji w druku nr 470A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Nauki i Edukacji Narodowej senatora Stanisława Gogacza o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Stanisław Gogacz:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Mam zaszczyt w imieniu połączonych komisji, Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz Komisji Ustawodawczej, przedstawić sprawozdanie z uchwalonej przez Sejm w dniu 15 września 2000 r. ustawy o rzecznikach patentowych. Ta ustawa została przedstawiona w druku nr 470, dostarczonym wszystkim senatorom, a sprawozdanie połączonych komisji znalazło się w druku nr 470A.

Ustawa o rzecznikach patentowych ma zastąpić dotychczas obowiązującą ustawę, również o rzecznikach patentowych, z roku 1993. Jest to inicjatywa rządowa. Nowa ustawa kompleksowo reguluje warunki i zasady wykonywania zawodu rzecznika patentowego oraz funkcjonowanie samorządu zawodowego rzeczników patentowych.

Najważniejsze z celów, jakie realizuje projekt, dotyczą dostosowania stanu prawnego do przepisów konstytucji, do warunków przyszłego członkostwa Polski w Unii Europejskiej, oraz zsynchronizowania z uchwaloną niedawno ustawą - Prawo własności przemysłowej. Określa się też zasady wykonywania zawodu rzecznika patentowego oraz zasady organizacji i działania samorządu rzeczników patentowych. Zachowany został dotychczasowy model zawodu rzecznika patentowego, przyjęty w ustawie z 1993 r. - jest to nadal wolny zawód funkcjonujący w ramach samorządu zawodowego.

Projekt przewiduje następujące formy wykonywania zawodu, tak jak to jest w art. 4 ust. 2 i 3. Po pierwsze, w kancelariach patentowych prowadzonych jednoosobowo przez rzecznika patentowego lub w spółkach z wyłącznym udziałem rzeczników patentowych. Po drugie, w ramach stosunku pracy na rzecz pracodawcy. I po trzecie, na podstawie umowy cywilnoprawnej.

Jeżeli chodzi o różnice pomiędzy ustawą obowiązującą obecnie a tą, nad którą pracuje teraz Senat, to do istotnych należy zaliczyć przede wszystkim możliwość uzyskania uprawnień rzecznika patentowego nie tylko przez obywateli polskich. Znalazło to swój wyraz w art. 19, o którym jeszcze w dalszej części sprawozdania będę mówił.

Następna różnica dotyczy wykształcenia. O ile zgodnie z dotychczasowym projektem wystarczył zapis o wykształceniu wyższym, o tyle teraz, w sytuacji, kiedy do uzyskania wyższego wykształcenia nie są wymagane studia magisterskie - wystarczy licencjat - konieczne stało się wprowadzenie poprawki, która to precyzuje, literalnie warunku, że chodzi o studia magisterskie.

Następna różnica dotyczy szczebli organów samorządu. Do tej pory bowiem tylko na szczeblu centralnym istniały organy samorządu rzeczników patentowych. W obecnym projekcie rozszerzono organy samorządu rzeczników patentowych o okręgowe zgromadzenia rzeczników patentowych i przewidziano istnienie nowej instytucji dziekanów, którzy będą stali na czele okręgowych zgromadzeń. Są to osoby, które będą wybierane bezpośrednio na zgromadzeniach w okręgach. Zostało to zawarte w projekcie w art. 54, a dotyczy to rozdziału 4 ustawy z 1993 r.

Jeżeli chodzi o następne różnice, to rozszerzono katalog kar dyscyplinarnych o karę pieniężną. Dotyczy tego art. 58. W odpowiadającym mu art. 28 ustawy z 1993 r. tej kary nie było.

Następna różnica. W rozdziale 7 projektu wprowadzono zapisy umożliwiające rzecznikom patentowym - ograniczone w zakresie przedmiotowym do spraw własności przemysłowej - zastępowanie klientów przed organami i sądami, podobnie jak to jest w przypadku radców prawnych i adwokatów. Nie ogranicza to oczywiście możliwości działania w tych sprawach również adwokatów bądź radców prawnych, tak jak to jest w rozdziale 3 art. 14 ust. 1 ustawy z 1993 r.

Jeżeli chodzi o kolejne różnice, to w rozdziale 2 projektu przewidziano weryfikację osób wpisanych na dotychczasową listę rzeczników patentowych, które nie wykonują i nie zamierzają wykonywać zawodu rzecznika patentowego. Aktualnie na listę rzeczników patentowych wpisanych jest dwa tysiące dziewięćset dziewiętnaście osób, a zawód wykonuje kilkaset. Tej regulacji nie było, czy też nie ma, w obowiązującej obecnie ustawie z 1993 r.

Należy wspomnieć również o opiniach Komitetu Integracji Europejskiej dotyczących zgodności przedmiotowej ustawy z prawem Unii Europejskiej. Punkt ten był przedmiotem długiej dyskusji na forum komisji. Chodzi tu o pytanie, czy projekt ustawy jest zgodny z odpowiednią, przywołaną tu, dyrektywą Unii Europejskiej z 21 grudnia 1988 r. Stosowanie obowiązku odbycia aplikacji rzecznikowskiej, na warunkach określonych w ustawie, wobec osób, które nabyły uprawnienia rzecznika patentowego w jednym z państw członkowskich Unii Europejskiej byłoby sprzeczne z tą dyrektywą. Jeżeli jednak dokładnie się w nią wczytamy i weźmiemy pod uwagę jej interpretacje, które również były nam dostępne, to okaże się, że dyrektywa ta, przywołana dyrektywa Rady Unii Europejskiej z 1988 r., obejmuje system uznawania dyplomów szkół wyższych. Jednak kwalifikacje rzecznika patentowego nie opierają się tylko na dyplomie szkoły wyższej, dyplomie magisterskim. Jest to co prawda warunek konieczny, ale to tylko jeden z warunków decydujących o tym, czy ktoś może przystąpić do aplikacji rzecznikowskiej. Ostatnim etapem, koniecznym do wpisania na listę rzeczników patentowych, jest odbycie aplikacji. Przywołana tu dyrektywa nie dotyczy zaś aplikacji, ale świadectw, dotyczy dyplomów szkół wyższych. Merytoryczne kwalifikacje rzecznika patentowego konieczne do zastępowania klienta w postępowaniu przed urzędem patentowym nie mogą być uzyskane na żadnej uczelni, lecz tylko w wyniku tak zwanej aplikacji, która łącznie z kończącym ją egzaminem obejmuje praktyczną naukę zawodu w warunkach polskich. Nauka na aplikacji obejmuje więc treści, które nie były przedmiotem szkolenia zagranicznych rzeczników patentowych.

Kolejna różnica pomiędzy obecnym projektem a ustawą z 1993 r. W projekcie, według art. 51 ust. 12, do zakresu działalności Krajowej Rady Rzeczników Patentowych należy występowanie do organów rejestrowych lub ewidencyjnych z wnioskiem o wszczęcie postępowania o wykreślenie z rejestru lub ewidencji jednostki organizacyjnej prowadzącej działalność w zakresie świadczenia pomocy w sprawach własności przemysłowej niezgodnie z przepisami ustawy.

Komisje proponują wprowadzenie następujących poprawek, zawartych w cytowanym już przeze mnie druku nr 470A.

Pierwsza proponowana poprawka dotyczy art. 5 ust. 2, który określa formy, w jakich może być prowadzona kancelaria patentowa. Wskazany w tym artykule katalog należy wzbogacić o spółkę partnerską, co korelowałoby z zapisem art. 88 rozpatrzonej przez Sejm ustawy - Kodeks spółek handlowych. Na ostatnim posiedzeniu przed przerwą wakacyjną rozpatrywaliśmy ustawę - Kodeks spółek handlowych i wprowadziliśmy do niej, zgodnie z sugestiami, jak również z projektem sejmowym, spółkę partnerską. Dlatego wskazane byłoby, żebyśmy do katalogu form wykonywania zawodu rzecznika patentowego dodali również spółkę partnerską. W pozostałym zakresie treść art. 5 ust. 2 została przyrównana do ustawy o radcach prawnych oraz ustawy - Prawo o adwokaturze. Zarówno wobec adwokatów, jak i radców prawnych sformułowano wymóg, aby spółka jawna lub spółka cywilna zawiązana była z wyłącznym udziałem adwokatów lub radców. Adwokaci i radcowie nie są uprawnieni do wykonywania zawodu w ramach spółki z ograniczoną odpowiedzialności. Jeżeli taką możliwość mieliby otrzymać rzecznicy patentowi, to nie należy, według komisji, zapisywać, że jest to spółka z przeważającym udziałem rzeczników patentowych, ale - co proponują komisje - spółka, w której większość udziałów, czyli ponad 50%, mają rzecznicy patentowi. Zapis "przeważające udziały", wcale nie musi oznaczać ponad 50% udziałów.

Jeżeli chodzi o drugą poprawkę, to według propozycji komisji należy skreślić art. 6, z którego treści wynika jedynie to, iż ustawodawca przyznaje, że stanowione przez niego ustawy nie mają mocy wiążącej na terenie obcych państw. Wynika to niejako z konstytucji. Jest to sprawa oczywista i stąd propozycja skreślenia art. 6.

Trzecia poprawka poprawia czytelność przepisu.

W czwartej poprawce chodzi o przedstawienie wszystkich warunków opłacania składek na rzecz samorządu. Nie będę już tego cytował. Chodzi o to, żeby w art. 15 ust. 1 po wyrazach "określonych w ustawie" dodać "z zastrzeżeniem art. 51 pktu 6", w którym to właśnie artykule jest uszczegółowienie opłacania składek.

W piątej poprawce proponuje się, aby w art. 16 skreślić ust. 2. Ust. 1 tego artykułu stanowi bowiem, że obowiązkowi ubezpieczenia podlegają rzecznicy patentowi, wykonujący zawód w określonych formach. Tak więc nie ma potrzeby wskazywania, że nie mają takiego obowiązku ci, którzy nie wykonują zawodu.

Szósta poprawka dotyczy art. 36, określającego zakres uprawnień aplikanta rzecznikowskiego. Po upływie osiemnastu miesięcy aplikacji może on zastępować swojego patrona we wszystkich czynnościach z wyjątkiem występowania w charakterze pełnomocnika przed Sądem Najwyższym. Oznacza to, że aplikanci rzecznikowscy posiadaliby prawo do występowania, między innymi przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Porównajmy to z uprawnieniami, jakie posiada aplikant adwokacki. Po osiemnastu miesiącach aplikacji może on wystąpić przed wszystkimi sądami z wyjątkiem właśnie między innymi Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, jak również, oczywiście, Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Stanu. Także aplikant radcowski po dwóch latach aplikacji nie ma prawa występowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Oznacza to, że ani aplikant radcowski, ani aplikant adwokacki, którzy posiadają wyższe wykształcenie prawnicze, a zawsze posiadają takie wykształcenie prawnicze, nie mają prawa występowania przed NSA, i stąd komisje zajęły stanowisko, że również aplikant rzecznikowski nie powinien mieć prawa do występowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.

Poprawka siódma. Chodzi o to, ażeby zagwarantować doręczenie orzeczenia Odwoławczego Sądu Dyscyplinarnego wszystkim podmiotom, które mają prawo wnoszenia kasacji.

Poprawka ósma. Chodzi o to, aby rzecznik patentowy nie tylko wnosił kasację do Sądu Najwyższego, ale także, żeby reprezentował stronę po wniesieniu tej kasacji. Chodzi o ten zapis.

Poprawka dziewiąta. Dotyczy tego prawa, o którym już wspominałem, dotyczy warunku, który jest konieczny, ażeby przystąpić do aplikacji rzecznikowskiej, czyli posiadania studiów magisterskich. Chodzi o to, ażeby ten warunek nie dotyczył tych, którzy już tę aplikację rozpoczęli, żeby w trakcie aplikacji nie zmieniać warunków, na których te osoby do aplikacji przystąpiły.

Poprawka dziesiąta. W poprawce dziesiątej chodzi o to, że Krajowa Rada Rzeczników Patentowych nie tylko przygotowuje statut, ale również go uchwala. W zasadzie można by napisać, że uchwala statut, i to byłoby chyba równoznaczne, bo wiadomo, że można uchwalać tylko coś, co już jest przygotowane. W każdym razie chodzi o to, żeby dodać jeszcze zapis o uchwalaniu.

Poprawka jedenasta wprowadza zmianę vacatio legis. W projekcie jest wymieniona data 1 stycznia 2000 r., a komisje proponują, ażeby vacatio legis określone było literalnie jako trzy miesiące od dnia ogłoszenia. Wiąże się to z tym, że bardzo związana z obecną ustawą ustawa o własności przemysłowej, przyjęta przez Senat, a niepodpisana przez prezydenta, została przekazana do Trybunału Konstytucyjnego. I teraz część zapisów, które znajdą swoje miejsce w rozpatrywanej ustawie, będzie uzależniona od ustawy o własności przemysłowej i byłoby idealnie, gdyby rozpatrywana ustawa weszła po przyjęciu ustawy o własności przemysłowej. Jeżeli będzie różnica w czasie - myśmy jako komisje prosili Biuro Legislacyjne o opinię w tej sprawie - nie zburzy to nam porządku prawnego, jaki powinien obowiązywać w państwie polskim.

To są wszystkie poprawki, jakie znalazły się w sprawozdaniu. Bardzo proszę Wysoki Senat o przyjęcie tych poprawek i o przyjęcie tego sprawozdania. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do senatora sprawozdawcy. Nie widzę chętnych.

Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony prezes Rady Ministrów, który z kolei upoważnił wiceprezesa Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej pana Zenobiusza Miklasińskiego.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać pana prezesa, czy chce pan zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Tak? Proszę bardzo.

Wiceprezes Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej
Zenobiusz Miklasiński:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Chciałbym krótko omówić pewne elementy tej ustawy, które ze względu na to, że nie budziły kontrowersji, nie były przedmiotem bardziej wnikliwych obrad połączonych komisji, a które mogą być dosyć istotne dla zdania sobie sprawy z wagi tego dokumentu dla funkcjonowania wolnego zawodu rzecznika patentowego.

Jeśli chodzi o główne cele, jakie ta ustawa ma spełnić, to chciałem nawiązać do kwestii, która została poruszona, to znaczy zgodności z konstytucją. To jest jeden z głównych celów, jaki ta ustawa ma spełnić. Przede wszystkim chodzi o kwestię kompetencji do wydawania aktów wykonawczych, zgodnie z postanowieniami konstytucji o źródłach prawa, a także o równie ważny element, jakim jest dostępność do sądów we wszystkich sprawach dotyczących działania organów administracji rządowej oraz organów samorządu rzeczników patentowych, łącznie z kwestią postępowania dyscyplinarnego.

Jeżeli chodzi o dostosowanie do wymogów związanych z warunkami wejścia Polski do Unii Europejskiej, to przede wszystkim jest to kwestia niedyskryminacyjnego dostępu do zawodu i swobody miejsca zamieszkania. I ten warunek jest spełniony. Kontrowersje, które się wyłoniły na tle opinii Komitetu Integracji Europejskiej, biorą się przede wszystkim z tego, że w Unii Europejskiej nie ma aktu, nie ma dyrektywy, która by omawiała, z detalami regulowała sytuację rzeczników patentowych. Opinia, co tu było powiedziane, jest pewną interpretacją ogólnej dyrektywy o wzajemnym uznawaniu świadectw szkół wyższych i kursów zawodowych. Tymczasem w świecie nie ma uniwersalnego zawodu rzecznika patentowego, wykształconego w toku studiów czy kursów, w związku z czym w ustawie przyjęto takie rozwiązania, jakie funkcjonują w państwach Unii, ponieważ nie ma, jak powiedziałem, aktu generalnie regulującego to na szczeblu Unii. Regulacje znajdujące się w ustawodawstwie poszczególnych państw Unii nie zakładają automatycznego uznawania kwalifikacji. Stąd niemiecki rzecznik patentowy nie może automatycznie wykonywać zadań francuskiego rzecznika, jest to zupełnie odrębna wiedza i odrębne doświadczenie. Polski rzecznik patentowy w toku aplikacji i egzaminu nie nabywa wiedzy i umiejętności potrzebnych do wykonywania zawodu francuskiego czy niemieckiego rzecznika patentowego.

W ustawie przewidziano rozwiązanie, które zakłada możliwość całkowitego lub częściowego zwolnienia z aplikacji tych osób - zarówno z Polski jak i z zagranicy, na równych prawach - które mają jakiś zasób wiedzy i doświadczenia potrzebny do wykonywania zawodu w Polsce. Trzeba powiedzieć, że zagraniczny rzecznik patentowy posiada niewątpliwie ogólną wiedzę i ogólne doświadczenie. W związku z tym powinien aplikować częściowo, w takim zakresie, w jakim brakuje mu wiedzy potrzebnej do wykonywania zawodu, do występowania przed urzędem patentowym w sprawach specjalnych, a więc na przykład w sprawach przygotowania opisu patentowego, bo tego żaden zagraniczny rzecznik patentowy nie uczył się i nie potrafi.

Ta ustawa w żadnym przypadku nie ogranicza uprawnień zagranicznego rzecznika patentowego, nie uniemożliwia doraźnego zastępowania przez podmiot zagraniczny czy polski przed urzędem patentowym w postępowaniu spornym, przed sądami, na przykład w sprawie o unieważnienie patentu. Takie doraźne zastępstwa są możliwe, ponieważ ustawa nie zakłada w takiej sprawie przymusowego zastępstwa procesowego. Zatem można przyjąć, że w tym zakresie ustawa ta jest zgodna zarówno z dyrektywami Unii, nie ma tu bowiem szczegółowej dyrektywy, jak i przede wszystkim z praktyką i z ustawodawstwem, które tej kwestii dotyczy, poszczególnych państw Unii.

Chcę dodać, że sprawa aplikacji rzecznikowskiej została szczególnie podkreślona w tej ustawie oraz dość szczegółowo i specyficznie określona, w odróżnieniu od dotychczasowej ustawy. Założenie jest takie, iż właśnie w toku aplikacji aplikant musi uzyskać taką wiedzę i doświadczenie, żeby z chwilą, kiedy stanie się rzecznikiem patentowym wpisanym na listę, potrafił załatwiać sprawy w interesie klientów. Jest to zawód zaufania publicznego i w związku z tym sprawa aplikacji jest niezmiernie ważna. Dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję. Panie Prezesie, proszę o zostanie przy mównicy.

Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do pana prezesa Urzędu Patentowego. Jest także możliwość zadania pytania pani Ewie Malewskiej, prezes Stowarzyszenia Rzeczników Patentowych, oraz pani Alicji Adamczak, prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych. A więc kto z państwa senatorów chce zapytać którąś z trzech wymienionych osób o coś, co dotyczy tej ustawy? Nie ma pytań. Dziękuję bardzo.

A czy wymienione panie prezes chciałyby zabrać głos i przedstawić jakieś uwagi bądź swoje stanowisko?

Prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych
Alicja Adamczak:

Alicja Adamczak, prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych.

Szanowni Państwo Senatorowie, jeśli można, Polska Izba Rzeczników Patentowych prosi o to, aby w głosowaniu, które odbędzie się po rozpatrzeniu dzisiejszego projektu ustawy, wszystkie poprawki zaproponowane podczas posiedzenia połączonych komisji zostały przyjęte, ponieważ uwzględniają istotne elementy niezapisane w pierwotnym projekcie sejmowym. Według nas, projekt jest dostosowany do przepisów Unii Europejskiej oraz zgodny z praktyką i ustawodawstwem przyjętym we wszystkich państwach Unii. Stąd też uważamy, że projekt ten jest właściwie dopracowany oraz stanowi trafną i dobrą regulację prawną. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Ale problem jest w tym, że nikt się do dyskusji nie zapisał. A więc pytam państwa senatorów: czy ktoś chce zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulamin Senatu jestem zobowiązany zamknąć dyskusję.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o rzecznikach patentowych zostanie przeprowadzone w dniu jutrzejszym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu ósmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o bezpieczeństwie morskim.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na osiemdziesiątym szóstym posiedzeniu w dniu 15 września 2000 r. Do Senatu została przekazana w dniu 19 września 2000 r. Marszałek Senatu w dniu 20 września 2000 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Obrony Narodowej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 469, natomiast sprawozdanie komisji w druku nr 469A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Gospodarki Narodowej senatora Kazimierza Kleinę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W imieniu Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Gospodarki Narodowej mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie z posiedzenia połączonych komisji w sprawie ustawy o bezpieczeństwie morskim, która została uchwalona przez Sejm w dniu 15 września 2000 r.

Obie komisje rozpatrzyły omawianą ustawę na swoim posiedzeniu w dniu 27 września 2000 r. i proszą o jej przyjęcie wraz z zaproponowanymi poprawkami. A poprawek, które zostały zgłoszone podczas posiedzenia obu komisji, jest szesnaście.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Opiniowana ustawa z dnia 15 września 2000 r. o bezpieczeństwie morskim stanowi element nowej, kompleksowej regulacji zagadnień z zakresu prawa morskiego, w skład której wchodzą ponadto: nowy kodeks morski, będący przedmiotem prac legislacyjnych Sejmu, i ustawa o Polskim Rejestrze Statków, którą niedawno przyjęliśmy w Senacie.

Zasadnicze przesłanki przemawiające za opiniowaną ustawą to przede wszystkim sprawy szeroko rozumianego bezpieczeństwa morskiego, które są najbardziej dynamicznie rozwijającą się częścią prawa morskiego, w związku z czym regulacje dotyczące bezpieczeństwa żeglugi, zawarte w tytule I dziale I rozdziale 4 obowiązującego kodeksu morskiego, są już dzisiaj niewystarczające. Te względy nakazują zatem dokonanie znacznie szerszej regulacji tej szczególnie istotnej i ważnej dla życia ludzkiego na morzu sfery, by uwzględnić międzynarodowe standardy wypracowane i przyjęte przez Międzynarodową Organizację Morską, a jednocześnie nakazują wyeliminowanie z kodeksu morskiego problematyki bezpieczeństwa żeglugi i sprowadzenie regulacji kodeksu morskiego wyłącznie do regulacji cywilnoprawnych wiążących się z transportem morskim. W związku z tym opiniowana ustawa o bezpieczeństwie morskim ma dość nietypową konstrukcję, wynikającą ze specyficznej dziedziny, jaką jest bezpieczeństwo morskie. Znaczną część jej przepisów stanowią bowiem odesłania do aktów międzynarodowych, które Polska wcześniej ratyfikowała. Trzeba jednak podkreślić, że przyjęta konstrukcja ustawy znajduje pełne uzasadnienie w fakcie, że prawo morskie jest obszarem szczególnym, na którym zdecydowana większość norm prawnych wyprowadzona jest właśnie z traktatów i z prawa międzynarodowego.

Zakres przedmiotowy ustawy obejmuje sprawy bezpieczeństwa morskiego, które są ujęte w czterech podstawowych rozdziałach. Po pierwsze, jest to budowa statku, jego stałych urządzeń i wyposażenie, po drugie - kwalifikacje i skład załogi, po trzecie - bezpieczeństwo żeglugi, a po czwarte - ratowanie życia na morzu.

Główną ideą opiniowanej regulacji jest wykorzystanie w jak najszerszym zakresie międzynarodowych standardów bezpieczeństwa, w szczególności poprzez inkorporację między innymi następujących konwencji międzynarodowych: o bezpieczeństwie życia na morzu, o liniach ładunkowych, o zapobieganiu zderzeniom na morzu, o bezpiecznych kontenerach, o poszukiwaniu i ratownictwie morskim, o wymaganiach w zakresie wyszkolenia marynarzy, wydawaniu im świadectw i pełnieniu wacht.

Należy podkreślić, że przepisy rozdziału 2 ustawy dotyczące budowy i wyposażenia statku poza odesłaniem do wymagań konwencyjnych stwarzają ramy prawne do regulacji wymagań w tym zakresie w odniesieniu do statków nieobjętych konwencjami.

W rozdziale 3 istotnym novum jest inspekcja dotycząca przestrzegania przez statek wymagań w zakresie kwalifikacji i składu załogi, niezbędnych z punktu widzenia bezpieczeństwa morskiego.

Rozdział 4 wskazuje konwencję o zapobieganiu zderzeniom na morzu jako zasadniczy wzorzec w zakresie bezpieczeństwa załogi.

Omawiana ustawa po raz pierwszy normuje wymagania bezpieczeństwa kontenerów przewożonych statkami, opierając się na konwencji o bezpiecznych kontenerach, sporządzonej w Genewie w 1972 r.

Na szczególne podkreślenie zasługują przepisy rozdziału 5, nadające zagadnieniu ratowania życia na morzu po raz pierwszy rangę normy ustawowej. Aktualnie zagadnienia te są normowane rozporządzeniem ministra transportu i gospodarki morskiej z 1997 r. w sprawie wykonywania zadań poszukiwania i ratowania życia ludzkiego na morzu.

Ustawa, nawiązując do postanowień konwencji o poszukiwaniu i ratownictwie morskim, sporządzonej w Hamburgu dnia 27 kwietnia 1979 r., a nazywanej konwencją SAR, dla realizacji zadań poszukiwania i ratowania życia na morzu kreuje państwową jednostkę budżetową pod nazwą "Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa", zwaną służbą SAR, i zakłada jej wyodrębnienie ze struktur przedsiębiorstwa państwowego Polskie Ratownictwo Okrętowe. Rozwiązanie przyjęte w tej mierze przez ustawę o bezpieczeństwie morskim należy ocenić jako właściwe i najlepsze w tym momencie. Jest ono podyktowane przede wszystkim zasadą konieczności oddzielenia zadań o charakterze publiczno-prawnym, jakimi są działania poszukiwania i ratowania życia na morzu, od działalności o charakterze komercyjnym, to jest w zakresie ratowania mienia. Dzisiaj Polskie Ratownictwo Okrętowe wykonuje obie te czynności, a więc ratowanie życia i ratowanie mienia. Ratowanie życia na morzu jest obowiązkiem każdego państwa i wykonywane jest na zasadzie non profit, bez czerpania korzyści materialnych, natomiast ratowanie mienia jest już usługą komercyjną i może być zlecane czy to przez właścicieli jednostek pływających, czy to przez towarzystwa ubezpieczeniowe.

Drugi powód, dla którego w ten sposób konstruujemy służbę ratowniczą SAR, to konieczność ukształtowania dla służby SAR struktury zbliżonej do rozwiązań w tej mierze, które funkcjonują w morskich państwach Europy Zachodniej, gdzie ratowaniem życia zajmują się służby publiczne. Ich status prawny jest różny. Obok administracji morskiej, jaka jest na przykład we Francji, czy morskiej straży granicznej, są także stowarzyszenia i organizacje społeczne, jak w Republice Federalnej Niemiec, Holandii czy w Wielkiej Brytanii. A co łączy te wszystkie typy jednostek ratownictwa życia na morzu? Wspólne jest to, że prowadzą działalność o charakterze publicznym i niekomercyjnym.

Utworzenie służby SAR jako jednostki budżetowej i wyodrębnienie jej ze struktur Polskiego Ratownictwa Okrętowego nie ma żadnych negatywnych implikacji, bowiem koszty utrzymania działalności SAR będą pokrywane, podobnie jak ma to miejsce dzisiaj, ze środków budżetu państwa.

W proponowanej do zaakceptowania ustawie gwarantowane jest też pracownikom zatrudnionym obecnie w Polskim Ratownictwie Okrętowym przejęcie wszelkich praw nabytych już w trakcie pracy w PRO i wybranie miejsca pracy czy to w służbach SAR, czy w Polskim Ratownictwie Okrętowym.

Przedstawiając tę pozytywną ocenę ustawy o bezpieczeństwie morskim, pragnę zaproponować czy też poprosić Wysoką Izbę o przyjęcie poprawek, które przyjęliśmy podczas dyskusji w komisji. Tych poprawek jest szesnaście. Proszę Wysoką Izbę, aby wysłuchała jeszcze uzasadnienia dla kilku wybranych poprawek z grupy tych szesnastu, które państwo senatorowie mają w druku nr 469A.

W art. 2 wyrazy "podanymi do publicznej wiadomości we właściwy sposób" zastępujemy lepszym sformułowaniem, które odpowiada unormowaniom już przyjętych rozwiązań prawnych, "ogłoszonymi w trybie określonym odrębnymi przepisami".

Przy okazji chcę powiedzieć, że większość tych poprawek, które połączone komisje proponują Wysokiej Izbie, ma charakter legislacyjny, ma charakter doprecyzowujący niektóre sformułowania lub też zapisujący te uwagi, które zostały pominięte podczas pracy w Sejmie.

Druga poprawka dokonuje zmiany w art. 7 ust. 6 poprzez skreślenie jego fragmentu jako całkowicie zbędnego i powodującego nieczytelność tego właśnie przepisu.

Ważna jest poprawka, którą zaproponowały komisje w art. 28. Dodaje się tu po wyrazach "międzynarodowego sygnału wzywania pomocy" sformułowanie "określonego w załączniku IV do Konwencji o zapobieganiu zderzeniom", aby bardzo precyzyjnie określić ten właśnie międzynarodowy sygnał wzywania pomocy, no i zapobiec używaniu tego sygnału dla innych celów niż ratowanie życia na morzu.

Kolejna poprawka, na którą warto zwrócić uwagę, bo jest, jak się wydaje, istotna, dotyczy art. 41 ust. 1. Mówi on, że tworzy się służbę SAR. Poprawka nadaje temu przepisowi brzmienie: "Dla wykonywania zadań poszukiwania i ratowania życia na morzu tworzy się Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa, zwaną dalej «Służbą SAR»". Wprowadzenie tego zapisu wynika z konieczności wykreowania instytucji, która w praktyce istnieje, ale nie miała do tej pory formalnej, ustawowej podstawy do działania.

Myślę, że w pierwszej kolejności na te poprawki prosiłbym zwrócić uwagę. Wszystkie są zawarte w druku nr 469A.

Obie Wysokie Komisje, Komisja Gospodarki Narodowej oraz Komisja Obrony Narodowej, proszą o przyjęcie tych poprawek. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytanie do senatora sprawozdawcy.

Nie ma pytań. Dziękuję bardzo.

(Senator Kazimierz Kleina: Dziękuję bardzo.)

Widocznie te wcześniejsze uroczystości tak nas rozkojarzyły.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister transportu i gospodarki morskiej.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu, pana Jana Friedberga, podsekretarza stanu w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej, czy chce zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Jeśli tak, to proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej
Jan Friedberg:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Chciałbym bardzo krótko przedstawić stanowisko rządu do obecnej pracy Senatu. Chcę powiedzieć przede wszystkim, że wyrażamy głębokie uznanie i wdzięczność dla dwóch komisji, Komisji Gospodarki Narodowej i Komisji Obrony Narodowej oraz senatora sprawozdawcy za ich pracę, ponieważ ta praca w sposób ewidentny pozwoli na poprawienie przedłożenia rządowego, procedowanego później w Sejmie. Większość tych poprawek ma charakter bardzo precyzyjnej klaryfikacji zapisów i wobec tego, tak jak powiedziałem, wyrażam głębokie uznanie i zadowolenie.

Miałbym tylko jedną uwagę, jeśli pan marszałek pozwoli, co do szóstej poprawki. Otóż kwestia, o której tu mowa, to znaczy finansowania akcji ratowniczych, jest dzisiaj tak rozwiązana, iż przedsiębiorstwo Polskie Ratownictwo Okrętowe zawiera z ministrem do spraw gospodarki morskiej stosowną umowę i wtedy finansujemy działalność tego przedsiębiorstwa w zakresie akcji ratowniczych. Ale z natury rzeczy w akcjach ratowniczych często biorą udział inni partnerzy - to także jest w tej ustawie precyzyjnie opisane - w szczególności Marynarka Wojenna, straż pożarna czy inne służby, a wówczas to poprzez budżety tych jednostek jest finansowana realizowana przez nie akcja ratownicza. Głównie chodzi o akcje Marynarki Wojennej. Poprawka zmierza do tego, aby nastąpiła tu pewna zmiana, która by oznaczała, iż minister właściwy do spraw gospodarki morskiej finansuje to zadanie w całości, co wymagałoby dość istotnych operacji finansowych wewnątrz administracji rządowej. Propozycja pozostawienia obecnego zapisu, który mówi, że działalność ta jest finansowana z budżetu państwa, z naszej strony byłaby, jak mówię, bardziej właściwa. Teraz, w tej chwili, tak się to odbywa, iż te rozliczenia następują i w ramach planowania budżetu, i już później, a nie poprzez specjalnie zawierane umowy między poszczególnymi resortami czy między resortem transportu i gospodarki morskiej a różnymi służbami, podległymi innym resortom. Stąd ta jedna uwaga dotycząca poprawki szóstej. W przedłożeniu rządowym ona jest inaczej skonstruowana i mam tu obowiązek zgłosić, iż rząd byłby za tym, aby to tak pozostało. Nie zmienia to oczywiście faktu, że jeżeli przesądzą tu państwo zgodnie z projektem poprawki, to też się da zrobić i oczywiście będziemy to tak wykonywali.

Chciałbym jeszcze raz serdecznie podziękować za tę pracę. Sądzę, że ta niesłychanie ważna dla gospodarki morskiej ustawa będzie mogła, przy pilnym trybie, szybko wejść w życie, a wówczas ratownictwo okrętowe, ratownictwo morskie zostanie postawione na wyższym poziomie, jeśli chodzi o sposób zarządzania, a także stronę prawną. Dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję. Niech pan minister zostanie przy mównicy, a panowie senatorowie niech się zdecydują, czy chcą słuchać, czy chcą wyjść z sali. Już można?

Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce skierować krótkie, z miejsca, zapytania do pana ministra Jana Friedberga?

Nie ma pytań, Panie Ministrze, w związku z tym dziękuję panu bardzo.

Otwieram dyskusję.

Stwierdzam ponownie, że nikt nie wpisał się na listę i nie wyraził chęci wystąpienia w dyskusji. Czy ktoś z państwa senatorów chce zmienić zdanie i podjąć dyskusję?

Nadal nie ma chętnych.

W związku z tym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu, zamykam dyskusję.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o bezpieczeństwie morskim zostanie przeprowadzone w dniu jutrzejszym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zwolnieniu świadczeń z tytułu prześladowań przez nazistowskie Niemcy z podatków i opłat oraz o niezaliczaniu ich do dochodów.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na osiemdziesiątym siódmym posiedzeniu, w dniu 21 września 2000 r., i w tym samym dniu została przekazana do Senatu. Marszałek Senatu w dniu 25 września bieżącego roku, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Gospodarki Narodowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 473, natomiast sprawozdanie komisji w druku nr 473A.

Proszę senatora Marka Waszkowiaka o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Marek Waszkowiak:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedstawiam sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej w sprawie ustawy o zwolnieniu świadczeń z tytułu prześladowań przez nazistowskie Niemcy z podatków i opłat oraz niezaliczaniu ich do dochodów.

W rezultacie porozumienia zawartego ze stroną niemiecką Polska otrzyma 1,8 miliarda marek. Zgodnie z ustawą niemiecką, uchwaloną 6 lipca 2000 r., niemiecka fundacja Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość przekaże tę kwotę Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie, a ta dokona wypłat polskim obywatelom, którzy w czasie drugiej wojny światowej byli więzieni w obozach koncentracyjnych, byli wywiezieni do Niemiec jako robotnicy przymusowi i pracowali w przemyśle i rolnictwie.

Ustawa obejmuje również porozumienie z Austrią, która przekaże środki na Fundusz Osób Poszkodowanych przez Trzecią Rzeszę.

W trakcie negocjacji strony niemiecka i austriacka zastrzegły, że kwoty przekazane na świadczenia z tytułu krzywd doznanych w związku z pracą przymusową powinny trafić wyłącznie do rąk poszkodowanych lub ich spadkobierców. W przypadku osób poszkodowanych przez Niemcy są to spadkobiercy ludzi żyjących jeszcze 16 lutego 1999 r., a jeśli chodzi o pieniądze austriackie - spadkobiercy ludzi żyjących 16 lutego 2000 r.

Osoby, które uzyskają prawo do jednorazowych świadczeń, są w większości w zaawansowanym wieku i często w trudnej sytuacji materialnej. Z pewnością wiele z tych osób pobiera różne świadczenia socjalne lub korzysta z wszelkiego rodzaju ulg i przywilejów. Uzyskane prawo do świadczeń z tytułu prześladowań mogłoby oznaczać w niektórych przypadkach utratę praw do dotychczasowej pomocy. Dlatego też przedstawiana ustawa zakłada niezaliczanie tych świadczeń do dochodów, zakłada niepobieranie od tych osób podatku, a także zakłada, że osoby, które te świadczenia otrzymają, nie będą pozbawiane świadczeń z innych źródeł.

Komisja Gospodarki Narodowej proponuje Wysokiej Izbie przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję, Panie Senatorze Sprawozdawco. Proszę poczekać przy mównicy, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu jest możliwość zadawania panu pytań.

Czy ktoś z państwa senatorów chce skierować do pana senatora sprawozdawcy krótkie pytanie?

Nie widzę chętnych. Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.

(Senator Marek Waszkowiak: Dziękuję bardzo.)

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była projektem rządowym. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych zostali upoważnieni: minister spraw zagranicznych i minister finansów.

Mam informację, że ministrowie są w drodze, w związku z tym ogłaszam dziewięciominutową przerwę.

(Przerwa w obradach od godziny 17 minut 46 do godziny 17 minut 57)

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Wznawiam obrady.

Powracamy do rozpatrywania punktu dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zwolnieniu świadczeń z tytułu prześladowań przez nazistowskie Niemcy z podatków i opłat oraz o niezaliczaniu ich do dochodów.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych zostali upoważnieni: minister spraw zagranicznych i minister finansów.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu, czy zechce pan minister zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie tej ustawy?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Jerzy Kranz: Nie, dziękuję, Panie Marszałku.)

Nie mamy zgłoszenia. Tym niemniej, zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu, chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zadać panu ministrowi z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytanie?

Nie ma chętnych, to znaczy, że wszystko jasne.

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania marszałkowi Senatu podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do chwili zamknięcia dyskusji nad tą ustawą.

Proszę o zabranie głosu senatora Ryszarda Jarzembowskiego.

Senator Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Rządowa ustawa o zwolnieniu świadczeń z tytułu prześladowań przez nazistowskie Niemcy od podatków i opłat oraz o niezaliczaniu ich do dochodów jest, moim zdaniem, bardzo dobrym krokiem. Wypada się z tego faktu tylko cieszyć. Tym bardziej, że czyni to rząd, który ma obecnie, jak wiadomo, kolosalne kłopoty budżetowe. Istnieje tylko obawa, aby rząd nie powetował sobie tego zwolnienia i nie wyciągnął pieniędzy tym biednym ludziom niejako drugą ręką, a więc przy okazji nakładania innych restrykcyjnych obciążeń podatkowych.

Fakt, że ta ustawa zaistniała i że zyskała ponadpartyjne poparcie, poparcie wszystkich ugrupowań politycznych w Sejmie, również musi cieszyć. Zadowolenie wzbudza też zrozumienie, jakie okazały obecne rządy zarówno Republiki Federalnej Niemiec, jak i Republiki Austrii, dla przezwyciężania niechlubnych śladów faszystowskiej przeszłości i zapewnienia znaczącej pomocy socjalnej żyjącym jeszcze ofiarom wojny, ofiarom pracy niewolniczej w tamtym okresie wyzysku.

Myślę, że na miejscu będzie przypomnienie, iż rozmowy w tej sprawie zaczęły się już w połowie lat dziewięćdziesiątych, Niestety, w okresie kiedy w Niemczech rządziła chadecja, a kanclerzem był Helmut Kohl, Niemcy nie chcieli słyszeć o podjęciu negocjacji z przedstawicielami stowarzyszeń grupujących osoby poszkodowane. Wtedy, podczas spotkań z niemieckimi socjaldemokratami, usłyszeliśmy zapewnienie, że jeśli dojdą oni do władzy, to do polskiej socjaldemokracji - ponieważ my to inicjowaliśmy - wyciągną rękę w tej sprawie i dojdzie do porozumienia.

Kanclerz Schroeder dotrzymał słowa i chcę to dzisiaj z tej trybuny podkreślić. Chcę także przypomnieć, że uruchomienie procesu legislacyjnego w Niemczech nastąpiło bezpośrednio po przeprowadzeniu przez Leszka Millera rozmów z kanclerzem Schroederem.

Chciałbym również, jako przestrogę, przywołać fakt, że w Polsce działa Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie, która od ponad ośmiu lat zajmuje się rozprowadzaniem kwoty 500 milionów marek zachodnioniemieckich między osoby poszkodowane, ofiary eksperymentów medycznych, więźniów obozów koncentracyjnych i tak dalej. Przez osiem lat pół miliona! A teraz mamy do czynienia z kwotą prawie czterokrotnie większą.

Chciałbym więc zwrócić się do rządu w sprawie stworzenia warunków do jak najszybszej wypłaty tych pieniędzy, aby nie trzeba było czekać trzydzieści dwa lata na rozdysponowanie całej kwoty.

Poszkodowani przez Trzecią Rzeszę bardzo często zwracają uwagę na tę ślamazarność i opieszałość. Przypuszczają, że nie jest ona przypadkowa, bo ludzie, którzy ich obsługują, dysponujący tymi pieniędzmi, po prostu przedłużają sobie w ten sposób możliwości zarobkowania, i to wcale niemałego.

Dedykując rządowi te przestrogi, chciałbym jeszcze raz wyrazić zadowolenie, iż w wyniku naszych decyzji dojdzie do zwolnienia tych kwot z opłat podatkowych. Chcę także przypomnieć, że pierwszy tego typu gest w stronę środowisk kombatanckich wykonał rząd premiera Włodzimierza Cimoszewicza, zwalniając świadczenia kombatanckie w całości z podatków. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję. Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie widzę chętnych.

Informuję więc, że lista mówców została wyczerpana.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zwolnieniu świadczeń z tytułu prześladowań przez nazistowskie Niemcy z podatków i opłat oraz o niezaliczaniu ich do dochodów, zostanie przeprowadzone w dniu jutrzejszym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziesiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o domach składowych oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i innych ustaw.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na osiemdziesiątym siódmym posiedzeniu w dniu 21 września 2000 r. Do Senatu została przekazana w dniu 22 września 2000 r. Marszałek Senatu w dniu 25 września bieżącego roku, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Ustawodawczej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 474, natomiast sprawozdania komisji w drukach nr 474A i 474B.

Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi senatora Witolda Kowalskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Witold Kowalski:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Kiedy w Sejmie rozpoczęto pracę na temat ustawy o domach składowych oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i innych ustaw, rychło okazało się, że projekt poselski, który odnosił się jedynie do produktów pochodzenia rolniczego, został poszerzony, czyli uzupełniony o projekt rządowy, ponieważ także i w innych sferach gospodarki były duże oczekiwania, jeśli chodzi o zafunkcjonowanie tej ustawy oraz rozszerzenie jej na inne produkty, nie tylko rolnicze. Projekt rządowy wprowadzał zasady ogólne, odnoszące się do wszystkich artykułów. W toku prac okazało się, że osiągnięto szeroki konsensus i przy dużej zgodzie w Sejmie ta ustała została uchwalona.

Porusza ona szereg problemów. Określa między innymi, w jaki sposób są wydawane zezwolenia na prowadzenie przedsiębiorstw składowych. Określa też zasady, według których mają być one prowadzone, a także nadzór nad działalnością domów składowych. Określa również sposoby kontroli domów składowych, ich działalności, spraw związanych z dowodami składowymi, a także funduszu gwarancyjnego. Reguluje też szereg zapisów w kodeksie cywilnym.

Jakie były intencje i przesłanki tworzenia tej ustawy? Otóż wydaje się, że chodzi tutaj przede wszystkim - tak zresztą Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiały to na posiedzeniu komisji - o stworzenie rolnikom, podmiotom gospodarczym jeszcze jednej możliwości w celu lepszego zagospodarowania płodów rolnych czy produktów pochodzenia rolniczego.

Innym powodem było stworzenie możliwości zaciągania kredytów przez rolników pod zastaw towarów, które zostały w tych domach składowych zgromadzone.

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponuje dwadzieścia sześć poprawek. Praktycznie one wszystkie, oprócz dwudziestej i dwudziestej piątej, porządkują nieco zapisy ustawowe, doprecyzowują pewne pojęcia natury prawnej. Jedynie poprawki dwudziesta i dwudziesta piąta zmieniają nieco postać rzeczy, zresztą na wniosek Ministerstwa Finansów.

Poprawka dwudziesta, dodająca ust. 11 w art. 61, wprowadza zasadę, że podmioty wnoszące wpłaty do funduszu tworzą rezerwy do wysokości wpłat, co z kolei zgodnie z ustawami podatkowymi powoduje, że są one uznawane za koszty uzyskania przychodów. Jest tutaj pewna sprzeczność. Myślę, że pan minister jeszcze do tej sprawy się odniesie i być może będzie ona na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi omawiana. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję bardzo Panu Senatorowi.

Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej senatora Stanisława Gogacza o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Stanisław Gogacz:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Ustawodawczej o uchwalonej przez Sejm w dniu 21 września 2000 r. ustawie o domach składowych oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i innych ustaw. Sprawozdanie zostało zawarte w druku nr 474B, a dotyczy ustawy zawartej w druku nr 474.

Ustawa o domach składowych oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i innych ustaw tworzy nowe instytucje, domy składowe, oraz system gwarantowania wykonania zobowiązań, wynikających z umów składu.

Domy składowe są podmiotami przechowującymi na podstawie umowy zawartej z oddającym na skład towary, uprawnionymi i w pewnych sytuacjach zobowiązanymi do wydawania papierów wartościowych, dowodów składowych inkorporujących przysługujące składającemu prawo własności towarów oddanych na skład. Celem wprowadzenia tej instytucji jest, po pierwsze, usprawnienie i zabezpieczenie obrotu towarowego, po drugie, wprowadzenie nowej podstawy kredytu. Warunkiem prowadzenia przedsiębiorstwa takiego jak dom składowy jest uzyskanie zezwolenia wydanego w zależności od rodzaju przyjmowanych na skład towarów - można tu mówić o towarach przemysłowych i o towarach rolnych - albo przez ministra właściwego do spraw gospodarki, albo przez ministra właściwego do spraw rynków rolnych.

Dowód składowy wystawiony jest na żądanie składającego towary przez dom składowy. Jest to zbywalny przez indos dokument wydany przez dom składowy, składający się, zgodnie ze słowniczkiem, z dwóch części, z których jedna, nazywana rewersem, stwierdza posiadanie rzeczy złożonych na skład, natomiast druga, zwana warrantem, stwierdza ustanowienie zastawu na rzeczach złożonych na skład. Zgodnie więc z europejską tradycją dowody składowe będą dwuczęściowymi papierami wartościowymi, występującymi również w formie materialnej. Należy w tym miejscu dla lepszego obrazu rzeczy dodać, że inne papiery wartościowe, których zasady funkcjonowania określa ustawa - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi, mogą w tej chwili w Polsce istnieć wyłącznie w formie zdematerializowanej. W pierwszym przypadku byłyby to więc papiery wartościowe, które posiadałyby choć w części swój charakter zmaterializowany. Obie części, czyli rewers i warrant, w chwili wydawania będą ze sobą połączone, ale w taki sposób, aby było możliwe ich fizyczne oddzielenie od siebie. Dopóki dowód składowy występuje w postaci nierozdzielonej, mówić można o jednym papierze wartościowym, składającym się z dwóch części.

Ustawa przewiduje utworzenie izby domów składowych, zbliżonej w swym kształcie do izby gospodarczej - z tym, że udział domu składowego w izbie jest obowiązkowy - oraz powołanie Składowego Funduszu Gwarancyjnego.

Komisja proponuje wprowadzenie dwudziestu kilku poprawek. Część z nich jest zbieżna z poprawkami Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które sprawozdawca przed chwilą przedstawiał. Ja jednak będę prezentował je tak, jak jest to przedstawione w sprawozdaniu Komisji Ustawodawczej.

Poprawki pierwsza i druga zmierzają do tego, ażeby zgodnie z kodeksem spółek handlowych, który już dzisiaj przy okazji omawiania poprzednich punktów był przywoływany, uzupełnić w art. 3 krąg podmiotów, które będą mogły prowadzić przedsiębiorstwo, jakim jest dom składowy, o spółki komandytowo-akcyjne, które znalazły się w kontekście spółek handlowych, tak jak powiedziałem, z tym, że będzie to obowiązywało od 1 stycznia 2001 r. Podobnie jest z poprawką drugą.

Jeżeli chodzi o poprawkę trzecią, mówi ona o pełnej nazwie, którą nie jest "bank", ale "bank domicylowy", którego definicję zawiera umieszczony w art. 2 dyskutowanej ustawy słowniczek. Tak więc w celu użycia pełnej nazwy powinniśmy korzystać z nazwy "bank domicylowy", czyli ten bank, który w ustawie jest użyty jako właściwy dla domów składowych.

Poprawka czwarta. W art. 10 po wyrazach "wojewódzkiego inspektora" dodaje się sformułowanie "skupu i przetwórstwa artykułów rolnych". Chodzi tu również o wskazanie pełnej nazwy ustawowej, tak jak we wcześniejszych artykułach.

Poprawka piąta. W art. 15 wyrazy "uchylił decyzję o udzieleniu" zastępuje się wyrazami "wydał decyzję o cofnięciu". Chodzi o to, żeby nazwa decyzji podjętej na podstawie kontroli była stosowana konsekwentnie. Powinna być więc ona taka, jaka została już użyta w art. 16.

Poprawka szósta. W art. 18 w ust. 3 skreśla się wyraz "zupełnego". Ustawa nie precyzuje tego, co powinien zawierać wniosek o wyrażenie zgody na zmianę regulaminu, stąd nie wiadomo, kto ma decydować o tym, czy wniosek jest zupełny, czy też nie.

Poprawka siódma dotyczy zmiany pisowni.

Poprawka ósma. W art. 51 w ust. 2 przed pktem 1 dodaje się punkt w brzmieniu: "Podstawowe zadania izby oraz sposób i formy ich realizacji". Brak jest bowiem w tym przepisie wymogu, by statut określał zadania izby. Jest to natomiast wymagane przez art. 5 ustawy o izbach gospodarczych i dlatego należy uzupełnić ten przepis.

Poprawka dziewiąta. W art. 51 ust. 2 pkcie 3 wyraz "odwoływania" zastępuje się wyrazem "odbywania". Chodzi tu oczywiście o odbywanie, a nie o odwoływanie. Najprawdopodobniej wkradł się tu po prostu błąd.

Poprawka dziesiąta koryguje zły zapis.

Poprawka jedenasta to propozycja nowej redakcji artykułu w związku ze zbędnym zapisem w ust. 1. Ponadto wprowadzono w miejsce określenia "minister właściwy do spraw rolnictwa" sformułowanie "minister właściwy do spraw rynków rolnych". Jak się okazuje, jest to adekwatna i właściwa nazwa. Dodano również termin, w jakim powinno być zwoływane nadzwyczajne walne zgromadzenie przez właściwy organ. Tego terminu w przedmiotowej ustawie nie ma. Chodzi tu o wprowadzenie terminu czternastu dni.

Poprawka dwunasta: w art. 54 ust. 1 pkcie 1 wyrazy "prezesa i wiceprezesa, członków" zastępuje wyrazami "prezesa, wiceprezesa i pozostałych członków". Chodzi o to, żeby nie było niejasności co do tego, że członkami zarządu są również prezes i wiceprezes.

Poprawka trzynasta związana jest z ustawą o rachunkowości. W poprawce tej w art. 54 ust. 1 zapis pktu 6 otrzymuje brzmienie: "Zatwierdza sprawozdania przedstawione przez zarząd izby, w tym roczne sprawozdania z działalności finansowej". Chodzi o to, że ustawa o rachunkowości nie zna użytego w omawianej ustawie pojęcia "zamknięcie roczne", zna natomiast określenie "sprawozdanie finansowe" i stąd propozycja poprawki.

Poprawka czternasta. W art. 54 ust. 1 dodaje się pkt 6a w brzmieniu: "Podejmuje uchwały w sprawie udzielenia zarządowi izby absolutorium". Chodzi o to, że komisja rewizyjna przedkłada wnioski walnemu zgromadzeniu i przedkłada również wniosek o udzielenie absolutorium. Dlatego dobrze byłoby literalnie zapisać, że walne zgromadzenie w katalogu swoich uprawnień ma również udzielenie tego absolutorium. Takiego zapisu w ustawie nie było.

Poprawka piętnasta dotyczy art. 56 i 57. Chodzi tu o rozdzielenie przepisów dotyczących dwóch organów: komisji rewizyjnej i zarządu. Zapisy dotyczące tych organów mają znaleźć się w dwóch różnych artykułach. Art. 56 ma dotyczyć tylko komisji rewizyjnej, zaś art. 50 zarządu izby. Wiąże się to również z zapisami dotyczącymi kompetencji tych organów.

Poprawka szesnasta. Chodzi tu o poprawne gramatycznie użycie wyrazu. Wyraz "jej" zastępujemy wyrazem "jego", dlatego że chodzi tu o obecność połowy członków zarządu, a nie izby.

Poprawka siedemnasta. W tytule rozdziału 10 wyrazy "Fundusz Gwarancyjny" zastępujemy wyrazami "fundusz gwarancyjny". Chodzi o zmianę pisowni, z litery dużej na małą.

W poprawce osiemnastej chodzi o konsekwencję użycia występującego wcześniej zwrotu "środki pieniężne".

Poprawka dziewiętnasta. W art. 61 ust. 9 wyrazy "ust. 6" zastępuje się wyrazami "ust. 7". Wystąpił tu po prostu błąd.

Teraz poprawka dwudziesta, o której już wspominał mój poprzednik, przy okazji sprawozdania Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczącego tej ustawy. Chodzi oczywiście o to, aby domy składowe miały obowiązek tworzenia rezerwy do wysokości wpłat wniesionych do funduszu, przy czym rezerwa ta byłaby kosztem uzyskania przychodu. Wiem, że to budzi pewne kontrowersje i stanie się to przedmiotem dyskusji na forum połączonych komisji, które na pewno będą obradowały, bowiem mają różne poprawki.

Poprawka dwudziesta pierwsza. W art. 62 ust. 1 wyraz "funduszu" zastępuje się wyrazami "w funduszu". Jest to jakby poprawka oczywista, redakcyjna.

Poprawka dwudziesta druga to poprawka, co do treści której już się wypowiadałem. Chodzi o właściwe określenie ministra, a więc nie będzie to oczywiście minister do spraw rolnictwa, tylko minister do spraw rynków rolnych, jako że w komisji dowiedzieliśmy się, że jest wyszczególniona taka funkcja, czy też taka instytucja.

Poprawka dwudziesta trzecia. W art. 69 ust. 1 po wyrazie "funduszu" dodaje się wyraz "gwarancyjnego". Cały rozdział dotyczy bowiem funduszu gwarancyjnego. Chodzi o konsekwencję w nazewnictwie.

Poprawka dwudziesta czwarta to poprawka redakcyjna.

Poprawka dwudziesta piąta. W art. 74 w zdaniu wstępnym wyrazy "ust. 1b" zastępuje się wyrazami "ust. 1k". Jest to kolejny błąd, który się wkradł.

I poprawka dwudziesta szósta. W art. 77 po wyrazie "ogłoszenia" dodaje się wyrazy "z wyjątkiem art. 3 i 6...". Chodzi tu oczywiście o artykuły dotyczące wprowadzenia spółek, których nie ma jeszcze w obowiązującej ustawie - Kodeks handlowy. Mówię o spółkach, które będą mogły zostać wprowadzone, dopiero kiedy wejdzie w życie kodeks spółek handlowych, czyli po 2001 r. Stąd treść poprawki dwudziestej szóstej.

Komisja Ustawodawcza proponuje Wysokiej Izbie przyjęcie tych poprawek i prosi o to. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców. Nie widzę chętnych.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była poselskim i rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu pana Feliksa Klimczaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, czy chce zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Feliks Klimczak:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa ma wybitnie specjalistyczny charakter i została przez posłów sprawozdawców szczegółowo omówiona, łącznie z poprawkami. Ja tylko chcę powiedzieć w imieniu rządu i ministra rolnictwa, że przyjmujemy wszystkie propozycje zmian proponowanych przez senacką Komisję Ustawodawczą oraz zgłoszoną przez senacką Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi poprawkę dotyczącą skreślenia art. 73 i 74, regulującą sprawy związane z systemem podatkowym. Wspomniane przez pana senatora nieporozumienie bierze się stąd, że termin, w którym minister finansów zgłosił swoją poprawkę, bardziej dotyczy ustaw podatkowych i prac nad nimi niż nad ustawą dotyczącą domów składowych. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Niech pan minister zostanie jednak na mównicy, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą panu zadawać pytania.

Proszę bardzo, senator Józef Frączek.

Senator Józef Frączek:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!

Obawiam się, że moje pytanie może trwać dłużej niż minutę, ponieważ wymaga pewnego wprowadzenia.

Polska w tej chwili dostosowuje swoje ustawodawstwo do regulacji Unii Europejskiej. Jednym z fundamentalnych praw rządzących rynkiem Unii Europejskiej jest rynek rolny. Z kolei tam dwa rynki, rynek zbożowy i rynek cukru, są wybitnie chronione - są tam gwarantowane ceny minimalne.

I teraz moje pytanie: czy wprowadzenie tej ustawy o domach składowych ułatwi, czy też utrudni Agencji Rynku Rolnego utrzymywanie tych cen minimalnych, gwarantowanych uchwałą Rady Ministrów, jak w przypadku cukru? Chodzi mi o tak zwaną sprzedaż przymusową. To jest art. 38, rozdział 6 "Sprzedaż przymusowa". Jak to się ma do regulacji rynków w zakresie zboża i cukru, gdzie obowiązują ceny minimalne, czyli takie, poniżej których nie wolno wprowadzać towarów na rynek? Dziękuję.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Feliks Klimczak:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa o domach składowych daje podmiotom funkcjonującym na rynku artykułów rolnych instrument w postaci instytucji domu składowego i w postaci papieru wartościowego, jakim jest dowód składowy. Nie zajmuje się regulacją cen na rynku, natomiast Agencji Rynku Rolnego może ułatwić funkcjonowanie. Instytucja domów składowych może bowiem obciążyć Agencję Rynku Rolnego w przypadku, gdy rolnicy z uwagi na sytuację rynkową decydują się dać towar na skład otrzymując w zamian dowód składowy, na podstawie którego można zaciągać kredyt. Czekają oni wtedy na przykład na lepszą koniunkturę cenową w rolnictwie, a w tym czasie towar jest złożony w domu składowym. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę bardzo, kto jeszcze chce zadać panu ministrowi pytanie? Nie ma chętnych.

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Feliks Klimczak: Dziękuję.)

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji nad tą ustawą.

Proszę o zabranie głosu senatora Józefa Frączka.

Senator Józef Frączek:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Odpowiedzi pana ministra nie rozwiały moich wątpliwości, wręcz przeciwnie. Pragnę przypomnieć, że ta ustawa jest ustawą uniwersalną i nie dotyczy tylko i wyłącznie możliwości składowania towarów przez rolników w domach składowych, ale również możliwości składowania tych towarów przez importerów i łatwiejszego sięgania po kredyt również przez nich. Każdy podmiot gospodarczy występujący na naszym rynku może korzystać z tej ustawy.

Moje obawy, tak jak powiedziałem, wynikają stąd, że często tworzymy prawo, które tylko i wyłącznie werbalnie dostosowuje nas do Unii Europejskiej, natomiast cała dalsza pragmatyka postępowania rządowego niejako nas od niej oddala. Doskonałym tego przykładem jest właśnie rynek cukru: stworzyliśmy dobrze przetłumaczone prawo, przyjęliśmy cenę minimalną, która obowiązuje na podobnych zasadach jak w Unii Europejskiej i corocznie przyjmowana jest uchwałą Rady Ministrów. I cóż z tego, kiedy Agencja Rynku Rolnego, nie kto inny, zajmowała się, jak do tej pory, zbijaniem ceny przyjmowanej uchwałą Rady Ministrów?

Stąd również moje dzisiejsze obawy dotyczące tego, że ta ustawa o domach składowych, w zakresie rynków rolnych - takich jak rynek zbożowy, rynek cukru, gdzie obowiązkiem państwa jest dbanie o stabilność ceny minimalnej i niedopuszczanie do jej zbijania - po prostu będzie te rynki destabilizować i w ten sposób oddalać nas od Unii Europejskiej.

Kilka tygodni temu byłem we Francji, w Bretanii i tam przypadkowo trafiłem na seminarium organizowane właśnie przez francuskie związki dla naszej Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Powiedziano tam takie jedno bardzo trafne zdanie: dystans, który dzieli was od Unii Europejskiej, to jest ten dystans, który dzieli organizację waszego rynku zbożowego od tej organizacji, która występuje w Unii Europejskiej. I jak do tej pory ani w rządzie, ani w związku, nie ma zainteresowania, chęci nauczenia się tych podstawowych regulacji, a samo tłumaczenie komputerowe i werbalne to jest droga donikąd - chodzi o zrozumienie pewnych zasad.

Ja tutaj nie zgłaszam żadnych poprawek, bo te sprawy można, uważam, regulować odpowiednimi rozporządzeniami Rady Ministrów, natomiast to, co powiedziałem, daję pod rozwagę zebranych tutaj parlamentarzystów, jak również szanownego pana ministra.

Nie wierzę w to, że istnieje taki jeden kamień filozoficzny i uniwersalne rozwiązanie dobre dla ropy naftowej i dobre dla pszenicy. Bo o ile jesteśmy zainteresowani tym, żeby rzeczywiście zbijać cenę ropy naftowej na rynku wewnętrznym - i to rozwiązanie o domach składowych jest tu dobre - o tyle w naszym interesie jest to, żeby cena pszenicy, cena zboża, miała swój stabilny charakter, nie była natomiast wynikiem wolnej i nieskrępowanej gry rynkowej. Ta gra zawsze będzie bowiem powodowała destabilizację na rynku zboża, następnie na rynku mięsa - bo to się wiąże - i ostatecznie będzie się to przekładało na huśtawkę nastrojów politycznych, co już wielokrotnie żeśmy przerabiali. Dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

W trakcie dyskusji senatorowie nie zgłosili wniosków o charakterze legislacyjnym, ale komisje przedstawiły różne poprawki, tak więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisję Ustawodawczą o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o domach składowych oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i innych ustaw zostanie przeprowadzone w dniu jutrzejszym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu jedenastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu o wprowadzeniu zmian do Porozumienia o utworzeniu międzynarodowego systemu i organizacji łączności kosmicznej INTERSPUTNIK, przyjętego podczas XXV Jubileuszowej Sesji Rady INTERSPUTNIK w Moskwie dnia 30 listopada 1996 r.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na osiemdziesiątym siódmym posiedzeniu w dniu 21 września 2000 r. Do Senatu została przekazana w dniu 22 września 2000 r. Marszałek Senatu w dniu 25 września 2000 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 475, natomiast sprawozdanie komisji w druku nr 475A.

Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senatora Andrzeja Mazurkiewicza o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Senator Andrzej Mazurkiewicz:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Mam zaszczyt w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawić projekt ustawy o ratyfikacji Protokołu o wprowadzeniu zmian do Porozumienia o utworzeniu międzynarodowego systemu i organizacji łączności kosmicznej INTERSPUTNIK, przyjętego podczas XXV Jubileuszowej Sesji Rady INTERSPUTNIK w Moskwie dnia 30 listopada 1996 r.

Parę słów wprowadzenia. Otóż sama nazwa INTERSPUTNIK nasuwa skojarzenie jeszcze z czasów PRL i Związku Radzieckiego, współpracy między tymi dwoma państwami. Porozumienie zostało sporządzone w Moskwie 15 listopada 1971 r., a ratyfikowane przez Polskę 15 września 1972 r. Na mocy tego porozumienia został utworzony międzynarodowy system łączności za pośrednictwem sztucznych satelitów. W ten sposób została powołana do życia organizacja, która miała koordynować współpracę między państwami zajmującymi się łącznością satelitarną, koordynować wysiłki w zakresie projektowania, tworzenia i rozwijania systemów łączności.

Jest to jedyna bodajże organizacja, która przetrwała do dziś i w tym kształcie zostaje utrzymana przez Polskę, ponieważ przynosi zyski. Według informacji udzielonych przez przedstawicieli rządu zyski te wynoszą rocznie około 800 tysięcy dolarów i są przekazywane do TP SA.

Na czym polega nowelizacja zapisów protokołu? Otóż należy ją podzielić na trzy istotne części.

Po pierwsze, jest to określenie nowych ram prawnych dla następnego etapu tworzenia międzynarodowego systemu łączności, dookreślenie pewnych pojęć, które do tej pory były nieostre.

Po drugie, w znacznej mierze zmienione zostają kompetencje. Utworzony zostaje tak zwany Komitet Eksploatacyjny. Członkiem takiego komitetu jest każdy uczestnik protokołu - Polska ma tam również swojego stałego przedstawiciela. Do zadań komitetu, który ma być mobilnym ciałem wykonawczym, będą należały między innymi: rozpatrywanie i zatwierdzanie przedsięwzięć mających na celu budowę, nabycie lub dzierżawę, a także eksploatację kompleksów kosmicznych; zatwierdzanie planów rozwoju i doskonalenia systemów łączności. Tak więc ma to być ciało mobilne, takie które ma realizować bieżące zadania. Zadania te z kolei ma określać rada. Rada ma podejmować decyzje strategiczne, dotyczące ogólnej polityki, długoterminowych celów, jakie zostaną wyznaczone do osiągnięcia, a także decyzje, dotyczące właśnie zadań, którymi ma zająć się Komitet Eksploatacyjny.

Po trzecie, czymś zupełnie nowym jest także art. 13, który tworzy Fundusz Statutowy. Ten Fundusz Statutowy ma być przeznaczony na prace naukowo-badawcze i doświadczalno-konstruktorskie w zakresie naziemnych systemów zarządzania sieciami łączności satelitarnej. Ma być przeznaczony także na projektowanie, budowę, pozyskiwanie lub dzierżawę kompleksów kosmicznych, na pokrycie kosztów wystrzelenia i wzniesienia na orbitę satelitów telekomunikacyjnych organizacji oraz na inne cele organizacji.

I to są trzy zakresy zmian, które wprowadza ratyfikacja protokołu.

Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, stwierdzając oczywistość potrzeby wprowadzenia tych zmian, jednogłośnie podjęła decyzję o pozytywnym zarekomendowaniu Wysokiemu Senatowi tej ustawy.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić, z miejsca, trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy. Nie. Dziękuję.

(Senator Andrzej Mazurkiewicz: Dziękuję.)

Wyjątkowa jednomyślność dzisiaj panuje.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była projektem rządowym. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych zostali upoważnieni: minister spraw zagranicznych oraz minister łączności. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać obecnych na posiedzeniu przedstawicieli rządu, czy chcą zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy.

Pan minister Jerzy Kranz z Ministerstwa Spraw Zagranicznych i pan minister Marek Rusin z Ministerstwa Łączności - proszę bardzo, który z panów ministrów?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Łączności Marek Rusin: Dziękuję, Panie Marszałku, my nie mamy nic do dodania. Uprzejmie prosimy o ratyfikację tej ustawy.)

Pan minister Jerzy Kranz też jest tego zdania?

Tak. Dziękuję. Wspólne i zgodne stanowisko.

Niemniej jednak, Panowie Ministrowie, zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu, jest możliwość przepytania panów na tę okoliczność.

Czy ktoś z państwa senatorów chce skierować pytanie do pana ministra Jerzego Kranza lub pana ministra Marka Rusina? Nie ma chętnych.

Otwieram dyskusję.

Stwierdzam, że nikt do dyskusji się nie zapisał. I w związku z tym pytam: czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos w dyskusji? Nie ma zgłoszeń.

Zgodnie więc z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu o wprowadzeniu zmian do Porozumienia o utworzeniu międzynarodowego systemu i organizacji łączności kosmicznej INTERSPUTNIK, przyjętego podczas XXV Jubileuszowej Sesji Rady INTERSPUTNIK w Moskwie dnia 30 listopada 1996 r., zostanie przeprowadzone w dniu jutrzejszym.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dwunastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na osiemdziesiątym siódmym posiedzeniu w dniu 22 września 2000 r. Do Senatu została przekazana w dniu 25 września bieżącego roku. I w tym samym dniu marszałek Senatu skierowała ją, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, do Komisji Nauki i Edukacji Narodowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 477, natomiast sprawozdanie komisji w druku nr 477A.

Proszę o zabranie głosu senatora Bogdana Tomaszka i przedstawienie sprawozdania Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz wniosku mniejszości tej komisji.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Bogdan Tomaszek:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Pani Minister!

W imieniu Komisji Nauki i Edukacji Narodowej pragnę przedstawić sprawozdanie z obrad komisji na temat uchwalonej przez Sejm w dniu 22 września bieżącego roku ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych, wraz z projektem uchwały zawartej w druku nr 477A.

Komisja na posiedzeniu w dniu 28 września bieżącego roku rozpatrywała zapisy uchwalonej ustawy, zapoznała się z opinią sporządzoną przez Biuro Legislacyjne oraz wysłuchała informacji, stanowiska rządu na temat ustawy. Zapoznała się też z poprawkami zgłaszanymi w trakcie obrad, a także wysłuchała opinii zaproszonych na obrady ekspertów.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Uchwalona przez Sejm ustawa nowelizuje ustawę o jednostkach badawczo-rozwojowych z 25 lipca 1985 r. Jest to już szesnasta jej nowelizacja, bardzo zresztą przez środowisko jednostek badawczo-rozwojowych oczekiwana. Pragnę w tym miejscu dodać, że według stanu na dzień dzisiejszy jest tych jednostek dwieście czterdzieści i zatrudniają one około trzydziestu tysięcy pracowników.

W trakcie obrad komisji wniesiono dwanaście poprawek. Zostały one przyjęte większością głosów. Teraz krótko je scharakteryzuję.

Poprawki pierwsza i druga dostosowują określenia przyjęte w ustawie o jednostkach badawczo-rozwojowych do określeń przyjętych w ustawie o Komitecie Badań Naukowych.

Tak samo jest w poprawce trzeciej, gdzie zamiast "rejestru jednostek badawczo-rozwojowych" wprowadza się "Krajowy Rejestr Sądowy".

Poprawka czwarta jest poprawką stylistyczną.

Poprawka piąta dotyczy zapisów przyjętych w uchwalonym kodeksie spółek handlowych. Chodzi o zastąpienie wyrażenia "spółka prawa handlowego" sformułowaniem "spółka handlowa".

Poprawka szósta to już konsekwencja przyjętych rozwiązań dotyczących nazewnictwa.

Poprawka siódma dotyczy określenia składu procentowego rad naukowych. Chodzi o wyeliminowanie zapisu "nie mniej niż 20%". Liczba pracowników spoza jednostki, którzy mogą być w radzie naukowej, wynika bowiem z poprzednich zapisów, które mówią właśnie, że takich pracowników nie może być mniej niż 20%.

Poprawki ósma i dziewiąta też są konsekwencjami przyjętego sposobu zapisu.

Poprawki dziesiąta i jedenasta dotyczą określenia dat, od których będzie się liczyć wartość przekazywanego majątku.

W poprawce dwunastej, dotyczącej art. 74 ust. 3 ustawy nowelizowanej, proponuje się zmianę zapisu "spółka prawa handlowego" na zapis "spółka handlowa".

Wysoki Senacie! Uprzejmie proszę w imieniu komisji o przyjęcie zaproponowanych poprawek.

Teraz chciałbym jeszcze króciutko przedstawić wniosek mniejszości, jako że byłem jednym z jego współautorów. Otóż w myśl nowelizacji ustawy i w związku z całą dyskusją na temat możliwości przekształceń jednostek badawczo-rozwojowych, toczącą się od co najmniej siedmiu lat, wszystkie środowiska - zarówno jednostki badawczo-rozwojowe, jak i rada główna czy Krajowa Sekcja Nauki NSZZ "Solidarność" - zajmowały stanowisko, iż jednostka badawczo-rozwojowa przekształcona na przykład w spółkę handlową powinna być objęta tymi samymi zwolnieniami, którymi obecnie objęta jest taka jednostka. Dotyczy to przede wszystkim zwolnień podatkowych i zwolnień z płacenia cła.

W związku z tym nasza poprawka zmierza do tego, aby w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych wprowadzić dodatkowy zapis. Niezależnie od tego, że w obowiązującej ustawie o jednostkach badawczo-rozwojowych jest art. 18, w którym mówi się, że są one zwolnione z podatku, chcemy jeszcze dodatkowego doprecyzowania tej kwestii w ustawie o podatku dochodowym. W ustawie tej wymienia się bowiem podmioty, których nie obowiązują zwolnienia. I tam właśnie, w art. 17 ust. 1c jest napisane, że zwolnienia nie dotyczą przedsiębiorstw państwowych, spółdzielni i spółek. A z jednostki badawczo-rozwojowej może powstać właśnie spółka handlowa. Dlatego proponujemy dodać tam zapis: "z wyłączeniem spółek, o których mowa w art. 10 ustawy z dnia 25 lipca 1985 r." itd.

Wysoki Senacie! Uprzejmie proszę o przyjęcie tej poprawki mniejszości. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę o pozostanie na mównicy, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zadawać z miejsca krótkie, trwające nie dłużej niż minutę, zapytania do senatora sprawozdawcy.

Senator Jan Chojnowski, proszę bardzo.

Senator Jan Chojnowski:

Panie Senatorze, czy mógłby pan szerzej uzasadnić, dlaczego padła propozycja zwolnienia z podatku spółek powstałych z jednostek badawczo-rozwojowych?

Senator Bogdan Tomaszek:

Chodzi o to, dlaczego mają ich dotyczyć zwolnienia, tak?

(Senator Jan Chojnowski: Tak, tak.)

Ponieważ obecnie dwieście czterdzieści jednostek badawczo-rozwojowych jest objętych takimi zwolnieniami. Jeśli chodzi o system finansowania, to środki płynące do sektora tych jednostek są stosunkowo małe, podobnie jak to jest ze środkami dla pozostałych tego typu sektorów, to znaczy szkolnictwa wyższego i instytutów Polskiej Akademii Nauk. Po przekształceniu jednostek badawczo-rozwojowych kwoty, które będą je zasilały, nie zmienią się. Dlaczego w związku z tym mamy od razu tym podmiotom powstałym po przekształceniu jednostek zabierać pieniądze, które trzeba będzie odprowadzić w postaci podatków?

Tak przebiegała, że tak powiem, cały czas dyskusja, jeśli chodzi o jednostki badawczo-rozwojowe. Chodziło o to, żeby po przekształceniu pozostawić tym jednostkom owe zwolnienia. A ustawa właśnie nowelizowana w art. 18 pozostawia taką możliwość, żeby jednostki badawczo-rozwojowe były zwolnione z podatku. Dodatkowo w art. 74, który pojawił się w ustawie nowelizującej, mówi się, że nawet te jednostki, które powstaną - o tym właśnie dyskutowaliśmy z panią minister Kozłowską - niekoniecznie z przekształconych jednostek badawczo-rozwojowych, również uzyskają taki status. To jeszcze trzeba przedyskutować. Dziękuję.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Ponownie senator Jan Chojnowski.

Senator Jan Chojnowski:

Ale, Panie Senatorze, czy to nie będzie się kłóciło z logiką działalności gospodarczej? Przecież te jednostki przekształca się jednak w spółki handlowe, nastawione również na zysk, na dochód. Czy to nie będzie więc kolidowało z konstytucyjną zasadą równości podmiotów gospodarczych? Dziękuję bardzo.

Senator Bogdan Tomaszek:

A czy nie będzie się kłóciło... Przepraszam, mogę odpowiedzieć?

A czy nie będzie się to kłóciło, Panie Senatorze, z zasadą równości, jeśli chodzi o sektory nauki? Bo spółki handlowe, które będą się statutowo zajmowały tylko działalnością naukowo-badawczą - a więc zysk, jak również wszystkie środki, które uzyskają, przeznaczą na działalność statutową, czyli na badania - nie będą zwolnione z podatków, natomiast szkoły wyższe, instytuty Polskiej Akademii Nauk, jak również nieprzekształcone jednostki badawczo-rozwojowe będą zwolnione. Ja uważam, i taka jest opinia środowiska, że wtedy też będziemy mieli nierówność sektorów i podmiotów gospodarczych.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Czy są jeszcze pytania do senatora sprawozdawcy? Nie ma.

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister nauki, przewodniczący Komitetu Badań Naukowych.

Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać obecną na posiedzeniu panią Małgorzatę Kozłowską, podsekretarz stanu w Komitecie Badań Naukowych, czy zechce zabrać głos?

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Komitecie Badań Naukowych
Małgorzata Kozłowska:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Wysoki Senacie! Prezentowałam stanowisko rządu w toku całości prac, zarówno w Sejmie, jak i w Senacie, i chciałabym serdecznie podziękować komisji senackiej za wprowadzenie zmian, które umacniają porządek prawny. Wniesione uwagi rzeczywiście znakomicie doprecyzowują przepisy i zapewniają ich zgodność z literą innego prawa.

Jeśli mogę natomiast odnieść się do wniosku mniejszości, to chciałam poinformować, że po pierwsze, mamy tu wchodzenie w system prawa podatkowego przy okazji ustawy instytucjonalnej, regulującej status i funkcjonowanie jednostek badawczo-rozwojowych. A wydaje się, że tak ważna sprawa, jak rozstrzyganie o prawie podatkowym, nie powinna być załatwiana przy okazji.

Drugi argument, który się nasuwa przy tym wniosku, jest zaś takiej natury, iż następuje tu uprzywilejowanie - i słusznie pan senator podniósł tę sprawę - wyłącznie grupy spółek prawa handlowego, które powstały w wyniku komercjalizacji lub prywatyzacji dotychczasowych jednostek badawczo-rozwojowych. Mamy tutaj niespójność z art. 74 nowelizowanej ustawy, w którym proponuje się, aby status takich jednostek uzyskiwały te osoby fizyczne lub prawne, które w sposób wyodrębniony prowadzą działalność naukową. W ust. 1 tego artykułu jest mowa o tym, że zachowują one wszystkie prawa wynikające z ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych, również zwolnienia podatkowe. Zatem wniosek mniejszości idzie w kierunku wyeliminowania art. 74 ust. 1 ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.

Z tych dwóch względów chciałabym wyrazić negatywne stanowisko rządu wobec wniosku mniejszości. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję. Niech pani minister zostanie na miejscu, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu jest możliwość zadawania pani krótkich zapytań z miejsca, w związku z omawianą ustawą.

Kto z państwa senatorów chciałby skierować pytanie do pani minister?

Proszę bardzo, senator Bogdan Tomaszek.

Senator Bogdan Tomaszek:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Pani Minister, chciałbym zapytać, czy spółki handlowe, które powstaną po przekształceniu jednostek badawczo-rozwojowych, zgodnie z art. 18 - to jest, że tak powiem, ustawa specjalna w stosunku do ustawy o podatku dochodowym - mogą być zwolnione z podatków, czy nie? Bo my, wprowadzając jeszcze jeden zapis do ustawy o podatku dochodowym, chcieliśmy jakby dodatkowo zabezpieczyć powstałe spółki handlowe przed płaceniem podatku. Dziękuję.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Komitecie Badań Naukowych
Małgorzata Kozłowska:

Zgodnie z przedłożeniem rządowym, jego art. 74, jeszcze raz powtórzę: wszelkie spółki prawa handlowego - przepraszam za złą nazwę, chodzi o spółki handlowe - którym status zostanie nadany przez Radę Ministrów, po przejściu procedury wynikającej z rozporządzenia Rady Ministrów określającego odpowiednie wymagania dla tego rodzaju wniosków i kryteria do spełnienia, zyskują uprawnienia związane ze zwolnieniem z podatku dochodowego na prawach ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, w odniesieniu do jednostek badawczo-rozwojowych.

Wprowadzenie przepisu proponowanego przez pana senatora w postaci wniosku mniejszości spowoduje nagle, że z tej dużej grupy uprzywilejowane zostaną w systemie podatkowym wyłącznie te podmioty, które powstały w wyniku komercjalizacji i prywatyzacji jednostek badawczo-rozwojowych. Nie ma tu więc zachowanej reguły równorzędności podmiotów w myśl zasady, że ten kto chce, uprawia naukę w sposób wolny i swobodny, i jeżeli spełnia wymagania i kryteria, to ma z tego powodu dodatkowe prawa oraz przywileje, w tym również podatkowe.

W mojej ocenie, przepisy w przedłożeniu rządowym, bo te akurat nie bardzo się zmieniły w trakcie prac parlamentarnych, zapewniają zwolnienie podatkowe.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Czy są jeszcze pytania do pani minister?

Proszę bardzo, senator Adam Graczyński.

Senator Adam Graczyński:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Pani Minister, chciałbym usłyszeć jednoznaczną opinię, czy te korzyści i preferencje podatkowe będą dotyczyły zarówno jednostek, które się przekształcą z badawczo-rozwojowych w spółki prawa handlowego, jak i tych, które powstaną i będą prowadzić działalność badawczo-rozwojową? To jest jedno pytanie. I rozumiem też, że państwowe instytuty badawcze będą korzystały z określonych korzyści i preferencji podatkowych? Tak więc zgłaszam dwa pytania. Dziękuję uprzejmie.

Podsekretarz Stanu w Komitecie Badań Naukowych
Małgorzata Kozłowska:

Tak, dziękuję bardzo.

Jeśli chodzi o pierwsze pytanie, to może od razu powiem, że jednostki badawczo-rozwojowe są zwolnione i będą zwolnione z podatków od tej części dochodu, którą przeznaczą na działalność naukową. Nie ulega więc zmianie obecna sytuacja prawna.

Z kolei te spółki handlowe, które otrzymają status jednostek badawczo-rozwojowych, nadawany w trybie odpowiedniej decyzji Rady Ministrów, będą zwolnione tylko na zasadach obowiązujących takie jednostki, czyli jeśli chodzi o część dochodu przeznaczonego na działalność naukową. Ale pod warunkiem, że będą spełniać wymogi określone dla takiej działalności, dotyczące na przykład kadry naukowej. Takie parametry są bowiem określone w tekście rozporządzenia. Czy odpowiedziałam jasno?

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Proszę bardzo, ponownie pan senator.

Senator Adam Graczyński:

Czy Rada Ministrów będzie się zajmowała kwalifikacją każdej spółki prawa handlowego, która podejmie działalność badawczą, i będzie przyznawała jej określone przywileje? Ta kwestia jest dla mnie niejasna. Dziękuję bardzo.

Podsekretarz Stanu w Komitecie Badań Naukowych
Małgorzata Kozłowska:

Art. 74 ust. 2: "Rada Ministrów określa w drodze rozporządzenia warunki i tryb nadawania i pozbawiania jednostki organizacyjnej statusu jednostki badawczo-rozwojowej, uwzględniając w szczególności wymagania dotyczące wniosku o nadanie lub pozbawienie tego statusu, sposobu stwierdzania, czy jednostka spełnia wymagania oraz wyznaczając ministra właściwego do spraw nauki do załatwiania spraw dotyczących nadawania i pozbawiania statusu jednostki w uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych oraz ministrem właściwym ze względu na przedmiot działalności".

Czyli będzie to decyzja trzech ministrów, podejmowana w uzgodnieniu, ale na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów określającego tryb postępowania i wyznaczającego również kryteria.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Po raz trzeci senator Graczyński, proszę bardzo.

Senator Adam Graczyński:

Rozumiem, że wyjaśniliśmy kwestię, iż to nie Rada Ministrów będzie decydować, tylko wyda ona rozporządzenie, które będzie regulować tryb przyznawania pewnych preferencji i korzyści lub też ich pozbawiania. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Wyjaśnione, tak?

(Podsekretarz Stanu w Komitecie Badań Naukowych Małgorzata Kozłowska: Tak.)

Czy jeszcze są pytania do pani minister? Nie widzę zgłoszeń. Dziękuję bardzo, Pani Minister.

(Podsekretarz Stanu w Komitecie Badań Naukowych Małgorzata Kozłowska: Dziękuję.)

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców a przede wszystkim o obowiązku składania do marszałka Senatu podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do chwili zamknięcia dyskusji nad ustawą.

Proszę o zabranie głosu senatora Jana Cimanowskiego, następnym mówcą będzie senator Bogdan Tomaszek.

Senator Jan Cimanowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ze względu na zróżnicowane opinie dotyczące jednostek naukowo-badawczych, chcę przekazać informację o tych nadzorowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi sprawuje nadzór nad dwudziestoma czterema jednostkami badawczo-rozwojowymi, z których siedemnaście stanowią instytuty, sześć - centralne laboratoria, zaś jedna to ośrodek badawczo-rozwojowy. Spośród tych dwudziestu czterech jednostek jedna uzyskała według oceny Komitetu Badań Naukowych najwyższą, pierwszą kategorię, jedenaście ma drugą kategorię, dziewięć - trzecią, dwie - czwartą i tylko jedna uzyskała piątą kategorię. Łączne zatrudnienie w jednostkach badawczo-rozwojowych resortu na koniec 1999 r. wyniosło siedem tysięcy trzysta dwadzieścia siedem osób, w tym zatrudnionych było tysiąc trzystu pracowników naukowych i tysiąc sześciuset czternastu naukowo-technicznych. Wartość księgowa majątku netto wyniosła 560 milionów zł, w tym aparatury naukowo-badawczej około 30 milionów zł. W strukturze organizacyjnej dziewięciu instytutów funkcjonuje pięćdziesiąt jeden zakładów doświadczalnych, które gospodarują na łącznej powierzchni 45 tysięcy ha, w tym na ponad trzydziestu ośmiu tysiącach użytków rolnych i zatrudniają trzy tysiące sto jedenaście osób.

Jednostki naukowe resortu prowadzą działalność statutową w obszarze produkcji roślinnej, zwierzęcej, przetwórstwa rolno-spożywczego, techniki rolniczej, jak również ekonomiki organizacji produkcji oraz wielofunkcyjnego rozwoju wsi. Pomimo ograniczonych środków budżetowych na badania naukowe oraz większych trudności w pozyskiwaniu środków z innych źródeł, zwłaszcza krajowych, jednostki badawczo-rozwojowe resortu są dobrze wyposażone w aparaturę badawczą, a niektóre laboratoria są na poziomie światowym. Pozwala to prowadzić badania na wysokim poziomie naukowym. Podstawowym zadaniem jednostek badawczo-rozwojowych jest służenie praktyce, dlatego większość prowadzonych badań to badania stosowane, wyniki których są bezpośrednio wdrażane do praktyki lub służą służbom instruktorskim.

Wszystkie instytuty i centralne laboratoria resortu rolnictwa to jednostki o zasięgu ogólnokrajowym, a prowadzone badania stanowią niekiedy 80% wszystkich badań prowadzonych w kraju w danej dziedzinie. Zakres wykonywanych prac jest bardzo szeroki i obejmuje właściwie wszystkie dziedziny rolnictwa.

Może przypomnę: obejmuje to hodowlę roślin rolniczych, ogrodniczych, zielarskich z zastosowaniem najnowszych technologii dotyczących manipulacji genetycznych na poziomie DNA oraz prowadzenie zasobów genowych różnych gatunków i form roślin wykorzystywanych do hodowli twórczej. Efektem prac hodowlanych prowadzonych w instytutach jest wyhodowanie szeregu odmian o wysokich wartościach użytkowych, których udział stanowi średnio 50% krajowej produkcji, a w niektórych gatunkach ten udział wynosi 100%.

Następnie jest to genetyczne doskonalenie krajowych populacji zwierząt gospodarskich oraz ochrona zdrowia zwierząt poprzez opracowanie metod diagnostyki i profilaktyki chorób zakaźnych, w tym również groźnych zoonoz. Osiągnięcia w tym zakresie to uwolnienie kraju od tak groźnych zoonoz, jak gruźlica i bruceloza bydła, zaraza stadnicza, niedokrwistość zakaźna koni, choroba rzęsistkowa bydła oraz im podobne.

Są też prace badawcze, prowadzące do stworzenia nowych technologii uprawy roślin rolniczych, sadowniczych i warzywniczych, ochrony roślin przed chorobami, szkodnikami i chwastami, prace szczególnie w zakresie biologii, ekologii, dotyczące badania szkodliwości mikroorganizmów dla upraw i płodów rolnych, szkodliwej fauny oraz chwastów, sygnalizacji występowania chorób i szkodników, opracowywania chemicznych i biologicznych metod zwalczania chorób i szkodników, oceny przydatności środków ochrony roślin i aparatury do ich stosowania. Efektem tych badań są opracowane coroczne programy ochrony roślin i zalecenia dla producentów dotyczące stosowania środków ochrony roślin.

Następny blok badań obejmuje przetwórstwo i przechowywanie płodów rolnych. Prace badawcze w tej dziedzinie obejmują między innymi przechowywanie owoców i warzyw w kontrolowanej atmosferze, opracowanie technologii produkcji koncentratów spożywczych, produktów dla dzieci i niemowląt, żywności dietetycznej i żywności specjalnego przeznaczenia, przetworów i soków owocowo-warzywnych, mieszanek paszowych, koncentratów i premiksów. Dotyczą też przetwórstwa mięsnego i roślinnego, przetwórstwa surowców oleistych, a także zielarskich preparatów farmakologicznych.

Prowadzone są też badania dotyczące analiz i prognoz rozwoju gospodarki żywnościowej oraz elementów składowych rynku artykułów rolno-spożywczych, rynku środków produkcji, ekonomiki gospodarstw rolnych i firm oraz branż przemysłu spożywczego.

Jednostki badawczo-rozwojowe mają niebagatelny udział w międzynarodowej wymianie naukowej, wykorzystują naukę światową na rzecz wprowadzania postępu biologicznego i technicznego w polskim rolnictwie. Spełniają również bardzo ważne dla gospodarki zadania, szczególnie w upowszechnianiu i wdrażaniu osiągnięć naukowych do praktyki. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę o zabranie głosu senatora Bogdana Tomaszka. Następnym mówcą będzie senator Adam Graczyński.

Senator Bogdan Tomaszek:

Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo!

W trakcie obrad komisji dużo dyskutowaliśmy na temat przekształconej w spółkę handlową jednostki badawczo-rozwojowej. Pojawił się problem powstania rady nadzorczej i rady naukowej w przypadku, jeśli spółka chciałaby działać w dotychczasowym obrębie działalności, czyli będąc jednostką badawczo-rozwojową. Powstał też problem dookreślenia kompetencji rady naukowej w spółce handlowej.

W związku z tym chciałbym zaproponować pierwszą poprawkę, taką, aby w art. 10 lit. b dokładnie sprecyzować zadania rady naukowej spółki. Ja to przedstawię w poprawce i nie będę teraz czytał całości poprawki.

I druga poprawka, dotycząca właśnie zmiany czterdziestej piątej art. 74, gdzie mówi się o tych jednostkach przekształconych w spółki handlowe. Zacytuję ust. 3. "Spółka prawa handlowego powstała w wyniku komercjalizacji lub prywatyzacji jednostki badawczo-rozwojowej otrzymuje status jednostki badawczo-rozwojowej na okres do dnia rozpatrzenia jej wniosku o nadanie tego statusu, bez konieczności zachowania warunków określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów wydanym na podstawie ust. 2." Dodam, że do materiałów czy do projektu tej ustawy dołączone są rozporządzenia, które według mnie bardzo dobrze będą regulowały funkcjonowanie jednostek badawczo-rozwojowych przed i po przekształceniu.

I tu następuje moja propozycja, żeby właśnie w tym artykule dodać ust. 4, który by uściślał czas czy też w jakiś sposób narzucał na przekształconą jednostkę kwestię wymogów formalnych zakończenia procesu uzyskania zapisu mówiącego o tym, że spółka jest jednostką badawczo-rozwojową. Ponieważ w ust. 3 podaje się, że ten czas może być nieokreślony, bo mamy tu sformułowanie "na okres do dnia rozpatrzenia", a to może być rok, dwa lata, proponuję zaostrzyć ten przepis i dodać ust. 4. Brzmiałby następująco: "Przepis ust. 3 ma zastosowanie pod warunkiem złożenia przez spółkę wniosku w terminie 60 dni od dnia przekształcenia." Czyli spółka prawie natychmiast wie, czego chce i czym będzie się zajmować, i to nie jest tylko jakieś zwlekanie, jeśli chodzi o płacenie podatku. "W przypadku, gdy wniosek nie zostanie uwzględniony, spółka jest zobowiązana do zapłaty podatków, opłat i ceł należnych za okres zwolnienia w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się decyzji w sprawie wniosku." Czyli bez płacenia kar, różnych odsetek, jak to jest w ustawie podatkowej, tego by nie było. Po prostu w momencie, kiedy złoży wniosek i będzie wpisana do rejestru jednostek badawczo-rozwojowych, ma zapłacić należny podatek. Dziękuję.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję.

Proszę o zabranie głosu senatora Adama Graczyńskiego.

Senator Adam Graczyński:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister!

Dyskutujemy dzisiaj o bardzo ważnym akcie prawnym, mianowicie o nowelizacji ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Ta ustawa stwarza różne formy działalności dla tych podmiotów, których celem statutowym jest działanie na rzecz innowacji, wdrażania postępu, na rzecz modernizacji wyrobów produkcji, na rzecz poprawy konkurencyjności naszego przemysłu, naszej gospodarki. Z konkurencyjnością naszej gospodarki nie jest najlepiej, świadczą o tym wyniki eksportu. No i jest pytanie, kto ma działać na rzecz tego? Oczywiście bardzo wiele instytucji, ale między innymi właśnie te, o których dzisiaj dyskutujemy.

Stan tych jednostek nie jest najlepszy. Niewątpliwie mają osiągnięcia, duże sukcesy, ale jednocześnie następuje tam systematyczny spadek zatrudnienia. I przede wszystkim, co jest bardzo ważne, nakłady na działalność badawczo-rozwojową w naszym państwie niestety należą do najniższych, wynoszą około 0,4% produktu krajowego brutto. Jest to poziom najniższy w okresie powojennym, według danych, które posiadam.

Skoro tych pieniędzy jest tak mało, to co w takim razie można zrobić dla tychże jednostek, które powinny działać, które są potrzebne i powinny jak najlepiej wykonywać swoje zadania statutowe? Przede wszystkim muszę stwierdzić, że popieram zamiar przekształceń własnościowych. Są one konieczne i niezbędne, ażeby efektywność tych jednostek była wyższa. Formuła jednostki badawczo-rozwojowej jest formułą z bardzo odległych czasów i wspaniale, że będą następować zmiany. Jakie zmiany? Ustawa mówi o tym jednoznacznie: będą powstawać państwowe instytuty badawcze. Będzie to stosunkowo nieliczna grupa instytutów wykonujących zadania bardzo ważne dla państwa, dla gospodarki, i to będzie ta elita. Oczywiście będą też działały szkoły wyższe, będą działały instytuty Polskiej Akademii Nauk, ale ważne, że będą państwowe instytuty badawcze i będzie ich stosunkowo niewiele.

Co z całą resztą, która ma dorobek i - takie jest moje przekonanie - jest potrzebna? Przede wszystkim musi się przekształcać. Uważam, że możliwie szybko, ale jednocześnie, jeśli nie utrzyma czy nie otrzyma określonych przywilejów podatkowych i ekonomicznych, to sądzę, że szanse działania na rynku będzie miała niewielkie.

I dlatego chciałbym przychylić się do tych wniosków, w których sugeruje się, ażeby jednostki, które powstaną w wyniku praw rynkowych i będą działały zgodnie z kodeksem handlowym, uzyskały określone korzyści podatkowe, o czym mowa jest w art. 74. Chodzi mi o to, żeby to dobrodziejstwo dotyczyło też tych jednostek, które będą działać w wyniku przekształcenia z jednostek badawczo-rozwojowych i które są spółkami prawa handlowego. Sądzę, że na tym polegała dyskusja i być może pewne niezrozumienie w wymianie zdań z panią minister. Generalnie chodziło mi o to, ażeby dobrodziejstwa art. 74 dotyczyły również tych podmiotów, które powstaną w wyniku przekształcenia obecnie działających jednostek badawczo-rozwojowych.

Zanim dojdę do konkretnej poprawki, chciałbym uspokoić osoby, które zadawały pytania, senatorów mówiących o skutkach tego typu rozwiązania. Są to bardzo niewielkie kwoty, powtarzam: niewielkie kwoty. Mało tego, słuszna jest uwaga, że wtedy będą określone korzyści, jeśli na przykład zysk z działalności będzie przeznaczany na cele statutowe działalności jednostki badawczo-rozwojowej.

Kończąc, chciałbym zgłosić poprawkę do art. 74. Proponuję, żeby w art. 74 był zapis mówiący: lub też działają w wyniku przekształcenia jednostki badawczo-rozwojowej. I taką poprawkę przekazuję. Dziękuję uprzejmie.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.

Informuję więc, że lista mówców została wyczerpana.

Dla porządku informuję także, że senator Ireneusz Michaś złożył swoją wypowiedź w dyskusji do protokołu.*

Wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożyli senatorowie Bogdan Tomaszek i Adam Graczyński.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.

Mam pytanie do pani minister Małgorzaty Kozłowskiej. Czy pani minister chce się ustosunkować do wniosków złożonych przez senatorów Bogdana Tomaszka i Adama Graczyńskiego teraz, czy na posiedzeniu komisji?

(Podsekretarz Stanu w Komitecie Badań Naukowych Małgorzata Kozłowska: Na posiedzeniu komisji.)

Na posiedzeniu komisji. Dziękuję bardzo.

Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu, proszę Komisję Nauki i Edukacji Narodowej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.

Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych zostanie przeprowadzone w dniu jutrzejszym.

Proszę bardzo, senator Kowalski ma komunikaty.

Senator Sekretarz Witold Kowalski:

Posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska w celu rozpatrzenia poprawek do ustawy o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko odbędzie się zaraz po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 182.

Posiedzenie Komisji Nauki i Edukacji Narodowej, dotyczące poprawek do ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych, odbędzie się w środę w sali nr 182 o godzinie 9.00.

Wspólne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Ustawodawczej w celu rozpatrzenia poprawek do ustawy o domach składowych odbędzie się dzisiaj, tuż po ogłoszeniu przerwy, w sali nr 179. Dziękuję.

Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:

Nie ma więcej komunikatów komisji? Proszę państwa, to na dzisiaj wszystko.

Ogłaszam przerwę do dnia jutrzejszego, do godziny 9.30.

A więc jutro spotykamy się o 9.30 i zaczynamy od punktu trzynastego porządku obrad. Głosowania będą w dniu jutrzejszym, po przerwie obiadowej. Komisja zbierze się w środę, czyli jutro, o godzinie 9.00, a Senat o 9.30. Są dwie poprawki, więc pół godziny wystarczy komisji.

(Przerwa w posiedzeniu o godzinie 19 minut 22)