Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment


Kronika senacka

22 lipca br. w Stalowej Woli marszałek Alicja Grześkowiak wzięła udział w zakończeniu 5. Polonijnych Mistrzostw w Piłce Nożnej.

Mistrzostwa wygrała drużyna ZPKP Wschodnie Wybrzeże USA, która w finale pokonała drużynę PZKO Zaolzie z Czech 2:1. Zwycięzcy otrzymali Puchar Marszałka Senatu RP.

Najlepszym bramkarzem mistrzostw został Piotr Saczka z Poloneza z Austrii, a najlepszym zawodnikiem Artur Zielinski z USA. Puchar Fair Play odebrała drużyna Sokoła z Białorusi.

Uczestnicząca w ceremonii zakończenia mistrzostw marszałek A. Grześkowiak powiedziała m.in. do zawodników: "Dziękuję, że Polska jest w Was. Mam nadzieję, że Stalowa Wola będzie zawsze miejscem polonijnych mistrzostw w piłce nożnej".

* * *

23 lipca br. w Warszawie krajowy duszpasterz policji biskup Marian Duś odprawił mszę św. w kościele Świętego Krzyża z okazji święta policji. W wygłoszonej homilii biskup przypomniał, że praca policji wymaga ciągłej czujności i troski o bezpieczeństwo obywateli. Mszą policja uczciła także obchody Wielkiego Jubileuszu Roku 2000.

W mszy uczestniczyli: marszałek Alicja Grześkowiak, komendant główny policji Jan Michna, przedstawiciele kancelarii prezydenta i premiera, komend wojewódzkich policji z całego kraju oraz szkół policyjnych.

* * *

Z inicjatywy przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej Senatu RP senatora Kazimierza Kleiny oraz prezesa Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji Wacława Iszkowskiego 27 lipca br. w Senacie odbyła się konferencja "Społeczeństwo informacyjne a rozwój gospodarczy Polski".

Program konferencji przewidywał następujące wystąpienia:

Podczas konferencji podkreślano konieczność przyjęcia zasad regulujących korzystanie z Internetu. Zdaniem pomysłodawcy spotkania, przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej senatora K. Kleiny, bardzo ważne dla rozwoju całej "gospodarki elektronicznej" jest obecnie przygotowanie norm prawnych regulujących zasady jej działania. Regulacji prawnej wymaga m.in. wprowadzenie podpisu internetowego i płacenie podatków przez firmy internetowe.

Problemy prawne rodzi sprawa podpisu elektronicznego, czyli dopuszczenie jego ekwiwalentności w stosunku do właściwego podpisu w zakresie czynności cywilnoprawnych. Obecnie zgodnie z prawem można za pomocą Internetu wypełnić np. formularze wniosku o pozwolenie na budowę, ale podpisać trzeba go ręcznie i osobiście lub pocztą przekazać do odpowiedniego urzędu.

W opinii uczestniczącego w konferencji prezesa TP Internet S. Kulągowskiego, powinny zostać uregulowane również kwestie prawnego usankcjonowania dokumentu elektronicznego i zasad dokumentowania umów sprzedaży oraz wystawiania faktur VAT dokonywanych drogą elektroniczną. Sprawami tymi zajmuje się obecnie zespół rządowy kierowany przez wiceministra gospodarki Wojciecha Katnera.

Zdaniem senatora K. Kleiny, jest szansa, że regulacje te zostaną wprowadzone już w przyszłym roku.

Uczestnicy konferencji zwracali uwagę, że Internet jest coraz częściej wykorzystywany przez administrację samorządową i jest on szansą dla lokalnych inicjatyw i poprawy efektywności samorządów. Podczas konferencji zgromadzeni w Senacie połączyli się drogą internetową z przedstawicielami samorządu i władz gminy Kościerzyna, którzy zorganizowali równoległe seminarium.

Zdaniem senatora K. Kleiny, wykorzystywanie Internetu np. przez gminy nie jest na razie zbyt powszechne. Internetem posługuje się obecnie około 100 na 2,5 tys. gmin w Polsce.

* * *

28 lipca br. w Katyniu odbyły się oficjalne uroczystości otwarcia i poświęcenia Polskiego Cmentarza Wojennego.

W Lesie Katyńskim na Polskim Cmentarzu Wojennym spoczywa 4412 oficerów Wojska Polskiego z obozu w Kozielsku, zamordowanych przez NKWD wiosną 1940 roku na mocy decyzji Biura Politycznego KC WKP byłego ZSRR z marca 1940 roku.

Władze ZSRR podjęły wówczas decyzję o wymordowaniu 25 700 Polaków - oficerów WP, policjantów i urzędników państwowych II RP - którzy po 17 września 1939 znaleźli się w niewoli radzieckiej i umieszczeni zostali w trzech obozach: Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Ofiary uśmiercano strzałem w tył głowy. Jeńców ze Starobielska pochowano w Charkowie, jeńców z Ostaszkowa - w Miednoje. Mordów dokonywano w kwietniu i maju 1940.

Polski Cmentarz Wojenny w Katyniu jest położony ok. 22 km od Smoleńska, przy drodze prowadzącej do Witebska. Zajmuje obszar 1,4 ha. Zawiera sześć dużych grobów zbiorowych ze szczątkami zamordowanych oficerów i dwie mogiły generałów. Groby zlokalizowane są po dwóch stronach alei cmentarza, wiodącej do zespołu ołtarzowego z podziemnym dzwonem. Wokół cmentarza jest aleja, wzdłuż której umieszczono tabliczki z nazwiskami zamordowanych.

W uroczystości uczestniczyli premier Jerzy Buzek, marszałkowie Sejmu i Senatu Maciej Płażyński i Alicja Grześkowiak, delegacja rządowa, parlamentarna, Kancelarii Prezydenta z jej szefową Jolantą Szymanek-Deresz, przedstawiciele Wojska Polskiego z szefem Sztabu Generalnego gen. Henrykiem Szumskim, duchowieństwo na czele z prymasem Polski kard. Józefem Glempem, członkowie Rodzin Katyńskich, harcerze.

Stronę rosyjską reprezentował wicepremier Wiktor Christienko i gubernator Obwodu Smoleńskiego.

Uroczystości rozpoczęły się poświęceniem rosyjskiej części cmentarza w Katyniu, gdzie pochowane są ofiary NKWD z lat trzydziestych. Prawosławną modlitwę poprowadził metropolita smoleńsko-kaliningradzki Kirył.

Delegacja polska z premierem J. Buzkiem i marszałkami Sejmu i Senatu złożyła na rosyjskiej części cmentarza wieńce. Krótkie przemówienia wygłosili minister kultury Rosji Michaił Szwydkoj i sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik.

W swoim wystąpieniu rosyjski minister podkreślił, że tragedie nie tylko dzielą, ale i łączą narody. Wyraził nadzieję, że wspólny cmentarz rosyjskich i polskich ofiar sowieckiego totalitaryzmu zbliży oba narody.

A. Przewoźnik z kolei podziękował Rosjanom za wkład w budowę cmentarza. Następnie prymas J. Glemp poświęcił cmentarz polskich oficerów pomordowanych przez NKWD w Katyniu i wspólnie z księdzem prałatem Zdzisławem Peszkowskim, kapelanem Rodzin Katyńskich, odprawił mszę świętą.

W homilii prymas powiedział m.in., że Cmentarz Katyński może mieć znaczenie wychowawcze, bo oficerowie, zgodnie z nakazem Chrystusa, "wzięli swój Krzyż". "Ten cmentarz święcimy, aby stał się miejscem świętego pokoju" - mówił kardynał J. Glemp.

Podczas mszy odbyły się modlitwy ekumeniczne pięciu wyznań: rzymsko-katolickiego, prawosławnego, ewangelicko-augsburskiego, mojżeszowego i islamskiego, a także poświęcenie cmentarza. Po zakończeniu części religijnej nastąpiło symboliczne odsłonięcie Krzyża Virtuti Militari, nadanego w 1976 r. Pomnikowi Katyńskiemu w Londynie. Oddano salwę honorową, a delegacje oficjalne złożyły wieńce. Uroczystość zakończył apel poległych.

W swoim wystąpieniu podczas uroczystości premier J. Buzek podkreślił, że trzeba pamiętać o zbrodni katyńskiej, ale i uczyć się trudnej sztuki odpuszczania win.

Premier stwierdził, że Katyń to nie tylko ohydna zbrodnia dokonana w majestacie sowieckiego prawa, ale również kłamstwo. Podkreślił, że na całe pokolenia słowo Katyń w Polsce i na całym świecie zostanie znakiem ludobójstwa. W Polakach z kolei nie ma głębszej rany, która goiłaby się tak długo.

J. Buzek zaznaczył, że mamy dziś wielką szansę stworzenia wspólnej historii bez nienawiści i bez kłamstwa. "Nasz wspólny nauczyciel Jezus Chrystus pytany, ile razy człowiek powinien przebaczać odpowiedział, że 77 razy. Tu, w Katyniu, warto przypomnieć te słowa i uczyć się trudnej sztuki odpuszczania winy" - powiedział.

Premier dodał też, że Polacy nie spoczną, dopóki nie poznają wszystkich nazwisk obywateli Polski zamordowanych przez władze sowieckie i nie ustalą miejsc ich pochówku. "Nie czynimy tego z zemsty, ale z poczucia sprawiedliwości" - mówił.

"Jesteśmy tu dziś, żeby znów powiedzieć: pamiętamy i nie zapomnimy, bo jak napisał poeta, <<jeśli zapomnimy o was, to Ty Boże zapomnij o nas>>" - powiedział J. Buzek.

Premier podziękował też Rosjanom: "Bez waszej pomocy i dobrej woli nie byłoby nas tutaj". "Zostawiamy tu część naszej duszy i naszą narodową pamięć, czerpać będziemy stąd wiarę, nadzieję i miłość" - dodał.

W swym wystąpieniu wicepremier Rosji W. Christienko powiedział, że dla Rosjan doskonale zrozumiałe są uczucia Polaków związane z Katyniem. Dodał, że Las Katyński będzie na zawsze symbolem strasznej tragedii i będzie przypominał, że ofiarami nieludzkiej machiny stalinowskiej byli nie tylko polscy oficerowie, ale i obywatele ZSRR. "Zebraliśmy się nie tylko po to, by czcić pamięć, ale po to, by to się nigdy więcej nie powtórzyło" - powiedział W. Christienko.

Podczas uroczystości w Lesie Katyńskim marszałek A. Grześkowiak powiedziała:

Każdy z nas, uczestników dzisiejszej podniosłej uroczystości, przeżywa ją w osobisty, indywidualny sposób. Dla wielu z nas ten cmentarz jest również cmentarzem osób bliskich, a nawet najbliższych. Marszałek Senatu winien tu przypomnieć, że wśród ofiar zbrodni katyńskiej byli także parlamentarzyści Rzeczypospolitej.

Jednocześnie nasze serca przenikają te same uczucia. Jest uczucie spełnionej powinności wobec ofiar mordu, że wreszcie, po tylu latach, mogliśmy dopełnić obowiązku godnego pochówku ofiar zbrodni katyńskiej. Łączy nas też świadomość ciągłej aktualności innych zobowiązań, przede wszystkim - jak to zapisaliśmy w uroczystej uchwale Senatu Rzeczypospolitej - "pełnego ustalenia wszystkich sprawców tej zbrodni oraz - jeżeli żyją - ich osądzenia".

Ci, których zamordowano w Katyniu, wcześniej więzieni byli w Kozielsku, gdzie obóz jeniecki mieścił się w kompleksie zabudowań poklasztornych. Oficerów polskich umieszczono w cerkwiach i eremach. Jedną z cerkwi oficerowie nazwali Grobem Agamemnona. Nie wiedzieli, że wielu z nich spotka podobny los jak zamordowanego skrytobójczo wodza starożytnych Greków.

Jesteśmy przekonani, że w Katyniu umierali mężnie, z wiarą, że giną za wolną Polskę i ich ofiara nie będzie daremna. Umierali z tym samym przekonaniem, które wieszczył Słowacki, że z ich mogił podniesie się naród, jako "wielki posąg - z jednej bryły, a tak hartowny, że w gromach nie pęknie".

Taki jest testament ofiar zbrodni katyńskiej - obowiązujący nas i kolejne pokolenia narodu polskiego!


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment