Diariusz Senatu RP: spis treści, następny fragment
52. posiedzenie Senatu
15 i 16 marca br. odbyło się 52. posiedzenie Senatu. Obradom przewodniczyli wicemarszałkowie: Andrzej Chronowski, Tadeusz Rzemykows
ki i Donald Tusk.Na sekretarzy posiedzenia powołano senatorów Stanisława Jarosza i Witolda Kowalskiego; listę mówców prowadził senator S. Jarosz.
Przyjęty przez Izbę porządek dzienny 52. posiedzenia obejmował siedem punktów:
- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy o języku polskim,
- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe,
- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo budowlane,
- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zmianie ustawy o usługach turystycznych
- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o umowach międzynarodowych,
- uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora,
- zmiana w składzie komisji senackiej.
Senat wprowadził poprawki do ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy o języku polskim
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 72. posiedzeniu, 3 marca br., a do Senatu przekazana 7 marca br. Marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Kultury i Środków Przekazu. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.
Sprawozdanie komisji przedstawił senator Andrzej Mazurkiewicz, który przypomniał, że uchwalana ustawa była projektem rządowym, lecz w wyniku zmian wprowadzonych przez Sejm uległ on modyfikacji.
Założenia projektu skierowanego przez rząd wynikały z wyjścia naprzeciw przepisom Unii Europejskiej, gdyż ustawodawca zamierzał dostosować przepisy ustawy o radiofonii i telewizji do obowiązującego tam prawa. Istotne znaczenie ma dyrektywa rady z 3 października 1989 r. w sprawie koordynacji określonych przepisów prawnych i administracyjnych państw członkowskich w zakresie wykonywania działalności telewizyjnej oraz dyrektywa rady i Parlamentu Europejskiego z 19 czerwca, która odnosi się również do tej ustawy.
Ustawa sejmowa wprowadza nowe definicje i pojęcia, takie jak: program, audycja, reklama, kryptoreklama, telesprzedaż, sponsorowanie. Część z tych pojęć została zmodyfikowana (pochodzi z poprzednich zapisów ustawowych) i dostosowana do obowiązujących wymogów.
Ustawa ustanawia limity czasu nadawania audycji wytworzonych pierwotnie w języku polskim, wytworzonych przez producentów europejskich oraz wytworzonych przez producentów niezależnych. Wprowadza w tym zakresie nowe definicje. Ustawa reguluje również zasady nadawania reklam i telesprzedaży oraz określa zasady obowiązujące nadawców reklam i telesprzedaży. W kolejnych zmianach zostały zawarte zasady sponsorowania audycji lub innych przekazów oraz zakazy dotyczące zasad sponsorowania.
Senator A. Mazurkiewicz podkreślił, że istotna zmiana w art. 35, zawarta w przedłożeniu rządowym, została odrzucona przez Sejm. Proponowano tam zwiększenie udziału kapitału zagranicznego w stacjach korzystających z nadajników naziemnych z 33% do 49%.
Senator sprawozdawca zaakcentował, że komisja, mimo iż miała mało czasu na rozpatrzenie ustawy, wnikliwie przeanalizowała wszystkie nowelizowane artykuły. Zdaniem komisji, w ustawie właściwie chronione są prawa nadawców telewizyjnych w zakresie audycji w języku polskim.
W wyniku dyskusji Komisja Kultury i Środków Przekazu postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 18 poprawek do nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy o języku polskim. Oprócz poprawek o charakterze porządkującym i redakcyjnym znalazły się wśród nich zmiany o zasadniczym znaczeniu.
Podczas analizy art. 15, mówiącego o nadawcach programów telewizyjnych w języku polskim, pojawił się problem nadawców programów telewizyjnych, którzy w wyniku nowelizacji ustawy będą musieli przeznaczyć co najmniej połowę kwartalnego czasu nadawania programu na audycje wytworzone przez producentów europejskich.
Art. 15 został zmodyfikowany przez Sejm. Jego pierwotny zapis ( w przedłożeniu rządowym) mówił o tym, że nadawcy będą przedstawiać programy wytworzone przez producentów europejskich tam, gdzie jest to wykonalne, z uwzględnieniem charakteru nadawcy. Komisja senacka powróciła do zapisu, który przedłożył rząd. Wynika to z pewnych ustaleń rządowych, w szczególności z umów, które zostały zawarte przez Polskę, z układu stowarzyszeniowego z Unią Europejską, z dyrektyw Komisji Europejskiej, z przepis
ów, które obowiązują nas w ramach OECD, a także innych konwencji europejskich.Kwestia dotycząca 50% kwartalnego czasu nadawania programów wytworzonych przez producentów europejskich została zmodyfikowana z jednego głównego powodu - na płaszczyźnie rywalizacji pomiędzy producentami europejskimi i producentami amerykańskimi trwa konflikt. Zdaniem komisji, zapis powracający do przedłożenia rządowego - a więc dający nadawcy pewną swobodę kształtowania programów - jest zapisem na tyle elastycznym, iż pozwoli wy
wiązać się ze wszystkich umów, które zostały przez Polskę podpisane, a jednocześnie pozwoli nam na rozszerzenie katalogu producentów europejskich.W krajach Unii Europejskiej obowiązuje podobne ustawodawstwo. A więc 50% audycji wytwarzanych przez producentów europejskich jest tam emitowanych w środkach przekazu, ale w tym rozumieniu w przepisach Unii Europejskiej mieszczą się tylko państwa członkowskie Unii Europejskiej, nie mieści się Polska. Tak więc zapis przedłożony przez Komisję Kultury i Środków Przek
azu pozwoli na włączenie do tego katalogu w naszym ustawodawstwie również wytwórców z krajów europejskich, takich jak na przykład Czechy, Węgry czy Słowacja. Na to komisja zwracała szczególną uwagę.W opinii Komisji Kultury i Środków Przekazu, należy zmodyfikować również zapis art. 16a ust. 6 pkt 3, który mówi o audycjach publicystycznych, dokumentalnych i audycjach przeznaczonych dla dzieci. Jest tam bowiem mowa o tym, aby nadawanie reklam i telesprzedaży nie dotyczyło programów przeznaczonych dla dzieci
o czasie trwania krótszym niż trzydzieści minut. Pierwszy zapis rozszerzał ten katalog. Dziecko jako odbiorca nie jest świadomym odbiorcą, łatwo poddaje się wszelkiego rodzaju sugestiom. Modyfikacja tego zapisu ma na celu ochronę zarówno dzieci, jak i rodziców.Senator A. Mazurkiewicz podkreślił, że przepisy nowelizacji gwarantują oglądanie ważnych wydarzeń, takich jak letnie i zimowe igrzyska olimpijskie, półfinały i finały mistrzostw świata i Europy, mecze z udziałem reprezentacji Polski, rozgrywki piłkarskie w ramach ligi mistrzów i pucharu UEFA. Jest to bardzo ważny element tych działań, które wychodzą naprzeciw oczekiwaniom środowisk sportowych. Niejednokrotnie telewizje komercyjne wykupywały prawo do transmisji takich spotkań, co budziło duże niezadowo
lenie. Tak więc komisja z zadowoleniem przyjęła fakt, że zostanie to uregulowane.Wśród istotnych poprawek zaproponowanych przez komisję znalazła się zmiana w art. 15a ust. 1a w następującym brzmieniu: "Nadawcy programów telewizyjnych i radiowych przeznaczają co najmniej 10% kwartalnego czasu nadawania programu na audycje, z wyłączeniem serwisów informacji i reklam, telesprzedaży transmisji sportowych, przekazów tekstowych, teleturniejów wytworzonych pierwotnie w języku polskim w okresie trzech lat przed ro
zpowszechnieniem w programie".Jest to kolejny element wzmacniający producentów polskich i polskich wykonawców, na co komisja szczególnie zwracała uwagę.
W debacie nad ustawą o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy o języku polskim poprawki zgłosili senatorowie: Krystyna Czuba, Jolanta Danielak, Dorota Kempka, Dorota Simonides, Paweł Abramski, Kazimierz Drożdż, Zdzisław Jarmużek, Stanisław Jarosz, Zbigniew Kulak, Krzysztof Lipiec, Tomasz Michałowski, Ryszard Sławiński, Maciej Świątkowski, Bogdan
Tomaszek i Donald Tusk.Zgłoszono m.in. poprawkę umożliwiającą utworzenie nowych ośrodków terenowych TV w Białymstoku, Kielcach, Olsztynie, Opolu i Zielonej Górze, a także wnioski dotyczące tzw. nadawcy społecznego, który byłby zwolniony m.in. z opłat za koncesję. Chodziło tu np. o fundacje, kościoły i związki wyznaniowe.
Podczas przerwy w obradach zgłoszone poprawki rozpatrzyła Komisja Kultury i Środków Przekazu. Spośród 42 wniosków poparła ona 21 zmian. W kolejnych głosowaniach Senat zaakceptował 23 poprawki, a następnie 66 głosami, przy 5 przeciw i 17 wstrzymujących się, podjął uchwałę w sprawie
ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy o języku polskim:Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 3 marca
2000 r. ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy o języku polskim, wprowadza do jej tekstu następujące poprawki:
1) w art. 1 w pkt 1 w lit. b), w pkt 10 wyrazy "bezpośrednie oferty" zastępuje się wyrazami "bezpośrednią ofertę";
2) w art. 1 w pkt 3, w art. 15 w ust. 3 wyraz "wykonanie" zastępuje się wyrazami "osobę wykonawcy";
3) w art. 1 w pkt 3, w art. 15 w ust. 4 po wyrazie "przeznaczają" dodaje się wyrazy
", tam gdzie jest to wykonalne i z uwzględnieniem charakteru nadawcy,";
4) w art. 1 w pkt 3, w art. 15 w ust. 5 w pkt 1 wyrazy "w ust. 2 i 3" zastępuje się wyrazami "w ust. 1";
5) w art. 1 w pkt 3, w art. 15 w ust. 5 w pkt 3 skreśla się wyrazy "lub zmniejszenie minimalnych udziałów, o których mowa w pkt 1 i 2";
6) w art. 1 w pkt 3, w art. 15 w ust. 6 pkt 1 otrzymuje brzmienie:
"1) producentem lub koproducentem audycji jest osoba fizyczna posiadająca stałe miejsce zamieszkania w państwie europejskim, osoba prawna lub jednostka organizacyjna nie mająca osobowości prawnej, której siedziba znajduje się
w państwie europejskim,";
7) w art. 1 w pkt 4, w art. 15a dodaje się ust. 1a w brzmieniu:
"1a. Nadawcy programów telewizyjnych i radiowych przeznaczają co najmniej 10% kwartalnego czasu nadawania programu na audycje (z wyłączeniem serwisów informacyjnych, reklam, telesprzedaży, transmisji sportowych, przekazów tekstowych, teleturniejów) wytworzone pierwotnie w języku polskim w okresie 3 lat przed rozpowszechnianiem w programie.";
8) w art. 1 w pkt 4, w art. 15b w ust. 2 wyrazy "art. 15a ust. 1" zastępuje się wyrazami "art. 15a ust. 1 i 1a";
9) w art. 1 w pkt 5, w art. 16 w ust. 4 w zdaniu wstępnym oraz w pkt 3 wyrazy "radiofonii i telewizji" zastępuje się wyrazami "radiowych i telewizyjnych";
- w art. 1 w pkt 6, w art. 16a ust. 3 otrzymuje brzmienie:
"3. W transmisjach zawodów sportowych zawierających przerwy wynikające
z przepisów ich rozgrywania, transmisjach innych wydarzeń zawierających przerwy oraz w audycjach składających się z autonomicznych części, reklamy lub telesprzedaż mogą być nadawane wyłącznie w tych przerwach lub pomiędzy poszczególnymi częściami.";
10) w art. 1 w pkt 6, w art. 16a w ust. 4 po wyrazach "szczegółowe zasady" dodaje się wyraz "stosowania";
11) w art. 1 w pkt 6, w art. 16a w ust. 6 w pkt 3 skreśla się wyrazy "o czasie trwania krótszym niż 30 minut; jeżeli czas ich trwania wynosi co najmniej 30 minut, przepisy ust. 4 stosuje się odpowiednio";
12) w art. 1 w pkt 6, w art. 16b w ust. 1 pkt 2 otrzymuje brzmienie:
"2) napojów alkoholowych,";
13) w art. 1 w pkt 6, w art. 16b w ust. 3 w pkt 4 skreśla się wyraz "poważnie";
14) w art. 1 w pkt 7, w art. 17 w ust. 1 skreśla się wyraz "tylko";
15) w art. 1 w pkt 7, w art. 17 w ust. 7 pkt 1 otrzymuje brzmienie:
"1) serwisów informacyjnych, z wyjątkiem sportowych i prognozy pogody,";
16) w art. 1 w pkt 7, w art. 17 w ust. 8 w zdaniu pierwszym po wyrazach "w zapowiedzi" skreśla się wyraz "audycji";
17) w art. 1 w pkt 8, w art. 18 w ust. 4 wyraz "pornografię" zastępuje się wyrazami "treści pornograficzne";
18) w art. 1 w pkt 10, w art. 20b w ust. 2 zdanie wstępne otrzymuje brzmienie:
"Ze względu na duże zainteresowanie społeczne za ważne wydarzenia uważa się między innymi:";
19) w art. 1 w pkt 11, w pkt 4 po wyrazach "w programie radiowym" dodaje się wyrazy "lub telewizyjnym";
20) w art. 1 w pkt 15 wyrazy "art. 15 ust. 1-3, art. 15a ust. 1, art. 16 ust. 1-3, art. 16a, art. 16b, art. 16c, art. 17 ust. 1-6" zastępuje się wyrazami "art. 15 ust. 1-4, art. 15a ust. 1, art. 16 ust. 1-3, art. 16a ust. 1-3 oraz ust. 5 i 6, art. 16b, art. 16c, art. 17 ust. 1-7"
oraz wyrazy "art. 15 ust. 4, art. 15a ust. 3, art. 15b, art. 16 ust. 4, art. 17 ust. 7 i art. 18 ust. 6" zastępuje się wyrazami " art. 15 ust. 5, art. 15a ust. 3, art. 15b, art. 16 ust. 4,
art. 16a ust. 4, art. 17 ust. 8 i art. 18 ust. 6";
21) w art. 1 skreśla się pkt 16;
22) Dodaje się art. 1a w brzmieniu:
"Art. 1a. Minister właściwy do spraw Skarbu Państwa wniesie o podjęcie przez walne zgromadzenie akcjonariuszy uchwały o zmianie statutu spółki "Telewizja Polska - Spółka Akcyjna" w celu utworzenia nowych oddziałów terenowych w Białymstoku, Kielcach, Olsztynie, Opolu
i w Zielonej Górze. Przepisu art. 29 ust. 3 ustawy, o której mowa
w art. 1, nie stosuje się.".
W uzasadnieniu podjętej uchwały stwierdzono, że wiele spośród 23 poprawek senackich wymaga omówienia ze względu na skomplikowaną materię ustawy. W poprawkach pierwszej i szóstej Senat zastąpił użytą w zmienianych przepisach liczbę mnogą na pojedynczą, nie pozostawiając wątpliwości, że telesprzedażą są również pojedyncze oferty sprzedaży towarów lub nieodpłatnego świadczenia usług oraz że producentem lub koproducentem może być także pojedyncza osoba fizyczna lub prawna, a nie tylko grupy tych osób.
Wprowadzając poprawkę trzecią, Senat stanął na stanowisku, że przepis określający minimalną kwotę udziału w programie audycji wytworzonych przez producentów europejskich (ustalona na poziomie co najmniej 50%) powinien mieć charakter bardziej elastyczny i zezwalać na pewne odstępstwa, a zatem obowiązywać w pełni wtedy, gdy jest to wykonalne i z uwzględnieniem charakteru nadawcy.
Opowiadając się za poprawką piątą, Senat wziął pod uwagę dwie okoliczności. Po pierwsze, zmieniany pkt 3 w art. 15 ustawy o radiofonii i telewizji zezwala Krajowej Radzie na zmniejszanie minimalnych udziałów, o których mowa w pkt 1 i 2, podczas gdy w punktach tych mówi się tylko o możliwości zwiększania minimalnych udziałów. Po drugie, i był to przeważający argument, Senat uznał za niewłaściwe wprowadzanie możliwości obniżania minimalnych kwot nadawania w programach audycji wytworzonych pierwotnie w języku polskim oraz utworów wykonywanych w języku polskim lub związanych z kulturą polską.
Kierując się podobnymi przesłankami, Senat wprowadził do ustawy (w poprawce siódmej) przepis art. 15a, którego ideą było promowanie i pobudzanie polskiej twórczości audiowizualnej. Poprawką tą Senat wprowadził obowiązek nadawania w ramach audycji wytworzonych pierwotnie w języku polskim oraz utworów wykonywanych w języku polskim lub związanych z kulturą polską minimum 10% audycji nowo wytworzonych, czyli wytworzonych w ciągu 3 lat przed datą ich prezentowania.
W poprawce dziesiątej Senat, proponując nowy zapis art. 16a ust. 3, miał na celu wskazanie, że przerwy w transmisjach zawodów sportowych mają wynikać z przepisów dotyczących ich rozgrywania i że reklamy i telesprzedaż mogą być nadawane właśnie w tych przerwach.
Dużą wagę przywiązuje Senat do poprawek oznaczonych numerem dwunastym i czternastym. Są one przejawem intencji Senatu, jaką jest dbałość o zapewnienie osobom niepełnoletnim prawidłowego, niezakłóconego rozwoju psychicznego. W poprawce dwunastej Senat zaproponował wykreślenie zapisu umożliwiającego przerywanie audycji przeznaczonych dla dzieci reklamami i telesprzedażą. Senat rozszerzył ten zakaz także na audycje publicystyczne i dokumentalne. Jednocześnie poprawka ta usuwa błędne odesłanie - do ust. 4, który w trakcie prac w Sejmie otrzymał nowe brzmienie i jest obecnie przepisem zawierającym upoważnienie dla Krajowej Rady do wydania aktu wykonawczego. Z kolei poprawka czternasta podkreśla, że zdaniem Senatu, reklama w żaden sposób nie może zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi niepełnoletnich.
Przyjęcie poprawki numer trzynaście Senat uznał za wskazane ze względu na niezdefiniowanie takich pojęć jak: rekwizyty alkoholowe, produkty imitujące wyroby alkoholowe lub takie rekwizyty oraz symbole związane z używaniem alkoholu. Podobne wyrażenia dotyczące tytoniu znajdują się w art. 2 ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Brak odpowiednich definicji dotyczących akcesoriów alkoholowych czyni, zdaniem Senatu, zakaz reklamy, o którym mowa w art. 16b ust. 1 pkt 2, iluzorycznym i nieegzekwowalnym.
Wprowadzenie poprawki numer osiemnaście jest, zdaniem Senatu, uzasadnione niedawną zmianą terminologii ustawy - Kodeks karny, który obecnie posługuje się pojęciem "treści pornograficzne".
Za wskazaną uznał Senat zmianę zawartą w poprawce dziewiętnastej; zmierza ona do podkreślenia, że katalog ważnych wydarzeń wskazany w art. 20b ust. 2 ma jedynie charakter przykładowy i jest zbiorem otwartym, którego uzupełnienie może nastąpić w trybie art. 20b ust. 3.
Jedną z najważniejszych zmian zaproponowanych przez Senat jest wprowadzenie odmiennego od dotychczasowego zapisu dotyczącego ustanowienia nowych oddziałów terenowych spółki "Telewizja Polska SA" w drodze nałożenia odpowiedniego obowiązku w tym względzie na ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa (poprawki numer 22 i 23). Senat uznał dotychczasowy zapis (zmianę przepisu art. 64 ust. 1 pkt 1 ustawy o radiofonii i telewizji) za nieprawidłowy z tego względu, że przepis ten był przepisem przejściowym. Po wejściu w życie ustawy wypełnił swoją rolę, majątek państwowej jednostki organizacyjnej "Polskie Radio i Telewizja" został wniesiony do utworzonych przez Ministra Skarbu Państwa jednoosobowych spółek Skarbu Państwa z określonymi siedzibami i oddziałami terenowymi. W obecnym stanie prawnym mamy dwie samodzielnie działające jednoosobowe spółki Skarbu Państwa i, zdaniem Senatu, uchwalana obecnie ustawa powinna w swych zapisach uwzględniać tę istotną okoliczność.
Pozostałe zmiany zaproponowane przez Senat mają na celu usunięcie usterek redakcyjnych bądź doprecyzowanie zapisów ustawy.
Senat zaproponował poprawki do ustawy o zmianie ustawy o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 71. posiedzeniu, 17 lutego br., a do Senatu przekazana 18 lutego. Marszałek Senatu 22 lutego, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.
Sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej przedstawił senator Marek Waszkowiak, który przypomniał, że rozpatrywany projekt jest projektem poselskim i nowelizuje ustawę, która weszła w życie 12 listopada 1994 r. i obowiązywała do 12 listopada 1997 r. Projekt przedstawionej ustawy ma spowodować uporządkowanie spraw związanych z przekazywaniem mieszkań, które były mieszkaniami zakładowymi.
Podczas rozpatrywania ustawy sejmowej Komisja Gospodarki Narodowej zapoznała się z problemami dotyczącymi przede wszystkim przemysłu ciężkiego. Mieszkań będących w gestii górnictwa jest 260 tysięcy, hutnictwa - 160 tysięcy.
Mówiono również o bulwersujących przykładach, takich jak w hucie "Zabrze", gdzie sprzedano kilka tysięcy mieszkań wraz z mieszkańcami.
Wątpliwości komisji nie budził sam pomysł nowelizacji i pewne propozycje zmian. Zaproponowano jednak pewne rozwiązania, które miały ulepszyć ustawę przedstawioną przez Sejm. Poszerzono katalog podmiotów, które mogą przejmować mieszkania zakładowe od tebeesów, dopisano również artykuł jednoznacznie wskazujący katalog firm i przedsiębiorstw, które ta ustawa będzie obejmowała. Komisja Gospodarki Narodowej zaproponowała, aby oprócz przedsiębiorstw państwowych objęto tym również wszystkie spółki prawa handlowego, w których Skarb Państwa ma 50% udziałów lub więcej, oraz firmy i przedsiębiorstwa wniesione do narodowych funduszy inwestycyjnych.
W trakcie prac Komisji Gospodarki Narodowej zwracano również uwagę na inne elementy, których ta ustawa nie obejmuje, na przykład na procedurę przekazywania mieszkań gminom. Komisja Gospodarki Narodowej miała jednak świadomość, że te problemy będą omawiane również przez Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
Dlatego senator M. Waszkowiak wniósł o przyjęcie nowelizacji ustawy o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe wraz z poprawkami przedstawionymi przez Komisję Gospodarki Narodowej.
Sprawozdanie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawił senator Janusz Okrzesik. Senator zaznaczył, że nowelizacja nie rozwiązuje wszystkich problemów dotyczących mieszkań zakładowych. Już w tej chwili w trakcie procesu legislacyjnego są następne ustawy, które dotyczą tego samego problemu. Taka ustawa ma rozwiązać konkretny problem związany z mieszkaniami zakładowymi, to znaczy zahamować masowe wyzbywanie się tych mieszkań i przekazywanie w ręce nabywców prywatnych przez przedsiębiorstwa państwowe. Jak wynika z doniesień prasowych, a także z informacji od administracji państwowej, owi nabywcy prywatni, przynajmniej w niektórych regionach kraju, nabywają całe osiedla mieszkaniowe prawdopodobnie w celach spekulacyjnych.
Szacuje się, że obecnie w Polsce jest około jednego miliona dwustu tysięcy mieszkań zakładowych, ale problem jest nabrzmiały szczególnie w województwie śląskim. Tamtejsze duże przedsiębiorstwa, które nadal są przedsiębiorstwami państwowymi i działają w tej formie prawnej, dysponują olbrzymią liczbą mieszkań, czy raczej są nimi obciążone. Dochodzi tam do takich właśnie sytuacji, które doprowadziły do podjęcia tej inicjatywy legislacyjnej. Na przykład w Zabrzu sprzedano całe osiedle mieszkaniowe, mające tysiąc osiemset osiemnaście mieszkań, mniej więcej po 50 zł za 1 m2, a więc znacznie poniżej ceny rynkowej. W Sosnowcu nabywca prywatny kupił dwieście siedemdziesiąt dziewięć mieszkań z kilkunastoma hektarami gruntu mniej więcej po 20 zł za 1 m2. Oblicza się, że również tam jedna rodzinna firma, ojciec i synowie, wykupiła już około dwustu pięćdziesięciu tysięcy mieszkań od przedsiębiorstw państwowych - przynajmniej tak donosi lokalna prasa i takie wiadomości potwierdza wojewoda śląski.
Jak stwierdził senator J. Okrzesik, Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w trakcie dyskusji nad ustawą skupiła się na konsekwencjach, które może ona mieć dla samorządu terytorialnego, a przede wszystkim dla gmin. Ustawa polepsza sytuację lokatorów mieszkań zakładowych, zwiększa pewną ochronę prawną, jaką już mają. Jednak narzuca też nowe ciężary na gminy. Owe ciężary to koszt utrzymania często bardzo zdewastowanej substancji mieszkaniowej, koszty remontów mieszkań zakładowych przejętych przez gminy, a także to, co wynika ze zmiany przepisów dotyczących niezbędnej do procesu przejmowania mieszkań zakładowych inwentaryzacji tej substancji mieszkaniowej. Do tej pory dokonanie takiej inwentaryzacji i poniesienie jej kosztów było obowiązkiem przedsiębiorstwa, w którego władaniu znajdował się ten majątek, ale często ze względu na złą sytuację finansową tych przedsiębiorstw wlokło się to w nieskończoność lub przeprowadzenie procesu przekazania gminom było zgoła niemożliwe. Przyjęte w tej noweli rozwiązanie powoduje, że koszty tej inwentaryzacji mogą ponieść samorządy i mogą one dochodzić później zwrotu tych kosztów na drodze sądowej. Wątpliwości komisji podczas dyskusji wzbudziła efektywność takiego rozwiązania, to znaczy to, czy rzeczywiście możliwe będzie odzyskanie przez gminy poniesionych kosztów. Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej akceptuje taką zmianę prawa, gdyż uznała, że to właśnie do gmin należy ponoszenie ciężarów związanych z zapewnieniem dachu nad głową swoim mieszkańcom.
Jednocześnie Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej poparła te poprawki, które zgłosiła Komisja Gospodarki Narodowej. Przede wszystkim z poparciem Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej spotkała się propozycja rozszerzenia katalogu podmiotów uprawnionych do przejmowania mieszkań zakładowych o towarzystwa budownictwa społecznego. W wielu konkretnych sytuacjach, w wielu gminach, przejmowanie mieszkań nie bezpośrednio przez gminy, ale właśnie przez towarzystwa budownictwa społecznego może okazać się wręcz zbawienne.
Senator J. Okrzesik poinformował, że podczas posiedzenia komisji senator Zygmunt Ropelewski zgłosił poprawkę, w której rozszerza się katalog podmiotów objętych ustawą nie tylko o spółki handlowe powstałe w wyniku przekształceń przedsiębiorstw państwowych, których akcje zostały wniesione do narodowych funduszy inwestycyjnych, ale też o wszystkie spółki handlowe powstałe w wyniku takich przekształceń. Propozycja ta, po dyskusji, nie zyskała poparcia członków komisji i została odrzucona.
Na zakończenie swojego sprawozdania senator J. Okrzesik poinformował, że proponowane w nowelizacji zmiany nie dotyczą transakcji już zawartych, a jedynie mieszkań zakładowych, które w tej chwili znajdują się jeszcze w posiadaniu przedsiębiorstw państwowych i spółek handlowych objętych obecną nowelizacją.
W debacie nad rozpatrywaną nowelizacją sejmową propozycje wprowadzenia zmian zgłosili senatorowie: Anna Bogucka-Skowrońska, Mieczysław Janowski, Leon Kieres, Kazimierz Kutz i Zbigniew Romaszewski.
Ogółem zgłoszono 10 zmian, które następnie rozpatrzyły Komisja Gospodarki Narodowej oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, rekomendując Senatowi przyjęcie 8 przedstawionych wniosków.
W kolejnych głosowaniach Senat poparł 9 poprawek, a następnie 83 głosami, przy 1 przeciw i 3 wstrzymujących się, podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe:
Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 17 lutego
2000 r. ustawy o zmianie ustawy o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe, wprowadza do jej tekstu następujące poprawki:
1) w art. 1 w pkt 1 w lit. a), w ust. 1 w zdaniu wstępnym skreśla się wyraz "mieszkalnych";
2) w art. 1 w pkt 1 w lit. a), w ust. 1 w pkt 2 kropkę zastępuje się przecinkiem i dodaje się pkt 3 w brzmieniu:
"3.- towarzystwom budownictwa społecznego.";
3) w art. 1 w pkt 1 w lit. c), ust. 2 otrzymuje brzmienie:
"2. Na zasadach określonych ustawą podmiotom, o których mowa w ust. 1, mogą również zostać przekazane nieruchomości:
1.- spółek handlowych powstałych w wyniku przekształceń przedsiębiorstw państwowych, których akcje (udziały) zostały wniesione do narodowych funduszy inwestycyjnych w trybie ustawy z dnia 30 kwietnia 1993 r.
o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji (Dz. U. Nr 44, poz. 202, z 1994 r. Nr 84, poz. 385 oraz z 1997 r. Nr 30, poz. 164, Nr 47,
poz. 298 i Nr 107, poz. 691),
2.- spółek handlowych powstałych w wyniku przekształceń przedsiębiorstw państwowych, w których Skarb Państwa ma co najmniej 50 % udziałów lub akcji.";
4) w art. 1 w pkt 3 w lit. a), w ust. 1 w zdaniu wstępnym skreśla się wyrazy ",
z zastrzeżeniem ust.1a,";
5) w art. 1 w pkt 3 skreśla się lit. b);
6) w art. 1 w pkt 3 dodaje się lit. c) w brzmieniu:
"c) po ust. 2 dodaje się ust. 3 w brzmieniu:
"3.- W przypadku gdy przekazywane mają być lokale stanowiące przedmiot odrębnej własności, przekazaniu podlegają wszystkie lokale mieszkalne oraz użytkowe położone w obrębie danej nieruchomości a stanowiące własność przedsiębiorstwa państwowego lub spółki.";";
7) w art. 1 w pkt 6, w art. 9 w ust. 1 wyrazy ", o których mowa w art. 1 ust. 1 pkt 2" zastępuje się wyrazami "lub towarzystw budownictwa społecznego";
8) dodaje się art. 1a w brzmieniu:
"Art. 1a. Przepisy dotychczasowe stosuje się w sprawach wszczętych na podstawie ustawy, o której mowa w art. 1, nie zakończonych przed dniem wejścia
w życie niniejszej ustawy.";
9) dodaje się art. 1b w brzmieniu:
"Art. 1b. Właściciel mieszkania zakładowego nabytego przed dniem wejścia
w życie niniejszej ustawy jest zobowiązany, na wniosek lokatora uprawnionego do zamieszkania i zamieszkującego w lokalu w dniu jego nabycia, do przeniesienia na rzecz tego lokatora własności mieszkania
w cenie nabycia z uwzględnieniem wartości zwiększonej poprzez poniesione nakłady.".
W uzasadnieniu podjętej uchwały stwierdzono, że centrum zainteresowania Senatu, rozpatrującego ustawę o zmianie ustawy o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe, znalazła się sprawa zakresu podmiotowego tego aktu. Senat dokonał modyfikacji po obu stronach - i w zakresie podmiotów uprawnionych do przekazywania nieruchomości, i w zakresie podmiotów nieruchomości przejmujących.
W pierwszym wypadku Izba uznała, że nie można uprawnienia do pozbycia się mieszkań nadmiernie ograniczać - w stosunku do rozwiązań przyjętych w pierwotnym brzmieniu ustawy, w 1994 r. - i dlatego proponuje uzupełnić katalog uprawnionych o spółki kontrolowane kapitałowo przez Skarb Państwa (poprawka nr 3).
Senat widzi również potrzebę uzupełnienia katalogu podmiotów przejmujących mieszkania o towarzystwa budownictwa społecznego (poprawki nr 2 i 7). Ustawowym celem towarzystw jest przecież budowanie domów mieszkalnych i ich eksploatacja na zasadach najmu.
Rozważając relacje pomiędzy przedsiębiorcami przekazującymi nieruchomości a nabywającymi je gminami, Senat opowiedział się przeciwko przerzucaniu na te ostatnie kosztów odtwarzania dokumentacji. Zaspokojenie roszczenia gminy wobec przedsiębiorcy o zwrot kosztów dokumentacji może być niejednokrotnie trudne i czasochłonne, a w wypadku przedsiębiorstw będących w złej kondycji ekonomicznej może nawet okazać się niemożliwe. Aby nie obciążać gmin w tym zakresie, Senat wprowadził poprawki nr 4 i 5.
Ochronie interesów gmin służy również wprowadzona przez Senat zasada, że lokale użytkowe (rentowne) muszą być przekazane razem z lokalami mieszkalnymi należącymi do tej samej nieruchomości (poprawka nr 6). Uniemożliwi to przerzucenie na gminę obowiązku utrzymania części nieruchomości generującej koszty z jednoczesnym zachowaniem przez przedsiębiorcę źródła przychodów.
Senat dodał również dwie ogólniejsze normy w dwóch nowych artykułach rozpatrywanej, nowelizującej ustawy. W pierwszym wypadku przepis przejściowy jest potrzebny ze względu na to, iż mogą nadal trwać postępowania wszczęte w okresie obowiązywania ustawy w pierwotnym brzmieniu (z 1994 r.); zmiana zakresu podmiotowego dokonywana nowelizacją mogłaby spowodować wątpliwości co do ich kontynuacji (poprawka nr 8), gdyby nie proponowane uzupełnienie.
Natomiast obowiązek zbycia mieszkania na rzecz lokatora, nałożony na jego obecnego właściciela, dotyczy jedynie mieszkań zakładowych i ma na celu usunięcie niesprawiedliwych skutków patologicznych wypadków sprzedaży (poprawka nr 9).
Ustawa o zmianie ustawy - Prawo budowlane
- przyjęta bez poprawek
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 71. posiedzeniu, 17 lutego br., a do Senatu przekazana 18 lutego br. Marszałek Senatu 22 lutego br., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie, które przedstawił senator Mieczysław Janowski.
Senator sprawozdawca stwierdził, że nowelizacja sejmowa ma na celu dostosowanie przepisów ustawy - Prawo budowlane do ustawy o działach administracji rządowej. Jest to projekt rządowy, złożony 7 grudnia ub.r. W szczególności ustawa ta stwierdza podległość głównego inspektora nadzoru budowlanego ministrowi właś
ciwemu do spraw architektury i budownictwa. Nadto zastępuje się w tej ustawie kompetencje ministra spraw wewnętrznych i administracji kompetencjami ministra właściwego do spraw architektury i budownictwa - obecnie zresztą to ten sam minister.Senator M. Janowski zauważył, że rozpatrywana ustawa nie obejmuje zmian dotyczących wydawania niektórych aktów wykonawczych. Było to jednak przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia komisji. Będzie to zrealizowane poprzez nową ustawę o dostosowaniu aktów normatywnych organów administracji rządowej do przepisów Konstytucji RP.
Senator sprawozdawca podkreślił, regulacje prawne zawarte w nowelizacji nie są objęte zakresem prawa Unii Europejskiej. Wejście w życie ustawy nie spowoduje także dodatkowych wydatków z budżetu państwa.
W imieniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senator M. Janowski wniósł o przyjęcie nowelizacji ustawy - Prawo budowlane bez poprawek.
W głosowaniu Senat poparł stanowisko przedstawione przez komisję i 80 głosami, przy 4 wstrzymujących się, podjął uchwałę o przyjęciu bez poprawek ustawy o zmianie ustawy - Prawo budowlane.
Senat wprowadził poprawki do ustawy o zmianie ustawy o usługach turystycznych
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 71. posiedzeniu, 18 lutego br., a do Senatu przekazana 21 lutego br. Marszałek Senatu 22 lutego br., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie, które prze
dstawił senator Andrzej Krzak.Senator sprawozdawca stwierdził, że u podstaw przyjętej przez Sejm nowelizacji leży wyodrębnienie w ustawie o działach administracji rządowej działu "Turystyka". W art. 8 ust. 4 nowelizowanej ustawy koryguje się upoważnienie właściwego ministra do wydania rozporządzenia, przewidując, że w akcie tym należy określić między innymi zawartość księgi rejestrowej. Sformułowanie to budzi wątpliwości i nie jest jasne. Z tego względu komisja w art. 1 pkt 1 ust. 4 wyrazy "zawartość księg
i rejestrowej" postanowiła zastąpić wyrazami "zakres danych gromadzonych w księdze rejestrowej i jej wzór".Następnie, w art. 1 pkt 7 litera "b" użyty dwukrotnie wyraz "organy" pisany małą literą zastąpiono wyrazem "Organy" pisanym dużą literą z tego względu, że jest to początek zdania.
Trzecia poprawka zaproponowana przez Komisję Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu dotyczy art. 2, który przewiduje czasowe utrzymanie w mocy dotychczasowych przepisów wykonawczych i jest sformułowany wadliwie. Komisja zaproponowała, by otrzymał on następujące brzmienie: "Przepisy wykonawcze wydane na podstawie upoważnień zmienianych ustawą zachowującą moc obowiązującą do czasu wydania przepisów wykonawczych na podstawie upoważnień w brzmieniu nadanym ustawą, jednak przez okres
nie dłuższy niż dwanaście miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy".W debacie nad nowelizacją ustawy o usługach turystycznych propozycję wprowadzenia poprawki zgłosił senator Kazimierz Drożdż.
Zgłoszone wnioski legislacyjne rozpatrzyła Komisja Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu. Poparła ona wszystkie poprawki przedstawione podczas debaty nad nowelizacją. Następnie, w kolejnych głosowaniach, uzyskały one akceptację Senatu.
Po przegłosowaniu poprawek Senat jednogłośnie podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o usługach turystycznych:
Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 18 lutego 2000 r. ustawy o zmianie ustawy o usługach turystycznych, wprowadza do jej tekstu następujące poprawki:
1) w art. 1 w pkt 1, w art. 8 w ust. 4 wyrazy "zawartość księgi rejestrowej" zastępuje się wyrazami "zakres danych gromadzonych w księdze rejestrowej i jej wzór";
2) w art. 1 w pkt 1, w art. 8 skreśla się ust. 5;
3) w art. 1 w pkt 7 w lit. b) użyty dwukrotnie wyraz "organy" zastępuje się wyrazem "Organy";
4) art. 2 otrzymuje brzmienie:
"Art. 2. Przepisy wykonawcze wydane na podstawie upoważnień zmienianych ustawą zachowują moc obowiązującą do czasu wydania przepisów wykonawczych na podstawie upoważnień w brzmieniu nadanym ustawą, jednak przez okres nie dłuższy niż 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.".
W uzasadnieniu uchwały stwierdzono, że poprawka nr 2 dotyczy rozgraniczenia kompetencji podmiotów publicznych. Senat nie zgadza się na rozwiązanie, w którym minister właściwy do spraw turystyki uprawniony jest do przekazania Polskiej Organizacji Turystycznej prowadzenia centralnego rejestru zezwoleń. Jest to rejestr tworzony na podstawie kopii wydawanych przez wojewodów zezwoleń na organizowanie imprez turystycznych oraz na pośrednictwo w zawieraniu umów dotyczących usług turystycznych. Minister transportu i gospodarki morskiej, jako organ właściwy w sprawach turystyki, sprawuje teraz - poprzez wojewodów - ogólny nadzór nad rynkiem turystycznym. Tak więc to właśnie urząd tego ministra powinien prowadzić centralny rejestr wydanych przez wojewodów zezwoleń, prowadzenie tego rejestru jest bowiem ściśle związane z realizowaniem funkcji nadzorczych.
Senat uznał ponadto, iż przekazanie prowadzenia centralnego rejestru Polskiej Organizacji Turystycznej byłoby niegodne z przepisami ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o Polskiej Organizacji Turystycznej. Zgodnie z tą ustawą, celem powołania Polskiej Organizacji Turystycznej jest promocja Polski zagranicą. Zdaniem Senatu trudno znaleźć związek między promowaniem Polski i prowadzeniem rejestru.
W poprawce nr 1 Senat precyzuje delegację do wydania aktu wykonawczego. Użyte w ustawie uchwalonej przez Sejm sformułowanie "zawartość księgi rejestrowej" nie jest pojęciem czytelnym w języku prawnym.
Przyjęte przez Sejm brzmienie przepisu przejściowego nie formułuje zależności pomiędzy utratą mocy obowiązującej dotychczasowych przepisów wykonawczych i datą wydania nowych przepisów wykonawczych. Taką zależność wprowadza Senat w poprawce nr 4, zgodnie z którą dotychczas
owe przepisy wykonawcze mają obowiązywać do czasu wydania nowych, data zaś jednego roku od uchwalenia ustawy jest jedynie terminem granicznym obowiązywania przepisów dotychczasowych.W poprawce nr 3 korygowany jest oczywisty błąd, który wkradł się do tekstu ustawy nowelizującej.
Ustawa o umowach międzynarodowych - przyjęta z poprawkami
Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 71. posiedzeniu, 17 lutego br., a do Senatu przekazana 18 lutego br. Marszałek Senatu 22 lutego br., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.
Sprawozdawca Komisji Ustawodawczej senator Piotr Ł.J. Andrzejewski stwierdził, że rozpatrywana ustawa stanowi wypełnienie dyspozycji norm konstytucyjnych. Rada Ministrów została bowiem zobowiązana do przedłożenia aktów legislacyjnych w trybie wskazanym w konstytucji. Art. 89 konstytucji stwierdza, iż zasady ora
z tryb zawierania, ratyfikowania i wypowiadania umów międzynarodowych określi ustawa, konstytucja dotyczy zarazem całego szeregu kompetencji przy podejmowaniu zobowiązań międzynarodowych w zakresie prawa wewnętrznego państwa. Kształtują się one poprzez treść art. 146 ust. 4, który w ramach uprawnień Rady Ministrów sytuuje zawieranie umowy międzynarodowej wymagającej ratyfikacji oraz zatwierdza i wypowiada inne umowy międzynarodowe. Również uprawnienia prezydenta, kształtowane przez art. 133 ust. 1, wskazują na obowiązek ratyfikacji umów międzynarodowych przez prezydenta. Z tych wszystkich przepisów został wywiedziony zakres i charakter rządowej inicjatywy legislacyjnej dotyczącej ustawy o umowach międzynarodowych.Ustawa o umowach międzynarodowych złożona jest z siedmiu rozdziałów. Rozdział 1 dotyczy przepisów ogólnych.
W rozdziale 2, mówiącym o zawieraniu umów międzynarodowych, znajduje się jednocześnie delegacja dla Rady Ministrów do wydania rozporządzenia co do trybu rozpoczęcia i prowadzenia negocjacji w wypadkach, w których organ właściwy do prowadzenia negocjacji może je prowadzić bez projektu umowy międzynarodowej lub pisemnej instrukcji negocjacyjnej.
Rozdział 3 dotyczy pełnomocnictw przy prowadzeniu negocjacji, też z uprawnieniami do określonych aktów wydawanych przez Radę Ministrów w trybie rozporządzenia.
Rozdział 4 dotyczy ratyfikacji i zatwierdzania umowy międzynarodowej, albowiem jest to tryb podwójny możliwości podejmowania w trybie wewnętrznym zobowiązania o charakterze międzynarodowym zarówno przez ratyfikację w trybie ustawowym, jak i zatwierdzanie, czyli akcesję.
Rozdział 5 dotyczy ogłaszania umowy międzynarodowej.
Rozdział 6, bardzo istotny, dotyczy wykonywania umowy międzynarodowej,
Rozdział 7 dotyczy wypowiedzenia i zmiany umowy międzynarodo
wej.Rozdział 8 to przepisy przejściowe i końcowe, które mają charakter intertemporalny.
Ustawa reguluje zasady i tryb postępowania zmierzającego do związania się Rzeczypospolitej Polskiej umową międzynarodową. Tutaj mają zastosowanie przede wszystkim przepisy prawa wewnętrznego, ale i przepisy prawa międzynarodowego, a zwłaszcza konwencja wiedeńska o prawie traktatów, sporządzona w Wiedniu dnia 23 maja 1969 r. Jest to o tyle ważne, że priorytet przewidziany w źródłach prawa konstytucją jest po stronie umo
wy międzynarodowej i w takim zakresie, w jakim występowałaby jakakolwiek kolizja, decydujące są przepisy umowy międzynarodowej.Rozdział 4, wymieniający sposoby związania się Rzeczypospolitej umową międzynarodową, przewiduje przede wszystkim ratyfikację, której podlegają umowy wymienione w art. 89 ust. 1 i art. 90 konstytucji - czyli te, których ratyfikacja wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, i te, które są ratyfikowane albo dopuszczone w drodze akcesu, niewymagające takiej zgody ustawodawcy. Zgoda
taka byłaby oczywiście zgodą ustawową w trybie, który jest konstytucyjnie gwarantowany dla całego procesu legislacyjnego przy uchwalaniu ustaw.Te umowy niewymagające zgody wyrażonej w drodze ustawy mają szczególny tryb związany z kompetencjami w toku negocjacji co do wszczęcia inicjacji, prowadzenia negocjacji, a wreszcie samego zawarcia umowy w prawie wewnętrznym, mają kompetencje prezesa Rady Ministrów, ale generalne kompetencje do zawierania tych umów ma Rada Ministrów. Stąd ustawa, zapisując w art. 3
właściwość subsydiarną, w zakresie nieuregulowanym ustawą, ministra spraw zagranicznych, siłą rzeczy wypełnia tutaj kompetencyjny zakres działań tylko w takim zakresie, w jakim nie reguluje tego wyraźnie konstytucja i sama ustawa.Prezes Rady Ministrów jest tu bowiem organem właściwym do prowadzenia negocjacji oraz w zakresie upoważnienia co do charakteru negocjacji. Rada Ministrów na wniosek organu właściwego do prowadzenia negocjacji podejmuje uchwały - ma takie uprawnienia - w sprawie sprzeciwu bądź zastrzeżeń innej umawiającej się strony, złożonych do umowy wielostronnej.
Przy tych wszystkich uprawnieniach ratyfikacja i zatwierdzenie umowy międzynarodowej wymaga z kolei zatwierdzenia przez Radę Ministrów dla wywołania skutków nie tylko w prawie wewnętrznym, ale w prawie zewnętrznym. Oprócz ratyfikacji, która dokonywana jest za pośrednictwem prezydenta - zgodnie z jego uprawnieniami przewidzianymi w art. 133 konstytucji - istnieje również związanie Rzeczypospolitej Polskiej umową międzynarodową w drodze jej podpisania, wymiany not lub w inny sposób dopuszczony przez prawo międzynarodowe. To ustawa precyzuje, w art. 13 ust. 2, kiedy może to nastąpić. Jest to tryb odrębny od trybu ratyfikacyjnego.
Ustawa stwierdza, że ustawa upoważnia do zawarcia umowy międzynarodowej w ten sposób przez to właśnie przystąpienie, podpisanie wymiany not lub w inny sposób dopuszczony przez prawo, między w inny sposób dopuszczony przez prawo międzynarodowe. Zawarta umowa międzynarodowa jest kontrolowana w taki sposób, aby nie naruszała przepisów ustawy upoważniającej lub ma charakter wykonawczy w stosunku do obowiązującej już umowy międzynarodowej i nie spełnia tych przesłanek, o których mówi konstytucja, czyli nakazujących tryb szczególny: albo zgody ustawowej, albo ratyfikacji. Celem umowy międzynarodowej może też być zmiana obowiązującej umowy, w tym na przykład załącznika do niej. I też nie rodzi to tych skutków, o których mówi art. 89, który poddaje również taką zmianę kontroli Sejmu, Senatu i całego procesu legislacyjnego. Jest wreszcie kontrola generalna, że wymagają tego inne okoliczności, a umowa międzynarodowa też tych przesłanek nie spełnia.
Jak poinformował senator P.Ł.J. Andrzejewski, Sejm wprowadził do projektu rządowego pewne zmiany, dopatrzył się mianowicie konieczności skontrolowania charakteru projektowanej umowy międzynarodowej. I może być taka sytuacja, że rząd ocenia umowę jako umowę, która nie spełnia tych wymogów, a które nakazują poddać ją parlamentarnej ustawowej akceptacji, i chce przedstawić prezydentowi do ratyfikacji. Charakter tej umowy jest sporny i Sejm zastrzegł tutaj sobie sytuację, w której może kontrolować tę umowę.
W art. 15 dopisano, że przedłożenie umowy międzynarodowej prezydentowi do ratyfikacji jest dokonywane po uzyskaniu zgody, o której mowa w art. 89 ust. 1 i art. 90 konstytucji, lub po zawiadomieniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z art. 89. W wypadku wyrażenia przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej negatywnej opinii w terminie trzydziestu dni od dnia zawiadomienia co do zasadności wyboru trybu ratyfikacji umowy międzynarodowej, o której mowa w art. 89 ust. 2 konstytucji, Rada Ministrów zajmie ponownie stanowisko w tej sprawie. Sejm dostrzegł tu możliwość różnej oceny charakteru umowy międzynarodowej, co rzutuje na konstytucyjny tryb jej przyjęcia i uchwalenia. A jest to sprawa o ogromnym znaczeniu nie tylko dla polityki państwa, ale i związania Polski przy priorytecie umowy międzynarodowej zobowiązaniami o charakterze, które - jak mówi art. 89 - mogą rodzić znaczne skutki i obciążenia państwa, chociażby pod względem finansowym.
Jak stwierdził senator sprawozdawca, w tym miejscu Komisja Ustawodawcza dopatrzyła się pewnej luki, którą proponuje usunąć w drodze poprawki. Albowiem może zdarzyć się tak, że Rada Ministrów przedkłada prezydentowi do ratyfikacji umowę międzynarodową i zawiadamia Sejm, Sejm nie zdąży jeszcze zająć stanowiska - a może mieć negatywne stanowisko co do takiego trybu i co do charakteru umowy - a prezydent już tę umowę ratyfikuje. I wtedy mamy sytuację nieokreśloną, patową, bo ta umowa zaczyna już wywierać skutki konwalidacyjne, i to nie tylko w zakresie wewnętrznym, ale i zewnętrznym. Żeby usunąć taką dychotomiczność - czyli niejako przejście do porządku dziennego nad negatywną opinią Sejmu co do charakteru i trybu zawarcia umowy i uczynieniem w praktyce pustym przepisu art. 15 ust. 4 - Komisja Ustawodawcza zaproponowała, aby w art. 15 ust. 3 wyrazy "po zawiadomieniu Sejmu" zastąpić wyrazami "po upływie 30 dni od dnia zawiadomienia". Dlatego że dopiero wtedy, kiedy Sejm wyczerpie termin dla zajęcia stanowiska, możliwe jest przedstawienie umowy w trybie już bezspornym co do jej charakteru, do ratyfikacji przez prezydenta. Gdyby natomiast opinia Sejmu była negatywna, to projekt umowy międzynarodowej - jak chce ustawa w wersji sejmowej - powinien wrócić do ponownej oceny do Rady Ministrów.
Druga poprawka do tej ustawy proponowana przez Komisję Ustawodawczą dotyczyła art. 25 ust. 3, który mówi o wypowiadaniu i zmianie zakresu obowiązywania umowy międzynarodowej. Został tutaj popełniony pewien błąd, jeżeli chodzi o adres. Dlatego zaproponowano, żeby tę oczywistą nieścisłość w przywołaniu normy i rozwiązania sprostować w jedynym możliwym trybie, jakim jest wniesienie poprawki przez Senat.
Trzecia poprawka Komisji Ustawodawczej też dotyczyła rozdziału 7 "Wypowiadanie i zmiana zakresu obowiązywania umowy międzynarodowej" i łączyła się z konstytucyjnym zagadnieniem, które w toku prac nad konstytucją okazało się zagadnieniem bardzo spornym. Mianowicie art. 241 konstytucji - mówiący, że umowy międzynarodowe ratyfikowane dotychczas przez Rzeczpospolitą Polską na podstawie obowiązujących w czasie ich ratyfikacji przepisów konstytucyjnych i ogłoszone w Dzienniku Ustaw uznaje się za umowy ratyfikowane za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie i stosuje się do nich już przepisy konstytucji - w zasadzie przyjął w bloku wszystkie umowy zawierane w okresie i stalinowskim, i peerelowskim, uznał je za umowy, na które Sejm i Senat wyraziły dzisiaj zgodę w trybie ustawy. Ten zapis konstytucji był nie tylko politycznie, ale i merytorycznie oprotestowany jako niebezpieczny dla państwa polskiego. A wynik jest taki, że obywatele polscy zamieszkali za granicą, którzy zachowali obywatelstwo albo którym należy przywrócić obywatelstwo, nie mogą, będąc obywatelami polskimi, powoływać się na swoje prawa wynikające z konstytucji i korzystać z gwarancji opieki nad nimi jako Polakami zamieszkałymi za granicą, tylko dlatego, że prymat umowy międzynarodowej ze Związkiem Radzieckim, która tu została zatwierdzona, uzależnia stosowanie tych wszystkich uprawnień Polaków zamieszkałych za granicą od zgody następców prawnych Związku Radzieckiego. Trzeba dopiero te umowy wypowiadać, co ma miejsce w tej chwili.
Dlatego zapisanie najpierw w konstytucji, że przyjmuje się en bloc wszystkie te umowy dyskryminujące i pozbawiające suwerennego traktowania obywateli polskich za granicą, a dopiero później mówienie, że Rada Ministrów w ciągu dwóch lat od wejścia w życie konstytucji przedstawi Sejmowi wykaz umów międzynarodowych zawierających postanowienia niezgodne z konstytucją wskazuje na to, jak niebezpieczna jest koncepcja przyjęta w konstytucji. Pominięcie jakiejkolwiek przyczyny wynikającej z prawa międzynarodowego, z klauzul generalnych, z zasad prawa międzynarodowego, bądź też niedopatrzenie Rady Ministrów może rodzić skutek negatywny co do suwerennego wykonywania przepisów konstytucyjnych przez państwo polskie, przy priorytecie umów międzynarodowych, którymi jesteśmy związani wstecz z mocy konstytucji.
Tak więc - przy określonych stosunkach politycznych, zwłaszcza z Rosją i z państwami powstałymi po rozpadzie Związku Radzieckiego - żeby wypowiadanie umów nie miało dzisiaj charakteru ocen politycznych, ale podstawy związane z funkcjonowaniem prawa międzynarodowego, komisja zaproponowała dopisanie przepisu dosyć abstrakcyjnego, ale bardzo konkretnie wykładającego się na interpretację nie polityczną, tylko systemowoprawną dzisiejszego procesu wypowiadania umów dotyczących uprawnień w stosunku do obywateli polskich zamieszkałych na terenach wschodnich, na terenie państw, które powstały po rozpadzie Związku Radzieckiego. Komisja zaproponowała, żeby zapisać tutaj dodatkowy artykuł: "W zakresie nieuregulowanym ustawą stosuje się zasady prawne i klauzule generalne prawa międzynarodowego".
Chodzi tu o dwie klauzule generalnie obowiązujące przy zawieraniu umów międzynarodowych. Pierwsza klauzula to jest pacta sunt servanda, czyli umowy są dotrzymywane, a druga klauzula, która pozwala wypowiedzieć te umowy, to rebus sic stantibus, czyli umowy są ważne w warunkach, w których były zawierane. Można wprawdzie powoływać się na te zasady bez wyraźnego zapisania tego w ustawie, ale wtedy trzeba je wywieść pośrednio z systemu prawa międzynarodowego, a nie z prawa wewnętrznego, co już może stanowić pewien casus belli w stosunkach politycznych.
Senator P.Ł.J. Andrzejewski przypomniał, że w toku pracy nad konstytucją starły się dwa poglądy. Według poglądu między innymi większości Komisji Konstytucyjnej, do zapisu art. 9, stwierdzającego, że Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego, nie wchodzą zasady prawne i klauzule generalne prawa międzynarodowego. Ponieważ ten problem był prezentowany i nie został zanegowany w toku pracy nad konstytucją, wydaje się, że dzisiaj - zwłaszcza przy interpretacjac
h Trybunału Konstytucyjnego, który mówi, że w obowiązującym systemie prawnym zarówno zasady prawne, jak i klauzule generalne mają charakter wiążący dla interpretacji prawa - jest ogromnie ważne, wobec całej tej genezy powstawania konstytucji i interpretacji art. 9, żeby jednak te zasady prawne, czyli zasady rebus sic stantibus i pacta sunt survanda, jako wzajemnie się kontrujące, były expressis verbis zapisane, wtedy kiedy chodzi o polityczne interesy państwa polskiego przy wypowiadaniu umów międzynarodowych.Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawił senator Leon Kieres.
Poinformował on, że w posiedzeniu komisji, podczas którego rozpatrywano ustawę o umowach międzynarodowych, wzięli udział profesor Anna Wyrozumska z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, dyrektor Mochowska z MSZ, posłanka sprawozdawca Irena Lipowicz oraz ekspert prof. Władysław Czapliński z Instytutu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk.
Senator L. Kieres wskazał na pierwszy i podstawowy problem wiążący się z tą ustawą, mianowicie odniesienie tej ustawy do konstytucji. Problem ten polega na tym, że konstytucja w gruncie rzeczy mówi o zawieraniu umów, o trybie, a zwłaszcza o uprawnieniach organów konstytucyjnych do zawierania umów międzynarodowych i zasadach związywania państwa tymi umowami, natomiast ustawa odnosi się do tych dwóch zagadnień, ale także reguluje problematykę wykonywania tych umów oraz zmian ich zakresu i obowiązywania, a więc chociażby problematykę wypowiadania. Ustawa nie reguluje z kolei, na co
zwracano uwagę na posiedzeniu komisji, pewnych kwestii, które wiążą się z problematyką zakresu przedmiotowego ustawy. Przykładowo wyjaśniono, dlaczego ustawa nie odnosi się do kwestii tak zwanego tymczasowego stosowania umów międzynarodowych, tych umów, które Polska już podpisała. Tymczasowe stosowanie umów międzynarodowych jest instytucją, która oznacza jakby związanie państwa tą umową jeszcze przed jej wejściem w życie. Przedstawiciele MSZ zwrócili uwagę, że oprócz tej ustawy, która w gruncie rzeczy ma charakter precyzujący czy wykonawczy w stosunku do postanowień konstytucji, obowiązuje Polskę konwencja wiedeńska o prawie traktatów z 23 maja 1969 r., ogłoszona w 1990 r. Art. 25 tej właśnie konwencji mówi wyraźnie o obowiązkach państwa. Zapis ten nie budził zastrzeżeń strony polskiej, a więc obowiązuje on w prawie polskim - reguluje problematykę tymczasowego stosowania umów międzynarodowych właśnie przed ich wejściem w życie.Kolejny problem to problem publikacji. Wydawałoby się, że jest to problem niebudzący wątpliwości, a jednak został on w tej ustawie doprecyzowany, wprawdzie tylko częściowo. Podnoszono na przykład zagadnienie, by tak jak było przed wojną, w czasach II Rzeczypospolitej, Dziennik Ustaw i Monitor Polski dzielić na dwie części, dział A i dz
iał B, i by w dziale B zamieszczać publikacje umów międzynarodowych, co niewątpliwie znacznie uprościłoby dostęp do tych umów. Zrezygnowano z tego rodzaju rozwiązania, doprecyzowano jednak zagadnienie publikacji umów międzynarodowych, które wiążą Polskę w trybie ratyfikacji, ale bez zgody Sejmu. Publikacja umowy międzynarodowej ratyfikowanej za zgodą parlamentu odbywa się oczywiście w trybie przewidzianym dla publikacji ustaw, wtedy zaś, kiedy nie ma ona zgody parlamentu, po ratyfikacji przez prezydenta. Ustawa mówi, że w wypadku tej ostatniej sytuacji to prezydent, ratyfikując umowę, jest jednocześnie odpowiedzialny za jej publikację.Mówiąc o tak zwanej dużej i małej ratyfikacji, senator L. Kieres przypomniał, że duża ratyfikacja to ratyfikacja za zgodą parlamentu, a więc w trybie właściwym dla postępowania związanego z przyjmowaniem ustaw, jest to zatem problem udziału nie tylko Sejmu, ale również Senatu. Mała ratyfikacja to przyjęcie umowy międzynarodowej przez Radę Ministrów.
Profesor Czapliński, ekspert komisji, zwrócił uwagę na art. 241 konstytucji. Chodziło mianowicie o to, jak będzie wyglądała sprawa umów międzynarodowych, które odnoszą się dzisiaj do zagadnień wymagających ratyfikacji, zwłaszcza ratyfikacji za zgodą parlamentu, a były przyjmowane w
różnym trybie przed wejściem w życie konstytucji z 1997 r. Oczywiście, ma to przede wszystkim charakter konstytucyjny, więc komisja uznała, że jej regulowanie nie jest materią tej ustawy. Regulować te sprawy powinna konstytucja. Komisja podzieliła więc pogląd rządu, że jeśli problematyka ta nie została uregulowana w trybie przepisów konstytucyjnych, to trzeba czekać na ewentualne rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny kwestii, co z takimi umowami międzynarodowymi, które były przyjmowane na przykład w drodze uchwał rządu.Podczas posiedzenia komisji podniesiono kwestię, dlaczego tylko Sejm jest pytany o opinie w sprawie rezygnacji z tak zwanego trybu ustawodawczego w sprawie zgody na ratyfikację. Ale tak stanowi konstytucja. Drugi problem dotyczył tego, czy Sejm i Senat, w momencie gdy wyrażają zgodę na ratyfikację w trybie art. 89 i 90 konstytucji, mogą wyrazić zgodę na tak zwaną ratyfikację warunkową, na przykład poprzez wniesienie o odrzucenie deklaracji interpretacyjnej - takie dokumenty są przecież
do umów dołączane - czy wniesienie o przyjęcie określonych zastrzeżeń do ratyfikowanej umowy lub też o odrzucenie już wcześniej uzgodnionych zastrzeżeń. Komisja podzieliła tu pogląd rządu, uznając go za słuszny, bo niestety - z punktu widzenia naszego interesu, interesu parlamentu - podpisana umowa powinna podlegać procedurze ratyfikacyjnej wraz z podpisanym tekstem, czyli łącznie z deklaracją interpretacyjną i ze zgłoszonymi zastrzeżeniami lub w wypadku ich braku - bez tych zastrzeżeń. W przeciwnym razie otwieralibyśmy jakby nową procedurę uzgadniania tekstu umowy międzynarodowej.Teraz problematyka zatwierdzania jako inna forma związywania państwa umową międzynarodową. Polski ustawodawca, w tym także Senat, stanął przed pewnym problemem. Chodzi mianowicie o to, że pojęcie "zatwierdzanie" w konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów jest używane w innym znaczeniu niż w naszej konstytucji - jest tam rozumiane jako związywanie się przez państwo umową międzynarodową. Z kolei w konstytucji polskiej rozumie się pr
zez nie także pewien element procedury wewnętrznej. Zdaniem komisji ustawa wyszła obronną ręką z próby pogodzenia tych dwóch tendencji.Senator L. Kieres zwrócił uwagę na jeszcze jeden bardzo istotny problem - rolę prezydenta Rzeczypospolitej i to, czy może on samodzielnie występować z inicjatywami podejmowania rozmów w sprawie umów międzynarodowych. W świetle postanowień konstytucji, a także konwencji wiedeńskiej, zwłaszcza art. 7 ust. 2, prezydent oczywiście ma taką możliwość, ponieważ jednak podstawową o
dpowiedzialność za politykę zagraniczną ponosi rząd, to każdy, kto sprawuje urząd prezydenta, ma prawo składania oświadczeń na forum międzynarodowym, tyle tylko, że po wcześniejszym uzgodnieniu tego z rządem.Komisja zgłosiła dwie poprawki, obydwie są zbieżne z dwiema spośród trzech poprawek zgłoszonych przez Komisję Ustawodawczą.
Pierwsza poprawka poprawia ewidentny błąd w art. 25. Chodzi mianowicie o to, że wniosek składany do pana prezydenta o ratyfikację umowy, kiedy idzie o zmianę wcześniej ratyfikowanej umowy - a ta umowa dereguluje materię wymagającą akceptacji Sejmu lub Senatu przy ratyfikacji - powinien być poprzedzony wcześniejszym uzyskaniem zgody przez parlament.
W debacie nad ustawą o umowach międzynarodowych wnioski o charakterze legislacyjnym zgłosili senatorowie Wiesław Chrzanowski i Zbigniew Kulak.
Podczas przerwy w obradach zgłoszone poprawki rozpatrzyły na wspólnym posiedzeniu komisje Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Ustawodawcza. Spośród 6 zgłoszonych zmian poparły one 5. W kolejnych głosowaniach Senat zaaprobował poprawki zarekomendowane przez połączone komisje.
Uchwałę w sprawie ustawy o umowach międzynarodowych Senat podjął jednomyślnie, 87 głosami:
Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 17 lutego 2000 r. ustawy o umowach międzynarodowych, wprowadza do jej tekstu następujące poprawki:
1) w art. 15 w ust. 3 wyrazy "po zawiadomieniu" zastępuje się wyrazami "po upływie 30 dni od dnia zawiadomienia";
2) w art. 15 skreśla się ust. 4;
3) w art. 25 w ust. 3 wyrazy "wniosku, o którym mowa w ust. 1 pkt 1" zastępuje się wyrazami "wniosku dotyczącego umowy, o której mowa w ust. 2";
4) art. 26 otrzymuje brzmienie:
"Art. 26. Do rozpoczętych czynności dotyczących umów międzynarodowych, a nie zakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy niniejszej ustawy.".
W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że Senat wprowadził do ustawy z 17 lutego br. o umowach międzynarodowych kilka poprawek, wśród których znajdują się dwie poprawki do art. 15.
W wypadku pierwszej z nich, do ust. 3, Senat postanowił określić w ustawie termin, po upływie którego nastąpi przedłożenie prezydentowi do ratyfikacji umowy międzynarodowej nie wymagającej zgody wyrażonej w ustawie. Senat, dokonując tej zmiany, miał na względzie przyjęty przez Sejm w ustawie trzydziestodniowy termin do wyrażenia opinii przez Izbę. W konsekwencji Senat postanowił, że przedłożenie prezydentowi do ratyfikacji umowy międzynarodowej nie wymagającej zgody parlamentu, następować będzie po upływie 30 dni od dnia zawiadomienia Sejmu o zamiarze przedłożenia, a nie bezpośrednio po zawiadomieniu, jak wynika z brzmienia przepisu.
Drugą poprawką do art. 15 jest poprawka skreślająca ust. 4 w art. 15. Sejm, uchwalając przedmiotową ustawę, wprowadził do niej powołany przepis art. 15 ust. 4, odwołujący się w swojej treści do art. 89 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który wprowadza dla prezesa Rady Ministrów obowiązek zawiadamiania Sejmu o zamiarze przedłożenia Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej do ratyfikacji umowy międzynarodowej, której ratyfikacja nie wymaga upoważnienia wyrażonego w ustawie. Art. 15 ust. 4 zawiera uprawnienie Sejmu do kwestionowania wybranego trybu ratyfikacji umowy międzynarodowej w terminie 30 dni od dnia zawiadomienia Izby o przedłożeniu prezydentowi tej umowy do ratyfikacji. Skutkiem zakwestionowania przez Sejm wybranego przez Radę Ministrów trybu ratyfikacji może być opóźnienie ratyfikacji umowy międzynarodowej, gdyż Rada Ministrów zajmuje ponowne stanowisko w przedmiotowej sprawie. Z przepisu nie wynika konieczność zmiany stanowiska przez Radę Ministrów w konsekwencji wydania negatywnej opinii przez Sejmu. Zdaniem Senatu, takie rozwiązanie nie pozostaje bez wpływu na konstytucyjny podział i równowagę władzy (art. 10 Konstytucji) między władzą ustawodawczą a wykonawczą, wola decydująca w omawianej kwestii należy bowiem do Rady Ministrów, podczas gdy powinna należeć do Sejmu. Poza tym konstytucja stanowi, że podmiotem uprawnionym do ratyfikacji umów międzynarodowych jest prezydent RP, który może nie ratyfikować umowy, kierując się przesłanką wymienioną w art. 15 ust. 4.
Ponadto Senat poprawką do art. 25 ust. 3 usunął błąd polegający na niewłaściwym odesłaniu, którego konsekwencją interpretacyjną mógłby być wniosek o sprzeczności tego przepisu z konstytucją, ponieważ prezydentowi przedkładano by wniosek o zmianę zakresu obowiązywania umowy międzynarodowej po uzyskaniu zgody wyrażonej w ustawie w wypadku każdej ratyfikowanej umowy, podczas gdy konstytucja wymaga takiej zgody tylko przy niektórych ratyfikowanych umowach międzynarodowych.
w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora
Projekt uchwały w tej sprawie przygotowała Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich. Projekt przedstawił senator Zdzisław Jarmużek.
Senator poinformował, że 11 stycznia br. senator Bogdan Zdrojewski złożył na ręce marszałek Senatu oświadczenie, że rezygnuje z tym dniem z mandatu senatora Rzeczypospolitej Polskiej. Marszałek 26 stycznia br. to oświadczenie przekazała Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich z prośbą o przygotowanie właściwego wniosku. Komisja 2 lutego br. opracowała wniosek w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia z dniem 11 stycznia 2000 r. mandatu senatora Bogdana Zdrojewskiego wskutek zrzeczenia się mandatu.
W głosowaniu Senat 75 głosami za, przy 2 głosach wstrzymujących się, podjął uchwałę w tej sprawie.
Uchwała w sprawie zmiany w składzie komisji senackiej
Projekt uchwały w sprawie zmiany w składzie komisji senackiej przygotowała Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich.
W imieniu komisji wniosek przedstawił senator Tadeusz Lewandowski.
Poinformował on, że senator Edmund Wittbrodt złożył wniosek o rezygnację z przynależności do Komisji Gospodarki Narodowej ze względu na objęcie funkcji przewodniczącego Komisji Nau
ki i Edukacji Narodowej.Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich na posiedzeniu 26 stycznia br. rozpatrzyła ten wniosek i przygotowała odpowiedni projekt uchwały.
W głosowaniu za podjęciem uchwały w sprawie zmiany w składzie komisji senackiej opowiedziało się 85 senatorów, a 1 osoba była przeciw.
Diariusz Senatu RP: spis treści, następny fragment