Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment
* * *
Odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Suchańskiego, złożone na 36. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 39) przekazał Minister Zdrowia i Opieki Społecznej:
Warszawa, dnia 19.07.1999 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W nawiązaniu do oświadczenia senatora Jerzego Suchańskiego złożonego podczas 36 posiedzenia Senatu RP w dniu 21 maja 1999 roku, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów uprzejmie informuję, iż występowanie trudności w wielu placówkach lecznictwa odwykowego związanych z długim oczekiwaniem na przyjęcie osób uzależnionych od alkoholu zobowiązanych do leczenia postanowieniem sądowym jest zjawiskiem, którego przyczyny są dość złożone. W celu przygotowania praktycznych rozwiązań tego problemu utworzony został międzyresortowy zespół obejmujący przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości oraz ekspertów i organizacji pozarządowych.
W okresie 1979-98 nastąpił znaczny wzrost orzeczeń sądowych o zobowiązaniu do leczenia. W roku 1998 orzeczono obowiązek wobec 15.981 osób, co oznacza wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 34,7%. W tym samym czasie na skutek poprawy jakości świadczeń zdrowotnych udzielanych w lecznictwie odwykowym o 38% wzrosła liczba osób zgłaszających się dobrowolnie na leczenie po raz pierwszy. Zwiększyła się skuteczność leczenia odwykowego ale wymagało to zwiększonej intensywności oddziaływań terapeutycznych i wydłużenia czasu trwania kontaktu każdego pojedynczego pacjenta z placówką terapeutyczną. Nie zwiększyła się jednak ani liczba placówek lecznictwa odwykowego ani liczba personelu w nich zatrudnionego.
Analiza stanu lecznictwa odwykowego przeprowadzona przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ujawnia, że aktualne zasoby lecznictwa odwykowego pozwalają na udzielanie wartościowych świadczeń leczniczych jedynie 30-40% zarejestrowanych pacjentów. Szczegółowe informacje na ten temat zawarte są w "Sprawozdaniu z realizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi za rok 1998", które po uzgodnieniach międzyresortowych w najbliższym czasie będzie przedmiotem obrad Rady Ministrów a następnie zostanie przekazane do Parlamentu.
W ciągu najbliższych lat konieczne będzie podjęcie dodatkowych starań mających na celu dalsze zwiększanie dostępności lecznictwa odwykowego, co wymagać będzie dodatkowych nakładów finansowych na zwiększanie ilości lokali i etatów.
Zgodnie z art. 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych koordynuje wdrażanie rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 5 marca 1998 roku w sprawie zakładów lecznictwa odwykowego, w którym koordynacyjną rolę odgrywają Wojewódzkie Ośrodki Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia. Placówki te są aktualnie tworzone i reorganizowane w większości województw i otrzymują na ten cel dodatkowe środki z budżetu resortu. Środki te są jednak ograniczone i nie mogą być podstawą finansowania rozwoju innych placówek w województwie.
Całość świadczeń zdrowotnych dla osób ubezpieczonych udzielanych w lecznictwie odwykowym jest finansowana przez Kasy Chorych. Świadczenia zdrowotne dla osób nieubezpieczonych powinien finansować budżet państwa. Utrzymywanie placówek odwykowych nie należy do zadań Narodowego Programu Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Ze środków przeznaczonych na realizację tego programu finansuje się natomiast m.in. zadania związane z modernizacją lecznictwa odwykowego, opracowywaniem nowych metod terapii i szkoleniem personelu. W roku bieżącym tak jak i w poprzednich latach na realizację Narodowego Programu przeznaczono środki w wysokości około 0,3% podatku akcyzowego na napoje alkoholowe.
Artykuł 41 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi przewiduje, że do zadań własnych gmin należy m.in. zwiększanie dostępności pomocy terapeutycznej i rehabilitacyjnej dla osób uzależnionych od alkoholu. Realizacja tego zadana polega na tworzeniu punktów konsultacyjnych i dofinansowywaniu dodatkowych zadań terapeutycznych wykraczających poza typowe usługi udzielane przez placówki odwykowe. Na realizację tych zadań gminy dysponują własnymi środkami pochodzącymi z opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych.
Trudności związane z realizacją sądowych zobowiązań do leczenia odwykowego wynikają nie tylko z ograniczonych zasobów kadrowych i lokalowych lecznictwa odwykowego. Znaczna część osób zobowiązywanych do leczenia uchyla się od wypełnienia tego zobowiązania i przerywa terapię co powoduje nieefektywne wykorzystanie istniejących możliwości. Istniejący stan prawny ogranicza możliwość skutecznego egzekwowania sądowego zobowiązania, ponieważ nie tworzy ono faktycznego przymusu leczenia. Coraz częściej specjaliści z zakresu lecznictwa i prawa rozważają możliwość zlikwidowania tego rozwiązania. Zespół międzyresortowy przygotowuje kompleksowy plan działań organizacyjnych, terapeutycznych i prawnych służących poprawie sytuacji.
Z wyrazami szacunku
Franciszka Cegielska
* * *
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Wiesława Pietrzaka, złożone podczas 37. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP nr 41"):
Warszawa, dnia 20.07.1999 r.
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Profesor
W odpowiedzi na oświadczenie Senatora Pana Wiesława Pietrzaka złożone podczas 37 posiedzenia Senatu RP w dniu 18 czerwca 1999 r. w sprawie nieprawidłowości występujących w powoływaniu rad społecznych przy zakładach opieki zdrowotnej, szczególnie w miastach na prawach powiatu, uprzejmie wyjaśniam, że:
Art. 45 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej określa skład rady społecznej (Dz.U. 1991 Nr 91 poz. 408 z późn. zm.). Zgodnie z ust. 1 pkt 2 lit. b w skład rady społecznej wchodzą m.in. przedstawiciele rady gminy lub rady powiatu.
W związku z koniecznością zajęcia ostatecznego stanowiska w przedmiotowej sprawie zostało przedłożone pismo do Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Suwałkach z prośbą o nadesłanie niezbędnych informacji dotyczących składu rady społecznej działającej przy Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Suwałkach.
O wyniku podjętych działań poinformuję Panią Marszałek odrębnym pismem.
Z wyrazami szacunku
Franciszka Cegielska
* * *
Minister Skarbu Państwa przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Janusza Lorenza, złożone na 37. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 41):
Warszawa, dnia 20 lipca 1999 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Janusza Lorenza podczas 37 posiedzenia Senatu, w dniu 18 czerwca 1999 roku, w sprawie prywatyzacji sektora bankowego pragnę zwrócić uwagę na korzyści płynące z obecności kapitału zagranicznego w procesie prywatyzacji polskich banków, a w szczególności ze sprzedaży większościowych pakietów akcji inwestorom strategicznym z zagranicy.
Realizowana przez Rząd polityka przekształceń własnościowych, w tym także w obszarze sektora finansowego ma przede wszystkim na celu zwiększenie efektywności działania przedsiębiorstw i całej gospodarki. Biorąc pod uwagę zbliżającą się integrację z krajami Unii Europejskiej, a co za tym idzie dalsze otwarcie naszej gospodarki na konkurencję ze strony zagranicznych instytucji finansowych, konieczne jest jak najszybsze dokończenie procesu przekształceń własnościowych w sektorze finansowym.
Obserwując duże różnice pomiędzy udziałem w kapitale a udziałem w aktywach systemu bankowego należy pamiętać, iż:
- część polskich banków ma za niskie kapitały własne np. BGŻ, PKO BP;
- banki zagraniczne - rozwijające się ograniczenie - pomimo wysokich kapitałów są wciąż daleko w tyle za bankami o polskim rodowodzie pod względem wzrostu aktywów,
- udział w aktywach lepiej odzwierciedla pozycję rynkową i wpływ na system bankowy.
Polska, z ok. 38,5% aktywów kontrolowanych przez banki zagraniczne (banki zagraniczne i instytucje z większościowymi inwestorami zagranicznymi) pozostaje na poziomie niższym niż duża część krajów Europy Środkowej i Krajów Nadbałtyckich oraz wielu krajów Europy Zachodniej (m.in. Wielka Brytania, Węgry i Belgia mają wyższy procentowy udział aktywów kontrolowanych przez kapitał zagraniczny).
W Czechach po procesie prywatyzacji, pięć głównych banków będzie kontrolowanych przez banki zagraniczne, do których w sumie należeć będzie ok. 80% wszystkich aktywów bankowych. Przewiduje się również, iż sektory bankowe w krajach nadbałtyckich będą w jeszcze większym stopniu kontrolowane przez banki krajów skandynawskich. Warto również zauważyć, iż aktualnie w Rumunii i Bułgarii przeprowadzane są procesy prywatyzacji największych banków poprzez sprzedaż strategicznych pakietów akcji bankom zagranicznym.
Prywatyzacja sektora bankowego w Polsce poprzez sprzedaż udziałów inwestorom zagranicznym prowadzi więc do sytuacji, w której ich udział rynkowy nie będzie odbiegał od standardów europejskich i będzie na podobnym poziomie, jak w innych krajach znajdujących się na zbliżonym poziomie rozwoju gospodarczego.
Wraz z nastaniem Unii Europejskiej, której członkiem chce w krótkim czasie zostać Polska, należy spodziewać się, iż posiadanie udziałów przez banki zagraniczne stanie się powszechne a kraj pochodzenia banku będzie miał coraz mniejsze znaczenie. Każde państwo kandydujące do Unii Europejskiej powinno wykonać zobowiązania w dziedzinie polityki gospodarczej i walutowej. Jednym z nich jest zniesienie ograniczeń w swobodnym przepływie kapitału między krajem kandydującym a członkami Unii Europejskiej. Również kapitał i rynki finansowe kraju kandydującego powinny być wolne w takim samym stopniu jak w innych krajach członkowskich.
W odniesieniu do krajów kategorii emerging markets, takich jak Polska, o względnie nisko rozwiniętym własnym sektorze bankowym, istnieją silne argumenty na rzecz dopuszczenia kapitału zagranicznego dla pobudzenia konkurencji i poprawy poziomu usług. Z obecności kapitału zagranicznego w procesie prywatyzacji polskich banków płynie szereg korzyści:
- możliwość transferu technologii,
- wysoki poziom zarządzania,
- możliwość dokapitalizowania i szeroki dostęp do rynków kapitałowych,
- efekt przyciągania kapitału zagranicznego także do sektora niefinansowego.
Istnieją również dodatkowe argumenty za zwiększeniem obecności kapitału zagranicznego, wynikające z otoczenia krajowego, a zwłaszcza na potrzeby przyspieszenia procesu prywatyzacji w warunkach słabości krajowego rynku kapitałowego:
- bariera chłonności krajowego rynku kapitałowego - tempo prywatyzacji uzależnione jest więc od otwarcia na kapitał zagraniczny,
- brak polskich inwestorów posiadających odpowiedni kapitał, mogących sfinansować ze środków własnych nabycie pakietów większościowych, pozwalających na przyjęcie pozycji inwestora strategicznego, bez uciekania się do dźwigni kredytowej, wykluczającej możliwość efektywnego dokapitalizowania przejmowanego banku,
- względnie niska kapitalizacja polskiej giełdy, zdominowanej już przez notowane na niej banki, może utrudnić korzystne uplasowanie kolejnych emisji spółek tego sektora.
Prywatyzując bank należy mieć na uwadze priorytet sprawności systemu bankowego, według którego efektywność funkcjonowania budynków nie tyle zależy od pochodzenia kapitału ile od technologii i umiejętności zarządzania. Chodzi o to, aby poziom usług bankowych był konkurencyjny i szybko podnosił się ku satysfakcji klientów. Z drugiej strony sztuczne restrykcje dla napływu kapitału zagranicznego do sektora osłabiają w efekcie konkurencyjność banków krajowych, które w przyszłości staną się jeszcze bardzie narażone na obce przejęcia. Warto więc świadomie i zawczasu sterować tym procesem, by wynegocjować korzystne warunki umów oraz partnerów gwarantujących wysoką sprawność, w tym również odpowiednie dokapitalizowanie.
Utrzymywanie, że Ministerstwo Skarbu Państwa sprzedaje ze szkodą dla budżetu państwa akcje banków zrestrukturyzowanych za pomocą krajowych środków budżetowych w formie obligacji restrukturyzacyjnych, jest grubo naciągane. Emisję obligacji restrukturyzacyjnych sfinansowano z zachodnich funduszy pomocowych, przede wszystkim z funduszu stabilizacyjnego złotówki, który dzięki rozsądnej polityce makroekonomicznej nie został nigdy w tym celu wykorzystany, za zgodą jego sygnatariuszy mógł zostać przeznaczony na sanację systemu bankowego w Polsce.
Groźba, że banki zagraniczne jako większościowi udziałowcy banków krajowych będą transferować krajowe oszczędności zagranicę, jest raczej teoretyczna i ma drugorzędne znaczenie wobec ogólnego klimatu inwestycyjnego w Polsce. Do kraju o dobrych fundamentach inwestycyjnych z reguły kapitał obcy napływa, niezależnie od tego, w jakiej formie, i czyje są to oszczędności. Analogicznie, z kraju o złych fundamentach inwestycyjnych kapitał obcy, a nawet krajowy, odpływa, zaś banki pełnią w tym procesie rolę zwykłego pośrednika.
Należy zdać sobie sprawę z szybkiego procesu globalizacji usług bankowych, a zwłaszcza nieuchronności otwarcia, przynajmniej na ryki finansowe Unii Europejskiej i rozwoju tzw. transgranicznej konkurencji w zakresie usług bankowych. Proces ten będzie z jednej strony wymuszony koniecznością liberalizacji zasad otwierania oddziałów przez banki unijne na terenie Polski zgodnie z Drugą Dyrektywą Bankową UE oraz znacznie przyspieszony wprowadzeniem systemu rozliczeń w euro. Banki krajowe powiązane kapitałowo z bankami unijnymi będą miały znaczną przewagę konkurencyjną na krajowym rynku rozliczeń nad bankami, korzystającymi wyłącznie z usług swoich unijnych korespondentów. W świetle zobowiązań Polski wobec OECD i UE konkurencja ze strony zagranicznych banków i kapitałów nie może podlegać administracyjnej reglamentacji. Możliwość kontroli i ograniczenia przez Rząd napływu zagranicznego kapitału nie wydaje się realna w dobie konsolidacji, globalizacji, swobodnego przepływu kapitałów i rozwoju konkurencji transgranicznej.
W świetle obecnej polityki Rządu, realizowanej w zakresie przypisywanym Ministrowi Skarbu Państwa stosowana jest zasada, że najważniejsze jest przyspieszenie restrukturyzacji i konsolidacji sektora finansowego jako warunek dalszego trwałego rozwoju całej gospodarki. Najlepszą drogą umocnienia polskich banków i umożliwienia im sprostania konkurencji jest sprawna i efektywna prywatyzacja. W związku z powyższym jeśli polscy inwestorzy przedstawią korzystne warunki inwestycyjne to oni będą pełnić rolę strategiczną w danym banku. W przypadku braku takich podmiotów krajowych wybierany jest inny inwestor. Nie można dopuścić do sytuacji aby brak inwestora polskiego spełniającego ww. warunki, był czynnikiem spowalniającym proces prywatyzacji lub go uniemożliwiającym. Pochodzenie inwestorów ma charakter drugorzędny, szczególnie wobec postępującej globalizacji sektora finansowego na całym świecie oraz zwiększającego się otwarcia polskiej gospodarki. jednakże Ministerstwo Skarbu Państwa dba o zróżnicowanie geograficzne pochodzenia inwestorów na rynku finansowym aby uniknąć dominacji inwestorów z jednego kraju.
Ewentualne ustawowe ograniczenia wielkości udziału podmiotów zagranicznych w strukturze własnościowej instytucji finansowych w Polsce stanowiłyby naruszenie zobowiązań Polski wynikających z przystąpienia do OECD. Byłoby to także ograniczenie swobody przepływu kapitału, w stosunku do obecnego stanu prawnego, który był przedmiotem przeglądu w toku spotkania w dniu 11 grudnia 1998 roku w Brukseli, w ramach procesu negocjacji przystąpienia do Unii Europejskiej.
Zdaniem Rządu udział kapitału zagranicznego w polskim systemie bankowym nie oznacza pozbawienia się możliwości wpływania na gospodarkę lub oddania części suwerenności gospodarczej w "obce ręce". Na straży bezpieczeństwa sektora finansowego w Polsce stoją takie instytucje jak: Komisja Nadzoru Bankowego, Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń. Instytucje te mają wystarczające kompetencje i środki przymusu, aby skutecznie dbać tak o bezpieczeństwo jak i właściwy rozwój instytucji tworzących ten sektor. Biorąc powyższe pod uwagę zrozumiałe jest, że Rząd, nie realizuje odrębnej polityki dotyczącej sektora finansowego, szczególnie zakładającej istnienie docelowego modelu sektora bankowego w Polsce. Zadaniem Rządu, a także wskazanych wyżej instytucji jest tworzenie odpowiednich ram rozwoju sektora finansowego, w czym aktywny udział bierze Sejm RP tworząc odpowiednie przepisy prawa.
Polityka Rządu dotycząca prywatyzacji, w tym prywatyzacji sektora bankowego ma głębokie fundamenty w konsekwentnie realizowanym programie budowy nowoczesnej gospodarki rynkowej. Jakość sektora bankowego ma kluczowe znaczenie dla efektywności działania gospodarki i tempa jej rozwoju. Rząd poszukuje dla polskich banków silnych inwestorów zdolnych do podjęcia i wypełnienia zobowiązań gwarantujących długofalowy rozwój w nowoczesnej gospodarce międzynarodowej. Efektywny system bankowy, zasobny w kapitały i będący w stanie w pełni odpowiedzieć na wyzwania rosnącej gospodarki stanowi fundament gospodarki i konkurencyjnego przemysłu. Przykładem niech będą niezbędne dla rozwoju duże projekty infrastrukturalne, gdzie opóźnienia stanowią istotną barierę wzrostu (energetyka, autostrady, telekomunikacja itp.), a które obecnie są skutecznie hamowane poprzez niedorozwój kapitałowy polskiego sektora bankowego.
Biorąc powyższe argumenty pod uwagę można oczekiwać, że sprzedaż banków zagranicznym inwestorom strategicznym w większym stopniu przyczyni się do poprawy konkurencyjności polskiego rynku usług bankowych, co w konsekwencji wzmocni narodową kontrolę nad krajowym sektorem bankowym.
Podsumowując należy podkreślić, że napływ kapitału zagranicznego odgrywa istotną i pozytywną rolę w procesie prywatyzacji banków w Polsce. Świadczy o wzroście zaufania inwestorów zagranicznych do rynku polskiego oraz o pozytywnej ocenie sytuacji ekonomicznej i poziomu stabilizacji gospodarczej w Polsce. Jest to bardzo ważne w kontekście aspiracji naszego kraju do członkostwa w strukturach europejskich. Funkcjonowanie nowoczesnej gospodarki zależy w znacznym stopniu od rozwoju systemu finansowego, którego główne ogniwo stanowi w Polsce sektor bankowy. Dlatego ogromne znaczenie ma właściwe przygotowanie polskiego sektora bankowego do działalności w warunkach jednolitego europejskiego rynku.
Emil Wąsacz
* * *
Podsekretarz Stanu w MRiGŻ przesłał informację w związku z oświadczeniem senatora Romana Skrzypczaka, złożonym na 38. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 42):
Warszawa, 1999.07.21
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W związku z otrzymanym oświadczeniem Senatora Romana Skrzypczaka (złożonym na 38 posiedzeniu Senatu w dniu 1 lipca 1999 roku) pragnę zapewnić Panią Marszałek, że resort rolnictwa w pełni docenia znaczenie przedstawionych problemów hodowli i nasiennictwa dla polskiego rolnictwa i podejmuje działania dla zapewnienia prawidłowego rozwoju tej ważnej dziedziny gospodarki.
Hodowla roślin i nasiennictwo stanowią bowiem podstawowe ogniwo w całym łańcuchu postępu biologicznego i zapewniają rolnictwu jeden z istotnych środków produkcji tj. wysokiej jakości materiał siewny wartościowych odmian. Nowe odmiany reprezentujące postęp genetyczny, są relatywnie najtańszym czynnikiem warunkującym postęp w produkcji roślinnej. Wielkość produkcji roślinnej oraz zróżnicowane warunki przyrodnicze wymagają utrzymania krajowej hodowli najważniejszych gospodarczo roślin uprawnych.
Należy podkreślić, że polska hodowla w wielu gatunkach roślin prezentuje wysoki poziom i zapewnia rolnictwu stały dopływ odmian dostosowanych do warunków przyrodniczych i produkcyjnych.
Mając na uwadze szczególne znaczenie hodowli roślin - rząd i resort rolnictwa w okresie transformacji polskiej gospodarki zapewniał warunki dla funkcjonowania i rozwoju polskiej hodowli roślin, wprowadzając równocześnie zmiany w zakresie organizacji firm i realizacji programów hodowlanych stosownie do potrzeb gospodarki.
Uznając potrzebę dostosowania krajowych podmiotów zajmujących się hodowlą roślin do zasad gospodarki rynkowej i rosnącej konkurencji ze strony firm zagranicznych, Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wypracowało w 1996 r. "Program hodowli roślin na tle zmian organizacyjnych w jednostkach hodowlanych do 2000 roku".
Program ten zakładał, że dofinansowaniem ze środków budżetowych zostaną objęte programy hodowli twórczej gatunków mających duże znaczenie gospodarcze. Skoncentrowane programy hodowlane przypisano jednostkom gwarantującym efektywne wykorzystanie środków budżetowych, co było możliwe poprzez tworzenie silnych firm hodowlano-nasiennnych.
Program ten ukierunkował działania na rzecz integracji działających na rynku hodowli i nasiennictwa podmiotów państwowych i prywatnych.
W przyszłości przewiduje się dalszą koncentrację tych przedsiębiorstw i integracji programów budowlanych.
Przyszłość hodowli, zmiany organizacyjne i zmiany systemu dofinansowania hodowli roślin zostały zwarte opracowaniu pt. "Stan aktualny hodowli roślin w Polsce, wprowadzenie postępu biologicznego" zaprezentowanym na posiedzenie Sejmowej Komisji Rozwoju Rolnictwa i Wsi w dniach 17 i 18 maja br.
Komisja Sejmowa na wyjazdowym posiedzeniu wyraziła poparcie dla przedstawionego programu.
Pozwalam sobie przesłać cytowane opracowanie na ręce Pani Marszałek.
Podzielam pogląd Pana Senatora, że trudna sytuacja ekonomiczna polskiego rolnictwa ogranicza popyt na kwalifikowany materiał siewny, co uniemożliwia samofinansowanie hodowli. Trudności te potęguje ograniczona ściągalność opłat hodowlanych i licencyjnych.
Z tego względu hodowla roślin w Polsce w najbliższych latach nie będzie mogła się rozwijać bez znacznego i stabilnego wsparcia finansowego ze strony państwa. Mając powyższe na uwadze Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej corocznie występuje o środki w ramach ustawy budżetowej na dofinansowanie programów hodowlanych.
Tymczasem znaczące w br. (ponad 20%) ograniczenie środków na postęp biologiczny w produkcji roślinnej spowodowało zmniejszenie dotacji do hodowli roślin. Zapowiadana dalsza redukcja środków będzie stanowiła poważne zagrożenie dla realizacji programów hodowlanych.
Celowe byłoby zatem uwzględnienie tych potrzeb przy konstruowaniu i zatwierdzaniu budżetu na rok 2000.
Ponadto wieloletnia praktyka wykazała, że konieczna jest również pomoc Państwa w postaci zapewnienia rolnikom możliwości korzystania z bonifikat w cenie nabywanych kwalifikowanych nasion i sadzeniaków. Dopłaty do sprzedaży kwalifikowanego materiału siewnego są corocznie realizowane ze środków na postęp biologiczny. Stwarza to możliwość zwiększonego stosowania materiału siewnego o najlepszej jakości.
Celem dalszej poprawy efektywności wykorzystania środków budżetowych Ministerstwo podejmuje działania dla poprawy efektywności wykorzystania środków budżetowych i doskonali system ich przydzielania.
I tak od 2000 r. wprowadzone zostaną nowe zasady ich przydzielania.
Intencją tych zmian jest przede wszystkim zapewnienie stabilnych warunków dofinansowania hodowli przez zawieranie wieloletnich umów z firmami hodowlanymi.
Jeśli chodzi o jednostki badawczo-rozwojowe resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej to z satysfakcją informuję, że podzielam pogląd Pana Senatora, że zmiany w sposobie funkcjonowania i organizacji nauki są niezbędne i powinny ewoluować w kierunku urynkowienia wyników badań. Jednak część badań o znaczeniu podstawowym lub ściśle powiązanych z badaniami z pogranicza tzw. służb państwowych powinny być chronione poprzez odpowiednie regulacje prawne oraz finansowane przez poszczególne resorty. Taką tezę zawarłem w piśmie skierowanym do Przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych w dniu 21 czerwca br.
W Ministerstwie rozpoczęliśmy prace przygotowawcze, mające na celu określenie ogólnych warunków i możliwości powołania w przyszłości państwowych jednostek badawczych (PIB), prywatyzację obecnych jednostek badawczo-rozwojowych (jbr), jak też wykorzystanie innych możliwych ścieżek przekształceniowych jbr. (ustawa o jbr, kodeks handlowy).
Uważam, że przyszłe zreorganizowane placówki naukowe powinny służyć resortowi we wspieraniu perspektywicznych programów społeczno-gospodarczych, w tym związanych z wyzwaniami związanymi z przyszłym wejściem Polski w struktury Unii Europejskiej. Sprawę funkcjonowania zaplecza naukowo-badawczego resortu rigż podniesiono w zatwierdzonym przez Radę Ministrów dokumencie pn. "Średniookresowa strategia rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich".
W ramach restrukturyzacji zaplecza naukowo-badawczego resortu rigż, zakłada się:
1. Powstanie (7-9) państwowych instytutów badawczych - będą to jednostki o strategicznym znaczeniu dla resortu, finansowane przez MRiGŻ i KBN.
2. Włączenie jednostki do przedsiębiorstwa państwowego, jako jego bezpośrednie zaplecze badawcze, lub utworzenie holdingu z innym podmiotem gospodarczym po uprzednim przekształceniu jbr w spółkę prawa handlowego - w tym przypadku musi być partner gospodarczy, który będzie zainteresowany przejęciem jbr.
3. Przekształcenie jednostek lub ich części w spółki prawa handlowego łącznie z ich komercjalizacją - dotyczyć to będzie szczególnie jednostek realizujących prace badawczo-rozwojowe w sferze przetwórstwa rolno-spożywczego.
4.Połączenie jbr ze szkołą wyższą lub placówką Polskiej Akademii Nauk - w przypadku jbr, które nie będą mogły być przekształcone w sposób określony w pkt 1, 2 i 3.
5.Likwidację jbr w sytuacji, gdy zaistnieją ustawowe przesłanki jej likwidacji.
Oczekuję, że wynikiem przemian będzie utworzenie jednostek naukowych działających w różnych formach organizacyjnych:
Przyszłe instytuty Ministra RiGŻ powinny obejmować zakresem swojego działania wszystkie obszary działalności, za które Minister ponosi szczególną odpowiedzialność. Będą to jednostki działające w różnych formach organizacyjnych i tak obok państwowych instytutów badawczych będą również funkcjonować jednostki badawczo-rozwojowe, spółki prawa handlowego, jednostki funkcjonujące w ramach podmiotu gospodarczego itp.
Szczegółowa koncepcja przekształceń jbr resortu rolnictwa, ze wskazaniem, które jednostki będą funkcjonować w formie PIB, jbr, spółek prawa handlowego, a które ulegną likwidacji zostanie opracowana przez Zespół, w którego skład wejdą przedstawiciele Ministerstwa RiGŻ, Jednostek Badawczo-Rozwojowych, Komitetu Badań Naukowych, Rady Głównej JBR oraz związków zawodowych szczebla krajowego i inni.
Tempo i zakres spodziewanych przemian w nauce rolniczej zależne będzie od ustanowienia i zapisów ustawy o Państwowym Instytucie Badawczym, jak też nowelizacji ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych, która umożliwiałaby stosowanie jej przepisów przez jbr.
W tym miejscu pragnę podkreślić, że nie czekając na uregulowania prawne, dające do dyspozycji jednostkom naukowym nowe ścieżki przekształceń własnościowych, resort rekomenduje jbr pilne prowadzenie prac reorganizacyjnych w oparciu o obecne przepisy prawne.
Z poważaniem
Andrzej Łuszczewski
* * *
Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Stanisława Cieśli, złożonym na 38. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 42):
Warszawa, 21 lipca 1999 r.
Szanowny Pan
Stanisław Cieśla
Senator Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Senatorze
W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez pana senatora na 38. posiedzeniu Senatu RP w dniu 1 lipca 1999, pragnę wyrazić głębokie poruszenie i żal z powodu zajść jakich byliśmy świadkami w dniu 28 czerwca w Warszawie przed gmachem Ministerstwa Obrony Narodowej. Nikt nie podważa konieczności zmian wyrażanych przez pracowników radomskiego "Łucznika", zakład wymaga bowiem programu naprawczego.
Sytuacja w niektórych segmentach trudna bynajmniej nie jest wynikiem arogancji i ignorancji obecnego Rządu - lecz konsekwencją zaniedbań wielu lat, obecnie w szybkim tempie nadrabianych.
Rząd Jerzego Buzka jako pierwszy od dziesięciu lat wypracował model restrukturyzacji polskiego przemysłu zbrojeniowego. Przyjęte w ostatnim czasie rozwiązania, wejdą w fazę realizacji, a to powinno ustabilizować sytuację w tym sektorze. To wreszcie ten Rząd wziął na swoje barki trud przeprowadzenia reform, porządkujących najtrudniejsze dziedziny społeczne. Owoce wprowadzonych zmian szybko dojrzeją. Już dziś widać powodzenie reform. Zmienia się lokalna rzeczywistość poprzez działanie samorządów. Lekarz rodzinny w większości miejscowości pozytywnie zmienia pierwszy - najważniejszy kontakt z osobami potrzebującymi pomocy. Już prawie 5 mln osób przystąpiło do II filara emerytalnego - stworzonego poprzez reformę systemu dającego wyniki za 15-20 lat. Te zmiany mogły i musiały zaniepokoić wiele środowisk. Wszyscy uczymy się poruszać w tym nowym świecie.
To zaniepokojenie przybiera formy konfliktu. Rząd Jerzego Buzka podejmuje dialog społeczny. Tylko w dialogu można rozwiązać społeczne problemy Prowadzone przez ministrów tego rządu debaty, dyskusje, mediacje, negocjacje, mogą być liczone w setkach godzin.
Nie da się jednak dyskutować na ulicy. Nie da się rozwiązywać problemów na ulicach, zwłaszcza, gdy biorą górę emocje.
Z poważaniem
Kazimierz Marcinkiewicz
* * *
Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Wiesława Pietrzaka, złożone na 38. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 42):
Warszawa, 21 lipca 1999
Szanowny Pan
Wiesław Pietrzak
Senator Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Senatorze
Odpowiadając na oświadczenie złożone przez pana senatora na 38. posiedzeniu Senatu RP w dniu 1 lipca 1999, pragnę nie podzielić zaniepokojenia obecną sytuacją społeczno-polityczną w kraju. Sytuacja w niektórych segmentach trudna, bynajmniej nie jest wynikiem arogancji i ignorancji obecnego Rządu - co był Pan łaskaw sugerować, lecz konsekwencją zaniedbań wielu lat, obecnie w szybkim tempie nadrabianych.
Pragnę wyrazić słowa głębokiego poruszenia i żalu z powodu zajść jakich byliśmy świadkami. Nikt nie podważa konieczności zmian wyrażanych przez pracowników radomskiego "Łucznika", zakład wymaga bowiem programu naprawczego.
Rząd Jerzego Buzka jako pierwszy od dziesięciu lat wypracował model restrukturyzacji polskiego przemysłu zbrojeniowego. Przyjęte w ostatnim czasie rozwiązania, wejdą w fazę realizacji, a to powinno ustabilizować sytuację w tym sektorze. To wreszcie ten Rząd wziął na swoje barki trud przeprowadzenia reform, porządkujących najtrudniejsze dziedziny społeczne. Owoce wprowadzonych zmian szybko dojrzeją. Już dziś widać powodzenie reform. Zmienia się lokalna rzeczywistość poprzez działanie samorządów. Lekarz rodzinny w większości miejscowości pozytywnie zmienia pierwszy - najważniejszy kontakt z osobami potrzebującymi pomocy. Już prawie 5 mln osób przystąpiło do II filara emerytalnego - stworzonego poprzez reformę systemu dającego wyniki za 15-20 lat. Te zmiany mogły i musiały zaniepokoić wiele środowisk. Wszyscy uczymy się poruszać w tym nowym świecie.
To zaniepokojenie przybiera formy konfliktu. Rząd Jerzego Buzka podejmuje dialog społeczny. Tylko w dialogu można rozwiązać społeczne problemy Prowadzone przez ministrów tego rządu debaty, dyskusje, mediacje, negocjacje, mogą być liczone w setkach godzin.
Nie da się jednak dyskutować na ulicy. Nie da się rozwiązywać problemów na ulicach, zwłaszcza, gdy biorą górę emocje.
Z poważaniem
Kazimierz Marcinkiewicz
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Lecha Feszlera, złożonym na 37. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 41), przekazał Minister Skarbu Państwa:
Warszawa 1999 r. 07.22
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
W związku z pismem z dnia 23 czerwca 1999 r. w sprawie oświadczenia złożonego przez senatora Lecha Feszlera podczas 37 posiedzenia Senatu RP w dniu 18 czerwca 1999 roku uprzejmie informuję co następuje:
W związku z potrzebą szybkiej prywatyzacji i restrukturyzacji sektora cukrowniczego, jak również mając na uwadze koncepcje przedstawiane przez organizacje związkowe i społeczne (zrzeszenia plantatorów, Cukrownicza Izba Gospodarcza) działające w branży cukrowej została opracowana i przyjęta strategia prywatyzacji i restrukturyzacji sektora tzw. Strategia prywatyzacji i restrukturyzacji holdingowo-regionalnej.
Zgodnie z przyjętą strategią zostały w ramach każdej ze Spółek Cukrowych wyodrębnione w oparciu o kryterium regionalnej koncentracji upraw buraka cukrowego Regionalne Grupy Cukrowni. W ramach LMSC S.A. wyodrębniono cztery regionalne grupy cukrowni: tj. Grupę Wschodnią, Zachodnią, Południową oraz Północną.
Restrukturyzacja majątkowa Spółek Cukrowych nastąpi przez sprzedaż przez Zarządy Spółek cukrowych należących do Spółek 51% - owych pakietów akcji cukrowni wchodzących w skład poszczególnych grup regionalnych.
Przyjęta strategia zakłada ujednolicenie warunków zbywania akcji Cukrowni wchodzących w skład poszczególnych grup regionalnych. Wyłonienie inwestora, który objął by akcje nowej emisji w podwyższonym kapitale akcyjnym Cukrowni przed wyłonieniem inwestora strategicznego dla grupy regionalnej naruszyłoby strukturę ustalonych grup regionalnych.
W dniu 22 marca 1999 r. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy LMSC S.A. podjęto uchwałę w sprawie określenia warunków i trybu zbywania akcji Cukrowni zgrupowanych w określonych grupach regionalnych. Zgodnie z podjętą uchwałą zbywanie akcji cukrowni w grupie zachodniej, południowej oraz wschodniej będzie odbywało się dwuetapowo:
- pierwszy etap: wystosowanie zaproszenia w trybie niepublicznym listem poleconym skierowanego do co najmniej 200 i nie więcej niż 299 podmiotów do składania propozycji pakietu socjalnego, plantatorskiego i inwestycyjnego, a następnie podjęcie negocjacji tych pakietów,
- drugi etap: skierowanie w trybie niepublicznym zaproszenia do składania ofert nabycia akcji do tych podmiotów które uzgodniły pakiety: socjalny, plantatorski i inwestycyjny z podaniem minimalnych warunków cenowych.
Zarząd LMSC S.A. przedstawił MSP harmonogram restrukturyzacji określający przygotowanie i obsługę procesu zbycia akcji spółek wchodzących w skład grup regionalnych osobom trzecim. Zgodnie z przyjętym harmonogramem Zarząd LMSC S.A. wystosował zaproszenia do potencjalnych inwestorów do składania propozycji pakietów inwestycyjnego, socjalnego i plantatorskiego dla Grupy Wschodniej.
Ostateczną decyzję w sprawie zgody dla Zarządu Spółki Cukrowej na zbycie akcji Cukrowni inwestorowi wyłonionemu zgodnie z przyjętymi w uchwale trybem i warunkami podejmie Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, którego rolę pełni Minister Skarbu Państwa. Termin zbycia akcji Cukrowni wchodzących w skład grup regionalnych przewidywany jest na koniec września 1999 roku.
Planowane jest przeznaczenie 30% środków finansowych uzyskanych przez LMSC S.A. ze sprzedaży 51%-owych pakietów akcji Cukrowni, na dokapitalizowanie i restrukturyzację zobowiązań finansowych zaciągniętych przez cukrownie wchodzące w skład grupy holdingowej w tym Cukrowni Łapy S.A.
Cukrownia Łapy S.A. weszła w skład grupy północnej, która stanowi tzw. grupę holdingową i będzie prywatyzowana jako Spółka Cukrowa. Przy wyborze grupy regionalnej prywatyzowanej jako Spółka Cukrowa przyjęto następujące kryteria: wielkość limitów produkcyjnych, wyniki ekonomiczne, wielkość rocznych obrotów, zatrudnienie oraz wycenę wartości.
Procedura prywatyzacji Spółki Cukrowej będzie realizowana w trybie i na warunkach określonych w przepisie art. 33 z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (100% akcji Spółki Cukrowej należy do Skarbu Państwa) po sprzedaży ostatniej grupy regionalnej.
Emil Wąsacz
* * *
Minister Transportu i Gospodarki Morskiej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Lecha Feszlera, złożonym na 38. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 42):
Warszawa, 1999.07.22.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W odpowiedzi na oświadczenie pana senatora Lecha Feszlera, złożonego na 38. posiedzeniu Senatu w dniu 1 lipca 1999 roku, odnośnie likwidacji linii kolejowej Łomża - Śniadowo oraz Ostrołęka - Śniadowo - Łapy, w oparciu o wyjaśnienia Dyrekcji Generalnej PKP, informuję.
Z uwagi na bardzo małą frekwencję podróżnych i w związku z tym niską (około 23%) rentowność zastępczej komunikacji autobusowej prowadzonej przez PKP, przy jednoczesnym pełnym nasyceniu obsługi odcinka Łomża - Śniadowo komunikacją PKS, dalsze prowadzenie wspomnianej kolejowej komunikacji autobusowej na tym odcinku nie znajduje uzasadnienia.
Występująca na stacji Łomża i stacjach sąsiadujących, praca za i wyładunkowa w pełni uzasadnia jej dalszą eksploatacje pod kątem przewozów towarowych, wobec czego nie przewiduje się zawieszenia towarowej komunikacji kolejowej na odcinku Łomża - Śniadowo.
W rozkładzie jazdy na 1999/2000 na odcinku Ostrołęka - Śniadowo - Łapy kursują w dobie 3 pary pociągów lokalnych, przewożących średniodobowo 235 pasażerów, tj.39 pos./poc. Przewozy te są szczegółowo analizowane pod względem ich rentowności, a wyniki tej analizy będą podstawą do negocjacji z władzami samorządowymi w sprawie ewentualnego dalszego ich utrzymania, pod warunkiem pokrycia kosztów przewoźnika kolejowego (różnicy między wpływami, a ponoszonymi kosztami).
Z poważaniem
Tadeusz Syryjczyk
* * *
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Krzysztofa Głuchowskiego, złożone na 37. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 41):
Warszawa, dn. 22.07.99 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Senatora Krzysztofa Głuchowskiego podczas 37 posiedzenia Senatu RP w dniu 18 czerwca 1999 r., przedkładam poniższe wyjaśnienia.
Rozwiązanie problemów, które związane są z trudną sytuacją polskiej wsi i rolnictwa, to jedno z najpoważniejszych zadań, jakie stoją przed Rządem Rzeczypospolitej Polskiej.
We współpracy z partnerami społecznymi, reprezentującymi różne środowiska polskiej wsi, opracowany został przez Rząd "Pakt dla rolnictwa i obszarów wiejskich". Jego celem jest wyrównanie szans mieszkańców obszarów wiejskich tak, aby mogli - na równi z mieszkańcami miast - korzystać z możliwości, jakie stwarza gospodarka rynkowa.
Działania prowadzone będą w trzech kierunkach:
1) wspieranie rolnictwa i jego otoczenia,
2) rozwój przedsiębiorczości i tworzenie pozarynkowych miejsc pracy,
3) wspieranie kompleksowej polityki społecznej wobec wsi i rolnictwa oraz rozwój otoczenia cywilizacyjnego obszarów wiejskich.
Realizacja "Paktu...", po przyjęciu przez Radę Ministrów, będzie zadaniem wspólnym Rządu i samorządu.
Mam nadzieję, że rozwiązania zawarte w "Pakcie..." pozwolą na możliwie szybką restrukturyzację wsi i rolnictwa i jednocześnie zakończą trwające od dłuższego czasu protesty, przejawiające się głównie blokowaniem dróg. Takie działania, choć społecznie uzasadnione, były jednak wyjątkowo szkodliwe dla całej gospodarki kraju.
Janusz Tomaszewski
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Ryszarda Jarzembowskiego, złożonym na 37. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 41), przekazał Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji:
Warszawa, dn. 22.07.99 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W nawiązaniu do oświadczenia Senatora Ryszarda Jarzembowskiego w sprawie usuwania pracowników w agendach Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego we Włocławku, wygłoszonego podczas 37 posiedzenia Senatu RP w dniu 18 czerwca 1999 r., z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów przedkładam poniższe wyjaśnienia.
Z informacji uzyskanych od Wojewody Kujawsko-Pomorskiego Pana Józefa Rogackiego wynika, że w Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy wg stanu na dzień 1 lipca 1999 r. zatrudnionych jest 107 osób. Wszystkie te osoby były pracownikami urzędu przed reorganizacją..
Duża grupa pracowników to osoby ze znacznym stażem pracy w Kuratorium Oświaty. 8 osób to członkowie Związku Zawodowego "Solidarność". Z dniem 30 czerwca 5 wizytatorów (staż pracy 41 do 31 lat), którzy nie otrzymali propozycji dalszego zatrudnienia skorzystało - na własną prośbę - z możliwości przejścia na emeryturę, zgodnie z art. 88 Karty Nauczyciela.
W związku z powyższym wyrażam pogląd, iż na terenie agend Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego we Włocławku nie ma podstaw do mówienia o "totalnej czystce" i "usuwaniu ludzi kompetentnych, dobrze przygotowanych..., jeśli nie należą do "Solidarności" - co sugeruje w swym wystąpieniu Pan Senator.
Janusz Tomaszewski
* * *
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Józefa Kuczyńskiego, złożone na 37. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 41):
Warszawa, dn. 23.07.1999 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Senatora Józefa Kuczyńskiego na 37 posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 18 czerwca 1999 roku, załączone przy piśmie znak: AG/043/258/99/IV Pani Alicji Grześkowiak Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, w sprawie niewystarczających środków na leczenie przekazywanych przez Kasy Chorych dla Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu uprzejmie informuję, że zostanie przeprowadzona wnikliwa analiza sytuacji finansowej w jakiej znajduje się Instytut Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. Analiza dotyczyła będzie przede wszystkim umów zawartych z Kasami Chorych.
Korzystając z uprawnień organu założycielskiego podejmę działania mające na celu wyjaśnienie zaistniałej stacji. Wysoki poziom świadczeń zdrowotnych udzielanych przez lekarzy specjalistów przy tym wrażliwych na potrzeby społeczne, uzasadnia podejmowanie wszelkich działań mających na celu zapewnienie jak najlepszego funkcjonowania tej placówki. O wynikach podjętych działań poinformuję w odrębnym piśmie.
Z poważaniem
Franciszka Cegielska
* * *
Minister Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Ireneusza Michasia, złożone na 38. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 42):
Warszawa, 1999.07.23
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W nawiązaniu do pisma z 8 lipca 1999 r. nr AG/043/288/99/IV, skierowanego do Pana Artura Balazsa w sprawie oświadczenia wygłoszonego przez Senatora Pana Ireneusza Michasia, podczas 38 posiedzenia Senatu w dniu 1 lipca 1999 r., uprzejmie informuję Panią Marszałek, że zgodnie z Narodowym Programem Przygotowania do Członkostwa w dniu 13 lipca 1999 r. Rada Ministrów przyjęła Spójną politykę strukturalną rozwoju obszarów wiejskich i rolnictwa, opracowaną przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Dokument ten jest rozwinięciem i uszczegółowieniem Średniookresowej strategii rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich - zaprezentowanej Sejmowi RP 24 kwietnia 1998 r.
Podstawowym założeniem spójnej polityki strukturalnej jest powiązanie ze sobą celów produkcyjnych, ekonomicznych oraz społecznych i środowiskowych przy ścisłej współpracy na szczeblu decyzyjnym i finansowym z bezpośrednio zainteresowanymi środowiskami tj. władzami i organizacjami regionalnymi.
Spójna Polityka Strukturalna traktuje rolnictwo jako jedną z możliwych działalności na obszarach wiejskich i źródło utrzymania dla części ludności wiejskiej. Do grupy gospodarstw rozwojowych kierowane będą instrumenty ekonomiczne pomocy państwa, mające na celu ich restrukturyzację oraz zwiększenie efektywności produkcji. Do pozostałej grupy, która swoje gospodarstwo rolne wykorzystuje w celu samozaopatrzenia lub jako dodatkową działalność gospodarczą, kierowane będą instrumenty pomagające rozwinięciu lub uruchomieniu w miejscu zamieszkania dodatkowej działalności gospodarczej. Państwo zachęcać będzie również do przechodzenia na wcześniejsze emerytury strukturalne i zaoferuje środki na zaprzestanie działalności rolniczej.
Tworzenie warunków do powstania nowych miejsc pracy, zatrzymanie spadku dochodów rodzin wiejskich i uruchomienie mechanizmu pro-dochodowego - są najpoważniejszym wyzwaniem współczesnej polityki wobec obszarów wiejskich. Ważne jest też obniżenie kosztów produkcji rolniczej do poziomu, przy którym rolnictwo polskie byłoby konkurencyjne na rynkach światowych. Wymaga to nie tylko nowych technologii, ale także zmian strukturalnych w rolnictwie, nowoczesnego marketingu i wyższego standardu know-how.
Ponieważ Pana Senatora interesuje szczególnie rolnictwo ekologiczne, pragnę poinformować, że integralną częścią polityki strukturalnej i rozwoju obszarów wiejskich jest również ochrona zasobów środowiska naturalnego zapewniająca im zrównoważony rozwój m.in. przez upowszechnienie metod produkcji rolniczej przyjaznych dla środowiska, w tym rolnictwa ekologicznego ze szczególnym uwzględnieniem obszarów o najwyższych walorach przyrodniczych i krajobrazowych lub o szczególnej wrażliwości na zmiany środowiskowe.
Stosowanie metod produkcji rolniczej, służących ochronie środowiska jest zwykle mniej opłacalne ekonomicznie od metod konwencjonalnych. Aby zachęcić rolników do ich praktykowania, zakłada się wprowadzenie płatności rekompensujących im różnice w dochodach oraz dodatkowo poniesione koszty - według zasad obowiązujących w Unii Europejskiej.
W celu podniesienia znaczenia produktów gospodarstw ekologicznych na rynku przewiduje się:
- prowadzenie marketingu żywności produkowanej metodami ekologicznymi oraz jej promocję w kraju i zagranicą (targi, wystawy, sympozja w ramach pomocy polskiego rolnictwa),
- tworzenie grup producenckich i marketingowych oraz tworzenie rynku hurtowego dla produktów ekologicznych (w ramach powstających rynków hurtowych),
- popularyzowanie wiedzy wspólnie z organizacjami pozarządowymi o rolnictwie ekologicznym i jego znaczeniu dla zrównoważonego rozwoju.
Duża liczba podmiotów kreujących programy i wielkość źródeł ich finansowania, zarówno krajowych jak i zagranicznych, wymuszają potrzebę ich koordynacji i podporządkowania zasadzie współfinansowania nadrzędnych i spójnych programów strukturalnych i regionalnych. Jednak tworzenie spójnego systemu finansowania zadań modernizacji rolnictwa i wsi jest procesem ciągłym, wymaga wielu zmian legislacyjnych i zmian struktury wydatków budżetowych na rolnictwo i wieś.
Ze względu na brak możliwości wyczerpania w niniejszej informacji wszystkich zagadnień związanych z realizowaną polityką strukturalną, przesyłam Pani Marszałek Spójną Politykę Strukturalną Rozwoju Obszarów Wiejskich i Rolnictwa oraz informację przygotowaną w maju br. na posiedzenie Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. pt. Sytuacja i perspektywy rolnictwa ekologicznego w Polsce.
Z poważaniem
Z up. MINISTRA ROLNICTWA
I GOSPODARKI ŻYWNOŚCIOWEJ
Leszek Kawski
PODSEKRETARZ STANU
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment