Diariusz Senatu RP, spis treści, poprzedni fragment, następny fragment
Z PRAC KOMISJI SENACKICH
Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich zajmowała się zmianami Regulaminu Senatu RP. Podstawą prac Komisji były poprawki opracowane i przyjęte przez Zespół Redakcyjny Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich. Senatorowie przedyskutowali poprawki zaproponowane do art.1 - 25 Regulaminu Senatu. Komisja będzie kontynuować prace nad dalszymi poprawkami do Regulaminu Senatu na następnych posiedzeniach.
* * *
Komisja Spraw Emigracji i Polaków za Granicą
omówiła i wstępnie ustaliła plan pracy na bieżący rok. Senatorowie zamierzają podjąć m.in. następujące tematy: współpraca gospodarcza z Polakami na Wschodzie, program szkoleń dla liderów środowisk polskich na Wschodzie, kultura polska za granicą i ochrona polskiego dziedzictwa kulturowego poza krajem, Polacy na Łotwie i w Estonii, Polonia brytyjska, kombatanci polscy na Wschodzie i Zachodzie oraz wkład Polonii świata w odzyskanie niepodległości ojczyzny i przyjęcie Polski do NATO i UE, sytuacja oświaty polskiej na Litwie, Polacy w Rosji, omówienie dorobku organizacji kresowych i ich roli we wspieraniu Polaków i polskości na Wschodzie.* * *
Senatorowie z Komisji Ochrony Środowiska zapoznali się z działalnością Banku Ochrony Środowiska w zakresie finansowania przedsięwzięć ekologicznych. Działalność BOŚ w dziedzinie ochrony środowiska przedstawił prezes Józef Kozioł. Powiedział on m.in., że poprawa stanu środowiska naturalnego jest jednym z najważniejszych problemów współczesności, zaś w Polsce - ze względu na wieloletnie zaniedbania, unikalną strukturę źródeł energii, ubogie zasoby wody, a z drugiej strony przyjęte już i czekające nas dodatkowe zobowiązania międzynarodowe, problemy związanie z redukcją szkodliwych emisji pyłów i gazów, przywróceniem czystości wód, zagospodarowaniem wszelkiego rodzaju odpadów są szczególnie ważne. Nakłady na ochronę środowiska i gospodarkę wodną w Polsce wzrastają z każdym rokiem. W 1997 r. była to kwota 9137,7 mln zł, a jej udział w PKB wyniósł 2 proc. Głównym źródłem finansowania inwestycji w ochronie środowiska są środki własne inwestorów. W 1997 r. sfinansowane zostało z tego źródła ok.48 proc. ogółu nakładów na ten cel. Środki funduszy ekologicznych i kredyty bankowe sfinansowały łącznie prawie 29% nakładów. Pozostałe środki pochodziły z zagranicy, budżetów gmin, wojewodów oraz budżetu centralnego. W ogólnej kwocie udzielonych Polsce w 1997 r. kredytów i pożyczek na ochronę środowiska kredyty proekologiczne BOŚ stanowiły ponad 54 proc. - poinformował prezes J. Kozioł. W posiedzeniu Komisji uczestniczyła przedstawicielka Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.
* * *
Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisja Obrony Narodowej na nadzwyczajnym, uroczystym posiedzeniu rozpatrywały ustawę o ratyfikacji Traktatu Północnoatlantyckiego, sporządzonego w Waszyngtonie 4 kwietnia 1949 roku. Ustawę uchwalił Sejm 17 lutego br. W posiedzeniu uczestniczyła marszałek Senatu Alicja Grześkowiak, minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek, minister obrony narodowej Janusz Onyszkiewicz, posłowie, akredytowani w Polsce ambasadorowie krajów członkowskich NATO, przedstawiciele Klubu Atlantyckiego i Stowarzyszenia Euroatlantyckiego.
Otwierając posiedzenie senator Władysław Bartoszewski, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, powiedział m.in.:
"Chciałem wyrazić moją ogromną osobistą radość i moje wielkie wzruszenie, którego wcale nie taję, że mogę przewodniczyć temu zgromadzeniu naszych obu komisji Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w obecności marszałka Senatu i ministra spraw zagranicznych. A wzruszenie to podyktowane jest r
ównież bardzo subiektywnym względem. Jestem najstarszym wiekiem polskim członkiem obu izb parlamentu i jedynym w polskim parlamencie oficerem Armii Krajowej. Już jako człowiek świadomy przeżywałem różne koleje losu, które bynajmniej nie wskazywały na wymierną perspektywę naszego wejścia do struktur Paktu Północnoatlantyckiego. (...)Chciałem przypomnieć, że w lutym 1945 r. zapoczątkowano decyzjami na Krymie, decyzjami jałtańskimi, podział Europy, podział, który zaznaczył się dla wielu narodów, krajów, w tym przede wszystkim dla naszego narodu, bardzo boleśnie i trwał przez pełne trzy pokolenia. Ponieważ, jeżeli liczyć pokolenie ludzkie na 18 lat, to minęły 54 lata do tej dzisiejszej chwili satysfakcji. Bowiem tego lutego 1999 r. wchodzimy do wspólnoty bezpi
eczeństwa, ale również wspólnoty cywilizacyjnej i politycznej, po stronie której sympatie większości Polaków były - myślę, że można tak powiedzieć - bardzo długo. W tym czasie dramatyczne losy przypadły nie tylko nam, ale również nam. (...)Nasze wejście do NATO, co pięknie podkreślono dzisiaj już na sali sejmowej, nie wyskoczyło jak Minerwa z głowy Jowisza, bowiem przygotowanie moralne, przygotowanie historyczne, przygotowanie polityczne trwało pokolenia. (...)
Temat tego nadzwyczajnego spotkania i posiedzenia akceptowany przez panią marszałek i kierownictwo Senatu jest tematem nastawionym nie ku przeszłości, jak do tej pory mówiłem, ale ku przyszłości. Przeszłość należy do tych pokoleń, które powinny dobrze wypełnić swój obowiązek i odejść. Tak się dzieje w każdym kraju. Natomiast przyszłość należy do naszych dzieci i wnuków, bez względu na opcje polityczne rodziców czy dziadków. (...)
Formułując w ten sposób temat naszego uroczystego posiedzenia, chcieliśmy zaakcentować, że Senat Rzeczypospolitej - aczkolwiek jest już instytucją bardzo sędziwą historycznie, ale jednak nie zmurszałą - widzi problemy, które stoją przed naszą społecznością w całym świecie. Jest ukierunkowany na przyszłość, a nie tylko na teraźniejszość czy przeszłość, tak jak to było wtedy, kiedy jako rada istniał przy królach. Jesteśmy otwarci ku przyszłości, jesteśmy otwarci również ku przyszłości NATO i przyszłości wszelkich sojuszów multilateralnych, wiążących dzisiejsze demokratyczne państwa i wolne narody na zasadzie powszechnie przyjętych norm międzynarodowych. A ludziom małej wiary powiem, że jeżeli tak bardzo nam przyjazna i mała Holandia odgrywa sporą rolę w NATO, to Polska, która jest nieco większa, może będzie odgrywała niemniejszą.
Minister Spraw Zagranicznych Bronisław Geremek powiedział m.in.:
Polski parlament podejmuje oto decyzję w sprawie przystąpienia Rzeczypospolitej do Traktatu Północnoatlantyckiego. Jest ona w oczywisty sposób spełnieniem zadania, jakie postawiliśmy sobie i jakie przy wielkim poparciu społecznym, a także ponad podziałami politycznymi właśnie realizujemy. Jeszcze wyraźniej jednak wyznacza ona nowy rozdział naszych dziejów współczesnych, który rozpoczynamy pisać z chwilą uzyskania członkostwa w Sojuszu. Wchodząc do NATO umacniamy własne bezpieczeństwo. Wierzymy, że umacniamy również stabilność ogólnoeuropejską. Przejmujemy jednocześnie odpowiedzialność za organizację, której członkiem się stajemy, za jej sprawne działanie i siłę, jak też podejmowanie przez nią decyzji. (...)
Ponad wszelką wątpliwość w przededniu ostatecznych decyzji co do kształtu odnowionej strategii Polska jest przekonana, że NATO musi pozostać organizacją gwarantującą skuteczność w zakresie wspólnej obrony oraz zapewniającą płaszczyznę szerokiej współpracy międzysojuszniczej. W tym sensie podstawowe znaczenie zachowuje art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego, jak też jego zapisy odnoszące się do współpracy politycznej sojuszników. Dlatego, by właściwie łączyć polityczne cele posiadaniem niezbędnych zasobów do ich realizacji kluczową rolę pełni zachowanie właściwego potencjału dla wspólnej obrony oraz utrzymanie jedności sojuszniczej poprzez wspólne definiowanie zagrożeń, planowanie obronne, zintegrowaną strukturę wojskową oraz właściwą dystrybucję tych wszystkich obciążeń, które z tymi procesami są związane. W takiej perspektywie powinna zostać ulokowana współpraca polityczna państw dziewiętnastki nowego NATO oraz ich wysiłki na rzecz rozwoju interoperacyjności w dziedzinie militarnej. Nie bez znaczenia pozostanie również określenie pozycji NATO pośród innych instytucji aktywnych na polu bezpieczeństwa europejskiego.(...)
Polska jest przekonania, że odnowiona koncepcja strategiczna powinna podkreślać wagę zachowania silnych związków transatlantyckich, które gwarantują bezpieczeństwo i stabilność całego obszaru euroatlantyckiego. (...)
Do filozofii polityki polskiej należeć powinno udzielenie jasnego poparcia tym krajom sojuszniczym i sąsiadom Polski, z którymi bezpośrednio bezpieczeństwo Polski jest związane i upominać się będziemy, ażeby jak najbardziej konkretnie zostały te nadzieje sformułowane.
Wchodząc do NATO Polska ma pełną świadomość wyzwań i zadań stojących przed sojuszem. (...)
Jestem przekonany również, że Polska będzie dobrym, wiarygodnym i lojalnym sojusznikiem, mającym NATO wiele do zaofer
owania w kategoriach politycznych i wojskowych. (...)Korzystając z tej okazji, że na dzisiejszym posiedzeniu goszczą również ambasadorowie krajów członkowskich, dziękując komisjom za tę znakomitą inicjatywę chcę z tej okazji skorzystać, żeby raz jeszcze powiedzieć, jak wdzięczni jesteśmy krajom członkowskim sojuszu za przyjęcie protokołów akcesyjnych. I chcemy wyrazić także wdzięczność wszystkim krajom członkowskich sojuszu, które zrozumiały, iż Polska w sojuszu ma swoje naturalne miejsce i zapewnić, że
z tego poczucia wdzięczności, nie tylko rządu polskiego, nie tylko parlamentu polskiego ale narodu polskiego wynika także przekonanie nasze, że sojusz uzyska w Polsce dobrego sojusznika.Zabierając głos na temat polityki bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej w XXI wieku minister obrony narodowej Janusz Onyszkiewicz powiedział m.in.:
Sojusz Północnoatlantycki jest sojuszem dającym gwarancję bezpieczeństwa, jest polisą ubezpieczeniową. I w związku z tym rozszerzenie NATO daje nam, Polsce, zupełnie nową sytuację bezpieczeństwa. Nową i nie doświadczaną chyba od 300 lat, czyli od czasów, kiedy Polska zaczęła tracić status silnego europejskiego państwa. Jednak to rozszerzenie NATO oznacza także inną rzecz, mianowicie jasny i definitywny koniec porządku jałtańs
kiego, przez włączenie krajów Europy Środkowej, w tym także i Polski, do tej strefy, do której - znowu odwołam się do tego, o czym mówił pan przewodniczący Władysław Bartoszewski - zawsze uważaliśmy, że powinniśmy należeć, i do której należeliśmy przecież przez wiele setek lat.Mówiąc o członkostwie w NATO i o gwarancjach kolektywnej obrony, warto powiedzieć parę słów na temat polskiej polityki bezpieczeństwa w XXI wieku. Polityka ta musi oczywiście zapewnić przede wszystkim zachowanie niepodległości i suwerenności narodowej, zachowanie integralności terytorialnej, i wreszcie musi zapewnić także pokojowy i demokratyczny rozwój państwa. (...)
Polska polityka w XXI wieku musi odpowiadać potencjalnym zagrożeniom i wyzwaniom. Obecne tendencje wskazują, że w dającej się przewidzieć perspektywie, groźba konfliktu na taką skalę, o jakim myślało się przez 45 powojennych lat, jest bardzo mało prawdopodobna. Są jednak obszary o podwyższonym stopniu ryzyka wybuchu konfliktów lokalnych, które mogą destabilizować sytua
cję w regionie. Wymienię tutaj chociażby trzy: Bałkany, Kaukaz, nieco dalej Bliski Wschód. Należy się niestety liczyć także z możliwością pojawienia się dodatkowych kryzysów i napięć na terenie państw, które wyłoniły się z obszaru Związku Radzieckiego. Dla bezpieczeństwa narodowego wzrośnie natomiast w XXI wieku znaczenie innych zagrożeń spowodowanych takimi czynnikami, jak terroryzm, rozszerzanie się broni masowego rażenia, zorganizowana przestępczość, dewastacja środowiska naturalnego, itd. (...)NATO pozostaje naszym zasadniczym punktem odniesienia w sferze bezpieczeństwa. W tym aspekcie pierwszoplanowym zadaniem dla władz polityczno-wojskowych będzie skuteczne włączanie Polski w zintegrowany system współpracy politycznej i wojskowej sojuszu, zapewniające pozycję zgodnie z aspiracjami i potrzebami obronnymi Rzeczypospolitej. Cel ten powinien być osiągnięty przez konsekwentną realizację programu integracji z NATO i modernizacji sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej przyjętego przez rząd. W naszym interesie leży utrzymanie i umacnianie centralnej roli NATO w euroatlantyckiej architekturze bezpieczeństwa (...)
Wzrost pozycji międzynarodowej naszego kraju przy jego strategicznym usytuowaniu tworzy warunki do tego, by Polska stała się jednym z najistotniejszych partnerów Stanów Zjednoczonych w Europie. Jednocześnie członkostwo Polski w Unii Europejskiej będzie służyć pogłębianiu współpracy wojskowej w ramach europejskiej tożsamości bezpieczeństwa i obrony oraz wspólnej polityki bezpieczeństwa i obronności. (...)
Integracja Polski z europejskimi i euroatlantyckimi strukturami bezpieczeństwa poza korzystaniem z gwarancji kolektywnej obrony wymaga także przyjęcia większej odpowiedzialności za kształtowanie współpracy w rejonie Europy Środkowej i Wschodniej. Jest to szczególnie istotne z uwagi na położenie Polski w sąsiedztwie Wschodu różnicowanego pod względem poziomu rozwoju gospodarczego, wielkości terytorium i liczby ludności.
Stosunki z Federacją Rosyjską pozostają jednym z priorytetów polskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. (...)
Polska jest otwarta na dialog i polityczno-wojskową współpracę z Białorusią. Jednakże istotną przeszkodą na tej drodze są pogłębiające się niedemokratyczne tendencje na białoruskiej scenie politycznej. Dla bezpieczeństwa Polski fundamentalne znaczenie ma zachowanie niepodległości i suwerenności naszego strategicznego partnera - Ukrainy. (...) Wsparcie aspiracji Litwy, Łotwy i Estonii do członkostwa w NATO pozostaje jedną z zasad polskiej polityki zagranicznej i obronnej. (..
.)Geostrategiczne położenie Polski, rola i miejsce Rzeczypospolitej w strukturach bezpieczeństwa euroatlantyckiego sprawia, że zasadniczym zadaniem polskiej polityki bezpieczeństwa w XXI wieku pozostaje kształtowanie partnerskich relacji w środowisku międzynarodowym, eliminowanie, a co najmniej minimalizowanie, możliwych napięć oraz udział w umacnianiu kooperatywnego systemu bezpieczeństwa i współpracy polityczno-wojskowej w Europie. Będzie to służyć umacnianiu stabilności i pewności bezpiecznego rozwoju P
olski oraz państw naszego otoczenia. Temu celowi powinny przyświecać działania w zakresie polityki bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej w nadchodzącym stuleciu.Jako pierwszy głos w dyskusji zabrał senator Ryszard Gibuła
. Wyraził on wątpliwość, dlaczego w sejmowym uzasadnieniu wniosku o ratyfikacji Traktatu Północnoatlantyckiego znalazł się zapis, iż Traktat podlega ratyfikacji przez Rzeczpospolitą Polską w trybie art. 89 ust. 1 pkt 1, 3, 4 i 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a pominięto pkt 2.Odnosząc się ad vocem do wystąpienia senatora R. Gibuły, senator Anna Bogucka-Skowrońska oświadczyła, że podniesiony przez niego problem "nie ma w ogóle charakteru merytorycznego". Również senator Piotr Ł.J. Andrzejewski uznał wątpliwości senatora R. Gibuły za nieuzasadnione, podkreślając m.in., że Konstytucja RP rozstrzyga klauzulą generalną, iż Polska przestrzega prawa międzynarodowego, gdzie jest zagwarantowane konstytucyjnie to, co wynika z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, zarówno z Traktatu Rzymskiego, jak i ze standardów oenzetowskich i południowoamerykańskich. Senator P.Ł.J. Andrzejewski zaproponował przyjęcie ustawy o ratyfikacji Traktatu Północnoatlantyckiego bez poprawek oraz zakończenie dyskusji.
Również senator Leon Kieres zwrócił się do Komisji, by podjęły uchwałę rekomendującą polskiemu Senatowi przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Ta ustawa jest dorobkiem polskiej dyplomacji i polskiego rządu, bez względu na to, jakie opcje polityczne polskiego parlamentaryzmu i polskiej egzekutywy były reprezentowane w historii po 1989 r. i jednocześnie w pewnym, a może nawet w istotnym stopniu - tak może trzeba powiedzieć - przesądza o miejscu Polski we współczesnym świecie; to też musi być wyraźnie podkreślone - oświadczył senator L. Kieres.
Senator Krzysztof Piesiewicz, zwracając się do ambasadorów uczestniczących w posiedzeniu Komisji, powiedział: Jest to dla Polski moment rzeczywiście historyczny i jest też tak, że już młode pokolenie Polaków przyjmuje wolność, demokrację, wolny rynek jako coś zupełnie normalnego. Ale trzeba przypomnieć, że dojście do dzisiejszego dnia nastąpiło w wyniku walki i cierpień bardzo wielu pokoleń. Jest to swoiste naznaczenie Polski i Polaków pewną drogą, która zapewne będzie zawsze odczytywana w historii jako wieloletni proces dobijania się do zasłużonej i należnej wolności, demokracji i samostanowienia. Jakie to szczęście, że możemy dzisiaj w wolnym parlamencie w sposób swobodny, podejmować decyzje o takim, a nie innym zobowiązaniu o charakterze militarnym. Więcej, przecież podejmujemy zobowiązanie daniny krwi, mówi o tym art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego z kwietnia 1949 roku. Podejmujemy więc dzisiaj tę uchwałę - być może najważniejszą z ważnych w ciągu ostatnich dziesięciu lat. (...)
Senat Stanów Zjednoczonych wypracował dokument zatytułowany "Rezolucja ratyfikacyjna do protokołu w sprawie przystąpienia Polski, Węgier i Czech", w której w rozdz. 2 mówi się o pewnych warunkach, które muszą być spełnione w perspektywie funkcjonowania traktatu. Jakże dla nas jest istotny punkt "e" w rozdz. 2 w pkt 1, który mówi: "Członkostwo w NATO pozostaje dla Stanów Zjednoczonych narodowym interesem bezpieczeństwa o żywotnym znaczeniu". W punkcie 2 mówi się "Inwazja na Polskę, Węgry, Czechy lub destabilizacja w tych państwach wypływająca z oddziaływań zewnętrznych byłaby zagrożeniem dla stabilności Europy i zagrażałaby żywotnym narodowym interesom bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych". Dziękuję za to, ponieważ przedstawiciele narodu amerykańskiego podjęli zobowiązanie daniny krwi. (...) Myślę, że jest to najważniejsze posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej w tej kadencji Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.
Zabierając po raz kolejny glos senator W. Bartoszewski podkreślił, że w sprawie zasadniczej reorientacji polskiej polityki zagranicznej na Zachód w Polsce ostatnich lat nie było generalnych różnic. Te istniejące dotyczyły różnic koncepcji taktycznych, tempa, ocen, metod, ale nigdy nie było różnic generalnych.
Senator Krzysztof Majka oświadczył, że podziela zdanie i argumentację przedstawioną przez senatorów Kieresa i Piesiewicza. Senator Zbigniew Kulak wyraził opinię, że losy polskiej polityki zagranicznej w ostatnich latach dowodzą i pokazują naocznie, że polityka ta była zawsze wspólna i zawsze jednorodna, a rządy i premierzy zmieniali się w Polsce jedynie dlatego, że spieraliśmy się o nasze sprawy polskie, wewnętrzne. Natomiast z całą pewnością kolejne rządy, kolejni ministrowie mieli w dziedzinie polityki zagranicznej, a konkretnie w dążeniu do NATO i doprowadzeniu do dzisiejszego dnia, absolutnie jeden wspólny cel.
Członek Klubu Atlantyckiego prof. Zdzisław Najder przypomniał, że "pomysł wejścia Polski do Paktu Północnoatlantyckiego i wpisania go do programów rządowych wyszedł właśnie od środowisk, które chciały wyrażać te dawne aspiracje Polaków, o których mówił na początku pan senator Bartoszewski. Dopiero po tym pomysł ten został podjęty przez instytucje polityczne". "Chciałbym także, po podziękowaniu dla ambasadora Stanów Zjednoczonych, podziękować przedstaw
icielom pozostałych piętnastu państw, które także poparły nasze wejście - od Kanady, która to zrobiła jako pierwsza do Holandii, która to zrobiła ostatnia ze względów proceduralnych. Musimy pamiętać o naszej wdzięczności wobec nich wszystkich" - dodał prof. Z. Najder.W głosowaniu połączone Komisje Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisja Obrony Narodowej przyjęły bez poprawek ustawę o ratyfikacji Traktatu Północnoatlantyckiego, uchwaloną przez Sejm na posiedzeniu w dniu 17 lutego br.
26 senatorów głosowało za, nikt nie był przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.
Komisja Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu na wspólnym posiedzeniu z Komisją Ustawodawczą rozpatrywała projekt ustawy o zmianie ustawy o publicznej służbie krwi skierowany do obu komisji po pierwszym czytaniu na posiedzeniu plenarnym Senatu.
Obecni byli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, ZG PCK, Krajowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, Instytutu Hematologii i Transfuzjologii.
Przedstawiciel wnioskodawców senator Zbyszko Piwoński przypomniał, że inspiracją dla grupy senatorów do wystąpienia z inicjatywą nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi były sygnały o okresowym braku krwi w placówkach służby zdrowia. Senatorowie chcieli również poprzez wprowadzenie nowych zachęt zwiększyć liczbę honorowych krwiodawców. Obie Komisje poparły nowelizację, zgłaszając jednak poprawki i zastrzeżenia. Senator Adam Struzik zgłosił poprawkę do art.2 w brzmieniu "ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2000 roku". Senator Piotr Ł.J. Andrzejewski zaproponował przesłanie projektu ustawy do Biura Legislacyjnego w celu sprawdzenia jej zgodności z zaleceniami Unii Europejskiej i Rady Europy. Głosowanie przełożono na następne posiedzenie Komisji.
W drugim punkcie posiedzenia Komisja Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu zapoznała się ze sprawozdaniem dotyczącym sytuacji finansowej Kas Chorych. Przestawiła je Anna Knysok, wiceminister zdrowia i opieki społecznej. Poinformowała ona, że zbiorczy bilans wszystkich 16 regionalnych Kas Chorych zamyka się kwotą 21 mld 609 mln zł. Senatorowie interesowali się m.in. wynagrodzeniami członków zarządów Kas Chorych. Zwracali również uwagę na nieprawidłowości, jakie ujawniły się w pierwszych tygodniach funkcjonowania Kas Chorych.
W trzecim punkcie porządku obrad Komisja spotkała się z przedstawicielami firm farmaceutycznych oraz producentami sprzętu medycznego. Zaproszeni goście zwracali uwagę m.in. na trudną sytuacje producentów sprzętu medycznego i drastyczne ograniczenie zamówień krajowych wynikające z zadłużenia służby zdrowia oraz ekspansji zagranicznych firm. Komisja Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu zamierza w najbliższym czasie spotkać się z krajowymi producentami leków.
* * *
Komisja Kultury i Środków Przekazu
zapoznała się z sytuacją domów kultury po reformie administracyjnej kraju. W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele wojewódzkich domów kultury z Gdańska, Katowic, Rzeszowa i Warszawy, a także przedstawiciele ministerstwa kultury i sztuki odpowiedzialni za funkcjonowanie placówek kulturalnych.Dyskusja koncentrowała się wokół zagrożeń dla funkcjonowania domów kultury, jakie pojawiły się w związku z reformą administracyjną kraju. Dyrektorzy domów kultury zwracali uwagę na znaczne ograniczenie dopływu środków na bieżącą działalność, zwłaszcza w miastach, które przestały być miastami wojewódzkimi. Dyrektorzy sprzeciwiają się, by podległe im placówki traktować jako zakłady budżetowe, które muszą do kasy państwowej odprowadzać połowę swoich dochodów.
W dyskusji senatorowie podkreślali konieczność poszukiwania przez domy kultury nowych źródeł finansowania. Senator Piotr Ł.J. Andrzejewski zwrócił uwagę na potrzebę dokładnego określenia kompetencji poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego wobec placówek kultury, a także uściślenie zadań domów kultury.
Posiedzenie miało charakter wstępny. Senatorowie po uzyskaniu dodatkowych informacji i opinii chcą w najbliższym czasie ponownie zająć się funkcjonowaniem domów kultury w nowych warunkach.
Senatorowie z Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz posłowie z Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu RP spotkali się z przewodniczącym Rady Narodowej Republiki Słowackiej Jozefem Migaszem. Słowacki gość podkreślił, że Polska jest ważnym partnerem strategicznym Słowacji oraz jej dobrym przyjacielem. Poinformował, że priorytetem słowackiej polityki zagranicznej jest członkostwo tego kraju do końca 1999 r. w Unii Europejskiej, a w następnie przystąpienie do NATO. Marszałek słowackiego Sejmu pogratulował Polsce, że 12 marca stanie się członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. Przewodniczący senackiej Komisji senator Władysław Bartoszewski podkreślił znacznie stosunków Polski ze Słowacją. "Nie ma dwóch innych narodów w Europie tak sobie kulturowo, językowo i obyczajowo bliskich jak Polska i Słowacja. Dobrze mieć życzliwych sąsiadów. To leży w naszym interesie" - powiedział W. Bartoszewski.
Komisja Gospodarki Narodowej rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw. Omawiana ustawa została uchwalona przez Sejm 19 lutego br. W posiedzeniu Komisji uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Gospodarki, Narodowego Banku Polskiego, Związku Banków Polskich i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Komisja podkreśliła, że konieczność dokonania zmian w ustawie o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym wynika z potrzeby dostosowania jej do nowej konstytucji, ustawy Prawo bankowe, która weszła w życie 1 stycznia 1998 r. oraz do ustawy Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Konieczne jest również podniesienie kwot gwarantowanych depozytów do poziomu 20 tys. euro, tak aby je dostosować do umów z OECD oraz wymagań Unii Europejskiej. Senatorowie uznali, że nowelizacja w dobrym kierunku koryguje obowiązujące prawo dotyczące banków w przededniu wejścia w życie przepisów dopuszczających na nasz rynek bankowy konkurencję zagraniczną. Po zapoznaniu się z opiniami przedstawicieli rządu oraz ekspertów, a także po przeprowadzeniu dyskusji i głosowaniu Komisja Gospodarki Narodowej rekomendowała Senatowi uchwalenie ustawy wraz z ośmioma poprawkami. Zmierzają one m.in. do zwiększenia udziału przedstawicieli NBP w radzie Funduszu oraz podniesienia do 50 proc. udziałów NBP w finansowaniu Funduszu.
W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja Gospodarki Narodowej rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego. Rozpatrywana ustawa, będąca projektem poselskim, została uchwalona na 44. posiedzeniu Sejmu 19 lutego br. W dyskusji senatorowie zwracali m.in. uwagę na konieczność całościowego podejścia do problematyki transportu drogowego i dostosowania obowiązujących przepisów do aktualnej sytuacji gospodarczej, a także uwzględnienia w więks
zym stopniu interesów rodzimych przewoźników. Komisja wniosła o uchwalenie przez Senat ustawy o zmianie ustawy o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego z trzema poprawkami o charakterze głównie redakcyjnym i porządkowym.Na zakończenie posiedzenia w dniu 24 lutego senatorowie z Komisji Gospodarki Narodowej zapoznali się z informacja ministra gospodarki na temat sytuacji krajowego przemysłu lekkiego.
* * *
Komisja Rodziny i Polityki Społecznej
rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych uchwaloną przez Sejm na posiedzeniu 19 lutego br.. Obowiązująca dotychczas ustawa z 13 września 1998 r. ustaliła stopę procentowa składki w 1999 r. w wysokości 2,03 proc. podstawowego wymiaru. Sejm znowelizował wspomniana ustawę w zakresie ubezpieczenia społecznego z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Proponowana zmiana obniża wysokość tej składki do 1,62 proc. , tzn. koryguje do takiej wysokości, by koszty pracy w br. nie uległy zwiększeniu. Tym samym poprawka wychodzi naprzeciw pracodawcom, którzy z tytułu zawyżonej stawki ponosiliby większe koszty. Po zapoznaniu się z opiniami przedstawicieli rządu i ekspertów oraz przeprowadzeniu dyskusji Komisja zadecydowała o przyjęciu ustawy bez poprawek.* * *
Komisja Samorządu Terytorialnego na posiedzeniu 24 lutego br. rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Po zapoznaniu się z opinią przedstawiciela resortu zdrowia i opieki społecznej wiceministra Jacka Piątkiewicza oraz przeprowadzeniu dyskusji Komisja stwierdziła niespójność art.70b z art.60 , jak również art.60h z art.70. Jednocześnie jednogłośnie przyjęła dwie poprawki zgłoszone przez senatora Tadeusza Kopacza. Mają one charakter uściślający i porządkujący. Komisja rekomendowała Senatowi uchwalenie ustawy z dwiema wspomnianymi poprawkami.
* * *
Komisja Ustawodawcza zebrała się 24 lutego br. by zająć stanowisko wobec pisma skierowanego do marszałek Senatu Alicji Grześkowiak przez marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego dotyczącego wymogów przy wnoszeniu inicjatyw legislacyjnych Senatu , wynikających z art.31 ust.2a Regulaminu Sejmu. Marszałek Sejmu zwrócił Senatowi projekty trzech ustaw z sugestią, że powinny być one sprawdzone co do zgodności z prawem Unii Europejskiej, powołując się na fakt, iż Regulamin Sejmu nakazuje sprawdzanie projektów ustaw pod kątem ich zgodności z ustawodawstwem Unii Europejskiej. Po wnikliwej dyskusji oraz wysłuchaniu opinii ekspertów Komisja Ustawodawcza uznała, że obowiązek ten nie dotyczy Senatu. Senatorowie wskazywali m.in., że nie ma o nim mowy w Regulaminie Senatu. Komisja, po zasięgnięciu opinii Biura Legislacyjnego Senatu, wypracuje stanowisko w omawianej kwestii, które zostanie przedstawione marszałek Senatu.
W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisja Ustawodawcza omawiała ramowy plan pracy Rady Ministrów z uwzględnieniem dostosowania obowiązującego systemu prawnego do Konstytucji oraz w związku z informacjami o projektach legislacyjnych rządu opartych o art. 236 ust.1 Konstytucji.
Senacka Komisja Ustawodawcza zamierza m.in. podjąć inicjatywę dotyczącą zmiany ustawy o wyborze prezydenta, która umożliwi Polakom zamieszkałym za granicą głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisja Obrony Narodowej spotkały się z delegacją Komisji Spraw Zagranicznych, Obrony i Bezpieczeństwa Senatu Czech. Zdaniem senatora Władysława Bartoszewskiego, po wstąpieniu do NATO Polska i Czechy powinny rozwijać nie tylko współpracę militarną, ale również społeczną i gospodarczą. Senator Krzysztof Majka za wspólne interesy Polski i Czech uznał udział w pracach nad nową koncepcją funkcjonowania NATO oraz współpracę wojskowo-techniczną. Przewodniczący czeskiej delegacji Michael Zantovsky w swoim wystąpieniu podkreślał wspólne doświadczenia obu krajów oraz wspólne cele polityki zagranicznej Polski i Czech.
* * *
Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Praw Człowieka i Praworządności na wspólnym posiedzeniu rozpatrzyły ustawę o ratyfikacji umowy między Rzecząpospolitą Polską a Australią o ekstradycji. Rozpatrywana ustawa, podpisana w Canberze 3 marca 1998 r., została uchwalona przez Sejm na 44. posiedzeniu Sejmu 19 lutego br. Po przeprowadzeniu dyskusji i głosowaniu połączone Komisje postanowiły rekomendować Senatowi przyjęcie ustawy bez poprawek.Komisja Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu rozpatrzyła przyjętą przez Sejm 19 lutego 1999 r. ustawę o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Nowelizacja podjęta z inicjatywy posłów ma na celu uporządkowanie przepisów, określających działalność kolumn transportu sanitarnego. Uczestniczący w posiedzeniu przedstawiciel rządu, wiceminister zdrowia i opieki społecznej Jacek Piątkiewicz, zapoznał senatorów ze zmianami w ustawie. Mają one na celu m.in. nadanie kolumnom transportu sanitarnego osobowości prawnej oraz nadanie formy państwowej jednostki budżetowej Centralnemu Zespołowi Lotnictwa Sanitarnego. W trakcie dyskusji senatorowie zwrócili uwagę na pilną potrzebę wyeliminowania kolizji przepisów, która uniemożliwia dokonanie przekształcenia przejętych przez samorząd województwa kolumn transportu sanitarnego w wojewódzkie samorządowe jednostki organizacyjne posiadające osobowość prawną, a tym samym zawieranie umów na usługi transportu sanitarnego z Kasami Chorych. Senator Jerzy Cieślak zgłosił wniosek o przyjęcie dwóch poprawek o charakterze legislacyjnym przyjętych wcześniej przez Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji. Natomiast senator Elżbieta Płonka zgłosiła wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. W wyniku głosowania Komisja Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu postanowiła rekomendować Senatowi uchwalenie ustawy bez poprawek.
Diariusz Senatu RP, spis treści, poprzedni fragment, następny fragment