Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment
KOMUNIKATY
20 stycznia br. w budynku Senatu odbyło się sympozjum zorganizowane przez Krajową Radę Radiofonii i
Telewizji. Sympozjum, w którym udział wzięli nadawcy, dziennikarze i naukowcy, poświęcone było problematyce wolności słowa.Referaty wygłosili: prof. Jerzy Gałkowski, ks. Wiesław Niewęgłowski - duszpasterz środowisk twórczych, Bernard Margueritte i prof. Jan Błeszyński, prawnik, który wolność słowa zdefiniował jako swobodę w zapoznawaniu się z poglądami innych. Dodał, że jednostka nie może korzystać z tak rozumianej wolności z uszczerbkiem dla praw i wolności innych ludzi.
* * *
Postanowieniem z 20 stycznia br. prezydent RP powołał na mocy art. 138 Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r. Radę Bezpieczeństwa Narodowego.
Do zakresu działania Rady należy wyrażanie opinii w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa, a w szczególności: rozpatrywanie generalnych założeń bezpieczeństwa RP; rozpatrywanie założeń i kierunków polityki zagranicznej dotyczących bezpieczeństwa państwa; rozpatrywanie problematyki bezpieczeństwa zewnętrznego państwa, określanie zagrożeń bezpieczeństwa wewnętrznego państwa i środków przeciwdziałania tym zagrożeniom; rozpatrywanie kierunków rozwoju Sił Zbrojnych.
W skład Rady Bezpieczeństwa Narodowego wchodzą: marszałek Sejmu. marszałek Senatu, prezes Rady Ministrów, minister spraw zagranicznych, minister obrony narodowej, minister spraw wewnętrznych i administracji, minister finansów, prezes Narodowego Banku Polskiego, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego jako sekretarz Rady.
Obsługę finansową, organizacyjną i techniczną Rady Bezpieczeństwa Narodowego zapewnia Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Zwołanie pierwszego posiedzenia Rady prezydent RP Aleksander Kwaśniewski planuje na połowę lutego br.
* * *
21 stycznia br. w sali prezydialnej Senatu RP odbyła się konferencja prasowa marszałek Alicji Grześkowiak po roboczej wizycie w Rzymi
e w dniach 16-21 stycznia.Marszałek A. Grześkowiak przedstawiła przebieg swej wizyty w Rzymie. Odpowiadając na jedno z pytań dziennikarzy, marszałek stwierdziła: "Głęboko wierzę, że Kuba po wizycie Ojca Świętego będzie inna, już teraz tak się dzieje".
Marszałek przedstawiła też cele i formy działalności Rady Administracyjnej Fundacji Jana Pawła II.
* * *
22 stycznia br. sekretarz generalny Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego Javier Solana wystąpił przed posłami i senatorami zgromadzonymi w sali posiedzeń Sejmu.
W swym wystąpieniu J. Solana zaakcentował, m.in. że podpisanie protokołu w sprawie przystąpienia Polski do NATO oznacza, iż jej powrót do rodziny europejskich demokracji jest nieodwracalny. - Po kwietniu 1999 r. spotkamy się w jednej rodzinie - mówił J. Solana do posłów i senatorów.
Sekretarz generalny podkreślił, że podpisanie protokołów w sprawie przystąpienia Polski, Czech i Węgier do NATO dowodzi, iż sojusz łączy kraje o wspólnych wartościach, a nie kieruje się jedynie ich położeniem geograficznym. Bez wielkich narodów Europy, takich jak Polska, wspólnota europejska nie będzie pełna - stwierdził.
Sekretarz generalny NATO zaznaczył, że piętnastoletni plan modernizacji polskiej armii zmierza we właściwym kierunku. Jego realizacja - zdaniem Solany - przekona parlamenty państw NATO, że Polska może wnieść znaczący wkład w system wspólnego bezpieczeństwa, a nie tylko z niego korzystać. Sekretarz generalny Sojuszu zaakcentował, że Polska musi zarówno kontynuować modernizację sił zbrojnych, jak i u
macniać cywilną kontrolę nad armią.Solana wskazywał na dobre stosunki Polski ze wszystkimi sąsiadami, na jej aktywną rolę w OBWE oraz na udział w siłach pokojowych ONZ. Jego zdaniem, świadczy to o tym, że Polska już teraz odgrywa ważną rolę w systemie bezpieczeństwa międzynarodowego. Polska, Czechy i Węgry są pierwszymi państwami regionu zaproszonymi do Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale nie będą ostatnimi - zapewnił J. Solana.
* * *
25 stycznia br. marszałek Alicja Grześkowiak wzięła udział w koncercie "Rodzina Jednością", zorganizowanym przez radnych gminy Ursus. Impreza odbyła się w Domu Kultury. Pierwszy zabrał głos burmistrz gminy, który przedstawił działania gminy na rzecz rodziny. Następnie marszałek A. Grześkowiak wygłosiła referat o sytuacji rodziny na tle transformacji systemowych w Polsce. Po wystąpieniu marszałek rozpoczęła się część artystyczna koncertu.
Tego samego dnia wieczorem marszałek A. Grześkowiak wzięła udział w programie emitowanym przez TV Polonia na żywo. Tematem rozmowy były sprawy polonijne, a szczególnie dni Polski w Lille, na którymi marszałek objęła patronat.
* * *
27 stycznia br. w Senacie odbyło się
noworoczne spotkanie z Korpusem dyplomatycznym. Zwracając się do przedstawicieli korpusu marszałek Alicja Grześkowiak powiedziała:Ekscelencjo Księże Nuncjuszu, Dziekanie Korpusu Dyplomatycznego !
Ekscelencje, Panie i Panowie Ambasadorowie!
Wielce Szanowni Zebrani !
Jest mi niezmiernie miło powitać Państwa jako Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.
Bardzo się cieszę, że w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej mogę gościć Korpus dyplomatyczny na tradycyjnym noworocznym spotkaniu. Te spotkania zapoczątkowaliśmy w 1993 roku w ramach obchodów 70. rocznicy pierwszego posiedzenia Senatu odrodzonej Polski, po 123 latach niewoli. Miałam zaszczyt uczestniczyć w tym pierwszym spotkaniu z Korpusem dyplomatycznym jako Wicemarszałek Senatu.
Polski Senat ma wielowiekową historię. Powstał z Rady Królewskiej, stając się w końcu XV wieku Izbą Wyższą polskiego parlamentu. W naszej tradycji historycznej, która pozwoliła Narodowi Polskiemu zachować w niewoli tożsamość, Senat symbolizował niepodległe państwo polskie. Dlatego między innymi odrodzona Polska przywróciła Senat w 1921 roku, dlatego w zniewolonej przez komunistów Polsce zlikwidowano Senat w 1946 roku, dlatego w odzyskującej swą suwerenność Polsce przywrócono Senat w 1989 roku.
W dawnej królewskiej Polsce Senat odgrywał istotną rolę w zakresie polityki zagranicznej, nie tylko ją kontrolował, ale ją kreował i prowadził. Współczesny Senat, w ramach obecnych swoich konstytucyjnych uprawnień, pragnie również przyczyniać się do budowania wspólnoty wolnych narodów w oparciu o zasadę sprawiedliwości, pokoju i przyjacielskiej współpracy.
Spotykamy się tu, w Senacie, nie tylko po to, by złożyć sobie życzenia zdrowia i pomyślności w Nowym Roku. Te spotkania traktujemy również - a może przede wszystkim - jako okazję do wymiany myśli i uczuć. Do kontynuowania i wzbogacania dialogu o tym, co najważniejsze - o drogach do rzeczywistego, powszechnego pokoju i drogach do sprawiedliwości.
Świat, w którym żyjemy, świat końca XX wieku, w naszych wyobrażeniach sprzed lat jawił nam się jako świat, w którym ludzie żyć będą w przyjaźni i zgodzie, ożywieni najszlachetniejszymi ideami wzajemnego szacunku i miłości. Ale praktyka pokazała, że wraz z rozwojem wolności i demokracji rozwijają się również, a niekiedy przybierają wręcz gwałtowny charakter, cechy negatywne - zamachy na rodzinę, na życie ludzkie - zwłaszcza gdy jest najsłabsze, przemoc, brutalizacja życia publicznego.
Na naszym europejskim kontynencie gwałtowność konfliktów i napięć międzynarodowych wydaje się dziś być mniejsza niż przed rokiem. Niemała w tym zasługa zorganizowanej społeczności międzynarodowej - europejskich struktur promujących współdziałanie w konstruktywnych celach. Osobiście miałam okazję, od 1989 roku, uczestniczyć w pracach polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Na tym forum, współpracując z kolegami z innych krajów, staraliśmy się stworzyć zasady po
kojowego współdziałania i rozwiązywania napięć i konfliktów.Wnikliwą ocenę sytuacji w świecie zawarł Ojciec Święty Jan Paweł II w swym wystąpieniu do członków Korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej. Podkreślił on, że wszystkie dramaty i trudności naszych czasów są rezultatem odstępstwa od niepisanego prawa ludzkiego sumienia. Dlatego tak ważne jest, by pamiętać o sumieniu, o poszanowaniu godności osoby ludzkiej, o poszanowaniu niezbywalnych praw ludzkich, o poszanowaniu dla życia
, wolności i sprawiedliwości. Należy budować i umacniać poczucie solidarności, ona bowiem daje ludziom siłę i godność. Trzeba budować cywilizację życia i miłości, a nie cywilizację śmierci i nienawiści.My, w Polsce, patrzymy w przyszłość z optymizmem i nadzieją. Jak państwo wiedzą, w wyniku ostatnich wyborów parlamentarnych ,we wrześniu ubiegłego roku, doszło w naszym kraju do poważnych zmian politycznych - u władzy znalazły się znów te siły - z potężnego pnia "Solidarności" - które w czasach totalitaryzm
u i komunistycznego zniewolenia były motorem przemian. To one wywalczyły Ojczyznę rzeczywiście suwerenną i niepodległą, otwartą na świat, na postęp i autentyczną współpracę wolnych, demokratycznych narodów. Całemu społeczeństwu zaś pomogły odzyskać podmiotowość - przywróciły właściwe znaczenie pojęciom wolności i demokracji.Po tych wyborach utworzyliśmy kompetentną i - mam nadzieję - sprawną ekipę rządzącą. Mamy parlament, którego zadaniem jest uchwalanie takich praw, by już dokonane i dokonujące się przemiany służyły obywatelom i inspirowały ich do czynnego zaangażowania w sprawy społeczne i państwowe.
Rok 1998 to dla Polski rok nowych wyzwań i nowych zadań. Bliskie wydaje się już nasze uczestnictwo w NATO, daleko idące jest też zaangażowanie Polski na drodze do Unii Europejskiej i wszystkich europejskich struktur. Traktujemy to jako umocnienie bezpieczeństwa naszego kraju i gwarancję jego przyśpieszonego rozwoju. Ale chcemy nie tylko odnosić korzyści, jakie daje uczestnictwo w euroatlantyckich strukturach. Chcemy także brać na siebie odpowiednią cząstkę odpowiedzialności za sprawy kontynentu i świata. Pragniemy też wnosić do wspólnego dorobku nasze własne narodowe wartości, nasze doświadczenia i zaangażowanie.
Nasz Senat odgrywa i będzie odgrywać ważną rolę zarówno w kształtowaniu polskiej polityki zagranicznej, jak i w praktyce działania na międzynarodowej arenie. Chcemy kontynuować nawiązane kontakty i zawiązywać nowe. Będziemy, uczestnicząc we współpracy międzyparlamentarnej i instytucjach ponadnarodowych, działać na rzecz budowania wspólnoty wolnych narodów na zasadach pokoju i sprawiedliwości. Duże zadanie widzimy dla siebie w tym, że z początkiem bieżącego roku Polska przewodzi Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Jest to organizacja, która odegrała doniosłą rolę w przeszłości, obecnie zaś - w nowych warunkach - może stać się ważnym narzędziem niwelowania napięć, budowania partnerstwa i konstruktywnej współpracy.
Szanowni Goście!
Ciepłymi uczuciami darzymy wszystkie państwa i narody, nie tylko bliskich i najbliższych sąsiadów. Liczymy na odwzajemnienie tych uczuć i wszechstronną współpracę.
Życzę Wam wszystkim w Nowym Roku osobistej pomyślności, a państwom, które macie zaszczyt reprezentować - pokoju i rozkwitu.
W imieniu dyplomatów akredytowanych w Polsce wystąpił dziekan Korpusu dyplomatycznego nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk:
Szanowna Pani Marszałek Senatu,
Szanowni Panie i Panowie Senatorowie,
Szanowni Państwo!
Korpus dyplomatyczny akredytowany w Warszawie dziękuje Sen
atowi Rzeczypospolitej Polskiej IV kadencji za zaproszenie na noworoczne spotkanie.Dziękujemy Pani Marszałek Senatu za skierowane do nas słowa i życzenia, które z wdzięcznością przyjmujemy i odwzajemniamy.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej jest bardzo ważnym organem władzy w Państwie; ma bogatą historię i dorobek. Senat - wraz z Sejmem - sprawując władzę ustawodawczą w Rzeczypospolitej Polskiej, ma istotny wpływ na kształt prawa stanowionego.
W okresie przemian zapoczątkowanych w 1989 r. bardzo wiele mówi się o tzw. demokratycznym państwie prawnym. W budowaniu takiego właśnie państwa ma szczególne znaczenie i przyczynek działalność Senatu RP. Czuwa on bowiem, aby normy prawa stanowionego były mądrze i precyzyjnie formułowane; aby - powszechnie znane i akce
ptowane - tworzyły nową świadomość w demokratycznym państwie. Wszak znajomość praw i obowiązków, przestrzeganie ich przez całe społeczeństwo i wszystkich, którzy je stanowią, jest gwarancją ładu społecznego, poszanowania niezbywalnych wartości i godności każdego człowieka.Tworzenie dobrych norm prawnych - to odpowiedzialne zadanie, a zarazem wielka umiejętność. Powiedział kiedyś starożytny mędrzec: "Ius est ars boni et aequi" /Celsus, De iustitia et iure, lib. 1/.
Jako przedstawiciele różnych państw, narodów i rządów życzymy Senatowi Rzeczypospolitej Polskiej, aby spełniając swoją misję w strukturach władzy ustawodawczej, wnosił swój cenny wkład - w nowym 1998 roku - do wspólnego dobra, jakim jest Rzeczpospolita.
* * *
27 stycznia br. marszałek Alicja Grześkowiak wzięła udział w uroczystościach jubileuszu 10-lecia urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich, które odbyły się na Zamku królewskim w Warszawie. W uroczystościach uczestniczyli także prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, marszałek Sejmu Maciej Płażyński, premier Jerzy Buzek, I prezes Sądu Najwyższego Adam Strzembosz, prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan, prezes NSA Roman Hauser, prezes NIK Janusz Wojciechowski, minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek, minister sprawiedliwości Hanna Suchocka, a także uczestnicy konferencji naukowej, która odbywała się w Warszawie w związku z 10. rocznicą powstania urzędu RPO w Polsce i Międzynarodowym Rokiem Praw Człowieka.
Podczas uroczystości marszałek powiedziała:
Cieszę się, ze jako Marszałek Senatu RP mogę uczestniczyć w obchodach jubileuszowych 10-lecia istnienia urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich.
Obie instytucje - Rzecznika Praw Obywatelskich i Senat Rzeczypospolitej łączy bowiem wspólna troska o respektowanie praw człowieka i obywatela w Polsce. W 1989 r. w porozumieniach tzw. "okrągłego stołu" wszak uzgodniono, że "Senat wybrany suwerenną wolą narodu będzie sprawował istotną kontrolę w szczególności w zakresie praw człowieka i praworządności (...)". Wprawdzie to zadanie Senatu dość słabo podkreślono w wówczas znowelizowanej Konstytucji, podobnie - niestety - stało się w nowej Konstytucji, niemniej Senat, odrodzony w Polsce w 1989 r., w swojej działalności wyczulony jest na respektowanie praw człowieka i obywatela. Takie jest poniekąd dziedzictwo historyczne Senatu, gdyż już w dawnej, przedrozbiorowej Polsce uważano, że jego zadaniem jest "prawa strzec i oponować się o nie".
Dzisiejsze obchody jubileuszowe, także perspektywa przypadającego w tym roku półwiecza Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, uchwalonej przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych, skłaniają nas do różnych refleksji.
Prawa człowieka wypracowane zostały w toku dziejów. Polska ma w tym swój udział. Wystarczy wspomnieć, że Konstytucja marcowa z 1921 r. w gwarancji praw obywatelskich stała - jak pisano - "na wyżynie czasu".
Prawa człowieka mają charakter fundamentalny. Zadaniem państwa jest poszanowanie, realizacja i obrona tych praw. Demokracja i prawa człowieka są wartościami wzajemnie sprzężonymi i nierozdzielnymi. Prawa człowieka są treściowym warunkiem demokracji, są niesione przez demokrację i stanowią dla niej jedyną drogę. Ich rozwój znamionuje rozwój demokracji.
Jan Jakub Rousseau kazał powtarzać codziennie wolnym obywatelom dewizę Rafała Leszczyńskiego, polskiego senatora i męża stanu z XVII w., "Molo periculosam libertatem quam quietum servitium - Wolę niebezpieczną wolność niż spokojną niewolę". Istnieje pokusa zapominania o tej dewizie zwłaszcza w sytuacji, gdy zdaje się, że lekarstwem na różne współczesne zagrożenia jest ograniczenie wolności i praw człowieka.
August Cieszkowski, wybitny polski myśliciel XIX w., twierdził, że prawo będzie "martwe", jeżeli w jego stanowieniu i stosowaniu nie będzie "żywego ducha", tj. woli uszanowania tego prawa. "Prawo pisane (ustawa, lex) - wywodził Cieszkowski, jest zawsze martwe i skrzepłe, jego sprawiedliwość jest tylko płonną i jałową. Duch zaś żywego prawa wymaga. Duch żywy jest panem martwego prawa". Co więcej, Cieszkowski nie wahał się przytoczyć słów św. Pawła z II Listu do Koryntian "litera zabija, ale Duch ożywia". Te uwagi Cieszkowskiego zdają się w szczególny sposób dotyczyć praw człowieka.
Zaiste w wielu sytuacjach litera prawa potrafi zabijać. Tragiczne doświadczenia II wojny światowej i czasów powojennych, gdy prawo stanowione, nazistowskie i komunistyczne, było tytułem do ludobójstwa i pozbawienia człowieka jego elementarnych praw, zwróciły uwagę społeczności międzynarodowej na konieczność respektowania przyrodzonej godności człowieka i wynikających z tej godności nienaruszalnych praw człowieka. Wskazano wówczas na prawo naturalne jako gwaranta nienaruszalności praw człowieka i źródło wszelkich praw stanowionych. Prawo stanowione, w swej literze, nie powinno naruszać prawa naturalnego dotyczącego zwłaszcza osoby ludzkiej. Na prawno-naturalnym rodowodzie praw człowieka oparła swe wskazania Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, stawiając wysokie wymagania prawu pozytywnemu, które nie jest omnipotentne w określaniu standardów praw człowieka.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej 10 grudnia 1997 r. podjął uchwałę, w której wskazał nie tylko na znaczenie Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, ale również podkreślił, że to przyrodzona godność człowieka stanowi podstawę wolności, sprawiedliwości i pokoju na świecie. W tym więc duchu należy widzieć działalność wszystkich obrońców praw człowieka i obywatela.
Od przeszło 10 lat urząd Rzecznika Praw Obywatelskich jest ważnym elementem naszego ustroju konstytucyjnego. Życzę, aby był niezłomnym strażnikiem w Polsce - przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw człowieka.
W swoim wystąpieniu prezydent A. Kwaśniewski podkreślił, że obecny rzecznik Adam Zieliński, a także jego poprzednicy Ewa Łętowska i Tadeusz Zieliński stworzyli nowoczesną instytucję ochrony praw Polaków. Cieszy się ona ogromnym zaufaniem społeczeństwa, odegrała i odgrywa ważną rolę w ugruntowywaniu polskiej demokracji, w poszerzaniu świadomości prawnej obywateli.
Prezydent stwierdził również, że w Polsce w zakresie obrony i praw wolności obywatela prezydent, rząd, parlament i rzecznik praw obywatelskich niezmiennie pozostają sojusznikami i razem stoją na straży wolności Polaków.
Na fakt przestrzegania praw człowieka w Polsce zwrócił uwagę marszałek Sejmu Maciej Płażyński, choć zaznaczył, że w ostatnim okresie problemem staje się istnienie granic wolności. Jego zdaniem, konieczne jest szerzenie edukacji i wiedzy w społeczeństwie dotyczącej wolności i praw obywatelskich.
Premier Jerzy Buzek przypomniał, że instytucja RPO w Polsce ma najdłuższą tradycję w tej części Europy. Zapewnił, że każde wystąpienie rzecznika będzie rozpatrywane przez rząd z najwyższą uwagą.
* * *
28 stycznia br. marszałek Alicja Grześkowiak przyjęła przedstawicielki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Demonstrujące w Warszawie członkinie związku domagały się jeszcze w tym roku podwyżek płac do wysokości 150% średniej krajowej, zwiększenia liczby etatów, przyznania pielęgniarkom rocznego płatnego urlopu zdrowotnego, dodatków dla tych pielęgniarek i położnych, które pracują w warunkach uciążliwych, rozszerzenia listy chorób zawodowych i zwiększenia nakładów na lecznictwo.
Manifestantki przedstawiły swoje postulaty ministrowi zdrowia i opieki społecznej Wojciechowi Maksymowiczowi, rozmawiały też z przedstawicielami Ministerstwa Finansów, w Kancelarii Premiera spotkały się z ministrem pracy i polityki socjalnej Longinem Komołowskim i ministrem-koordynatorem reform społecznych Teresą Kamińską.
* * *
31 stycznia br. marszałek Alicja Grześkowiak wygłosiła wykład inauguracyjny dla Katolickiego Uniwersytetu Ludowego w Przecznie. Tematem wykładu była "integracja Europy a wartości chrześcijańskie".
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment